Pytanie:
Dlaczego uniwersytet w Wielkiej Brytanii musi znać moją orientację seksualną i religię?
Vladimir F
2014-10-28 18:33:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chcę ubiegać się o stanowisko podoktoranckie na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii.

Chcą, abym wypełnił formularz „Dane dotyczące równych szans” z pytaniami dotyczącymi mojego stanu cywilnego, orientacji seksualnej, religii i rasy. Dlaczego tego potrzebują? Czy będą jakieś konsekwencje braku ich określenia?

Czy zatrudniający profesor będzie miał dostęp do danych?

Myślę, że jeśli sobie tego życzysz, możesz ich nie określać. Ostatnio aplikowałem również na niektóre stanowiska w Wielkiej Brytanii i nigdy nie było to obowiązkowe.
@MarcClaesen Mam nadzieję, że oceniający nie mają dostępu do informacji. Przynajmniej w trakcie procesu.
Jestem prawie pewien, że * muszą * również wyjaśnić: 1) kto przeczyta te dane 2) kiedy będzie mógł odczytać dane 3) kto jest odpowiedzialny za prywatność danych 4) gwarancja że używają co najmniej minimalnych środków bezpieczeństwa w celu ochrony danych zgodnie z prawem. Przeczytaj uważnie te punkty lub poproś o nie.
@AE Pamiętaj, że zamieszczony przez Ciebie link wyjaśnia, że ​​możesz to zrobić ** tylko **, jeśli osoba z „cechą chronioną” jest tak samo wykwalifikowana jak inni kandydaci. Innymi słowy, mając równie zdolnych kandydatów, możesz z tego powodu wybrać jednego z chronioną cechą spośród innych. Nie możesz * nie * wybrać jednej takiej osoby, jeśli ktoś inny jest bardziej odpowiedni do tej pracy. W każdym razie nie można zdefiniować polityki, której należy przestrzegać, ale decyzję tę należy podejmować indywidualnie dla każdego przypadku.
Byłem zszokowany, gdy dwa lata temu byłem zaproszonym mówcą na warsztatach na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii i poproszono mnie o zadeklarowanie swojego pochodzenia etnicznego na formularzu zwrotu kosztów podróży (więc nie ma sensownej wymówki na zbieranie statystyk rekrutacyjnych) i uzupełnienie tego , pole zostało wyraźnie oznaczone jako obowiązkowe.
@Bakurui, jest odpowiedni dla większości [cech chronionych] (https://www.gov.uk/discrimination-your-rights/types-of-discrimination), w przypadku niepełnosprawności prawo wydaje się być nieco bardziej otwarte. EmilJeřábek, prawdopodobnie popełnili błąd podczas szkicowania swojego formularza. Każdy uniwersytet w Wielkiej Brytanii dyskryminujący jakąkolwiek osobę ze względu na pochodzenie etniczne zostałby całkowicie ukrzyżowany. Jeśli jest to poważny problem, [skontaktuj się z EASS] (http://www.equalityadvisoryservice.com/app/ask).
@VladimirF, czy formularz nie miał preambuły wskazującej, dlaczego pytają i kto go zobaczy, a informacja jest całkowicie dobrowolna?
Myślę, że zrobili to z powodu humoru. jk, zrobili to po to, aby podczas kompilacji zagregowanych danych mogli powiedzieć opinii publicznej: „hej, mamy reprezentatywne rozmieszczenie wszystkich rodzajów ludzi. Nie ma tu żadnej dyskryminacji”.
@Dancrumb Teraz widzę, że twierdzą, że nie służy to selekcji, ale „monitorowaniu równych szans”. Nie podają jednak (przynajmniej nie dość jasno), kto będzie miał do niego dostęp po ewentualnym przyjęciu i dlaczego tego potrzebuje - na czym polega „monitoring równych szans”.
@VladimirF jest to standardowa praktyka w Wielkiej Brytanii w przypadku każdej pracy, zwykle w osobnej formie, a osoby podejmujące decyzje o zatrudnieniu nigdy jej nie widzą. Jest opcjonalny, więc nie wypełniaj go, jeśli nie czujesz się komfortowo, ale poważnie nie ma się czym martwić.
Po około 8 latach takie pytania o pracę i konto bankowe, w USA, wybrane pola (rasa, wiek, płeć) pozostawione niewypełnione, zostały wypełnione przez aplikanta „najlepiej jak potrafił”. Nie wiem, czy to dotyczy dzisiaj, czy też tutaj, ale pomijając myśl, że pozostawienie pustej odpowiedzi może w jakiś sposób uzyskać odpowiedź od kogoś.
Ta informacja jest całkowicie opcjonalna (jak jestem pewien, że jest podana w formularzu, jeśli szukasz) i jest używana tylko w formie zbiorczej.
Myślę, że to absolutnie głupie.
Na takich formach zawsze zaznaczam, że jestem transpłciową czarną lesbijką. Nigdy mnie do tego nie wzywano.
Osiem odpowiedzi:
Qwerty
2014-10-28 18:44:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink
  • Zatrudniający profesor nie będzie miał dostępu do tych danych.
