Pytanie:
Czy jako student nie jest etycznie pracować w dziedzinie, w której nie jestem zainteresowany kontynuowaniem studiów podyplomowych?
RexYuan
2017-06-18 21:42:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem studentem CS na ostatnim roku (w zeszłym tygodniu!). Pracowałem jako asystent naukowy na pół etatu w instytucie badawczym. Nie zastanawiałem się dwa razy, kiedy podjąłem tę pracę, ponieważ po prostu pomyślałem, że będzie fajnie, a ponieważ to nie jest szkoła, nigdy nie pomyślałem, że po tej pracy będę kontynuował badania w tej dziedzinie - przynajmniej nie tam.

Jednak ostatnio zdecydowałem się pójść na studia podyplomowe i chcę zdobyć tytuł magistra w innej dziedzinie. Nadal chcę skończyć swoją pracę i mam nadzieję, że opublikuję mój obecny projekt, który prawdopodobnie potrwa od 6 miesięcy do 1 roku dłużej.

Podczas lunchu opowiedziałem innemu RA (doktorantowi) o moim planie. Powiedział, że powinienem natychmiast rzucić pracę, inaczej byłoby to nadużycie zasobów. Jestem teraz bardzo zdezorientowany, jak powinienem zająć się tą sytuacją. Czy nie rzucanie pracy jest ogólnie uważane za niedopuszczalne lub nieetyczne?

Czy praca w sklepie w niepełnym wymiarze godzin w okresie letnim jest dla mnie nieetyczna, mimo że nie chcę robić kariery w handlu detalicznym?Pomysł, że nie możesz mieć pracy poza swoją dziedziną jako student (a nawet jako doktorant lub doktorant!) Jest absurdalny.
_Powiedział, że powinienem natychmiast rzucić pracę, w przeciwnym razie nadużyję zasobów._ - Och, proszę.Jest po prostu palantem.
Podejrzewam, że student ma na myśli to, że nie podoba mu się pomysł konkurowania o ograniczone możliwości z kimś, kto ma czelność preferować inny temat.Pamiętaj, że w maturach chodzi o naukę umiejętności badawczych, a nie przede wszystkim poznawanie faktów na dany temat.Doświadczenie badawcze to dobre doświadczenie, zwłaszcza jeśli uczysz się tworzenia artykułów do publikacji.Byłoby większym marnotrawstwem zasobów, IMO, gdybyś wrzucił to teraz.
Kiedyś pracował dla mnie świetny programista, a kiedy zapytałem o jego plany zawodowe, powiedział mi, że naprawdę chce zostać muzykiem rockowym.Nie widzę w tym absolutnie nic złego.Dało mi to mały dylemat, ile zainwestować w jego szkolenie, ale wykonywał dobrą robotę i był szczery, więc nie było sposobu, abym mógł narzekać.
Czy praca w restauracjach typu fast food na studiach jest nieetyczna, jeśli nie chcą robić kariery w dostarczaniu pizzy lub przewracaniu hamburgerów?Nie, oczywiście nie.Pomimo postawy tego konkretnego asystenta naukowego, nie zrobiłeś nic złego, nieetycznego ani wątpliwego.Nie musisz w jakiś sposób decydować się na uzyskanie wyższego stopnia naukowego w określonej dziedzinie tylko dlatego, że masz pracę w „instytucie badawczym”.Czy ten instytut badawczy wymaga, aby woźni lub pracownicy biurowi mieli doktoraty w pokrewnej dziedzinie?Bardzo w to wątpię.Jesteś w porządku.To RA, który ma problem.
Niektórzy ludzie mają dziwne pomysły na temat zasobów akademickich i tego, co stanowi „marnotrawstwo” lub „nadużywanie” takich zasobów.Krótkowzroczne jest myślenie, że twój dalszy wkład w obecny projekt nie przyniesie znaczących korzyści absolwentowi, tobie, dziedzinie, w której obecnie pracujesz lub dziedzinie, w której planujesz się rozwijać.
@MichaelKay Hej, pracowałem z muzykiem (bardziej muzyka ludowa), który też był programistą na co dzień.Czasami zapraszał nas na swoje koncerty, były całkiem niezłe!
Nie tylko jest to dość etyczne, ale także zyskujesz cenne doświadczenie!Na zawsze wniesiesz świeżą perspektywę do wszystkich drużyn, do których dołączysz.
W jaki sposób wszystkie te absurdalnie głupie pytania są tak popularne?
@spacetyper oczywiście, to właśnie absurdalność pytania i nieprawidłowa przesłanka, która za nim stoi, sprawia, że jest ono zabawne i skłania ludzi do głosowania za nim.
Zdecydowanie nie jest to nieetyczne, o ile wykonujesz pracę, do której jesteś zatrudniony.Aktywnie zachęca się do rozgałęziania się na inne obszary.Sprawdź adres początkowy Steve'a Jobsa, jeśli potrzebujesz inspiracji: https://www.youtube.com/watch?v=D1R-jKKp3NA
Jesteś jak połowa naszych stażystów.
@spacetyper, ponieważ absurdalne jest pytanie, że są ludzie, którzy zadają sobie to pytanie.Kto może przerwać pracę, a następnie całkowicie zrezygnować z badań (ponieważ musieli zająć się czymś innym, aby zarobić na życie) z powodu tego zepsutego założenia.Zasługują na dobrą odpowiedź.
Osiem odpowiedzi:
neuranna
2017-06-18 23:54:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Na pewno nie jest to nieetyczne. Wielu studentów zainteresowanych karierą medyczną prowadzi badania, powiedzmy, w laboratoriach biologicznych, ponieważ wygląda to dobrze w ich zastosowaniach. Jest to powszechna praktyka w tej dziedzinie i nikt nie uważa jej za nadużycie.

