Pytanie:
Czy powinienem co roku przygotowywać nowe zadania domowe, 20% końcowej oceny to praca domowa?
Erel Segal-Halevi
2018-04-09 10:27:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W tym roku przygotowuję nowy kurs (z programowania, ale mógłby to być inny kurs). Sporo wysiłku poświęcam na tworzenie zadań domowych. To jest fajne, ale też bardzo czasochłonne.

Zastanawiam się, czy będę mógł użyć tych samych ćwiczeń w przyszłym roku, kiedy będę ponownie prowadzić ten kurs. Główny problem polega na tym, że gdy rozwiązania zostaną rozwiązane, z pewnością niektórzy studenci w przyszłym roku będą mogli je zdobyć i skopiować. Możliwe jest użycie niektórych narzędzi do automatycznego wykrywania plagiatu, ale jest to dość trudne i niezbyt niezawodne.

Uważam, że kopiujący niewiele zyskają na kopiowaniu, ponieważ ocena pracy domowej to tylko 20% ocena końcowa. Wręcz przeciwnie, przegrają, bo będą gorzej przygotowani do egzaminu, czyli 80% oceny końcowej. Obawiam się, że pokusa kopiowania zaszkodzi tym uczniom. Może więc powinienem stworzyć nowe ćwiczenia, aby uniknąć pokusy kopiowania.

Z drugiej strony uczniowie są dorośli, jeśli zdecydują się na kopiowanie, to jest to ich problem i powinni ponieść konsekwencje nie znając wystarczająco dobrze materiału. Czy powinienem tak ciężko pracować każdego roku tylko po to, aby chronić kserokopiarki przed ich własnymi błędami?

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/75792/discussion-on-question-by-erel-segal-halevi-should-i-prepare-new-homework-exerci).
Powtórzyłem kurs programowania i ucieszyłem się, że nie muszę pisać wszystkiego od nowa - miałem już swoje rozwiązania i zgłosiłem je z drobnymi modyfikacjami lub poprawkami.Nie sądzę, żeby to było złe.
Zamiast projektować nowe ćwiczenia, po prostu tak je utrudniaj, że żaden uczeń nie jest w stanie przygotować idealnego rozwiązania.To oczywiście działa tylko w przypadku kursów zaawansowanych.
To tylko sugestia, zawsze możesz wejść na https://codegolf.stackexchange.com/ w poszukiwaniu inspiracji.
Czy lepiej byłoby wykorzystać czas na przeprowadzenie wywiadu z każdym uczniem na temat rozwiązania jednego ćwiczenia?(Nie mów im, jakie ćwiczenie wybierzesz).
Chciałbym wskazać [tę odpowiedź] (https://academia.stackexchange.com/a/19338/70552) na inne niezwiązane pytanie, dlaczego tolerowanie oszukiwania jest złym pomysłem.
@AJFaraday większość pytań z kodegolfem rozwiązuje się za pomocą ezoterycznych języków golfa, które są zupełnie inne niż te nauczane na uniwersytetach.
@ErelSegal-Halevi Mówiłem bardziej o problemach niż o rozwiązaniach.
Szesnaście odpowiedzi:
OBu
2018-04-09 14:08:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Głównym dylematem jest to, że praca domowa jest częścią ocen, dlatego w każdym semestrze należy przygotowywać nową.

Na moim kursie programowania rozwiązałem to radykalnie (po kilku latach borykania się z podobnym problemem): wszystkie prace domowe były opcjonalne i liczą się tylko egzaminy. Bardzo jasno daję do zrozumienia, że ​​uczniowie nie wykonają ćwiczeń, jeśli nie wykonają ćwiczeń (a niektórzy co roku udowadniają, że mam rację, co jest motywujące dla innych). Uczniowie otrzymują opinie na temat swoich prac, a nawet mogą przesyłać poprawki. Używam wyników pracy domowej (anonimowo) do kursu, w którym omawiam typowe błędy i najlepsze praktyki.

Zamiast tego zbudowałem zależności w naszej witrynie zarządzania kursami (w naszym przypadku opartej na Moodle): Studenci mają dostęp do następnych rozdziałów tylko wtedy, gdy przynajmniej przedstawią obowiązkowe (minimalne) ćwiczenia. Tak, mogą zgłaszać bzdury, ale trudno jest ocenić każde zgłoszenie w bardzo krótkim czasie, więc jestem gotów zaakceptować tę lukę i przynajmniej do tej pory uczniowie nie korzystali z tej opcji.

Drugą rzeczą, którą robię, są trzy sesje programowania na żywo, podczas których uczniowie muszą rozwiązywać małe zadania (ogólnie dość proste ćwiczenia) bez połączenia z Internetem. Musisz przejść wszystkie trzy z nich. Ponieważ dzieje się to w trakcie semestru, dość wcześnie otrzymują informację zwrotną o swoich postępach. Każdy test można powtórzyć raz w ciągu semestru.

Połączenie tych środków skutkuje wysokimi wskaźnikami uczestnictwa, a ludzie nie mają już motywacji do kopiowania rozwiązań, ponieważ nie odnoszą z nich żadnych korzyści.

