To pytanie jest drugą stroną tego, pomylił się, że nowy członek wydziału jest studentem, jak duże to faux pas?
Jestem profesorem nadzwyczajnym i najwyraźniej Wyglądam młodo jak na swój wiek. Kiedy spotykam nowych ludzi na konferencjach, często rozpoczynają rozmowę od czegoś w rodzaju: „Więc jesteś studentem lub postdoc?”. Samo w sobie nie przeszkadza mi to specjalnie, ale kiedy grzecznie mówię coś w stylu „Właściwie to jestem wykładowcą”, czują się zawstydzeni i to trochę utrudnia rozmowę. Myślę, że tego rodzaju rzeczy prawdopodobnie zepsuły mi kilka potencjalnych okazji do nawiązania kontaktów.
-
Czy są bardziej taktowne sposoby reagowania na tego rodzaju błędy?
-
Czy są rzeczy, które mógłbym zrobić, aby bardziej „wyglądać” jak profesor? Ubieram się już dość schludnie (np. Bez koszulek), a wykładowcy z mojej dziedziny zwykle nie ubierają się bardziej niż to. Czy powinienem nosić teczkę zamiast plecaka, czy coś w tym rodzaju?
(Tak się składa, że jestem mężczyzną cis, pracuję w matematyce i mieszkam w USA, ale to dobrze byłoby mieć bardziej ogólne odpowiedzi, jeśli to możliwe.)