Pytanie:
Mój doradca chce, żebym osłabił moją rozprawę doktorską
ThesisWeaker
2019-11-22 00:19:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem doktorantem ostatniego roku matematyki na uniwersytecie w Hiszpanii i mam zamiar złożyć swoją pracę magisterską za kilka tygodni. W ciągu ostatnich miesięcy pisałem pozostałe szczegóły projektu. Pozwolę sobie wyjaśnić, że ten projekt nie jest jedynym zawartym w mojej pracy. Jest to jednak sedno pracy, a pozostałe projekty zawarte w mojej pracy, choć w pewien sposób niezależne, dają ciekawe rezultaty w połączeniu z projektem, o którym mówię w tym pytaniu. Co więcej, temat projektu został zaproponowany przez mojego doradcę, ale pracowałem nad nim przeważnie bez rozmowy z nim (bywał na innych uczelniach i chorował bardzo długo i były też inne powody).

Projekt jest klasyfikacją pewnych obiektów, co oznacza, że ​​składa się z dwóch części:

  1. Podanie listy przykładów takich obiektów;

  2. Pokazanie, że powyższa lista jest w rzeczywistości kompletna.

Chociaż wymyślanie przykładów było na początku dość trudne, było dość proste i algorytmiczny, kiedy już to zrozumiałem (zawsze mówiłem kolegom, że można tego nauczyć szympansa). Matematycznie skomplikowana i skomplikowana część polega na wykazaniu, że utworzona lista jest w rzeczywistości kompletna. Wiąże się to z kilkoma kreatywnymi pomysłami i jest wysoce nietrywialne.

Mój doradca uważa teraz, że praca jest zbyt długa (około 130 stron, a część 2 około 25 stron) i powinienem usunąć część 2 z pracy (tj. że nie powinienem w tezie pokazywać, że lista jest kompletna): według niego dłuższa praca ma większy potencjał do zawierania drobnych, subtelnych błędów, a błędy są oczywiście złe. Powiedział, że nie może być pewien, czy wszystko się zgadza, ponieważ nigdy nie przeczytał wszystkich szczegółów i muszę się szybko zgłosić. On też podróżuje i jest zajęty, dopóki nie mam się poddać.

Jednak nie chcę przerywać drugiej części pracy z następujących powodów:

  • Mam już dowód i jestem pewien, że jest poprawny. Dlaczego nie powinno być zawarte w mojej pracy dyplomowej? Alternatywą jest zawarcie w rozprawie niesprawdzonego twierdzenia, podobnie jak „lista jest w rzeczywistości kompletna, co pokażemy w kolejnym artykule”.
  • Jeśli usunę ją i zachowam tylko część 1, moja wyniki są niekompletne, a projekt składa się tylko z „opisania kilku przykładów”, co jest - jak wyjaśniłem powyżej - dość łatwe, gdy się już umie.
  • Oczywiście chcę, aby moja praca dyplomowa była jak najmocniejsza .
  • Współzależność między wszystkimi projektami mojej pracy też nie może być tak silna.
  • Wiem, kim będą arbitrzy mojej pracy, a jednym z nich jest znany z bycia bardzo surowym oceniającym. Chociaż jestem bardzo dumny z mojej pracy w obecnym kształcie, obawiam się, że usunięcie części 2 wpłynie na ocenę mojej pracy.

Wyjaśniłem swój punkt widzenia mojemu doradcy, ale powtarzał, że praca jest zbyt długa (najwyraźniej okres, w jakim sędziowie mają ją ocenić, jest dość krótki) i że jej złożenie w obecnej formie jest zbyt niebezpieczne.

Jak powinienem się zachować w tej sytuacji? Jestem niezmiernie wdzięczny za każdą radę!