  • Możesz pominąć wszystko w tym formularzu.
  • Dane z tego formularza trafiają do działu kadr i są tam agregowane, aby mogły udowodnić organom kontrolnym, że podział personelu nie jest wypaczony (tj. że nie dyskryminują niczego)
Czy masz do tego odniesienie?
tylko osobiste doświadczenie związane z zatrudnieniem, a następnie przeprowadzaniem wywiadów z ludźmi na jednym brytyjskim uniwersytecie. te zasady zostały gdzieś spisane, ale ponieważ już tam nie pracuję, nie mam dostępu do DB regulacji HR.
To samo dotyczy USA i ta informacja (z mojego doświadczenia) jest zawsze wyjaśniona w samym formularzu.
Organ regulacyjny Stanów Zjednoczonych nazywa się [Komisja ds. Równych Możliwości Zatrudnienia] (http://www.eeoc.gov/). Dlaczego to robią, możesz sprawdzić na ich stronie internetowej. Jestem pewien, że brytyjski odpowiednik ma bardzo podobne cele.
Po drugie, kiedy składałem podanie do brytyjskich instytucji, wyraźnie wspomniano, że zajmuje się tym tylko dział HR.
Dobrze to wiedzieć, ale nie daje odpowiedzi na pytanie.
@CapeCode ta odpowiedź * konkretnie * odnosi się do pytania OP. Czy możesz wskazać, czego Twoim zdaniem brakuje?
@Dancrumb pytanie w tytule i powtórzone w pytaniu brzmi: * dlaczego * potrzebują tych informacji.
„aby [HR] mógł udowodnić organom audytowym, że podział personelu nie jest wypaczony”
@Dancrumb tak, ale * dlaczego * jak to jest istotne lub przydatne?
@Wrzlprmft jest to odpowiednie odniesienie w Wielkiej Brytanii: http://www.civilservice.gov.uk/wp-content/uploads/2012/03/Equalities-Monitoring-Guidance-final.pdf Jednak zastosowanie miałaby konkretna polityka uniwersytetu tutaj. Można mieć nadzieję, że jest to polityka zgodna z prawem Wielkiej Brytanii
@CapeCode Ponieważ może to być sposób na wykrycie celowego lub niezamierzonego uprzedzenia w procesie rekrutacji. Większość rasizmu związanego z zatrudnianiem jest niezamierzona - biali ludzie naturalnie mają niewielkie preferencje dla innych białych ludzi [i to samo dla innych ras, ale w wielu przypadkach jest więcej białych ludzi na stanowiskach do wynajęcia]. Warto wiedzieć, w jakim stopniu (jeśli w ogóle) dotyczy to Twojego miejsca pracy, abyś mógł podjąć kroki w celu skorygowania tego problemu, jeśli występuje.
Ale czy ten system nie dyskryminuje więcej? A co, jeśli wszyscy najlepsi kandydaci są hetero? czy kobieta? czy afrykański? Aaahhh UK, UK ....
@Joe „celowe lub niezamierzone uprzedzenia”. byłoby to po prostu „uprzedzeniem”. Biorąc pod uwagę dwóch równie zdolnych kandydatów (których nigdy nie spotkałem w ciągu moich 30 lat pracy w branży), mocno wierzę, że * mniej * informacji * poza * wymaganiami dotyczącymi stanowiska pracy, które decydent zatrudniający zna, tym lepiej. Wolałbym wybór PRNG niż cokolwiek innego (IOW rzut monetą w przypadku dwóch kandydatów). To jedyny prawdziwie „sprawiedliwy” wynik. Przy okazji miły komentarz.
Podaję oba, aby wyjaśnić, że mam na myśli jeden z nich. Wielu twierdzi, że „rasizm jest martwy, nikt już nie dyskryminuje”, ale nawet gdyby było to prawdą w przypadku zamierzonych uprzedzeń, _zawsze_ występowałoby spora ilość niezamierzonych uprzedzeń.
@WhozCraig W każdym razie osoba podejmująca decyzje o zatrudnieniu _nie_ ma tych informacji. Jest on używany wyłącznie (przynajmniej w USA i prawdopodobnie w Wielkiej Brytanii na podstawie innych odpowiedzi tutaj) po fakcie, aby upewnić się, że na poziomie zbiorczym nie ma instytucjonalnego rasizmu.
Jako mieszkaniec Wielkiej Brytanii przez całe życie, który wypełnił w życiu wiele formularzy, ta odpowiedź jest całkowicie poprawna. Poważnie wątpię, czy te informacje nie zostały zawarte w samym formularzu lub w dołączonych do niego materiałach uzupełniających.
Dodałbym również, że jest to sposób dla organizacji, aby udowodnić, że nie są stronnicze, gdy ktoś patrzy na ich organizację później. Jeśli ktoś powie „Hej, jesteś rasistą, wszyscy twoi pracownicy na są biali!” mogą powiedzieć „Oto nasze dane; widać, że każdy, kto ubiegał się o to stanowisko, był biały” lub coś podobnego.
@AnderBiguri Dzięki Bogu, inni ludzie mogą dostrzec w tym szaleństwo.
@Pharap Cieszę się, że nie jestem sam!
DCTLib
2014-10-28 18:45:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, ta informacja nie zostanie udostępniona komisji rekrutacyjnej, a nie wypełnienie tych informacji nie będzie miało żadnych negatywnych konsekwencji.

