Kiedy byłem na pierwszym roku studiów magisterskich profesor kazał mi pracować nad projektem, którego główne dane należały do niego. Wysłał mi wczesną wersję roboczą i powiedział, żebym przetłumaczył ją na angielski, więc zrobiłem to wraz z przeliczeniami i dodaniem kilku rzeczy do papieru. Wysłaliśmy artykuł do czasopisma i tam został opublikowany. Ale rok później czasopismo skontaktowało się ze mną z powodu duplikacji na podstawie konferencji z nazwiskiem profesora i innym studentem, który był sprzed 3 lat.
W tym momencie czasopismo wycofało artykuł, nie oskarżono mnie w ogóle o winę na mojej uczelni, ale zwolnili profesora, ponieważ wcześniej popełnił wiele innych wykroczeń.
Czy to koniec mojej kariery naukowej? Próbuję ubiegać się o doktorat, czy to oznacza, że nikt mnie nigdy nie przyjmie?
Co powinienem zrobić, gdy nie byłem nawet winny, a mimo to nastąpiło wycofanie w tej sprawie?
Może naprawdę się nad tym zastanawiam, ale naprawdę boję się, że nigdzie nie mogę przyjąć mnie na przyszłe studia.
AKTUALIZACJA: Dziękuję wszystkim za odpowiedź na moje pytanie .
Niestety mieszkam w dyktatorskim kraju na Bliskim Wschodzie. Powiedziałem o tym kierownikowi naszego wydziału, ale on NIE MA. Powiedziałem mojemu przełożonemu, że przepraszam, ale nic nie możemy zrobić w tej sytuacji. Rozmawiałem z prawnikiem, który powiedział w kraju takim jak nasz, że prawa autorskie nie są rzeczą, której te sprawy nie mają znaczenia.
Złożyłem podanie o kilka stanowisk doktoranckich w krajach europejskich, ale większość z nich mnie odrzucała.