Myślę, że może to zależeć od położenia geograficznego.W USA powiedziałbym, że nie ma znaczenia, co jest w twojej rzeczywistej pracy, ponieważ nikt jej nie przeczyta;ludzie będą zamiast tego czytać artykuł, który przesyłasz do publikacji, zawierający wyniki Twojej pracy magisterskiej.
@Alexander Woo Powiedziałbym, że jest to rażąco błędne.W rzeczywistości, gdy opuścisz akademię, tezy stają się dość interesujące, ponieważ nie są za zaporą.Ponadto prace magisterskie są często bardziej kompletne i zapewniają niezbędne tło, którego nie ma w artykule - i nie wszystkie miejsca uczą lub koncentrują się na tych samych aspektach przedmiotu.
@AlexanderWoo Ludzie czytają tezy.Czytałem tezy ludów.Ludzie czytali moje.(Jestem w USA.)
Czy rolą doradcy nie jest upewnienie się, że zdobyłeś umiejętności niezbędne do uzyskania stopnia naukowego, a nie korektę przeczytania pracy?W tym momencie powinieneś być niezależnym badaczem z własnymi kryteriami i standardami.Znam przykład kogoś, kto uzyskał stopień doktora na prestiżowym uniwersytecie i którego główny dowód okazał się wtedy wadliwy.Niezależnie od tego mają teraz świetną pozycję w środowisku akademickim.IMO, twój doradca musi odpuścić.
Mam doświadczenie z systemami amerykańskimi / brytyjskimi, ale jest to dla mnie trochę dziwne: nie jest obowiązkiem doradcy upewnienie się, że twoja praca jest poprawna.Więc zgadzam się z user347489;Twój doradca powinien prawdopodobnie wycofać się z tego.Zwykle „poprawność matematyczna” nie jest kryterium nadania stopnia doktora?
Jaka jest dokładnie „ocena” pracy dyplomowej?Wyróżnienia, takie jak * cum laude * itp.?
Sądząc z dźwięków rzeczy, które sprawiły, że twoja praca dyplomowa zakończyła się sukcesem pomimo mniej niż idealnych okoliczności.Dobra robota!To całkowicie nietrywialne zadanie.A argumenty twojego doradcy brzmią dość nierozsądnie ... Mają szczęście, że cię mieli.
Obawa twojego doradcy, że nie może zweryfikować twoich rzeczy, jest uzasadniona.Fragmenty, których doradca nie lubi czytać, umieść w załączniku.Gdy skończysz, prześlij całość do arxiv, a następnie napisz artykuł w czasopiśmie (jako indywidualny artykuł lub wspólnie z doradcą) o treści.
Jeżeli * nikt * nie zweryfikował drugiej części pracy (poza naszym pytającym), to zgadzam się z jego / jej doradcą, że mądrze byłoby usunąć tę część.
Czy jest jeszcze ktoś, kogo możesz zapytać?Nie ma nic złego w uzyskaniu drugiej opinii, o ile jesteś subtelny, tj. * Nie * idź "Profesor X tak powiedział, czy jest idiotą, czy co?"
Czy mógłbyś podać nam więcej kontekstu na temat tego, jak działa system hiszpański, jeśli chodzi o składanie prac dyplomowych?Na przykład w Wielkiej Brytanii nadal miałbyś możliwość poprawienia swojej pracy magisterskiej - czasami z dużymi poprawkami - po jej złożeniu i przeczytaniu przez egzaminatorów.
To jest praca matematyczna, o której mówimy.Tezy matematyczne są ważniejsze same w sobie niż prace inżynierskie czy fizyczne.Ponadto w pracy lub pracy matematycznej ważniejsze jest, aby była poprawna w 100%.Ponieważ doradca musi się na nim podpisać, błąd może zniszczyć karierę zarówno doradcy, jak i ucznia.Jeśli Twoja lista „przykładów” jest długa, nie jest wykluczone, że przegapiłeś jakieś.Kilka rzeczy, o których należy pamiętać ...
Niemniej jednak mogę zaproponować kompromis.Zachowujesz wszystkie przykłady w pracy i usuwasz etykietę * twierdzenie * ze swojego dowodu, że to wszystkie przykłady.Myślę, że bez etykiety * twierdzenie * doradca się zgodzi.
Moja praca dyplomowa (czysta matematyka) miała około 250 stron.Powiedziałbym więc, że nie, 130 stron to niezbyt długa.
Trzynaście odpowiedzi:
SciGuy
2019-11-22 00:33:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli to nie zaszkodzi zbytnio relacji z Twoim doradcą, prześlij kompletną pracę. Argumenty, które podałeś od swojego doradcy, są dość słabe i jestem pewien, że 130 stron nie jest szczególnie długie. Twoje argumenty za utrzymaniem długości są przekonujące (siła pomysłów, prawdopodobieństwo uspokojenia trudnego członka komisji, itp.). To powiedziawszy, słyszymy tylko opinię twojego doradcy z drugiej ręki. Możliwe, że nie przekazujesz nam wszystkich informacji, ponieważ źle zrozumiałeś swojego doradcę lub doradca nie szczegółowo opisał jego obaw (co zdecydowanie nie jest optymalne).