Uczelnia wykorzystuje te dane do monitorowania dyskryminacji - od czasu do czasu, sprawdza się, czy odsetek wybranych kandydatów z mniejszości jest mniej więcej taki sam, jak odsetek odpowiednich mniejszości wśród wnioskodawców. Jeśli wskaźnik jest bardzo niekorzystny, a liczba zatrudnień byłaby wystarczająca, aby wskazać „tendencję do dyskryminacji”, uczelnia podejmie działania, aby temu zapobiec w przyszłości. W tym celu muszą zebrać dane.

Przydatna odpowiedź. Należy pamiętać, że używanie „rasy” lub „pochodzenia etnicznego” jako kategorii demograficznych zależy od lokalizacji. Chociaż wypełnienie formularza z kategorią „rasa” lub „pochodzenie etniczne” może być szokujące, z różnych powodów związanych z polityką i historią jest to powszechne w tych krajach. Może to być bardzo zagadkowe (powiedzmy, że jesteś z Hiszpanii i mówisz po hiszpańsku, a uczysz się w USA, trudno jest określić, którą kategorię sprawdzić).
@CapeCode: Myślę, że bycie z Hiszpanii i mówienie po hiszpańsku nie ma znaczenia dla kwestii etniczności. Z pewnością Hiszpania zawiera ludzi z wielu różnych grup etnicznych.
@AE, więc co jest istotne? Czy ta osoba jest klasyfikowana jako „Latynoska”? Niby nie, ale * dlaczego *? To wszystko jest po prostu absurdalne dla każdego, kto nie jest przyzwyczajony do amerykańskiego rasizmu.
@CapeCode: „Latynos” zwykle oznacza osobę pochodzenia latynoamerykańskiego, więc byłoby istotne, gdyby dana osoba pochodziła z rodziny latynoamerykańskiej (kim może być Hiszpan lub nie). To, które pole należy zaznaczyć, zależy od dostępnych opcji. Zwykle masz opcję „inne”. Warto tutaj podkreślić, że celem tych pytań jest zwykle * unikanie * rasowych uprzedzeń w rekrutacji - nie nazwałbym tego „rasizmem”.
@AE Istnieje wiele problemów związanych z pojęciem „pochodzenia latynoamerykańskiego”, ale nie jest to miejsce na dyskusję. Pamiętaj tylko, że kiedy kategorie rasowe są normalne w środowisku anglosaskim / amerykańskim, są rzadkie i zaskakujące dla nowoprzybyłych.
@CapeCode: tak, jestem pewien, że to prawda (wiele problemów). Kiedy pisałem ten komentarz, myślałem o niektórych z nich, ale nie czułem, że mam na to miejsce. Mimo to lepiej jest monitorować proces rekrutacji pod kątem potencjalnych stronniczości - nawet jeśli ten monitoring jest niedoskonały - niż całkowicie ignorować kwestię uprzedzeń, co dzieje się, jeśli nie zbierzesz tych danych.
A E
2014-10-28 21:24:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uwzględnianie tego typu informacji przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu byłoby niezgodne z prawem - byłaby to „dyskryminacja bezpośrednia”:

Dyskryminowanie kogokolwiek z powodu z:

  • wiek
  • bycie osobą transseksualną lub bycie osobą transseksualną
  • w związku małżeńskim lub związku partnerskim
  • ciąża lub posiadanie dziecka
  • niepełnosprawność
  • rasa, w tym kolor skóry, narodowość, pochodzenie etniczne lub narodowe
  • religia, przekonania lub brak religii / przekonań
  • płeć
  • orientacja seksualna

Te nazywane są „cechami chronionymi”.

Jesteś chroniony przed dyskryminacją w następujących sytuacjach:

  • w pracy
  • w edukacji
  • jako konsument
  • podczas korzystania z usług publicznych
  • przy zakupie lub wynajmie nieruchomości
  • jako członek lub gość prywatnego klubu lub stowarzyszenia

https://www.gov.uk/discrimination-your-rights/types-of- dyskryminacja

Jak powiedziały już inne osoby, wielu pracodawców zbiera te informacje (zachowując je w tajemnicy przed osobami podejmującymi decyzję o zatrudnieniu), aby upewnić się, że ich proces rekrutacji nie zawiera „dyskryminacja pośrednia”, czyli:

wprowadzenie zasad lub ustaleń, które mają zastosowanie do wszystkich, ale które stawiają osobę o chronionej charakterystyce w nieuczciwej niekorzystnej sytuacji.

https://www.gov.uk/discrimination-your-rights/how-you-can-be-discriminated-against

Jeśli opuścisz tę sekcję wypełniony formularz nie powinien mieć negatywnego wpływu na Twoją aplikację o pracę (często gdzieś w formularzu jest to powiedziane).

Istnieje wyjątek w tym, że „ pozytywna dyskryminacja” jest (od niedawnej zmiany prawa) dozwolone w pewnych, dość ograniczonych okolicznościach:

Zatrudnianie osób o cechach chronionych

Możesz wybrać kandydata do pracy, który ma chronioną cechę, zamiast takiego, który jej nie ma, jeśli jest odpowiedni na dane stanowisko i uważasz, że osoby z tą cechą:

  • są niedostatecznie reprezentowani w sile roboczej, zawodzie lub branży
  • cierpią z powodu niekorzystnej sytuacji związanej z tą cechą (np. ludzie z określonej grupy etnicznej często nie otrzymują pracy w Twoim sektorze)

Możesz to zrobić tylko wtedy, gdy próbujesz rozwiązać problem niedostatecznej reprezentacji lub niekorzystnej sytuacji dla tej konkretnej osoby. Musisz podejmować decyzje indywidualnie dla każdego przypadku, a nie z powodu określonej polityki.

Nie możesz wybrać kandydata, który nie jest odpowiedni na dane stanowisko tylko dlatego, że ma chronioną cechę.

