Pytanie:
Czy ludzie ocenią mnie negatywnie za opuszczanie seminariów na wydziałach?
jurassic
2012-02-15 03:53:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem absolwentem nauk o Ziemi. Zakres moich wydziałów rozciąga się od geobiologii po geofizykę i wszystko pomiędzy. W rezultacie duża liczba seminariów wydziałowych, które są organizowane, dotyczy tematów, w których mam niewielkie doświadczenie lub nie mam ich wcale, i które w żaden sposób nie odnoszą się do mojej dziedziny badań.

Wydaje się, że oczekuje się, że każdy powinien chodzić na tego typu wydarzenia, aby być na bieżąco z ważnymi wydarzeniami i zdobyć trochę szerszej wiedzy, ale ilekroć idę na takie, które wykraczają daleko poza moją sferę wiedzy, w końcu czuję urazę do straconego czasu. Wydaje mi się, że siedzenie przez 60 minut podczas rozmowy na temat czegoś, czego nie mam podstawowej wiedzy niezbędnej do zrozumienia nawet w szczątkowy sposób, wydaje mi się ogromną stratą. Czasami jest to wina prezenterki, która nie przygotowała referatu dla wystarczająco szerokiego audytorium, ale w przypadku prelekcji biologicznych wiem, że to moja wina. Nie pytaj mnie o różnicę między białkiem a aminokwasem; Nie mam pojęcia!

Ostatnio czułem silną pokusę, aby zdmuchnąć niektóre z tych wydarzeń, argumentując, że znacznie lepiej byłoby wziąć udział w kolejnym eksperymencie tego dnia, niż usiąść na wykładzie. Nie jestem przygotowany do zrozumienia. Martwię się jednak, że w rezultacie inni ludzie pomyślą, że jestem leniwy.

Czy patrzysz z góry na kolegów, którzy czasami pomijają rozmowy wykraczające poza ich wiedzę?

I Czy pominięcie takiego wydarzenia jest lepsze czy gorsze niż pojawienie się, ale dyskretne odzyskanie czasu podczas złych rozmów poprzez naukę na smartfonie? Oczywiście wyciąganie laptopa podczas wykład byłby bardzo niegrzeczny, ale przeglądanie fiszek na moim iPodzie siedząc z tyłu sali byłoby skromnym sposobem na odzyskanie trochę czasu podczas rozmów, kiedy nie mam pojęcia, o czym mówią.

Zwykle odbywa się jedno lub dwa takie wydarzenia w tygodniu.
Sześć odpowiedzi:
kmm
2012-02-15 07:32:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Powiedziałbym, że zawsze powinieneś chodzić na seminarium, chyba że masz jakiś ważny powód, żeby nie jechać (jesteś nieobecny, pracujesz nad eksperymentem, próbujesz dokończyć pisanie pracy, itp.).

Istnieją cztery powody:

  1. Dzięki uprzejmości naukowej. Podróżować gdzieś i porozmawiać z 10 osobami, które się pojawią (z których 5 już znałeś) jest naprawdę irytujące.
  2. Dobrze czy źle - uczysz się czegoś o prezentacji. Nawet jeśli powiesz „wow, nigdy nie powinienem tego robić podczas rozmowy”, twoja godzina została dobrze wykorzystana.
  3. Masz perspektywę. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś, co ktoś mówi, sprawi, że zobaczysz swoją pracę w innym kontekście.
  4. Mówca może pewnego dnia przeprowadzić z Tobą rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy. Lepiej jest móc powiedzieć „Słyszałem twoje seminarium” niż „Och, przepraszam, przegapiłem twoje seminarium, kiedy byłeś”.
Cztery to wielki powód, którego nigdy wcześniej nie rozważałem.
eykanal
2012-02-15 09:37:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Staraj się zawsze chodzić.

Jeśli jesteś absolwentem pierwszego / drugiego roku, idź, bo musisz.

Jeśli jesteś absolwentem trzeciego / czwartego roku uczniu, przejdź do innych dyscyplin i tematów niż twój.

Jeśli jesteś studentem piątego roku studiów magisterskich, przejdź do sieci.

Sylvain Peyronnet
2012-02-15 21:09:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zadajmy inne pytanie: czy jest przynajmniej jeden dobry powód, aby nie brać udziału w seminariach?