Powiedziałeś, że pracowałeś nad tym głównie bez rozmowy do niego. Mogłem to przeoczyć, ale nie sądzę, żebyś wyjaśnił swojemu doradcy swoje powody. Czy jest na to czas? Zapytaj go, co by się stało i jak by się czuł, gdybyś przedłożył swoją pracę tak, jak jest? Najlepiej zrobić to osobiście, ale może być konieczne zadzwonienie lub e-mail.

Powodzenia! Czas pracy magisterskiej jest zawsze stresujący, nawet w najlepszych warunkach!

Dziękuję, zrobiłeś kilka dobrych punktów.Właściwie jest prawdopodobne, że mogłem źle zrozumieć mojego doradcę, ponieważ nie jest on rodzimym użytkownikiem języka hiszpańskiego, ale nalega, aby rozmowy bez treści matematycznych lub o niewielkiej zawartości matematycznej były po hiszpańsku, aby nauczył się języka codziennego (jednak jego hiszpańskijest całkiem niezły, ale daleki od doskonałości).Zredagowałem moje pytanie, aby odpowiedzieć na Twoje pytanie, czy rozmawiałem z moim doradcą na temat mojego punktu widzenia (patrz akapit przedostatni).Porozmawiam z nim ponownie.Dzięki za życzenia "powodzenia"!
Chociaż nie jest to mój dobór słów, zgadzam się z tą odpowiedzią.Jak opisano, argumenty za krótszą tezą brzmią absurdalnie.130 stron nie jest tym dziennikiem (przynajmniej dla inżynierów), chociaż różni się również w zależności od kraju.Co więcej, żadna teza nie jest wolna od błędów: od danych, których nie miałeś (z przyczyn avriois), po literówkę, której nikt nie zauważył w końcu, ponieważ wszyscy chcieli to zrobić ... - zawsze zalecałbym napisanie pełniejszej pracy.Jeśli Twój doradca naprawdę martwi się o długość, dodaj dodatek, zgodnie z sugestiami innych osób.
Przesłałem 300 stron (choć była to fizyka eksperymentalna z wieloma wątkami i koncepcjami itd.) Oraz obszerny załącznik.Jednak mój przyjaciel, który również kończy doktorat z matematyki w bankomacie, ma teraz około 180 stron.A jego przełożony wciąż prosi o więcej rzeczy do zrobienia, pokazania i udowodnienia ...
@Ben 300 stron było limitem dla University of Leeds, kiedy tam byłem.Chociaż nawet wtedy zawartość można dostosować.Skład 11pt do 12pt i pół do podwójnych odstępów mogą znacznie zmienić liczbę stron (wolę mniejszy, gęstszy skład) - i wreszcie można bawić się także marginesami ... (A biorąc pod uwagę, że często nie koryguję, Wpisałem też kilka błędów typograficznych w moich komentarzach powyżej ... - Tyle, że żaden tekst nie jest doskonały: D)
Mam bardzo mały skład i małe marginesy i tak dalej.Ale numer strony to nie wszystko.W pierwszej kolejności nie chciałem przedłużyć 200 stron, a potem zrobiłem wszystko, co było konieczne, aby nie przedłużyć 300 stron .. jednak wieczory spędzam na omawianiu tematów doktorskich .. :) Znalazłem też błędy ... ale nie pozwolono mi ich później usunąć.Cóż .. ok ..
@DetlevCM Tezy matematyczne wydają się być krótsze, ale 130 stron nie wydaje mi się wcale przesadne.(Rzeczywiście, moja teoretyczna praca magisterska dotyczy głównie matematyki i ma 130 stron.)
Buffy
2019-11-22 01:57:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać, jest ukończenie studiów. Jeśli twój doradca uważa, że ​​pominięcie tej części pomaga w osiągnięciu tego celu, powinieneś to rozważyć. Może się zdarzyć, że minimalna, ale wystarczająca rozprawa jest tutaj korzystna.

Nie oznacza to jednak, że porzucasz pracę. W rzeczywistości masz podstawę do dodatkowej pracy, która prawdopodobnie może zostać opublikowana oddzielnie od twojej rozprawy, co przyspieszy twoją wczesną karierę. Poszerzenie pracy doktorskiej to całkiem dobry sposób na rozpoczęcie nauki w środowisku akademickim.