Osoby niepełnosprawne Podczas rekrutacji możesz traktować osobę niepełnosprawną bardziej korzystnie niż osobę pełnosprawną z powodu jej niepełnosprawności.

https://www.gov.uk/employer-preventing-discrimination/recruitment

Zobacz też: Ustawa o równości z 2010 r. i działania pozytywne - notatka o standardach biblioteki Commons

Jeśli stwierdzisz, że pracodawca łamie prawo w zakresie dyskryminacji, skontaktuj się z Działem Doradztwa i Wsparcia Równości (bezpłatnie).

Kilka przykładów problemów, w których doradziliśmy:

  • Osoba, która była niezadowolona ze sposobu, w jaki młodsza klientela w pracy go traktowała i rozmawiała z nim, ponieważ był starszą osobą.
  • Osoba trans, która przeszła z mężczyzny w kobietę e, która pracowała dla firmy ochroniarskiej i ponownie złożyła wniosek o przepustkę tylko po to, aby odkryć, że proces odnawiania jej przepustki ujawnił fakt, że przeszła operację zmiany płci.

http://www.equalityadvisoryservice.com/app/about

nivag
2014-10-28 20:27:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zgodnie z ustawą o równych szansach pracodawcy w Wielkiej Brytanii nie mogą dyskryminować ze względu na rasę, religię, orientację seksualną itp.

Te formularze pozwalają im sprawdzić, czy tak się nie dzieje, porównując charakterystyka kandydatów, którzy zdali i nie zdali egzaminu, a także ogólnej populacji.

Dane powinny być traktowane jako poufne, chociaż dokładne sformułowanie różni się w zależności od formularzy.

Wypełnianie takich formularzy na ogół nie jest obowiązkowe a większość formularzy woli nie podawać opcji dla większości kategorii.

Jeśli nadal jesteś zaniepokojony, radzę skontaktować się z pracownikami rekrutacji i zapytać (grzecznie), jakie będą dane używany do. Powinni być w stanie ci powiedzieć (lub dowiedzieć się).

Jay Cobb
2014-10-28 22:11:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako wykładowca i kierownik wydziału, przynajmniej w Wielkiej Brytanii, mogę powiedzieć, że ta odpowiedź jest znacznie prostsza niż te powyżej.

Kolegia i uniwersytety mogą sprzedawać informacje uzyskane z segmentu równych szans naszych formularzy zgłoszeniowych. Nie ma prawnego wymogu uwzględniania tego w procesie, ale generuje dodatkowy dochód, o który każda placówka edukacyjna walczy w dzisiejszych czasach.

Nie musisz niczego wkładać, a właściwie radziłbym ci nie do. Nie stanowi on żadnej części profilowania administracyjnego uczniów, a przez większość czasu nauczyciele nawet nie widzą tych formularzy po ich wypełnieniu, a żaden pracodawca z pewnością nigdy nie miałby do nich dostępu.

Jay, jesteś pewien? Sprzedawanie „[wrażliwe dane osobowe] (http://ico.org.uk/for_organisations/data_protection/the_guide/key_definitions#personal-data)” bez zgody osoby, której to są dane (i bez spotkania z żadnym innym [ warunki przetwarzania] (http://ico.org.uk/for_organisations/data_protection/the_guide/conditions_for_processing)), jest zdecydowanie nielegalne na mocy [ustawy o ochronie danych] (https://www.gov.uk/data-protection / ustawa-o-ochronie danych). Czy może to być po prostu miejski mit wśród pracowników uniwersytetu?
Tak, jestem pewien. Nie jest to w ogóle nielegalne i nie jest uważane za wrażliwe, ponieważ jest sprzedawane jako proste liczby statystyczne. Byłoby nielegalne, gdyby zawierało na przykład nazwiska, ale sprzedawanie informacji, że na X college'u jest X studentów, jest legalne.
Jasne, oczywiście, że ujawnianie demograficznej mieszanki uczelni jest legalne. To nie to samo, co sprzedaż danych osobowych osób fizycznych.
@JayCobb Dlaczego i tak nauczyciele mieliby widzieć te informacje? (Nie tylko dlatego, że w tym przypadku pytający stara się być pracownikiem, a nie studentem).
@David Richerby, niepokoi mnie również stwierdzenie „większość czasu”. Jeśli jakikolwiek nauczyciel widzi którykolwiek z tych formularzy, najprawdopodobniej oznacza to przynajmniej naruszenie wewnętrznych procedur, jeśli nie przestępstwo.
Moriarty
2014-10-28 18:45:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ogólna idea zatrudnienia „równych szans” polega na tym, że jeśli dwóch kandydatów wydaje się równie odpowiednich na dane stanowisko, wybrany zostanie kandydat o bardziej korzystnym statusie mniejszości.

