Bardzo zajęty profesor właśnie odpowiedział na mój e-mail. Odpowiedział na moje pytania, a na końcu wyraźnie powiedział coś w stylu „Proszę, daj mi znać, jeśli masz jakieś pytania” lub „Proszę o odpowiedź, jeśli masz dalsze pytania”.
Więc próbuję myślę, jakbym był w jego bucie. Czy nie oczekuje, że odpowiem na tego e-maila, jeśli nie będę mieć dalszych pytań?
Czy to niegrzeczne, jeśli nie odpowiem na tego e-maila i odpuszczę? A może to uważane za niegrzeczne, jeśli spamuję jego „już przepełnioną” skrzynką pocztową ogólnym „Drogi XXX, dziękuję za XXXXX, Pozdrawiam, XXXX”?