Pytanie:
Jak mogę udowodnić, że moja praca została sprawdzona przez native speakera?
Duc Tuan
2018-09-19 07:09:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wysłałem rękopis do czasopisma. Po kilku tygodniach redaktor przesłał mi uwagi dwóch recenzentów. Wydawca powiedział, że „ autorzy powinni przedstawić dowód, że artykuł został sprawdzony przez native speakera języka angielskiego ”.

Jak więc mogę dostarczyć dowód? Czy powinienem wysłać certyfikat korekty, który otrzymałem po skorzystaniu z usługi firmy korektorskiej?

A jeśli poproszę tylko native speakera o korektę bez żadnych certyfikatów, jak mam dostarczyć dowód?

„Powinien” nie oznacza, że musisz.Proponuję znaleźć kogoś, kto biegle naprawi twój papier.Dowód jest w puddingu - co oznacza, że jeśli na papierze jest dobrze, to jest dowód.Nawet native speakerzy niekoniecznie dobrze piszą.Niektórzy recenzenci są rasistami lub dyskryminują autorów azjatyckich;dlatego też ich komentarz numer jeden zawsze polega na tym, aby skłonić kogoś takiego jak „oni” do przeczytania i napisania pracy, ponieważ tylko oni mogą wykonać dobrą robotę.
Mój 10-letni syn jest francuskim native speakerem i na pewno nie chciałbyś, żeby sprawdzał artykuł w swoim ojczystym języku.Dotyczy to prawie całej jego klasy, a potem 74% populacji (liczba jest całkowicie wymyślona - wynika to z mojego osobistego cierpienia podczas czytania profesjonalnych e-maili pełnych błędów gramatycznych).Innymi słowy, jest to absurdalna prośba.
Dla redaktora powinno być całkowicie jasne, czy artykuł został dokładnie przeczytany przez native speakera po prostu go przeczytał.
To trochę dziwne.Czy to możliwe, że nie mówisz nam całej prawdy - że powiedziałeś już redakcji, że Twój rękopis został sprawdzony przez native speakera?
Wydaje mi się, że korektorzy wykonali raczej złą robotę, więc redaktor nie uważa, że artykuł w ogóle został sprawdzony.
Na marginesie uważam, że fetyszyzowanie rodzimych użytkowników języka jest dość denerwujące.To, na czym naprawdę ci zależy, to biegłość w pisaniu, a to nie jest tak skorelowane z byciem native speakerem, jak się wydaje.
@NickS Może to być dla Ciebie oczywiste, ale jeśli redaktor nie włada biegle językiem angielskim, może to nie być oczywiste dla redaktora.
Chociaż stwierdzenia dotyczące biegłości native speakera w innych komentarzach (@WoJ, @SashoNikolov) są ważne, nawet biegli użytkownicy drugiego języka czasami popełniają błędy, których (przynajmniej w miarę biegli) native speakerzy nigdy nie popełniają (np. Wybór cząstek, kolokacje itp.).
Wymóg wydaje się śmieszny, jeśli wziąć go dosłownie.Widzę dwie możliwości: 1. Język gazety jest naprawdę przerażający, a redaktor jakoś bardzo źle to przekazuje.Jeśli uważasz, że tak może być, zrób artykuł czytelny.Certyfikat nie pomoże.2. Redaktor naprawdę ma na myśli to, co mówi.Więc coś jest podejrzane w tym dzienniku.Może to być drapieżny dziennik, który dba tylko o powierzchowny wygląd artykułów, na przykład natychmiast zauważalne błędy gramatyczne, które zdradzają jakość.W takim przypadku porzuć je i zamiast tego poszukaj przyzwoitego dziennika.
@Szabolcs To nie jest „zła komunikacja”, w rzeczywistości jest to dobra technika na zmuszanie kogoś do poprawiania języka bez konieczności obrony.Jest to analogiczne do sytuacji, gdy pomoc techniczna prosi o [odłączenie i podłączenie myszy] (https://blogs.msdn.microsoft.com/oldnewthing/20040303-00/?p=40423) zamiast pytać, czy mysz jest podłączona.
@user71659: Myślę, że twoja analogia jest nieszczera: komunikacja jest „zła”, ponieważ odbiorca jest zdezorientowany co do tego, jak postępować.W przykładzie wsparcia technicznego odbiorca rozumie, co robić (upewnij się, że mysz jest podłączona), chociaż jest to dostarczane w sposób pośredni, aby pomóc kłótliwym głupcom zachować twarz, a tym samym być bardziej otwartym (dlaczego tak, pracowałem w dziale pomocy technicznej, Skąd wiedziałeś?).
@sharur Jest dla mnie dość jasne, jaka jest sytuacja.Prośba o dowód, że została wysłana do profesjonalnego serwisu korektorskiego, dokładnie zapobiega sytuacji, o którą pyta PO: edytowanie go przez przyjaciela / znajomego / współpracownika.Można sobie wyobrazić problemy z tym drugim przypadkiem.
@user71659 Nie pytają o dowód profesjonalnej obsługi, proszą o dowód native speakera.Więc przyjaciel lub kolega jest dozwolony.Poza tym nie rozumiem, dlaczego kolega lub przyjaciel miałby być gorszy.Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że kolega prawdopodobnie zna temat.
@SashoNikolov Zgadzam się, że prawdziwym problemem jest to, jak dobrze dana osoba mówi po angielsku, a wielu native speakerów mówi i pisze słabo.Jednak poziom znajomości języka angielskiego w mowie i piśmie wśród wykształconych native speakerów jest znacznie wyższy niż przeciętny, a w praktyce ktoś, kto zostanie poproszony o sprawdzenie swojej pracy przez native speakera, jest znacznie bardziej skłonny do zwrócenia się do kolegi ze studiów niż przypadkowegonative speaker na ulicy.
@DavidRicherby Nie zgadzam się, ale jest to głównie styczne do mojego punktu.Dlaczego taka prośba jest sformułowana, aby podkreślić „narodziny” mówcy, a nie jego biegłość?Czy nie powinno się zamiast tego prosić autorów o sprawdzenie ich pracy przez osobę biegle posługującą się technicznym językiem angielskim?Dlaczego prosi się autorów o coś, co jest skorelowane tylko z tym, czego potrzebują, a nie z tym, czego faktycznie potrzebują?
@SashoNikolov Prawdopodobnie dlatego, że wiele osób odpowiedziałoby: „Jesteśmy _ bardzo biegli w technicznym języku angielskim, dziękuję bardzo”.
@WoJ: Cóż, oczywiście ludzie, którzy mówią takie stwierdzenie, nie mają na myśli „dzieci, które uczą się języka”.Nie mają też na myśli „native speakerów, którzy są analfabetami” ani tym podobnych.Nie jest dobrze określone, kogo mają na myśli, ale nie mają na myśli, że każdy native speaker powinien być jasny.
@user111388: fakt, że ktoś jest native speakerem, jest w najlepszym przypadku luźno związany z jego umiejętnością ** prawidłowego ** mówienia w tym języku.Oczekiwana biegłość w przypadku poważnego artykułu znacznie przewyższa możliwości przeciętnego mówcy.IIRC w języku francuskim próg dla „przeciętnego mówcy” to 4000 słów z ~ 70000 +.Taki jest poziom wiadomości w telewizji o godzinie 20:00, który ma być zrozumiany przez większość społeczeństwa.
@WoJ: To prawda i zgadzam się z tobą.Jednak kłótnie z dziećmi mówiącymi w języku ojczystym mija się z celem w oczywisty sposób.Zgadzam się, że ten punkt nie jest dokładnie wyjaśniony.
Sześć odpowiedzi:
xLeitix
2018-09-19 11:24:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wydaje się, że to nierozsądna prośba. Szczerze mówiąc, nie ma znaczenia , czy Twój artykuł został sprawdzony przez native speakera, czy nie. Jeśli po weryfikacji twoja angielska prezentacja nadal jest zła, redaktor nie zaakceptuje jej, nawet jeśli dołączysz dowód, że została przeczytana przez native speakera.