Co ważniejsze, często ludzie zajmują stanowiska w RZS specjalnie w celu takim jak twój: aby dowiedzieć się, czy ukończenie szkoły jest dla nich odpowiednie, a jeśli tak, to czy chcą pozostać w tym samym obszarze lub przełącz się na inny. Bycie RZS jest jednym z najlepszych sposobów wypróbowania określonej linii badań bez długoterminowego zaangażowania. To powiedziawszy, kiedy zdecydujesz, że chcesz prowadzić badania w innym obszarze w szkole średniej, na pewno nie oznacza to, że powinieneś natychmiast zrezygnować (zwłaszcza, że ​​planujesz opublikować swoją pracę). Nawet jeśli nie planujesz zostać, nadal możesz wnieść datek!

Dzięki za wyjaśnienie tego.Planuję przejść na psychologię na studia podyplomowe i nie znalazłem zbyt wielu informacji na temat tego rodzaju sytuacji.
Być może powinieneś rozważyć to RA jako okazję do badań.:-)
@BobJarvis Będę.Podobało mi się to!
@RexYuan Twoje umiejętności programistyczne powinny być niezwykle cenne w szkole średniej!Zajmuję się neuronauką poznawczą, pokrewną dziedziną i stwierdzam, że kursy informatyczne, które ukończyłem, znacznie ułatwiają mi życie.
@RexYuan Przypominając neurannę, jestem programistą, którego żona pracuje nad doktoratem z psychologii klinicznej.Badania, które prowadzi, wymagają sporo programowania (oprogramowanie statystyczne, takie jak SAS lub SPSS) i zdecydowanie widzę, że ona (i jej wydział, naprawdę!) Bardzo się z tym zmaga (i chodzi do bardzo dobrej szkoły).Podejrzewam, że na wielu oddziałach psychologii znajdziesz prawdziwe, poważne umiejętności programistyczne niezwykle pożądane.Jest to umiejętność, której potrzebują i często nie mają jej dość.
Joe
2017-06-19 09:31:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Absolwent, z którym rozmawiałeś, nie ma pojęcia, o czym mówi. Dopóki wykonujesz pracę, na którą zgodziłeś się to zrobić dla przełożonego, z etycznego punktu widzenia nic ci nie jest. Prawdopodobnie otrzymujesz stypendium, a grant był przeznaczony na konkretny cel badawczy - prawie na pewno nie miał na celu zmuszenia studenta do zobowiązania się do spędzenia życia w określonej dziedzinie. Natychmiastowe rzucenie palenia mogłoby po prostu zakłócić projekt i wygenerować dodatkową pracę dla głównego badacza.