Pomyśl o perspektywie krótkoterminowej (załatwienie sprawy) i długoterminowej (tworzenie CV). Długa praca może być dobra lub zła, ale dodatkowy artykuł jest dobry.

Poznaj to ze swoim doradcą. Zakładam, oczywiście, że jest doświadczony i dobrze zna system, w którym się znajdujesz, i prawdopodobne wyniki.

Mógłby mieć rozprawę doktorską, o której marzy i napisać artykuł.Ten argument nie jest zbyt mocny.Biorąc pod uwagę, że w pracy magisterskiej możesz pisać dowody w bardziej szczegółowy sposób, korzystne może być jej dwukrotne opublikowanie.Jeśli znajdę artykuł oparty na tezie, zwykle czytam oba i który jest nowszy, zawiera więcej szczegółów lub podaje bardziej zastosowane przykłady.
@usr1234567,, chociaż ja niekoniecznie się z tobą nie zgadzam, doradca to robi.Może wiedzieć coś o tym, jak zostanie to ocenione przez lokalny komitet, a my nie.Przegranie obrony nie jest wygraną.
Bryan Krause
2019-11-23 01:48:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że argument „długością” to czerwony śledź i myślę, że za bardzo wpływa na twoje myślenie.

Myślę, że bardziej prawdopodobne jest, że Twój doradca jest po prostu nie czuję się dobrze z drugą częścią twojej pracy magisterskiej . Podejrzewam, że niepewność co do poprawności drugiej części może w rzeczywistości oznaczać uczucie, że druga część jest błędna lub niekompletna (być może z powodu „kreatywnych pomysłów”), ale Twój doradca nie był jeszcze w stanie ostatecznie wykazać, że jest źle . Prawdopodobnie martwi się zarówno o własną reputację wśród swoich rówieśników, jak i o powodzenie twojej obrony, jeśli twoi recenzenci są podobnie nieprzekonani.

Jeśli masz pewność, że twój dowód jest poprawny, to do ciebie należy przekonanie doradca tego. Jeśli nie możesz przekonać swojego doradcy, masz nikłe szanse na przekonanie komitetu. Wygląda na to, że czas, jaki zajmie przekonanie doradcy, jest dłuższy niż czas, który upływa od chwili obecnej do momentu, gdy będziesz się bronić. W takim przypadku sugestia twojego doradcy, aby pominąć drugą część (zwłaszcza jeśli uważa, że ​​pierwsza część jest wystarczająca, aby wesprzeć cię w obronie) jest całkiem rozsądna. Wspomniałeś, że są też inne aspekty twojej pracy, więc oznacza to wykluczenie tylko jednej (potencjalnie problematycznej) części jednego projektu z wielu, które składają się na całą pracę.

To nie znaczy, że rezygnujesz z drugiej części tego projektu, tylko że wykluczasz ją ze swojej pracy.

Bardzo wnikliwa odpowiedź!
Uważam też, że jest to właściwa odpowiedź.(chyba że istnieje sztywny limit stron ustalony przez regulamin uniwersytetu).
Zgadzam się z twoim założeniem, że doradca nie czuje się dobrze z tezą, ale dodam, że jest to niepokojące, że nieobecny doradca nie znalazł czasu, aby się z tym pogodzić lub znaleźć winy.W matematyce jest to wyjątkowy student, który tworzy pracę magisterską tak zaawansowaną technicznie, że ich doradca nie jest w stanie ocenić jej poprawności, a jednym z zadań doradcy jest pomoc uczniowi w stworzeniu odpowiedzi na coś czytelnego dla wszystkich.W przypadku braku informacji, że student nie ukończył pisania w terminie sugerowanym przez swojego doradcę, wydaje się to dość dużą porażką ze strony doradcy.
@Mathprof Zgadzam się, że doradca powinien był być bardziej obecny, ale wydaje się na to trochę za późno i być może za trochę wina ucznia (z zastrzeżeniem, że to doradca powinien wiedzieć lepiej).Nadal prawdopodobnie nie warto odkładać obrony, student będzie miał potem czas na opublikowanie.
@Mathprof: Często zdarza się, że uczeń przesyła coś zbyt zaawansowanego technicznie do oceny przez doradcę, ale często zdarza się, że uczniowie piszą coś wystarczająco niejasnego i źle zorganizowanego, tak że trudno jest ustalić, czy leżące u jego podstaw pomysły są poprawne i możliwe do odzyskania.Nie możemy tego wiedzieć w żaden sposób, więc wahałbym się przed przypisaniem winy.Tak, może to być wina doradcy, ale może nie.
Mathprof
2019-11-22 22:08:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dwa rozsądne cele w tej chwili to

  1. ukończenie studiów doktoranckich. oraz
  2. opublikowanie swojego odkrycia matematycznego.

