Jeśli czujesz się nieswojo / niepewnie na tyle, że musisz o to zapytać, to tak, jest problem. Nie jest to problem, który oznacza, że nie powinieneś ich używać, jeśli zdecydujesz, że chcesz, ale problem polegający na tym, że oferowane udogodnienia stwarzają niewygodne lub wręcz niebezpieczne sytuacje dla niektórych studentów i wykładowców w sposób, który ma niesprawiedliwy wpływ ich dostęp. Jak zauważyłem w komentarzach do odpowiedzi Dana Romika, uniwersytet
nie zastanawiał się , kiedy zgarnął kilka dolarów na ścianki działowe na prysznice. Nawet jeśli myślisz tylko w kategoriach pieniężnych, a nie o dobrym samopoczuciu swoich studentów i wykładowców korzystających z siłowni, pozew sądowy z powodu pojedynczego złego incydentu będzie kosztował setki, jeśli nie tysiące razy więcej niż prawidłowe rozdzielenie pryszniców.
Takie incydenty mogą obejmować nękanie pod prysznicem, fotografowanie i rozpowszechnianie lub groźbę rozpowszechniania zdjęć, nękanie w postaci późniejszego robienia uwag / plotek na temat rozmiaru lub kształtu czyichś genitaliów, skargi na dyskryminację ze względu na określone osoby ( np. osoby z historią napaści lub pociągające do tej samej płci, lub ...) czujące się niebezpieczne lub niemile widziane, aby w równym stopniu korzystać z obiektów itp. itp. itp.
Na co najmniej, jeśli zdecydujesz się skorzystać z takich udogodnień, jako osoba sprawująca władzę nad niektórymi innymi studentami, których możesz spotkać nago, musisz być świadomy tej dynamiki i upewnić się, że nie robisz niczego, co mogłoby je pogorszyć.
Gdyby to było m e, chciałbym złożyć skargę do odpowiedniego administratora w związku z tymi problemami i odmówić korzystania z udogodnień, chyba że / do czasu, gdy będą dostępne oddzielne lub w pełni prywatne prysznice.
Na koniec dostrzegłem wiele sentymentów w komentarzach / odpowiedziach, że jest to kwestia tego, co jest właściwe w lokalnej kulturze. To bzdury. Tak, w niektórych miejscach istnieje ogólna świadomość wszystkich obaw, które opisałem powyżej (i prawdopodobnie innych, które przegapiłem), wraz z próbami ich złagodzenia, aw innych oczekuje się, że ludzie po prostu „zaostrzą” lub „sobie z tym poradzą ”. Nie oznacza to, że oba są równie ważne. Nie ma kontekstu kulturowego, w którym nikt nie mógłby czuć się niebezpiecznie lub niekomfortowo w tej sytuacji (nawet jeśli większość ludzi tego nie czuje), więc nie ma kontekstu kulturowego, w którym wszystko jest w porządku. Są tylko konteksty kulturowe, w których większość ludzi nie dba o to, że nie jest to dobre dla innych.