Absolwent, z którym rozmawiałeś, prawdopodobnie nie wie prawie nic o tym, jak / dlaczego badania są finansowane, i jest po prostu palantem . Z pewnością nie wiedziałem zbyt wiele o finansowaniu, kiedy byłem studentem.

Jeśli myślisz o zmianie kierunku, prawdopodobnie powinieneś porozmawiać o tym ze swoim kierownikiem wydziału. Mogą pomyśleć o sposobach dostosowania pracy, którą wykonujesz, aby pomóc w tej zmianie. Myślę, że dopóki będziesz skupiony na ich projekcie, a oni cię finansują, szansa, że ​​poproszą cię o odejście, jest niewielka.

W pewnym momencie większość, jeśli nie wszyscy absolwenci, przechodzą przez trudne okresy.Może to prowadzić do raczej zgryźliwości w stosunku do kolegów, którzy wydają się mieć łatwiejszą jazdę (nawet jeśli rozumieją działające systemy).Ma to raczej wyjaśnić niż usprawiedliwić zachowywanie się jak kretyn, szczególnie w stosunku do kogoś, kto nie zna cię zbyt dobrze i nie można oczekiwać, że będzie współczuł, jeśli masz zły dzień.(+1)
Ghanima
2017-06-19 04:38:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dodanie do odpowiedzi neuranny: Biorąc pod uwagę, że kot już wyszedł z worka (powiedziałeś „sekret” komuś z zespołu, kto oczywiście sprzeciwił się temu pomysłowi i mógł w ten sposób przekazać te informacje do reszta zespołu lub przełożony), rozsądnie byłoby przygotować solidne wyjaśnienie swoich planów na przyszłość, jeśli dyskusja pojawi się z przełożonym. W rzeczywistości może być nawet wskazane, aby zwrócić się bezpośrednio do swojego przełożonego i położyć wszystkie swoje karty na stole. Nie ma nic złego w Twoim planie dokończenia projektu i opublikowania wyników. Po prostu przekonaj swojego przełożonego, że nadal możesz wnieść wartościowy wkład. Można argumentować, że znasz już wszystkie podstawy tego projektu, podczas gdy nowy RA może być zmuszony poświęcić trochę czasu na szkolenie i zapoznanie się z tematem.

Czy jest jakaś normalna sytuacja, w której * nie powinieneś * jasno wyrażać swoich zamiarów przełożonemu?
@fectin, z etycznego punktu widzenia może być dylematem, ale jeśli wiadomo, że Twoja firma (w środowisku akademickim lub poza nim) rozwiązuje Cię, gdy tylko plotka dotrze do podłogi, może być przynajmniej rozsądne i we własnym interesie, aby nie omawiać tej sprawy do czasu, gdynadejdzie okres wypowiedzenia.Workplace.SE jest pełen takich sytuacji.
Ta odpowiedź jest myląca, ponieważ zakłada założenie, że OP ma cokolwiek do wyjaśnienia lub przekonania swojego przełożonego.On / ona nie.
W idealnym świecie mogą nie musieć, prawdziwy świat i „polityka biurowa” sprawiają, że wszystko wygląda inaczej.
jvb
2017-06-19 00:35:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Powiedziałbym: to zależy.

Z całą pewnością możesz (i powinieneś) zakończyć swoją pracę, dokończyć ją i opublikować. W przeciwnym razie byłaby to strata czasu i zasobów - w tym oczywiście Twoich. Jesteś do pewnego stopnia zobowiązany do przedstawienia swoich wyników społeczności naukowej.