Osobiście byłbym skłonny po prostu zignorować tę prośbę , upewnij się, że język angielski jest tak dobry, jak to tylko możliwe, i ponownie prześlij artykuł.

Popieram to.Mieliśmy kiedyś pytanie, którego teraz nie możemy znaleźć, od kogoś, kto zlecił korektę papieru przez „profesjonalną” usługę.Usługa wykonała okropną robotę (było to prawie oszustwo), ale dostarczyła certyfikat, więc certyfikat sam w sobie nic nie mówi.
@henning Pamiętam to pytanie.Przypominam sobie również, że serwis zamieścił nawet fragment na swojej stronie internetowej, w którym wspomina się, że często recenzenci nie byliby w stanie zobaczyć, że angielski, który stworzyli, był naprawdę „bezbłędny” (lub jakiekolwiek użyte przez nich sformułowanie. To było naprawdę zadziwiająco aroganckie).
Myślę, że [to] (https://academia.stackexchange.com/q/47449/22995) jest prawdopodobnie pytaniem, o którym wspomina @henning.
Nate Eldredge
2018-09-19 08:45:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

A jeśli poproszę tylko native speakera o korektę bez żadnych certyfikatów, w jaki sposób mam dostarczyć dowód?

Poproś korektora o napisanie krótkiego listu do redakcji, opisującego kim oni są, gdzie nauczyli się angielskiego i stwierdzili, że sprawdzili Twoją pracę. Mogą również wyrazić opinię o jakości języka angielskiego po korekcie. Poproś o podpisanie go i przekazanie do redakcji.