Jak sugerują inne odpowiedzi, osiągnięcie drugiego z tych celów jest możliwe z uwzględnieniem lub bez uwzględnienia wszystkich aktualnych wyników w swojej pracy magisterskiej. Dlatego moja ogólna rada to skupienie się na pierwszym celu.

Jako członkowie społeczności w ogóle nie możemy zgadnąć, jaka jest polityka zakulisowa, która wpływa na przyznawanie doktoratów w Twojej instytucji, szczególnie gdy masz konkretnego członka komisji, o którym podobno „surowa równiarka” i doradca udzielający niezwykłych rad. Możemy potwierdzić, że Twój doradca udziela Ci niecodziennych porad dotyczących krótkiej pracy magisterskiej (nawet z matematyki, gdzie stopień doktora jest zwykle krótszy niż w innych dziedzinach). Może mieć ku temu dobry powód lub nie, a jako studentowi trudno będzie ci to ocenić. Zdecydowanie polecam powtórzenie pytania do swojego przewodniczącego i drugiego członka komisji, której ufasz, i poproszenie o niezależną poradę przed podjęciem ostatecznej decyzji. Wygląda na to, że w tej sytuacji możesz skorzystać z pomocy adwokata i nie jest jasne, czy Twój doradca działa w takim charakterze.

Pent
2019-11-22 15:42:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli to usunę i zachowam tylko część 1, moje wyniki są niekompletne, a projekt składa się tylko z „opisania kilku przykładów”, co - jak wyjaśniłem powyżej - jest dość łatwe, gdy się umie.

Ponieważ mówisz, że pierwsza część jest łatwiejsza, sugerowałbym skrócenie tej części zamiast drugiej. To, czy wycinasz 25 stron drugiej części, czy 25 stron pierwszej części, nie powinno ostatecznie mieć większego znaczenia dla twojego doradcy, jeśli naprawdę martwi się tylko o długość.

Dodatkowo możesz spróbować znaleźć kompromis polegający na zmniejszeniu go o 15 lub 20 stron (lub cokolwiek myślisz, że jest wykonalne bez rujnowania twojej pracy), jeśli nie chcesz wycinać tylu stron z pierwsza część. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​kompromisy zwykle działają lepiej niż zwykłe „Nie”.

Nie jestem pewien.Problem nie polega na tym, że praca dyplomowa jest zbyt długa (to nie ma sensu w kontekście matematycznym), ale w tym, że jest ona „zbyt długa, aby promotor mógł ją dokładnie sprawdzić”.Zwłaszcza część, której sprawdzenie jest czasochłonne, to druga część (dowód, że lista jest kompletna)
usr1234567
2019-11-22 12:21:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Możesz przenieść część drugą do dodatku. To mógłby być kompromis, który mógłby być akceptowalny zarówno dla Twojego doradcy, jak i dla Ciebie. Można argumentować, że aktualna praca jest teraz ~ 25 stron krótsza i nie ma potrzeby czytać załącznika. Możesz odnieść się do załącznika z tekstu głównego i utrzymywać mocną tezę. Przenoszenie szczegółów technicznych do załącznika jest powszechne. To, czy twoja druga część jest naprawdę techniczna, może być dyskusyjne, ale może pomóc ci uzyskać to, czego chcesz.

Znam wiele tez, które były początkowo zbyt długie, w których autor uciekł się do sposobu dodatku, aby spełnić formalną długość rozważania.

Ze sposobu, w jaki OP to opisał, jest raczej lista przykładów, które można by umieścić w załączniku, a nie dowód, że lista jest kompletna.OP twierdzi, że dowód zawiera silne pomysły matematyczne, podczas gdy lista przykładów jest głównie mechaniczna.Niestety, pomogłoby to tylko w przypadku długości związanej z przyczynami administracyjnymi, ale nie rozwiązuje problemów z doradcą.
Podoba mi się ta odpowiedź, ale z opisu OP wydaje się bardziej odpowiednie przeniesienie części 1 do załącznika i skupienie tezy na części 2, która zawiera prawdziwy wkład intelektualny.
alephzero
2019-11-22 18:29:16 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Problem z dowodem zawierającym „kreatywne i nietrywialne” pomysły polega na tym, że jeden błąd na początku może unieważnić cały argument, a jeśli ktoś poda kontrprzykład, to oczywiście dowodu nigdy nie da się naprawić.

