Jestem w sytuacji, w której środki na doktorat wyczerpują się za 5 miesięcy i muszę mieć zapewnioną pracę bez względu na to, czy złożyłem podanie ze względu na posiadanie rodziny.
Chociaż myślę, że do tego czasu mogę być bliski przesłania, może to zająć więcej czasu. Czy warto ubiegać się o stanowiska podoktoranckie, czy też uczelnie nie będą Cię brać pod uwagę, dopóki nie ukończysz doktoratu? Zakładam, że wskaźniki zdawalności doktoratów są bardzo wysokie, jeśli kandydat przeszedł do etapu składania.
Edycja: To pytanie jest skierowane do osób, które są na etapie składania wniosków, ale jeszcze nie obroniły swojej pracy magisterskiej. To nie jest pytanie, czy mogę dostać post-doc bez doktoratu.