Chociaż oczywiście taki list mógłby zostać sfałszowany, wątpię, czy redaktor chciałby mieć więcej dowodów niż ten.

Jest to całkowicie poprawne, ale wydaje mi się to również dziwną prośbą.Wielu native speakerów nie jest dobrymi pisarzami, a wiele osób, które znają angielski jako drugi język, pisze bardzo dobrze.Znam kilku prawników w USA, dla których angielski nie jest językiem ojczystym.
Jeśli potrzebujesz rozwiązania technicznego, poproś ich o podpisanie przez PGP listu + wersję przeczytanego papieru.Na przykład podpisz plik zip lub podpisz wiadomość e-mail z załącznikiem.Od kilku dekad mamy technologię do potwierdzania tożsamości, gdyby tylko ludzie z niej korzystali.(PGP zależy od sieci zaufania, aby odbiorca mógł ufać, że podpisujący jest tym, za kogo się podaje, więc aby w pełni służyć temu celowi, potrzeba pewnej masy krytycznej).
To nie ma sensu dla native speakerów.Gdyby ktoś zapytał mnie na poważnie, „gdzie” nauczyłem się angielskiego, nie miałbym pojęcia, jak odpowiedzieć.Czy odpowiedź od rodziców, kiedy byłam dzieckiem?Czy odpowiedzią są wszyscy moi różni nauczyciele języka angielskiego / języka w szkole?
@DeanMacGregor „Gdzie” w tym kontekście prawdopodobnie bardziej niż cokolwiek innego będzie oznaczać „który kraj”.Native speaker z Ameryki dałby inne wyniki niż native speaker języka angielskiego z Anglii, a jest wiele innych miejsc na świecie, w których angielski jest językiem podstawowym, np. Indie.
@KamilDrakari Naprawdę nie mogę zaprzeczyć takiej możliwości, poza tym, że wydaje się to tak niejasny i okrężny sposób na pytanie, skąd ktoś jest.Jak powiedziałem, gdyby ktoś zapytał mnie, gdzie się nauczyłem angielskiego, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, aby odpowiedzieć, z jakiego kraju pochodzę.
Nigdy nie widziałem dziennika rutynowo proszącego o dowód korekty.Komentarz może tylko oznaczać, że język artykułu jest faktycznie niezadowalający dla redaktora.Możliwość 1: To jest czasopismo, w którym nie chcesz publikować, 2: jest i musisz teraz poprawić swój angielski.
Dmitry Savostyanov
2018-09-19 14:55:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Brzmi to jak nierozsądna prośba, przez co wątpię w jakość dziennika. Jeśli proces recenzji czasopisma przebiega pomyślnie, redaktor powinien mieć możliwość podjęcia decyzji, czy standardy językowe są odpowiednie dla publikacji, bez zwracania się o „dowód” z zewnątrz. Większość czasopism, z którymi publikowałem, będzie również korzystać z własnych usług korekty w celu ulepszenia artykułu po zaleceniu go do publikacji. Prośba o skorzystanie przez autorów z zewnętrznej usługi korekty nie jest ani konieczna, ani wystarczająca do zapewnienia odpowiedniej jakości wyników. Zignorowałbym to i prześlę artykuł ponownie, upewniając się, że jest tak jasny, jak tylko możesz.

Korekta wewnętrzna?Kto kiedykolwiek słyszał o czymś takim?Czy przekazałeś tę odpowiedź naprzód w czasie, począwszy od XIX wieku?;-)
SIAM robi to na przykład dla wszystkich swoich czasopism i kilku innych, których nie pamiętam z bankomatu.
pdanes
2018-09-19 20:11:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Możesz też po prostu zapytać redaktora, jakiego rodzaju dowód chciałby zobaczyć. To może być najprostsza metoda.

Allure
2018-09-19 07:15:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak, wyślij certyfikat, który otrzymałeś od firmy zajmującej się korektą.

Istnieją firmy zajmujące się korektą, które będą edytować Twój artykuł, dopóki nie będzie on akceptowalny, więc jeśli redaktor wróci z komunikatem „to nadal nie jest wystarczająco dobre ", co dalej.

Dziękuję Ci bardzo.Jeśli ja tylko jako mój przyjaciel do korekty, on jest native speakerem języka angielskiego, jak mam im dostarczyć dowód?
Jakiś redaktor, o którym zapomniałem, powiedział, że te certyfikaty są bezwartościowe.
@DucTuan zamierzał coś napisać, ale potem Nate Eldredge napisał, co miałem powiedzieć.
Mohamed Ahmad
2020-04-10 17:06:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To brzmi jak dziwna prośba. Nie wszyscy rodzimi użytkownicy języka angielskiego są dobrymi pisarzami. Nie powinno to dotyczyć raczej tego, kto dokonał korekty artykułu, a nie jakości przesłanej pracy.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...