Z twojego opisu nie wynika jasno, czy ma znaczenie z praktycznego punktu widzenia, czy klasyfikacja jest kompletna (cokolwiek oznacza „kompletność”).

Jeśli stworzyłeś skuteczny algorytm, który robi coś pożytecznego, być może próba udowodnienia, że ​​jest „doskonały”, jest zbyt ambitna. Istnieje wiele użytecznych algorytmów (na przykład do rozwiązywania problemów NP-zupełnych), które z pewnością nie są „kompletne” - ale ich odkrycie i skuteczne wdrożenie prawdopodobnie warte było doktoratu.

Octopus
2019-11-23 11:30:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Natknąłem się na twoje pytanie, gdy doświadczyłem podobnej sytuacji w 1999 roku.

Praca dyplomowa to wspaniałe doświadczenie i jedyny w swoim rodzaju projekt. Oddychaj i posiadaj to. Twój przełożony pozostaje superwizorem i masz prawo dyplomatycznie powiedzieć mu, jakie są twoje wnioski na temat struktury i logiki twojej pracy, zamiast mówić ci, co powinno się znaleźć.

Zrobiłem pracę magisterską z teoretycznej fizyki kwantowej i cel był nieco podobny do twojego. Musiałem popracować nad przykładami i sprawdzić, czy zestaw równań odtwarza obserwacje astrofizyczne. Praca ta miała być głównie symulacjami numerycznymi. Jednak dosłownie od pierwszego dnia nie zgadzałem się z wyprowadzeniami kluczowych równań, które miałem zasymulować. Chociaż zgodził się, że wyprowadzenie obecnych równań nie jest tak rygorystyczne, uznał, że ostatecznie powinny one być poprawne.

Powodem, dla którego nie chciał zbytnio rozwodzić się nad podstawami teorii, był, po pierwsze, ponieważ było już wiele symulacji numerycznych do wykonania dla współpracowników w celu modelowania atmosfer gwiezdnych, a po drugie, ponieważ w nauce istnieją dogmaty. Złam je, a ludzie to docenią, nawet jeśli ostatecznie się mylisz. Umówiliśmy się na spotkanie i ponownie wyprowadziliśmy równania. Te równania zostały wyprowadzone w 1970 roku przez znanego astrofizyka, który był bardzo kompetentny w swojej dziedzinie, ale nie był fizykiem teoretycznym. Za punkt wyjścia przyjął równanie zaczerpnięte od A. Sommerfelda w jednej ze swoich książek Atombau und Spektrallinien z 1930 roku, ale Sommerfeld przyjął założenie, które nie było realistyczne w naszym scenariuszu.

W pierwszym roku mojej pracy magisterskiej pracowałem nad wyprowadzeniem takich równań od podstaw za pomocą elektrodynamiki kwantowej w połączeniu z równaniami wzorcowymi typu Boltzmanna, opracowałem równania alternatywne i pokazałem je mojemu promotorowi. Nigdy ich nie czytał, zbyt długo, dogmaty czy cokolwiek. Kontynuowałem symulacje numeryczne w oparciu o stare i - jak dla mnie - błędne wzory, ponieważ było na to zapotrzebowanie.

Gdy moja praca dyplomowa dobiegła końca, pojawił się twój dylemat. Przyszedłem ze strukturą, w której rozdział 1 byłby wprowadzeniem, rozdział 2 byłby kwestionowaniem aktualnych równań i wyprowadzaniem ich od nowa, gdzie moje równania pojawiałyby się z rzędami wielkości terminów, które odkryłem, aby pokazać ich znaczenie. A pozostała część pracy dotyczyłaby numerycznych równań starych równań. Czytając mój proponowany szkic, powiedział mi, żebym pominął rozdział 2. Poszedłem do domu i porozmawiałem z moją dziewczyną.

Powiedziała, a ja powiem ci to samo, to twoja teza, wierzysz w to, robisz to.