Zadawanie lekcji opcjonalnych ułatwia * twoją * pracę, ale nie wyświadcza uczniom żadnych przysług.Nie zrozum mnie źle: może to być całkowicie uzasadnione (Twój czas jest prawdopodobnie ograniczony).Ale mówiąc czysto dydaktycznie, to zła rada.
@KonradRudolph w rzeczywistości moja praca jest taka sama, ponieważ udzielę informacji zwrotnej na wszystkie zgłoszenia (lub moi współpracownicy).A ponieważ uczniowie nie mają dostępu do kolejnych materiałów dydaktycznych, są zmuszeni do odrabiania pracy domowej ... A ja nawet ograniczam dostęp do klasy do osób, które przygotowały tematy (co oznacza, że odrobili pracę domową).W rzeczywistości działa lepiej niż lata wcześniej, kiedy wielu studentów „znalazło inspirację”, ponieważ było to ważne dla zaliczenia kursu.
@KonradRudolph: Czy możesz wyjaśnić, dlaczego uważasz, że zadawanie lekcji jako opcjonalne jest złą radą „czysto dydaktyczną”?
@Matteo Ponieważ uczniowie na ogół są (lub czują się) przepracowani i dlatego w miarę możliwości rezygnują z pracy fakultatywnej, nawet jeśli intelektualnie wiedzą, że później im to zaszkodzi.Można argumentować, że to ich wina - i do pewnego stopnia tak jest!Ale to nie ma znaczenia, jeśli celem jest optymalizacja nauczania (co jest oczywiste, mam nadzieję).Co więcej, uczynienie czegoś opcjonalnym jest (nieco poprawnie) postrzegane jako dorozumiane poparcie dla tej strategii.W końcu można się spodziewać, że nauczyciele to wiedzą.
@KonradRudolph: (zakładam, że miałeś na myśli „optymalizację uczenia się”).Nie widzę, jak sprawienie, by uczniowie czuli się bardziej przepracowani (z mojego doświadczenia wynika, że tak nie jest, po prostu kiepsko radzą sobie z zarządzaniem czasem) wpłynie na ich dobre samopoczucie, a tym samym na naukę.Wydaje mi się, że argument jest słaby.Czy masz jakieś dowody na poparcie twierdzenia, że obowiązkowe traktowanie pracy domowej prowadzi do lepszej (tj. Bardziej „zoptymalizowanej”) nauki?
@Matteo przyjmuję z perspektywy nauczyciela, czyli „nauczanie”.Dokładniej, Twoim celem jest optymalizacja pod kątem jak największej liczby uczniów, aby nauczyli się jak najwięcej.- Masz rację, że zarządzanie czasem jest częścią (!) Problemu.Ale przypuszczam, że twoja intuicja się myli.To bardzo dobrze znany problem.Ale przyznaję, że nie mogę z góry cytować żadnych badań na ten temat (ale wyniki eksperymentów z osobistej komunikacji * potwierdzają * to);jako „podstawową prawdę” traktowałem ją jako asystenta studenckiego oraz na kursie informatyki.
@KonradRudolph podstawowa prawda ma tendencję do bycia nieprawdziwą, jeśli nie masz na to dowodów.Tylko dlatego, że zaakceptowałeś to jako prawdę, nie oznacza, że tak jest, a jeśli tak, może nie mieć znaczącego wpływu.
@joojaa Dlatego wspomniałem o dowodach z niepublikowanych badań.Mogą występować problemy z tymi danymi (np. Brak odpowiedniej kontroli), ale jest to nadal lepsze niż nieuzasadniona intuicja, zwłaszcza jeśli jest to sprzeczne z ustalonym doświadczeniem nauczycieli (choć może też być wadliwe).
@KonradRudolph Nie wątpię, że to prawda.Ale to nadal rada nieznajomych w Internecie.Jednak podejście do odpowiedzi nie jest tak naprawdę tylko opcjonalne.Ma ciekawy sposób nagradzania postępów, który dobrze zrobiony może wywołać poczucie spełnienia, które może zrównoważyć różnicę.
Czy uważasz, że „obowiązkowe minimum ćwiczeń” to „obowiązkowa praca domowa”?
@Qsigma technicznie „nie”, praktycznie „tak”.Można * zaliczyć kurs bez odrabiania pracy domowej (np. Jeśli masz doświadczenie w programowaniu z powodu wcześniejszej pracy / edukacji), ale dla prawie wszystkich uczniów jest to praca domowa obowiązkowa.
BTW: Monitorujemy postępy uczniów i porównujemy wyniki i postępy z poprzednimi kursami.Mam nadzieję, że będziemy mieli pewne dowody po drugim roku nowego formatu kursu (jeden rok wydaje się statystycznie słaby).
@KonradRudolph Najlepszą rzeczą, jakiej nauczyłem się na uniwersytecie, było zarządzanie czasem.Obowiązkowa praca domowa tego nie zrobiła.
@BlueRaja-DannyPflughoeft Nie przeczytałeś całej historii: każdy uczeń otrzymuje indywidualną informację zwrotną na temat swojej pracy domowej.W rzeczywistości mogą nawet przekazać poprawkę i ponownie otrzymać informację zwrotną.Zaktualizowałem odpowiedź, aby była jasna.
Również zadanie domowe, które ma być ocenione, będzie musiało być nieco łatwiejsze niż to, co jest optymalne dla dobrego ćwiczenia, aby optymalnie przećwiczyć materiał do nauki.
+1 do @KonradRudolph ... ludzie często potrzebują dodatkowej motywacji do robienia rzeczy, o których wiedzą, że i tak przyniosłyby im korzyści, a praca domowa nie jest w żadnym wypadku wyjątkiem.
Nie jestem pewien, czy opcjonalne jest właściwym słowem na podstawie reszty Twojej odpowiedzi.Wygląda na to, że nadal oczekujesz wykonania zadania domowego, po prostu nie ma kary, jeśli nie zostanie odrobiona.
Jako student nienawidziłam obowiązkowych prac domowych na moich studiach licencjackich, ponieważ zabierały mi czas pracy na kursach magisterskich i badaniach.Nie byłem normą, ale być może podanie jednego „trudnego” problemu, który po rozwiązaniu pokazuje wystarczające zrozumienie, a następnie kilka opcjonalnych pytań, które pomagają buforować, byłoby dobrym środkiem.
Nigdy nie rozumiałem powodu zdawania egzaminów podczas mojego uniwersyteckiego życia jako inżynier oprogramowania.Programiści przetrwają i uczą się, że rozwiązują problemy i poszerzają swoją wiedzę z każdym nowym problemem, który muszą rozwiązać!Dokładnie tego nie sprawdzają egzaminy.Mogą sprawiać problemy, ale pozbawiają cię narzędzi (będziesz miał całe życie zawodowe), aby je rozwiązać.Co więc sprawdza egzamin?Daje ci gwóźdź do młotka, ale nie ma młotka.Podczas gdy zajęcia na zajęciach są odwrotne, są one najdokładniejszym odzwierciedleniem wykonywania pracy zawodowej.
Podoba mi się pomysł, aby studenci rozwiązali problemy programistyczne bez komputera.Miałem taki kurs na studiach licencjackich, gdzie WSZYSTKIE egzaminy odbywały się w formie papierowej i musieliśmy "uruchamiać" kody pokazane dla każdego pytania (bez wielokrotnego wyboru), a nie wszystkie kody były wolne od błędów.Chyba nigdy nie myślałem tak intensywnie.Ale to naprawdę dało mi dobrą podstawę, do dziś jestem bardzo wdzięczny.
allo
2018-04-09 15:09:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Warto mieć pulę pytań, aby uniknąć powtarzania tych samych pytań co roku. Jeśli masz pytania od 2,5 roku, możesz je mieszać w każdym roku i trudno jest użyć cudzych notatek z poprzednich lat, aby skopiować odpowiedzi.