Zawsze możesz zapytać, czy podanie tych informacji jest obowiązkowe. Osobiście uważam, że żadna z tych informacji nie ma związku z pracą, więc pracodawca nie musi o nich wiedzieć.

Edytuj: W przeciwieństwie do komentarzy sugerujących, że się mylę, to się zdarza , ale nie w Wielkiej Brytanii. Na przykład odwiedź stronę internetową DESY.de z ofertami pracy.

„Komentarz do wszystkich ofert pracy: Osoby niepełnosprawne będą miały pierwszeństwo przed innymi kandydatami o równych kwalifikacjach. DESY wspiera kariery kobiet i dlatego zachęca szczególnie kobiety do aplikowania. ”

NOAO mówi:

Preferencje przyznane wykwalifikowanym Indianom żyjącym na lub w pobliżu rezerwatu Tohono O'odham.

Nie wiem, jak powszechne są tego rodzaju zasady. Ale jeśli znajdę jeden instytut w Niemczech, a inny w USA, na pewno znajdę więcej.

Inne odpowiedzi sugerują, że te informacje nie są nawet częścią decyzji o zatrudnieniu. Czy masz dowody na to, że tak jest?
Nie wierzę, że to prawda. W rzeczywistości większość tych formularzy wyraźnie stwierdza, że ​​informacje nie zostaną pokazane komisji selekcyjnej.
@NateEldredge To właśnie pamiętam z czytania kilku ogłoszeń o pracę jakiś czas temu. Myślę, że pomyliłem się, sądząc, że to wspólna polityka. Hej, może nawet źle pamiętam. Potraktuj tę odpowiedź jako „moment seniora”, chyba że uda mi się odkopać politykę pracodawcy, która to mówi.
Taka pozytywna dyskryminacja byłaby prawdopodobnie niezgodna z prawem Wielkiej Brytanii: „pozytywna dyskryminacja w większości przypadków jest nadal nielegalna”. [Nota informacyjna Parlamentu: Ustawa o równości 2010 i działania pozytywne] (http://www.parliament.uk/briefing-papers/SN06093.pdf)
W sytuacjach, gdy pozytywna dyskryminacja jest legalna, zobacz https://www.gov.uk/employer-preventing-discrimination/recruitment (sekcja „Zatrudnianie osób o chronionych cechach”)
@Moriarty Zgodnie z brytyjskim prawem nie wolno im robić nic silniejszego niż zachęcanie kandydatów z mniejszości do składania wniosków.
Znaleziono dowody @NateEldredge, zaktualizowano post. Chociaż może się to nie zdarzyć w Wielkiej Brytanii, zdarza się to gdzie indziej. Nie znałem brytyjskich przepisów, które prawdopodobnie zabraniałyby takich przypadków.
Głosy negatywne w odpowiedziach takich jak ta, szczególnie ta, za którą stoją pewne badania i określone odniesienia, pokazują, jak łatwo takie ignoranckie polityki mogą pozostać w mocy przez tak długi czas.
@zxq9 głosy przeciw wystąpiły, zanim dodałem referencje, a moje twierdzenie nadal jest błędne w przypadku uniwersytetów w Wielkiej Brytanii (jak określono w pytaniu). Głosy przeciw mojej pierwotnej odpowiedzi były uczciwe i uzasadnione.
* Może * zdarzyć się legalnie w Wielkiej Brytanii, ludzie z określoną „cechą chronioną” muszą po prostu być ewidentnie niedostatecznie reprezentowani w określonej „sile roboczej, zawodzie lub branży”. To znaczy. nie możesz dyskryminować pozytywnie, chyba że istnieją dowody na istniejącą negatywną dyskryminację w twojej konkretnej dziedzinie wobec osób o cechach tego konkretnego kandydata. Wyjątek: w przypadku niepełnosprawności jest to zawsze legalne. Zobacz dwie ostatnie sekcje https://www.gov.uk/employer-preventing-discrimination/recruitment
@AE Nawiasem mówiąc, część, którą połączyłeś, jest wbudowaną obroną przed presją / sytuacją, o którą pytałeś w komentarzu do mojej własnej odpowiedzi. Rząd uczynił legalną pozytywną dyskryminację tych, którzy mają najniższe postrzegane roszczenia do odszkodowania. Korzystna równowaga wskazuje raczej na ten kierunek działań, a nie tylko na pozory lub w rzeczywistości unikanie dyskryminacji. Smutną częścią tego jest to, że dyskryminacja jest nadal najlepszym wyborem, a jej sprawiedliwa dyskryminacja jest legalna.
Dɑvïd
2014-11-01 20:03:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kilka dobrych odpowiedzi na to pytanie zostało już udzielonych (szczególnie w przypadku OP „Dlaczego tego potrzebują? Czy będą jakieś konsekwencje braku ich określenia? Czy zatrudniony profesor będzie miał dostęp do danych?”).