Na szczęście promotor mojej pracy, który był naukowcem poszukującym prawdy, przeczytał w końcu mój rozdział i zgodził się, że coś się dzieje, ale od niego wymagało to więcej pracy (byliśmy na 2 miesiące przed złożeniem). Zgodził się, że mogę to załączyć dzień później. Umieściłem je kosztem skrócenia pozostałej części pracy. Złożyłem pracę dyplomową i otrzymałem informację zwrotną, obroniłem ją i podniosłem do góry. Nikt nie może Ci przeszkadzać, ponieważ znasz swoją tezę lepiej niż ktokolwiek inny.

Wracając do twojej sytuacji, uważam, że nie masz publikacji w recenzowanym czasopiśmie potwierdzającej twoją kompletność. Jeśli tak jest, chciałbym, jak sugerujesz, poświęcić rozdział poświęcony dowodowi kompletności. Kompletność czegoś jest ważną częścią rozumowania matematycznego i charakteryzuje cię bardziej niż wyliczenie przykładów. Nie wstydź się, ale możesz być dyplomatą, mówiąc na końcu rozdziału, że „Chociaż uważamy, że ten dowód jest solidny, należy przeprowadzić dalsze dochodzenie przed jego opublikowaniem w recenzowanym czasopiśmie”. To sformułowanie należy omówić ze swoim przełożonym, ponieważ będzie to zależało od tego, kto będzie Twoim arbitrem i filozofii Twojej społeczności naukowej.

Jeśli chodzi o swoich recenzentów, nie bój się o tych, którzy mają reputację bycie szorstkim. Często ci ludzie doceniają tych, którzy wstają grzecznie, ale wstają.

W czym może ci to pomóc? Po pierwsze, twój przełożony może pozostać twoim dobrym przyjacielem w przyszłości, tak jak to się stało ze mną. Po drugie, tak jak mi się przydarzyło, w twoim życiu jako badacza ten rozdział może ci bardzo pomóc w znalezieniu pracy w innych dyscyplinach, ponieważ pracodawcy bardziej cenią to, że kwestionujesz różne rzeczy i stoisz przed swoimi argumentami bardziej niż wyliczanie. >

madscientist
2019-11-23 21:02:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Rada Octopus jest solidna, więc dodałbym tylko kilka rzeczy. To przypomina mi również moje doświadczenie w obronie rozprawy: niektóre rady, które otrzymałem, były dobre, inne złe, ale wszystkie były ważne do rozważenia.

Informacje zwrotne od twojego doradcy na temat twojej pracy mogą pomóc w takich aspektach, jak jako styl, poprawność lub kierunek. Jednak poziom dyscypliny w twojej pracy mówi coś o rodzaju akademika, jakim jesteś. Pomimo niektórych z powyższych komentarzy, ludzie czytają tezy i rozprawy. W rzeczywistości należy pamiętać, że każdy na świecie będzie miał dostęp tylko do szybkiego wyszukiwania w Google. Ostatecznie jesteś autorem, więc jeśli nie czujesz się z tym w 100% komfortowo, nie polecałbym jeszcze przesyłania.

Jeśli to możliwe, spróbuj odłożyć swoją obronę. Mówię to z dwóch powodów. Po pierwsze, a może najważniejsze, potrzebujesz doradcy po swojej stronie. Masz tylko jednego doradcę z tytułem doktora, który może pomóc Ci w stworzeniu lub przerwaniu kariery. Twierdzi, że nie ma wystarczająco dużo czasu, więc daj mu więcej czasu. Po drugie, da ci to trochę czasu na przesłanie jednego lub dwóch artykułów do czasopism naukowych. Komitety lubią widzieć, że Twoja praca została już zrecenzowana i opublikowana. Oznacza to, że nie muszą tak ciężko pracować i nie zgadzają się na nic ryzykownego. Ponadto publikacje mogą ogromnie pomóc w karierze.

Oczywiście, jeśli nie masz luksusu odroczenia (całkowicie możliwe) lub jesteś po prostu na to, aby uzyskać dyplom (co wydaje mi się mało prawdopodobne), ja zgodziłby się z niektórymi innymi, którzy sugerują pójście na kompromis poprzez przerzedzenie go w innym miejscu i zachowanie treści, która jest dla Ciebie najważniejsza. Cokolwiek jednak wybierzesz, upewnij się, że Twój doradca jest na pokładzie.