Jeśli nie masz wystarczająco dużo pytań, możesz spróbować zmienić przynajmniej niektóre liczby i nazwy zmiennych, aby zauważyć proste kopiowanie. Oczywiście nadal musisz później sprawdzić, czy nowe pytania i odpowiedzi są poprawne, ale i tak będziesz szybciej niż przy pisaniu nowych.

Jeśli zadanie domowe jest ocenione na końcowej ocenie kursu, nie toleruje kopiowania. Jeśli jest to potrzebne tylko do dopuszczenia do egzaminu, nie ma to znaczenia. Ludzie są dorośli i jeśli chcą zostać przyjęci bez przygotowania, to ich problem.

Zasadniczo jest to idea, którą zamierzałem zasugerować.Poprawianie pytań jest łatwiejsze niż pisanie zupełnie nowych problemów i powinno skutecznie zapobiegać kopiowaniu odpowiedzi z poprzedniego roku.
mlk
2018-04-09 16:11:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze jest jakiś kompromis. Chociaż byłoby naprawdę fajnie mieć nowe ćwiczenia każdego roku, musisz zadać sobie pytanie, czy nie możesz lepiej spędzić czasu w innym miejscu, na przykład na lepszym przygotowaniu innych części kursu. Dodatkowo stare ćwiczenia mają tę zaletę, że możesz się nauczyć na własnych błędach. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​w każdym semestrze jest kilka ćwiczeń, które uważałem za łatwe i proste, ale które były naprawdę problematyczne dla studentów. Ponadto jestem znacznie bardziej zmotywowany do tworzenia dobrych i kompleksowych rozwiązań dla siebie (i być może dla TA), jeśli najprawdopodobniej będę ich używać kilka razy z rzędu. Wreszcie są też ćwiczenia, które są w pewnym sensie obowiązkowe i nie mają alternatywy, zwykle te bardziej teoretyczne.

Nie oznacza to, że nie powinieneś przygotowywać nowych ćwiczeń. Zwykle pojawiają się nowe pomysły przez cały rok i osobiście staram się wyrabiać w sobie nawyk zapisywania ich do ewentualnego późniejszego wykorzystania. Z drugiej strony zawsze są jakieś ćwiczenia, które nie działały zgodnie z zamierzeniami i nie można ich naprawić lub które stają się przestarzałe z powodu niewielkich zmian w materiale kursu lub jego kolejności.

Innymi słowy , to nie jest problem binarny, środek zmiany tylko niektórych ćwiczeń jest również całkiem ważny.

Jeśli martwisz się plagiatem, często są też szybkie zmiany, które można wprowadzić bez większego wysiłku prace, takie jak zmiana niektórych liczb i opisów, a także tekst ćwiczenia i jego formatowanie. Chociaż nie oszuka wszystkich, wymaga przynajmniej od uczniów uznania, że ​​problem jest izomorficzny ze starym i wystarczającego zrozumienia starego rozwiązania, aby zobaczyć, gdzie należy wprowadzić zmiany. Oczywiście to działa tylko wtedy, gdy ukryjesz to w rzeczywistych zmianach, to znaczy dodasz jakieś nowe ćwiczenie i dostosujesz ich kolejność, w przeciwnym razie będzie to zbyt oczywiste.

Na koniec możesz nawet zlecić trochę outsourcingu. To nie zadziała w przypadku każdego kursu, ale powinno wystarczyć na kurs programowania. Pod koniec kursu, jako opcjonalne zadanie dodatkowe, poproś ich o zaprojektowanie własnego ćwiczenia na jeden z tematów kursu, w tym krótki opis, dlaczego wspomniane ćwiczenie będzie pomocne w zrozumieniu określonego tematu. Jeśli oferujesz jakieś nagrody, takie jak butelka wina (jeśli Twoi uczniowie mogą pić) i trochę czekolady dla zdobywców drugiego miejsca, możesz mieć kilka dobrych pomysłów na przyszły rok.

