Niedawno ukończyłem studia doktoranckie, ale od kilku lat prowadzę zajęcia w godzinach 8: 00-16: 30 z przerwą na lunch w południe. Przyjeżdżam między 7: 45-8: 00 i zaczynam od razu.
Teraz jestem naukowcem kontynuującym badania i zostałem przydzielony do nadzorowania dwóch studentów studiów magisterskich i innego post-doca, który jest nowy w tej dziedzinie . Ważne jest, aby nasze harmonogramy się pokrywały, więc poleciłem im spotkać się ze mną o 8:00, aby rozpocząć.
Aby wyjaśnić częstotliwość, tego typu „spotkania” odbywałyby się raz w tygodniu następne 13 tygodni. Używam cytatów, ponieważ tak naprawdę jest to moment, w którym zgadzamy się wejść do laboratorium i rozpocząć wspólną pracę, co nadal jest spotkaniem, ale nie takim, o którym często myślimy, gdy widzimy to słowo.
Ktoś, kim jestem Bliski, który ma doświadczenie zarówno w szkole wyższej, jak iw biurze (w branży), mówi mi, że jest to nierozsądne. Według niej, nawet w oficjalnych środowiskach biznesowych pierwsze [pół] godziny jest zarezerwowane na sprawdzenie poczty elektronicznej, ustalenie ustaleń, przeglądanie poczty głosowej itp.
Jak lubię mówić ludziom, byłem studenta przez 25 kolejnych lat, więc znam zasady dotyczące tego, kiedy akademicy zwykle budzą się i zaczynają. Nie pytam, czy rozpoczęcie pracy o 8:00 jest typowe , ale raczej czy jest nierozsądne i dlaczego powinienem lub nie powinienem zmieniać moich zasad.