Ocena obecnej sytuacji może być nieco trudniejsza, jeśli (i tylko jeśli) bądź teraz „zgniataniem zasobów do wyłącznego użytku”, a jest wielu ludzi „czekających w kolejce”, „zredukowanych do bezczynności” do rezygnacji. Jeśli tak się wydaje, powinieneś spróbować zakończyć swoją pracę bez żadnych możliwych do uniknięcia opóźnień (lub rozszerzeń) .

Ale w każdym razie powinieneś to podsumować. Będzie to również w interesie katedry instytutu.

Jeśli praca jest interesująca, ktoś inny może ją odebrać.Do tego służą przekazywanie.
@crobar Myślę, że osiągnięcie biegłości w nowym projekcie zajmuje kilka miesięcy (nawet więcej, jeśli jest on częściowo ukończony).Ale oczywiście, jeśli uda ci się znaleźć kogoś, kto ma wystarczające możliwości, aby zaakceptować obciążenie pracą oprócz własnego ... coś * innego * jest prawdopodobnie bardzo nie tak.
Facet jest studentem, to nie może być ten specjalista.
crobar
2017-06-20 18:21:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, to nie jest nieetyczne. Gdyby to było nieetyczne, większość dorosłych ludzi zostałaby uznana za nieetyczną. Niewiele osób naprawdę wykonuje pracę, którą naprawdę chcą (np. Gwiazda rocka).

Możesz śmiać się serdecznie z tej osoby z RA, ponieważ jest głupia. Jeśli ktoś zachowuje się tutaj nieetycznie, to właśnie on, mówiąc komuś, aby rzucił doskonale dobrą pracę bez dobrego powodu.

user75059
2017-06-21 18:43:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W takim razie z pewnością najbardziej nieetyczne ze strony George'a Dantziga byłoby wykonanie pracy doktorskiej ze statystyki, biorąc pod uwagę, że nie była to jego główna dziedzina zainteresowań i po prostu pomylił nierozwiązane problemy w tej dziedzinie z pracę domową i wręczył rozwiązanie.

Wręcz przeciwnie: pogrzebanie tego, co mógł wnieść, byłoby nieetyczne.

anon
2019-06-16 01:28:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie ma nic złego w spędzaniu czasu na dogłębnym studiowaniu konkretnej dyscypliny i korzystaniu z możliwości badawczych w tej dziedzinie, a następnie zajęciu się czymś innym. Społeczeństwo odeszło od paradygmatu „jeden zawód / kariera / pracodawca / praca na całe życie” (pomimo prób trzymania się starych zwyczajów przez niektóre pozorne związki); Znam lub znam wielu wysoko wykwalifikowanych profesjonalistów, którzy przyjęli pozornie sprzeczne z intuicją zmiany w karierze (np .: archiwista zostaje kierownikiem restauracji; prawnik zostaje akademikiem sztuk pięknych; dyrektor muzeum zostaje ministrem kościoła). W humanistyce & często zdarza się, że studenci kontynuują naukę lub pracują w zupełnie innej dziedzinie. Czy to oznacza, że ​​stopień naukowy / badania były stratą czasu? Nie, oczywiście nie. Dla wielu osób studia / badania licencjackie to jedyna w życiu okazja do zaangażowania się w dyscyplinę dogłębną, nieskrępowaną obowiązkami administracyjnymi i finansowymi (i wierz mi, stają się one naprawdę uciążliwe i rozpraszające nawet jeśli to robisz zostać naukowcem w tej samej dziedzinie ).

user100606
2019-06-16 05:10:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Nic nie wiem, ale wiem, że wszystko jest interesujące, jeśli się w to wystarczająco głęboko zagłębisz”. Richard Feynman

Uważam, że nieetyczne podejście oznaczałoby pozostawienie projektu, który zacząłeś niedokończony.

Daj z siebie wszystko z pozostałą częścią i mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie wspaniałe doświadczenie.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...