Niezłe, nieszablonowe myślenie dzięki ćwiczeniom zaprojektowanym przez uczniów!
Uwaga prawna: Wyraźnie zaznacz, że możesz później skorzystać z sugerowanych ćwiczeń.
@ErelSegal-Halevi Podoba mi się ta odpowiedź i zamierzałem zasugerować zasadniczo to, co zasugerował mlk w przedostatnim akapicie: pomieszaj parametry swoich problemów, aby odpowiedzi były inne.Uczniowie, którzy zorientują się, co robisz, nadal będą musieli to zrozumieć, aby wprowadzić wymagane zmiany w poprzednich odpowiedziach, aby uzyskać prawidłowe wyniki.
W pewnym sensie to właściwie przygotowuje ich do prawdziwego świata: jeśli klient ma istniejącą bazę kodów, ale jego wykonawca odszedł lub cokolwiek innego, a student (jako konsultant) przychodzi, a klient mówi „hej, mamy ten programto daje nam X, kiedy wstawiamy AB i C, ale teraz potrzebujemy, aby uwzględniał D i dał nam również Y ”, możliwość przeanalizowania starego kodu i zmodyfikowania go tak, aby działał zgodnie z oczekiwaniami, jest ważną umiejętnością!Nawet nauka czytania kodu innych osób jest bardzo ważną umiejętnością i właśnie to robiliby, gdyby szukali odpowiedzi z poprzednich lat :)
Nie sądzę, żebyś musiał oferować jakąkolwiek nagrodę.Wielu uczniów po prostu nieznacznie zmieni jedno z zadań PO i przedstawi je jako własne ćwiczenie, dodając niewielką wariację do zestawu ćwiczeń (choć wciąż lepsze niż samodzielne robienie małych wariacji), ale jest to miłe wyzwanie, dla którego niektórzy ludzie zapewnią interesującećwiczenia.
Edgar H
2018-04-09 16:24:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To zależy od tego, jaką rolę według ciebie odgrywa uniwersytet. Dla mnie pozostaje instytucją poświęconą nauce i zrozumieniu. Oceny są ważne dla zatrudnienia, ale ostatecznie uniwersytet powinien dać tym, którzy chcą się uczyć, możliwość uczenia się.

Czy nowe pytania poprawiają jakość nauki? Możliwe, że tak, jeśli uczniowie mają do dyspozycji stare pytania i rozwiązania, mogą je wykorzystać, aby pomóc im nauczyć się radzić sobie z takimi problemami.

Jednocześnie, jeśli stare pytania były wystarczająco dobre, aby pomóc uczniom w nauce w zeszłym roku, to są wystarczająco dobre, aby pomóc uczniom w nauce w tym roku.

Nie sądzę, że rolą uniwersytetu jest narzucanie dyscypliny studentom, którzy nie chcą się uczyć. Jest mnóstwo sposobów na oszukiwanie, myślę, że wystarczy usunąć rozwiązania problemów na początku roku.

Nawet „usuwanie rozwiązań na początku roku” nie ma sensu, ponieważ ważne podstawowe przykłady można znaleźć w całym Internecie, niezależnie od własnych stron internetowych.I nawet jeśli ktoś twierdzi, że wiele internetowych „rozwiązań / dyskusji” jest gorszych, nowicjusze niekoniecznie to rozpoznają i „nauczą się” gorszych wersji rzeczy.Lepiej jest cały czas utrzymywać dobrej jakości rozwiązania / dyskusje on-line ...
Tak, ale jeśli stare pytania były wystarczająco dobre, aby pomóc uczniom w nauce w zeszłym roku, a niektórzy z tych uczniów opublikowali swoje odpowiedzi online, to tegoroczni uczniowie mogą w rzeczywistości nie * uczyć się *, ponieważ zdają sobie sprawę, że mogą znaleźć odpowiedź online i skopiować / wkleić;to jeden z obaw poruszonych w OP: „Główny problem polega na tym, że kiedy rozwiązania zostaną rozwiązane, z pewnością niektórzy uczniowie w przyszłym roku będą mogli je zdobyć i skopiować”.
Jeśli uczniowie nie chcą się uczyć, znajdą sposób.Możesz poprowadzić konia do wodopoju ... Myślę, że uniwersytet nie powinien próbować zmuszać studentów do nauki. Osobiście zawsze najlepiej uczyłem się mając rozwiązania, więc zawsze odkładam zrobienie (bez oceny) przykładowych arkuszy, dopóki nie otrzymałem rozwiązań.Ludzie uczą się na różne sposoby i ostatecznie można im tylko zapewnić dobre narzędzia do tego.
Joel Reyes Noche
2018-04-09 11:23:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uważam, że za każdym razem, gdy prowadzisz kurs, warto tworzyć różne (lub nawet nieco inne) zestawy zadań. Uważam, że daje to obecnym studentom motywację do rozwiązania zadania bez kopiowania go od innych. Jeśli za każdym razem oddajesz to samo zadanie, nawet najlepsi uczniowie mogą ulec pokusie, aby po prostu skopiować rozwiązania uzyskane od poprzednich uczniów.

Aby utrudnić uczniom kopiowanie od siebie nawzajem, zwykle mam co najmniej dwa zestawy zadań (nazwijmy je zestawami A i B) i zwracam uwagę, który zestaw został przydzielony danemu uczniowi. Utrudnia to uczniom kopiowanie w teraźniejszości od innych. Następnie następnym razem, gdy prowadzę kurs, staram się stworzyć dwa nowe zestawy (C i D). To utrudnia kopiowanie od innych w przeszłości. (Jeśli nie masz czasu na tworzenie zupełnie nowych zestawów, po prostu wprowadź niewielkie zmiany.)

user91122
2018-04-09 15:49:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tutaj perspektywa studenta.

Jak najbardziej. Powtarzanie tych samych ocenionych ćwiczeń (w tym egzaminów) rok po roku jest niezwykle demotywujące dla ucznia, skutecznie zniechęcając go do procesu uczenia się, ustawiając uczniów w takiej sytuacji, w której mogą wybierać między: pracuj ciężko z możliwością porażki.

