Chociaż zgadzam się z główną radą zawartą w odpowiedzi gości (nie musisz zezwalać na publikację artykułu, którego nie widziałeś), uważam, że mogłoby być bardziej zwięzłe (i nie zgadzam się że powinieneś zgodzić się na publikację czegokolwiek, co „przechodzi” słupek bardzo niskiej jakości).
Zgadzam się z Tobą, że Twoja sytuacja jest bardzo niezwykła i nie jest dobrą praktyką akademicką. Rozumiem, że rozmawiałeś ze swoją sytuacją ze swoimi doradcami i ogólnie są oni pomocni, jednak nie rozumiem, dlaczego Ty lub Twoi doradcy nie macie władzy nad tym uczniem lub publikacją?
Masz władzę nad każdą publikacją zawierającą twoją pracę, dane, których nie upubliczniłeś, wyniki twoich eksperymentów lub analiz: masz prawo zezwalać na ponowne wykorzystanie twoich materiałów na twoich warunkach, oraz masz moc żądania właściwej oceny udziału . Jak słusznie zauważyli inni, ręczysz za każdą publikację, w której umieścisz swoje nazwisko, i nie powinieneś pozwalać, aby coś, czego nie czytałeś, było publikowane pod twoim nazwiskiem .
Podczas gdy ja zgadzam się, że zgłaszanie tego zachowania komitetowi uniwersyteckiemu jako nieetycznego jest przesadą i sugerowałoby, że eskalacja tego to małe kroki, ale wiedz, że masz dostępną opcję nuklearną , jeśli wszystko inne zawiedzie . Poleciłbym wykonanie następujących ogólnych kroków:
-
Porozmawiaj ze swoimi doradcami (wydaje się, że już to zrobiłeś).
Wyjaśnij, że jesteś zadowolony udostępniać swoje dane i przyczyniać się do analizy eksperymentów / wyników we wspólnym wysiłku, aby je opublikować. Wyjaśnij, że nie jesteś zadowolony z udostępniania swoich danych, konfiguracji eksperymentalnej lub wyników poza współpracą, zanim je opublikujesz. Uzyskaj wsparcie dla swoich opinii.
-
Porozmawiaj z doktorantem, o którym mowa.
Wyjaśnij to samo co powyżej: cieszysz się, że możesz współpracować . Ponieważ dane nie zostały jeszcze opublikowane, nie możesz udostępniać ich badaczom, z którymi nie współpracujesz. Wyjaśnij, że Twój potencjalny wkład (dane, eksperymenty, analizy) jest znaczący i dlaczego uważasz, że uzasadnia to autorstwo.
Następnie wyjaśnij, że każdy artykuł, który badacz kupuje za każdy artykuł, który jest autorem. Wyjaśnij, że niechlujnie napisany artykuł lub, co gorsza, błędny, może również potencjalnie zaszkodzić twojej karierze akademickiej. Wyjaśnij, że jeśli w dyskusji na papierze są jakieś interpretacje lub wnioski, musisz upewnić się, że się z nimi zgadzasz i wspierać je, zanim dołączysz swoje nazwisko do tych twierdzeń.
Na koniec powiedz, że jesteś z przyjemnością współpracuję na tych warunkach i tylko na nich . Wyjaśnij, że nie możesz w dobrej wierze umieścić swojego nazwiska na papierze, którego nie widziałeś, i nie zezwalaj tej osobie na ponowne wykorzystanie twoich materiałów (dane, ustawienia eksperymentalne - te nie muszą być przypisane, ale nadal muszą zostać uzyskane legalnie). Mam nadzieję, że drugi doktorant zgadza się na te warunki.
-
Porozmawiaj z doktorantem, o którym mowa, bardziej formalnie, włączając w to swojego i ich doradców.
Powtórz wszystko z góry. Wyraźnie zaznacz, że nie wyrażasz zgody na ponowne wykorzystanie swoich danych, ale chętnie współpracujesz (na zwykłych warunkach, gdzie Twoja praca jest przypisana i możesz zatwierdzić rękopis i zasugerować zmiany przed przesłaniem).
Jeśli w tym momencie doktorant nadal się nie zgadza, wyjaśnij, że wykorzystanie Twoich danych bez zgody lub, co gorsza, Twoja praca, analiza lub wnioski bez atrybucji, byłyby podstawą do żądania wycofania pracy, jeśli praca została opublikowana.
Właśnie dałeś doktorantowi trzy możliwości: przystąpić do właściwej współpracy z tobą; samodzielnie kontynuować pracę, nie polegając na Twoich danych, wynikach lub danych wejściowych; przystąpić do przesłania manuskryptu, opierając się na swoich danych i danych wejściowych, angażując się w nieetyczne praktyki akademickie, co da Ci podstawę do zażądania wycofania tego artykułu i potencjalnie zaszkodzi ich reputacji.
-
(jeśli artykuł zostanie opublikowany, ale nie na powyższych warunkach) Możesz teraz rozważyć najpierw przejście przez kanały uniwersyteckie (przy wsparciu swoich doradców), ale jeśli do tego doszło, możesz teraz zacząć się odgryźć.
Może to być sytuacja, w której artykuł został opublikowany bez Twojego nazwiska, ale nadal wykorzystywał dane, na które nie wyraziłeś zgody, lub z Twoim imieniem i nazwiskiem, ale bez Twojej wcześniejszej wiedzy.
Powiedz, że następne kroki to skontaktowanie się z redaktorem naczelnym czasopisma, do którego przesłano artykuł, wyjaśnienie sytuacji i prośba o wycofanie artykułu. W tym momencie Uniwersytet może w jakiś sposób pośredniczyć (np. Pozwolić danej osobie na samodzielną próbę wycofania kartki, aby zachować twarz?), Lub może niewiele mogą zrobić.
-
Na koniec skontaktuj się z redaktorem naczelnym danego czasopisma.
Wyjaśnij sytuację. Albo że twoje dane zostały wykorzystane bez twojej zgody, albo że nigdy nie zatwierdziłeś (lub nie widziałeś) manuskryptu, którego jesteś współautorem i nie zgadzasz się na jego przesłanie i publikację. Przedstaw jakiś dowód (będzie to wymagało od Ciebie śledzenia wszystkich kluczowych punktów tego procesu w e-mailu. Szczególnie w części, w której wyraźnie mówisz uczniowi, że nie udostępnisz swoich danych, chyba że wprowadź właściwą współpracę, a także miejsce, w którym prosisz o dostęp do manuskryptu przed przesłaniem).
Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie i znajdziecie porozumienie w jednym z wcześniejszych kroków, które proponuję, nawet jeśli to porozumienie potencjalnie nie dotyczy współpracy. Co więcej, miejmy nadzieję, że ta doktorantka zdaje sobie sprawę, jak pracować z innymi ludźmi i zmienia swoje zdanie.
Bądź przyjazny, bądź miły i otwarty. Zachowywać się. Ale rób to wszystko ze świadomością, że masz władzę nad własną pracą i bądź zdecydowany w korzystaniu z tej władzy w razie potrzeby.