Rajesh Dachiraju
2019-11-24 19:20:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że powinieneś pójść za tym, co zasugerował twój doradca. Zapisz swój wynik kompletności na później. Możesz napisać to do recenzowanego czasopisma po uzyskaniu doktoratu. W końcu to odkryłeś i nigdzie nie pójdzie.

Powód: stawiając teoretyczny, znaczący i niepublikowany wynik, wywierasz duży nacisk na komisję oceniającą pracę. Dodając do tego rygorystyczne ramy czasowe oceny. Zwykle wszystkie znaczące (podkreślam to słowo) wyniki publikuje się w recenzowanych czasopismach i weryfikuje je przed umieszczeniem ich w pracy dyplomowej, ponieważ zmniejszyłoby to nacisk na komisję oceniającą. Szczególnie twój doradca sugeruje, że oznacza to, że pochodzi z pyska konia i sugeruję, abyś z tym skorzystał. Nie sądzę, żeby twój doradca próbował osłabić twoją tezę czy coś.

user21820
2019-11-24 21:18:35 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam dwie sugestie:

  • Zapytaj współpracowników, czy są skłonni sprawdzić Twoje dowody, których doradca nie ma czasu sprawdzić (i dołączyć je do podziękowań). W ten sposób nie tylko możesz być bardziej pewien, że są poprawne, ale możesz również poinformować swojego doradcę, aby nie czuł się tak nieswojo, kiedy wkładasz dowody.

  • Przeprowadź jedną lub więcej prelekcji w swoim dziale na temat wyników, w tym dostatecznie szczegółowe informacje techniczne, aby inne osoby zaznajomione z twoim obszarem badawczym mogły zrozumieć twoje dokładne twierdzenia i zrozumieć zgrubny zarys twoich dowodów. Na każde pytanie podaj pełne odpowiedzi. W niektórych przypadkach podczas prezentowania (lub przygotowywania prezentacji) zauważysz subtelne problemy z oryginalnymi argumentami i możesz je naprawić przed złożeniem rzeczywistej pracy.

R.Glen
2019-11-24 21:48:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uważam, że powinieneś przesłać swoją pracę w całości. Twój doradca po prostu naciska na opublikowanie obu części, a także sprawdza, którą wybierzesz: łatwiejszą trasę (tylko część 1), która ma mniejsze szanse na błędy, ponieważ jest o 25 pg mniej. czyli mniej miejsca na błędy lub prawdziwą pracę, która składa się z obu części. Idź z głową, a nie z jelitami, ponieważ praca dyplomowa wymaga mózgu, a nie szczęścia.

scormus
2019-11-24 22:08:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie zazdroszczę ci twojej sytuacji, jeśli chodzi o różnicę zdań między tobą a twoim doradcą. Niemniej jednak posiadanie większej ilości dobrego materiału niż potrzeba, a nie mniej, nigdy nie jest złym problemem. Tak więc, dobra robota za spore wyniki :)

Pomimo tego, że sam jestem promotorem, nie sądzę, żebym mógł powiedzieć ci najlepszy kierunek działania. Po pierwsze, nie znam wszystkich praktycznych ograniczeń, które mają zastosowanie, ani stanowiska innych zaangażowanych osób. Bardziej zasadniczo, „najlepszy” kurs zależy w dużej mierze od tego, co uważasz za najważniejsze.

Jeśli nadrzędnym celem jest zdobycie doktoratu, być może najbardziej pragmatycznym kursem byłby Twój doradca, niezależnie od tego, czy jego rada jest optymalna, czy nie. Jak podkreślali inni, pominięcie części kompletności nie wyklucza uczynienia go częścią dalszej pracy. Może nawet przyniesie to pewne korzyści, być może są jakieś interesujące pytania, które wynagrodziłyby czas spędzony na późniejszym badaniu?

Ale rozumiem twoje emocjonalne przywiązanie do twojej tezy i chęć, aby to zrobić tak dobrą pracą, jak to tylko możliwe, częścią ciebie jako naukowca. Możesz poczuć, że jest to najważniejsze. Jeśli zdecydujesz się dołączyć część 2, musisz być przygotowany do jej obrony w odpowiedzi na pytania i być może będziesz musiał to zrobić bez większego wsparcia ze strony swojego doradcy.

W każdym razie mam nadzieję, że odniesiesz sukces z twoim doktoratem i że ty i twój doradca osiągniecie porozumienie. To ostatnie może być najważniejsze!



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...