Zaryzykuję opinię mniejszości (zajmuję się matematyką, gdzie kultura jest bardzo prawdopodobnie inna niż w innych dziedzinach).
Jako sędzia mam instynktowny negatywny reakcja, jeśli wiem, że autor podjął czas i wysiłek, aby dostosować się do stylu konkretnego czasopisma. Powodem tego jest fakt, że większość czasopism zatrudnia do tego celu skład składu. Szczególnie biorąc pod uwagę bardzo wysoką cenę wielu (jeśli nie wszystkich) czasopism, odmowa zrobienia tego przez autorów sugeruje mi opartą na zasadach odmowę marnowania czasu.
To powiedziawszy, widzę, że wielu ludzi jest zdania wręcz przeciwna opinia, a nawet to, że moje własne uczucia mogą być trochę głupie. Więc na pewno nie mam tego przeciwko autorom przy ocenie zgłoszeń. (Rzeczywiście, jeśli otrzymam coś sformatowanego, nigdy nie wiem, czy to autor czy redakcja to sformatowała.)
Mam wrażenie, że większość (ale może nie wszyscy) matematycy nie to przeciwko tobie, jeśli nie zawracasz sobie głowy. Ponadto uważam, że większość matematyków w rzeczywistości nie zawraca sobie głowy takimi wytycznymi dotyczącymi formatowania.
Nigdy wcześniej nie słyszałem nikogo, kto wypowiadał się na forum jakebeal. Oczywiście, licząc pozytywne głosy, przemawia za co najmniej ośmioma innymi osobami! Możesz to potraktować jako dowód, że odpowiedź na twoje pytanie zależy od tego, czym się zajmujesz.