  • Plagiat lub zapamiętywanie znanych poprawnych odpowiedzi z gwarantowanym sukcesem.
  • Przynajmniej na krótką metę daje to poważną przewagę nieuczciwym agentom i jest niezwykle frustrujące.

    Nie ma potrzeby traktowania ćwiczeń i egzaminów w ten sam sposób.W przypadku egzaminów staram się bardzo wyraźnie zaznaczyć, że zadania będą nowe - naprawdę nowe, a nie tylko stare z różnymi numerami.Z drugiej strony, do nowych ćwiczeń cały czas wykorzystuję stare ćwiczenia i stare zadania egzaminacyjne (ale studenci potrzebują tylko określonego procentu, aby móc przystąpić do egzaminu; w przeciwnym razie ćwiczenia nie wpływają na ocenę)., Zezwalam na grupowe zgłaszanie ćwiczeń - doświadczenie pokazuje, że studenci i tak będą współpracować.
    ??Nie będziesz powtarzać tego samego ocenianego ćwiczenia w tym roku, chyba że zaliczyłeś zajęcia w zeszłym roku.
    Zgadzam się z WGroleau.Dopóki student nie będzie powtarzał przedmiotu, nie będzie wykonywał tego samego ćwiczenia w kolejnych latach;przeniosą się na inne kursy.Natomiast OP pyta o ponowne użycie tych samych ćwiczeń na kursie, którego uczą - więc byłby to * nowy * zestaw uczniów powtarzający te same ćwiczenia, które poprzedni uczniowie wykonywali w zeszłym roku (i stąd problemkopiowania / plagiatu pojawia się, gdy nowi uczniowie „pożyczają” odpowiedzi udzielone przez studentów poprzedniego roku)
    @WGroleau: Nie przeczytałem, że chodzi o powtarzanie lat, ale o wpływ, jaki na uczciwych uczniów ma widok plagiatów, którzy dostają darmową przejażdżkę.To duża różnica, IMHO.
    Widzę to jako możliwą interpretację, w takim przypadku zgodziłbym się.
    R.Joshi
    2018-04-09 16:55:27 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Z mojego doświadczenia jako studenta. Powiedziałbym, że powinieneś mieć cykl 2/3 letni, w którym powtarzasz pytanie. Niektórzy wykładowcy na mojej uczelni co roku wykonywali to samo zadanie, a większość studentów miała kontakty ze studentami z poprzedniego roku i była w stanie łatwo uzyskać odpowiedź i oszukać.

    Cykl powtarzania trwający 2/3 lata pozwoliłby ci zbudować dogłębne odpowiedzi, a także rozwiązać wszelkie drobne problemy (np. zbyt trudne / łatwe) w pytaniach, jednocześnie zmniejszając szanse ucznia na uzyskanie odpowiedzi od poprzedni studenci.

    Edytuj 1.

    Pomysł, którego użył jeden z wykładowców, polegał na powtarzaniu tych samych pytań każdego roku, jednak nieznacznie poprawiał liczby, które przyłapały niektórych oszukujących studentów, którzy uzyskali odpowiedzi od poprzednich uczniów, ale zapomniałem zmienić liczb.

    Wojciech Bacza
    2018-04-09 15:55:49 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Myślę, że tworzenie nowych zestawów pytań nie jest konieczne, a posiadanie tych samych zadań może być korzystne dla uczniów. Jeśli utkną na czymś, mogą spojrzeć na rozwiązanie, nawet jedna linia może sprawić, że wszystko kliknie, czy to w matematyce, programowaniu, fizyce itp.

    Już powiedziałeś, że uczniowie są dorośli i kopiowanie będzie tylko szkodliwe dla ich zrozumienia, więc poważni uczniowie, którzy chcą lepiej zrozumieć przedmiot, a nie tylko uzyskać pozytywną ocenę, nadal będą wykonywać zadania samodzielnie.

    Określiłeś również, że prowadzisz kurs programowania, więc masz przewagę - kiedy uczniowie oddają swoje zadania, możesz poprosić ich o dokonanie prostej modyfikacji w ich oprogramowaniu, ale takiej, która wymaga od nich zrozumienia co jest napisane. Przynajmniej tak to działa na mojej uczelni, gdzie modyfikacja to 40% oceny z zadania Przykładowa modyfikacja, tak jak robiłem w zeszłym tygodniu to: Przypisane oprogramowanie daje rozwiązania układu równań 3x3, zrób to pracować dla systemu 5x5.

    To tylko perspektywa z punktu widzenia ucznia, więc w sumie gdybym prowadził kurs, nie zmieniłbym ich.

    Pomysł modyfikacji jest interesujący i byłoby interesujące usłyszeć dalszą logistykę.Czy robi się to osobiście i czy każdy uczeń jest proszony o wprowadzenie takiej samej zmiany?Twój pierwszy akapit zakłada również, że wszyscy uczniowie mają dostępne rozwiązania, a nie tylko ci, którzy oszukują.
    Modyfikacje są dokonywane osobiście, na początku zajęć, w których jesteś proszony o oddanie zadania programistycznego, nauczyciel mówi, jaką modyfikację wprowadzić, a następnie podczas tych zajęć wszyscy uczniowie dokonują tej samej zmiany.Gdy kończą, proszą nauczyciela, aby przyszedł i ocenił je, pokazują zarówno oprogramowanie z modyfikacjami, jak i kod źródłowy, po czym otrzymują odpowiednią ocenę.W dużych klasach, na przykład dla 50 osób, prawdopodobnie by to nie zadziałało, ale jesteśmy podzieleni na grupy po około 20 osób, a to daje wystarczająco dużo czasu podczas 2 godzinnej lekcji, aby ocenić wszystkich.
    Jak dla każdego studenta, który ma dostępne rozwiązania, nie ma oficjalnego kanału, w którym są one dystrybuowane, ale w dobie internetu są one dostępne i używane przez prawie wszystkich.Mamy ogromną kolekcję rozwiązanych zadań i materiałów, takich jak prezentacje, podsumowania, notatki itp. Od byłych uczniów, i każdego roku rośnie, ponieważ każdy z adresem URL (udostępnionym na Facebooku) może uzyskać do niego dostęp i do niego dodawać.może nie wszędzie, ale prawie wszyscy moi znajomi, nawet z różnych uczelni, mają podobny system, więc można bezpiecznie założyć, że wszyscy studenci mają do niego dostęp.
    Daniel R. Collins
    2018-04-10 07:16:14 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Nie. Zalecam, aby nie poświęcać czasu na odrabianie nowych zadań domowych z programowania co roku.