Wydaje się, że w odpowiedziach nadal brakuje jakichkolwiek konkretnych danych z brytyjskiego sektora uniwersyteckiego. Nie jest to trudne do znalezienia, a oto kilka reprezentatywnych przykładów:

  • Uniwersytet Cambridge

    Rozumiemy, że niektórzy kandydaci mogą na tym etapie nie chcieć podawać nam wrażliwych danych osobowych, dlatego udostępniliśmy opcję odpowiedzi na każde pytanie dotyczące równych szans „Wolę nie mówić”.

  • Uniwersytet w Nottingham

    Nie jest konieczne umieszczanie danych osobowych w głównej części Twój formularz zgłoszeniowy, np płeć, wiek, stan cywilny lub cywilny, zmiana płci, orientacja seksualna, narodowość, kraj urodzenia, religia.

Dużo więcej informacji można znaleźć na nawet te dwie strony, a wiele uniwersytetów umieściło swoje zasady online w formacie PDF, więc nie jest to wygodne do umieszczania tutaj linków. Ten rodzaj wyszukiwania pokazuje również, że takie zasady i procedury można znaleźć w całym sektorze i nie ograniczają się do kilku dziwnych instytucji.

zxq9
2014-10-31 09:00:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Aby mogli udowodnić, że nie dyskryminują osób niebędących większością osób rasy / płci / orientacji. Niefortunne jest to, że oznacza to, że muszą traktować priorytetowo wszystko w kategorii r / s / o nie-większościowej (zwykle coś raczej konkretnego, w zależności od panującej polityki), co ma niefortunny efekt obniżenia priorytetów osób, które wpadły w kategoria uważana za „większość” (która często jest postrzegana jako większość, a nie rzeczywista, jeśli w ogóle istnieje).

Twoi profesorowie lub ktokolwiek inny nie ma dostępu do indywidualnych informacji tego rodzaju , jest używany jako agregat dla centralnych organów planistycznych. Czy polityka nie jest piękna?