  • Czasochłonność: z wyjątkiem sytuacji, gdy każdego dnia organizujesz 1-godzinne seminarium, prawdopodobnie Cię stać strata czasu z powodu seminarium. Przy okazji, to strata czasu tylko wtedy, gdy idziesz i nie rozmawiasz z nikim, nie zadawaj pytań i nie próbuj zrozumieć małego fragmentu tego, co jest prezentowane.
  • To się nie opłaca : naprawdę? Wiele wyników badań zaczyna się od pomysłów z innych źródeł. Oczywiście w przypadku nauk o Ziemi może być inaczej. Nawet jeśli nie widzisz czegoś bezpośrednio użytecznego, prawdopodobnie spotkasz się z różnymi sposobami myślenia.
  • „Jadę na seminaria ze swoim laptopem / smartfonem, ludzie pomyślą, że jestem niegrzeczny”: i będą mieli rację, jeśli użyjesz swojego laptopa do innych rzeczy niż robienie notatek z rozmowy. Aby być uczciwym, można to uznać za OK, aby zabrać laptopa do pracy podczas wykładu, jeśli Twój dziekan lub kierownik wydziału ...

Cóż, w rzeczywistości nie mogę zobacz dobre powody, aby nie jechać, chyba że zajmie Ci to ponad 5 godzin tygodniowo ...

abatkai
2012-02-15 04:27:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Cóż, nie ma uniwersalnej porady. Ogólnie powinieneś przyjąć lokalną politykę. Jeśli tak naprawdę jest oczekiwanie, powinieneś iść. Spróbuj zapytać swoich młodszych kolegów.

Oczywiście jest jeszcze jeden aspekt: ​​zazwyczaj nigdy nie wiadomo z góry, czy przemówienie będzie dobre i inspirujące, czy nie. Zwykle tak nie jest, ale czasami jest niespodzianka. Większość z nas chodzi na te seminaria z nadzieją na cud. Niestety, w większości przypadków wykłady są po prostu złe.

Wreszcie istnieje również argument, że później będziesz również wygłaszać referaty na podobnych seminariach. To trochę smutne, jeśli nikt poza Twoim kumplem nie słucha Twojej rozmowy.

Zapytaj starszych (starszych) kolegów?
Tangurena
2012-02-16 09:57:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Bycie magistrantem wiąże się z polityką. Pomijanie seminariów sygnalizuje prezenterowi, że nie jesteś zainteresowany (co prawdopodobnie jest prawdą). W zależności od osobowości osoby może to uczynić ją wrogiem. W polityce akademickiej zemsta to danie podawane na zimno.

Czy pominięcie takiego wydarzenia jest lepsze czy gorsze niż pojawienie się, ale dyskretne odzyskanie czasu podczas złych rozmów poprzez naukę na smartfonie?

Jeśli prezenter jest starszą osobą, robienie loda z telefonem komórkowym będzie postrzegane jako okropne lekceważenie i znacznie gorsze niż całkowity brak pojawienia się.

Ale martwię się, że w rezultacie inni ludzie pomyślą, że jestem leniwy.

Percepcja napotka więcej jako „on nie jest jednym z nas”. Taka postawa to pocałunek śmierci, jeśli chodzi o rekomendacje.

Moja rada to wyssać to i iść do nich. Jest to część kosztów bycia absolwentem.

Piotr Migdal
2012-02-15 22:13:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Opinie na temat innych mogą zależeć od wielu czynników. Niektórym ludziom może to w ogóle nie zależeć (lub nawet tego nie zauważają), ale generalnie nieuczestnictwo w seminariach może być postrzegane jako badania prowadzone przez innych ludzi i z innych dziedzin,

  • ogólne lenistwo,
  • brak szacunku dla pracy innych osób,
  • nie czujesz się częścią
  • I chociaż możesz mniej dbać o opinię swoich współpracowników, opinia twojego doradcy może mieć duże znaczenie.

    Jeśli wszyscy wiedzą, że dane seminarium jest bardzo złej jakości, być może reakcja może nie być tak ostra. Jednak tutaj chyba tak nie jest:

    Nie pytaj mnie o różnicę między białkiem a aminokwasem; Nie mam pojęcia!

    To znak, że jeszcze bardziej warto na seminarium. Not know sth simple - sprawdź wikipedię lub zapytaj znajomych. Nie wiedząc o czymś bardziej zaawansowanym - poproś wykładowcę (ponieważ jest tam, aby dokładnie wyjaśnił Ci między innymi określony temat).

    Komentarz:

    z jakiegoś powodu inne odpowiedzi nie obejmują pytania, które zostało wypisane trzy razy:

    Czy ludzie ocenią mnie negatywnie za opuszczanie seminariów wydziałowych?

    Czy patrzysz z góry na kolegów, którzy czasami pomijają rozmowy daleko wykraczające poza ich wiedzę?

    Czy pominięcie takiego wydarzenia jest lepsze czy gorsze niż pojawienie się, ale dyskretne odzyskanie czasu podczas złych rozmów poprzez naukę na smartfonie? p>

    Odnośnie twojego ostatniego komentarza, pomyślałem, że moja odpowiedź była jasna, że ​​myślę, że tak, źle ocenią takie zachowanie. Z tego powodu obecność na seminariach była obowiązkowa dla moich doktorantów i bardzo polecana dla doktorantów.


    To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
    Loading...