    Weź pod uwagę, że jako pracownik akademicki na stażu (tutaj perspektywa amerykańska) będziesz nagradzany i promowany na podstawie opublikowanych wysiłek dydaktyczny. Nieuwzględnianie tych słupków jest autodestrukcyjne; powinieneś traktować priorytetowo i racjonalizować swój czas poświęcony na odpowiednie nauczanie. To konkretne zadanie może zająć bardzo dużo czasu (kreatywne projektowanie nowych zadań, tworzenie nowych rubryk ocen, ponowne wymyślanie wiedzy o tym, gdzie znajdują się trudne miejsca, każdy cykl itp.) I nie ma zbyt dużej korzyści w wynikach nauczania.

    Jeśli chodzi o oszustwa, z przyjemnością korzystam z bezpłatnego narzędzia do sprawdzania plagiatu kodu Moss (Aiken, Stanford U.). To, co jest bardzo pouczające i bardzo szybko przyciąga uwagę uczniów, to jasne omówienie zasad plagiatu w pierwszym dniu, a następnie rozdanie kilku zer z pierwszego zadania lub dwóch tym, którzy je naruszają. W tym sensie skonfrontowanie ich z możliwością / pokusą plagiatu i skorygowania tego jest samo w sobie bardziej zbawienną lekcją niż reszta zadania.

    Krótko mówiąc: priorytetem jest ograniczony czas. Wypłata za poświęcenie czasu na nowy rok ćwiczeń jest żałośnie niewystarczająca.

    Chociaż nie do końca się z tym nie zgadzam, myślę, że to konto (zwłaszcza drugi akapit) jest bardziej odpowiednie dla systemów północnoamerykańskich niż, powiedzmy, brytyjskich - mówiąc jako ktoś, kto pracował i nauczał w obu
    Jeśli praktyki uniwersytetu nie zapewniają dobrego wykształcenia, coś jest nie tak.
    problemofficer
    2018-04-11 02:52:39 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Tworzenie nowych zadań każdego roku nie przeszkadza studentom w kopiowaniu rozwiązań innych studentów z tego samego semestru, co jest równie dużym problemem. Z własnego doświadczenia wynika, że ​​było to powszechne na moich kursach gdzie trzeba było przedstawić coś jako rozwiązanie bardzo konkretnych zadań.

    Uczniowie podchodzili do ciebie i pytali „Hej, czy już wykonałeś to zadanie? Czy możesz przesłać mi swoje rozwiązanie w celach inspiracyjnych. " Zwykle trudno jest odrzucić tego rodzaju prośbę, jeśli się z nimi przyjaźnisz. Niektórzy naprawdę używają go jako pomocy tylko wtedy, gdy utkną, ale niektórzy po prostu zmieniają nazwy zmiennych, a „najgorsze” przesyłają dosłowną kopię.

    Dlatego powinieneś skupić się na upewnieniu się, że uczniowie faktycznie rozwiązali określoną pracę domową, niezależnie od kiedy został utworzony.

    Widzę trzy możliwe rozwiązania:

    1. Zadbaj o to, aby treść pracy domowej była jak najbardziej adekwatna do egzaminu.

    Miałem kilka zadań, w których np. Musiałbym stworzyć mały projekt oprogramowania i spędzić prawie tydzień na jego kończeniu. Na egzaminie było tylko kilka pytań dotyczących bardzo podstawowych rzeczy, które można było uzyskać czytając 2-3 slajdy. Byłoby dobrze, gdyby wszyscy uczniowie byli uczciwi i wszyscy już zajęliby się tematem, więc można by go pominąć na egzaminie. Ale ponieważ wielu nie było, było to bardzo frustrujące dla mnie, że spędziłem nad tym tydzień, a wtedy na egzaminie nie było nagrody za zrobienie wszystkiego samemu . Zmniejszyło to moją motywację, by następnym razem robić rzeczy właściwie. Cała praca wydawała się marnowana. Jeśli ciężko pracujesz, chcesz uzyskać jakąś ocenę wdzięczności.

    Zrób więc jak najwięcej z końcowego egzaminu z przedmiotów objętych pracą domową. Wtedy ludzie poczują potrzebę studiowania go, a „dobrzy” uczniowie poczują, że warto było poświęcić tyle czasu.

    1.1. To również rozwiązuje ten sam problem w przypadku projektów grupowych

    Większość zadań grupowych jest wykonywana przez mniejszość, tj. jednego z najbardziej zmotywowanych uczniów. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​wiele mojej pracy w grupie kończyło się tym, że większość pracy wykonywałem, ale inni nadal otrzymywali tę samą ocenę.

    Jeśli praca domowa jest bardzo istotna dla egzaminu, zostaną ukarani . I znowu ten, kto włożył całą pracę, poczuje się nagrodzony.