[Inna odpowiedź] (http://academia.stackexchange.com/a/30730/11365) wskazał, że „pozytywna dyskryminacja”, o której mowa, jest w rzeczywistości bardzo ograniczona (przez prawo) w Wielkiej Brytanii. Pytanie odnosi się konkretnie do brytyjskiego uniwersytetu.
@ff524 Masz rację, ponieważ prawo jest zawsze przestrzegane, zwłaszcza gdy jest ono sprzeczne z porządkiem organizacyjnym.
Inne odpowiedzi również wskazują, że osoby podejmujące decyzje o zatrudnieniu nie mają dostępu do tych informacji w czasie, gdy zatrudniają, co uniemożliwia tego rodzaju „pozytywną dyskryminację”, o której mówisz.
@ff524 Od kiedy uniwersytety są zwolnione z ustawy o równości z 2010 roku? Czy byli również zwolnieni z ustawy Sex Discrimination Act z 1975 r., Race Relations Act z 1976 r. I Disability Discrimination Act z 1996 r.? Udawanie, że nie ma żadnej presji biurokratycznej, jest trochę proste. Historia * pochodzenia * takich wpisów, nawet istniejących w formularzach zgłoszeniowych, jest śladem tego właśnie zjawiska.
@zxq9: O jakim „programie organizacyjnym” i „presji biurokratycznej” mówisz? Jeśli przeczytasz odpowiednią ustawę, przekonasz się, że nie chodzi o przynależność do mniejszości, ale raczej o bycie w grupie, która jest dyskryminowana. A dlaczego rząd centralny nie miałby mieć dostępu do informacji demograficznych?
@AE Aby udowodnić dyskryminację, należy wykazać zamiar. To prawie niemożliwe. Istnieją kary za * pojawianie się * w celu rozróżnienia, niezależnie od tego, czy jest to prawda, czy nie. To jest presja biurokratyczna. Celem każdej organizacji jest przetrwanie, a częścią tego jest unikanie negatywnego postrzegania, zwłaszcza przez głównego patrona fiskalnego (rząd, który sam ustala zasady niedyskryminacji). Następnie staje się kompromisem między pozorowaniem podjęcia środków, ranieniem tych, którzy mają słabsze roszczenia do obrażeń, aby poprawić swoją liczbę, a podejmowaniem rzeczywistych środków w celu uniknięcia dyskryminacji.
@zxq9: nie, nie sądzę, że musisz udowadniać swój zamiar. Musisz tylko pokazać, że zostałeś „niesprawiedliwie potraktowany z powodu chronionej cechy”. Zobacz: [sądy pracy - ogólne badania prawne, które sądy będą miały zastosowanie do roszczenia dyskryminacji] (http://www.adviceguide.org.uk/wales/work_w/work_problems_at_work_e/et_employment_tribunals_from_29_july_2013_e/et_making_a_claim_is_it_worth_it/et_discrimination_claims_e/et11_the_general_legal_tests_that_tribunals_will_apply_to_your_discrimination_claim.htm)
@AE Jak odróżnić „ze względu na chronioną cechę” od jakiejkolwiek innej przyczyny bez uwzględnienia zamiaru? Niedokwalifikowany kandydat mógł zostać odrzucony ze względu na jakość lub „chronioną cechę”; roszczenie może istnieć * nawet jeśli powód nie ma kwalifikacji *, jeśli sąd ustali, że powodem była cecha chroniona, i jest to rzeczywiście dowód zamiaru. Sformułowanie reguły może nie być odczytywane w ten sposób, aby prawo było „sprawdzalne”, ale nie można uchylić się od tego, że wymagany jest dowód zamiaru.
@zxq9:, nawet jeśli wnioskodawca ma zbyt niskie kwalifikacje? Naprawdę? Czy masz linki lub orzecznictwo, które to pokazuje?
@AE W przypadku prawa Stanów Zjednoczonych sytuacja ta została wyraźnie uwzględniona jako reakcja EEOC na „Price Waterhouse v. Hopkins (1989)” w USC 42 § 2000e-5 (g) (2) (B) (powiązana dyskusja na temat [„Preston v. Commonwealth of Virginia (1994) ”] (http://csl.sog.unc.edu/node/1019)). Niejednoznaczność nadal istnieje w obowiązującej brytyjskiej ustawie o równości z 2010 r., Ale wydaje się, że nie pojawiła się jeszcze w brytyjskim orzecznictwie; nie jest pewne, które precedensowe sądy w Wielkiej Brytanii zdecydują się ustanowić (pójdą za Stanami Zjednoczonymi i orzekną, że pracodawca ponosi odpowiedzialność lub nie), ale z pewnością można by wnieść sprawę zgodnie z obecnym brzmieniem.
@AE Ale tak czy inaczej, ta odpowiedź została odrzucona i prawdopodobnie oznaczona do usunięcia już przez kogoś, kto chciałby uwolnić witrynę od tego, co postrzega jako kontrowersyjne, w przeciwieństwie do faktycznego badania prawa i uzasadnionych przypadków użycia. Sprawdzanie jest czasochłonne i do bani, a często odkrywa się, że rzeczywistość nie jest taką, jaką zakładano i na którą liczyliśmy.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...