    2. Bądź konkretny w wymaganiach, ale niejasny w implementacji

    Jak @WGroleau już napisał, uczyń opis zadania specyficznym w wymaganiach, ale bardzo otwartym w implementacji. Doprowadzi to do bardziej indywidualnych rozwiązań, a plagiat będzie łatwiejszy do wykrycia.

    3. Pozwól uczniom zaprezentować swoje rozwiązanie indywidualnie przez 5–10 minut.

    Jeśli ktoś przesyła rozwiązanie, ale nie potrafi wyjaśnić prostej pętli lub dlaczego wywoływane są określone metody lub co robią, będziesz mógł odfiltrować oszukiwacze szybko.

    Uwaga z własnego doświadczenia: czasami prezentacja następowała tydzień lub dwa po przesłaniu, więc kiedy przyszło do prezentacji, zapomniałem o niektórych rzeczach i starałem się wyjaśnić podstawowe rzeczy w pierwszej kilka minut. To dlatego, że nie przygotowywałem się do prezentacji, myśląc, że mogę to zrobić w locie. Wskazówka dla uczniów, aby się przygotowali, może to złagodzić.

    Jeśli chodzi o projekty grupowe, musiałem zrobić jeden na pierwszym roku.Czteroosobowa grupa: jeden świstak (ja), jeden przeciętny student, jeden facet, który zamierzał rzucić przedmiot po roku i jeden arogancki, leniwy S.O.B.* Mógłbym * prawdopodobnie zrobić to wszystko sam - ale zamiast tego oddelegowałem dwa moduły do kodu, wziąłem odpowiedzialność za podstawową logikę i koordynację oraz miałem gościa zajmującego się testowaniem i dokumentacją "porzuci to" - wszystko, do czego miał umiejętności.Skończyło się też na tym, że napisałem udział w S.O.B. i zgłosiłem to profesorowi.W przeciwnym razie poszło bardzo dobrze.
    Nasza grupa zajęła drugie miejsce, częściowo dlatego, że mój dodatkowy nakład pracy w ostatniej chwili (po tym, jak zdałem sobie sprawę, że S.O.B. był AWOL) wykluczał dodanie wielu opcjonalnych dodatków (które były zachęcane).Zdobyłem punkty nie tylko za prezentowanie projektu opartego na Javie na Macu (pod klasycznym MacOS!), Ale także za używanie tego samego Maca do ratowania kilku innych grup, którym przeszkadzała błędna wersja beta Java 2 na stacjach roboczych w laboratorium (ich projekty miałydziałał dobrze w systemie Windows).
    @Chromatix Nie jest jasne, czy ta historia ma jakiś sens.
    padawan
    2018-04-09 11:01:57 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Zawsze staram się przygotować nowy zestaw pytań do pracy domowej - niezależnie od procentu.

    Jak wspomniałeś, zawsze będzie pewna grupa uczniów, którzy będą kopiować swoje wyjście, bez jak oryginalne są Twoje pytania. Ale są też studenci, którzy nie kopiują i dokładają wszelkich starań, aby rozwiązać pytania. Traktują kurs poważnie, nie próbują docierać do tych z poprzednich lat.
    Dlatego czuję, że powinienem ich szanować i poruszyć zestaw nowych pytań.

    Jeśli poważni uczniowie nie kopiują, to po co im nowe ćwiczenia?Mogą otrzymać po prostu zestaw (dobrych) ćwiczeń, które przygotowałem już na poprzedni rok.
    Po prostu dlatego, że są to pytania z poprzedniego roku.Czy byłoby dobrze, gdyby student udzielił dobrej odpowiedzi z poprzedniego roku?
    Tak więc w rzeczywistości nie jest tak po prostu dlatego, że są to pytania z zeszłego roku - ponieważ uczciwy student uzyskuje te same wewnętrzne korzyści akademickie z wykonywania pracy niezależnie.Zaletą jest to, że wypadają lepiej w porównaniu ze studentami, którzy wybrali nieuczciwą drogę.
    WGroleau
    2018-04-09 21:19:30 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Chociaż powiedziałeś „jakikolwiek inny kurs”, moja odpowiedź dotyczy tylko twojej sytuacji programistycznej:

    Określ wymagania na wystarczająco wysokim poziomie, aby dobre rozwiązanie wymagało zadeklarowania / zdefiniowania dodatkowych zmiennych, typów danych, podprogramy itp. Wtedy plagiat będzie oczywisty (chyba że oszust dokładnie przejdzie przez kod zmieniając wszystkie identyfikatory).

    Jay
    2018-04-10 02:13:44 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    W pewnym stopniu nic nie możesz z tym zrobić. Prawdopodobnie nie będziesz dostawać co roku nowego podręcznika. Powiedziałeś, że to zajęcia z programowania: nie przypuszczam, że co roku zamierzasz zmieniać język na inny. Itd.

    Myślę, że system, którego wielu nauczycieli używa do testów, polega na tworzeniu zestawu pytań, a następnie co roku używają innego podzbioru w innej kolejności. Jak przez rok, zadawaj pytania A, B, C, D i E. W następnym roku zadawaj pytania D, B, F, G i A itd.

    Możesz zrobić coś podobnego do pracy domowej. Miej zestaw problemów i tasuj je.

    W przypadku zajęć z programowania myślę, że prostym rozwiązaniem byłoby nieznaczne zmienianie problemu każdego roku. Życie, jeśli w jednym roku zadanie programistyczne „czyta się w dwóch liczbach, dodaje je razem i wyświetla wynik” (przypuszczalnie bardzo wczesne zadanie!), Może w następnym roku „pomnaża je”, a w następnym „dodaje je razem i dodaj 2 ". Podejrzliwa część mnie zauważa, że ​​może to ułatwić złapanie bardzo leniwych oszustów. Jeśli tegoroczny problem wygląda bardzo podobnie do zeszłorocznego i ma tylko kilka innych słów, to jeśli ktoś odda zadanie, które rozwiązuje problem z zeszłego roku, a nie tegorocznego, to duża szansa, że ​​skopiował je od innego ucznia.

    W przypadku każdego nietrywialnego problemu szansa, że ​​dwóch programistów wymyśli identyczne rozwiązania, jest niewielka, ale przypuszczam, że sprawdzenie tego wymagałoby przechowywania bazy danych wszystkich zadań domowych kiedykolwiek oddanych. A wielu oszustów jest na tyle sprytnych, aby zmienić kilka rzeczy, aby nie były identyczne.

    JdeBP
    2018-04-14 16:05:11 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Perspektywa wolontariuszy Stack Exchange.

    W innych odpowiedziach masz perspektywę innych naukowców i perspektywę studentów. Spójrz teraz z perspektywy osób trzecich, które nie są w twoich instytucjach, które mimo wszystko są w to zaangażowane, ponieważ Twoi uczniowie przyjeżdżają do nas.

    Wynik tego zjawiska mamy tutaj na Stack Exchange. Od kilku lat wolontariusze tacy jak ja dostrzegają problemy z zakresu informatyki / programowania, które uczniowie rozwiązują i po prostu przesyłają ponownie na Stack Exchange, aby ludzie z całego świata rozwiązali je za darmo. Nie kopiują wcześniejszych odpowiedzi.

    Z tej perspektywy:

    • Ukrywanie pytań z zajęć za pewnego rodzaju interfejsem gry przygodowej, gdzie są niewidoczne z wyjątkiem osób, które ukończyły zadanie (tj. przekazały poprzednie zajęcia), nie pomaga nam wolontariuszom. Aktywnie nas udaremnia, ponieważ polegamy na publicznych pytaniach, aby dowiedzieć się, czyje prace, z jakiej instytucji pochodzą. To samo dotyczy ograniczenia przeszukiwania pytań przez roboty WWW.
    • Zmiana zajęć z roku na rok nie rozwiązuje problemu. Uczniowie po prostu przesyłają tegoroczny wariant do Stack Exchange, a jakiś chętny wolontariusz z radością przychodzi, by odświeżyć czyjąś szkołę lub uniwersytet.
    • Niewielkie różnice, wystarczające, aby zmienić odpowiedź, a jednocześnie wywoływać wspomnienia minionych lat przeszłość są dla nas lepsze niż drastyczne zmiany. My, wolontariusze, mamy rozpoznawanie wzorców tylko dla wybranych przez Ciebie przykładowych imion i scenariuszy oraz wspomnień sezonowych, takich jak Och, czy to znowu koniec Okresu Objawienia Pańskiego tak szybko? , aby kontynuować.
    • Hiperłącze do polityki uczciwości akademickiej Twojej instytucji, która jest bezpośrednia (np. brak dokumentów Word), stabilna w dłuższej perspektywie i konkretna (tzn. Twoja polityka nie powinna składać się z dziesiątek akapitów w dół na jednej stronie zawierającej wiele zasad bez kotwicy dla jej nagłówka sekcji), jest to przydatna rzecz.

      Pamiętaj również, że ludzie będą czytać „zarchiwizowane” jako „już nie dotyczy”. To też nie jest przydatny sposób na przedstawienie aktualnej polityki.

    W pewnym sensie popełniasz ten sam błąd, co organizacje wojskowe, przygotowując się do walki z ostatniej wojny, a nie następnej. . Uczniowie na całym świecie już lata temu pracowali nad wykrywaniem skopiowanych odpowiedzi. Obecnie używają stron WWW obejmujących rodzinę witryn Q&A, o które prosisz , aby pozyskiwać chętnych ludzi z potencjalnie wielu odległych krajów, bez wynagrodzenia ani bez żadnego połączenia ze studentami lub z tobą, aby rozwiązywać za nich z roku na rok różne problemy związane z zajęciami.

    Dalsze czytanie

    Z własnego bezpośredniego doświadczenia, jestem tylko jednym wolontariuszem, który potrafi rozpoznać tylko ograniczoną liczbę wzorce.

    spnkr
    2018-04-14 12:19:07 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Czy zmieniasz sposób nauczania w zależności od tego, jak idzie każdego roku? Jeśli nie jesteś profesorem-weteranem, powinieneś to robić. Więc twoje pytania do pracy domowej naturalnie się zmienią.

    Odkładając to na bok: zrób dwa lata na różne pytania, a następnie zmieniaj się każdego roku, kiedy uczysz w klasie. Większość uczniów nie zna kolegów z klasy 2 lata przed nimi, co utrudnia im oszukiwanie.

    Więc jeśli uczysz klasę przez 2 semestry rocznie, 4 „pełne zestawy” zapobiegną większości oszukiwanie.

    Christopher Klaus
    2018-04-15 18:12:15 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Brak tworzenia nowego materiału każdego roku jest powodem, dla którego bractwa i stowarzyszenia w USA zbierają prace domowe i banki testowe.

    Profesorowie dają przewagę studentom, którzy są członkami organizacji, które mogą stosować takie taktyki, jeśli nie odrabiają nowych prac domowych i nie przygotowują nowych egzaminów.

    https: // www.reddit.com/r/GreekLife/comments/2hiz1p/how_is_your_organiations_test_bank_run/

    Bractwa i stowarzyszenia to sprawa Stanów Zjednoczonych, a osoba pytająca nie wydaje się przebywać w USA.Może możesz to rozszerzyć, aby uwzględnić możliwy inny kontekst.


    To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
    Loading...