Pytanie:
Czy profesor może opuścić salę zaledwie 5 minut po rozpoczęciu zajęć, jeśli nikt się nie pojawił?
Ann Greene
2017-06-05 09:47:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W zeszłym tygodniu, z powodu opóźnienia w metrze z powodu złej pogody, spóźniłem się 15 minut na zajęcia, aby dowiedzieć się, że mój profesor wyszedł 10 minut wcześniej, ponieważ nikt inny nie przyjechał.

Czy to było dla niego w porządku? aby to zrobić? Czy byłoby niegrzecznie narzekać w tej sprawie?

Jest nas tylko 4 uczniów w wieku od połowy lat 20. do połowy 30. To jest kurs do wyboru w szkole średniej z jedną sesją trwającą 3 godziny co tydzień, zaczynając od 17:00 do 20:00.

Jestem również byłym asystentem technicznym, a obecnie wykładam na studiach licencjackich z Fizyki 101, więc wiem, jak to się dzieje czuje , że brakuje nawet połowy zajęć.

Zaktualizuj wersję 2 Dzisiaj byłem jedyny, który przyszedł (nie jestem pewien powodów, dla których moi koledzy z klasy, tym razem pogoda dopisała ). I rozmawiał z profesorem o problemie. Powiedział, że ta sytuacja nie jest jego problemem. O problemie z pogodą / dojazdami powiedział tak: „Oczywiście, że tak się dzieje, jestem znacznie starszy od Ciebie” . Wtedy zdecydował, że nie ma wystarczającej liczby osób, wręczył mi notatki z zajęć z informacją, że znowu pominiemy teorię, ponieważ „wszyscy są nieodpowiedzialni” (znowu dokładne słowa) i wyszedłem. Po raz drugi jestem oniemiały.

Ostatnia aktualizacja Postanowiłem na razie pozwolić na to. Nie mam zamiaru walczyć sam jak szalony (moi koledzy nie widzą problemu, ani z zachowaniem profesora, ani z ich zachowaniem). Jeśli sytuacja się pogorszy, po prostu wycofam się na kurs i mam nadzieję, że w przyszłym roku ktoś inny będzie go uczył. Dzięki za zainteresowanie wszystkich :) Nigdy nie spodziewałem się tylu komentarzy!

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/60090/discussion-on-question-by-ann-greene-is-it-okay-for-a-professor-to-zostawić klauzulę).
Osiemnaście odpowiedzi:
problemofficer
2017-06-05 15:39:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że mniej dotyczy to przepisów, a bardziej szacunku i warunkowania uczniów. Nie czuj się urażony, bo nie jesteś (głównym) powodem tego, co się stało.

Uzasadnione powody odejścia

Szacunek

Fakt, że 0 % przybyłych uczniów pokazuje profesorowi

  • ogromny brak zainteresowania jego przedmiotem nauczania („ gardzę tematem, nad którym studiujesz lata Gardzę tobą. ”)
  • LUB całkowite lekceważenie jego umiejętności dydaktycznych („ Jesteś tak kiepski w nauczaniu, że nie sądzę, żebym możesz coś zyskać na swoim wykładzie. ”)
  • LUB lekceważenie jego statusu osobistego („ Jesteś taką nieważną osobą, a Twój status jest tak bardzo pode mną, że będziesz musiał dostosować swoje życie do mojego i czekać na moje przybycie. ")

Nawet jeśli klasa liczy tylko 5 uczniów, może ekstrapolować to każdy ma jedno lub więcej takich przekonań. Jeśli czeka na przybycie studentów, akceptuje swój niższy status i / lub osobiste wykroczenie.

Uwarunkowanie operacyjne

Jeśli profesor czeka na przybycie studentów, zostanie uwarunkowany, że przyjdą późno nie ma negatywnych konsekwencji. Anulowanie zajęć pociągnie za sobą karę dla uczniów i może zmusić ich do poważniejszego potraktowania czasu przyjazdu w celu uzyskania korzyści z objaśnienia materiału kursu.

Zalecenie

Poinformuj profesora (osobiście lub e-mailem)

  1. , że jest Ci bardzo przykro z powodu Twojej nieobecności
  2. podaj powody (powinny być wystarczająco surowe)
  3. i pamiętaj, aby nawiązać do jeszcze jednego z trzech punktów wymienionych w sekcji dotyczącej szacunku.

Jeśli czuje, że masz uzasadnione powody, aby się spóźnić, a Twoja nieobecność nie była oznaką braku szacunku, jestem pewien, że następnym razem będzie bardziej skłonny czekać dłużej, a może nawet zaproponuje Ci przyjście jego biuro, aby „odebrać go” na wykład.


Aktualizacja OP

(To prawdopodobnie powinno być nowe pytanie, ponieważ aktualizacja znacząco zmienia okoliczności).

Bardzo mi przykro, że profesor odmówił wygłoszenia wykładu tylko za Ciebie. To nie Twoja wina, że ​​byłeś jedyny obecny i dlatego nie jest sprawiedliwe, że musisz ponieść konsekwencje.

Zaktualizowana rekomendacja

Zwróciłbym się do niego ponownie

  1. Zacznij od tego, jak niezadowalająca jest dla niego sytuacja, a ty
    • ponownie nawiązujesz do szanuj sekcję i
  2. następnie zapytaj go: Dlaczego muszę ponosić konsekwencje za działania innych uczniów? mając nadzieję, że jest wystarczająco racjonalny, aby zdać sobie sprawę ze swojego błędu. Zasadniczo powinieneś postarać się, aby zrozumiał, że on robi z tobą to samo, co inni uczniowie .

Może był po prostu rozczarowany niską obecnością znowu i jest osobą nadmiernie emocjonalną. Niestety nie możesz tego zmienić.

Jeśli to nie rozwiąże sytuacji, zapytam w departamencie o obowiązujące przepisy w tym zakresie.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/60147/discussion-on-answer-by-problemofficer-is-it-okay-for-a-professor-to-leave-the-c).
[Nie sądzę, żeby to była część jakiejkolwiek rozszerzonej dyskusji, więc ponownie ją tutaj skopiuję.] Szczerze mówiąc, w ogóle nie rozumiem tej odpowiedzi.(1) Uzasadnionym powodem wyjazdu jest to, że profesor ma lepsze rzeczy do roboty niż siedzenie w pustej sali wykładowej.W przeciwnym razie nie widzę, jak wywnioskowanie, że uczniowie nie okazują wystarczającego szacunku, jest uzasadnionym powodem nie wykonywania swojej pracy.(2) To, czy musisz podać przyczyny nieobecności, zależy w dużej mierze od lokalnej kultury.Na moim uniwersytecie (w Finlandii) byłbym bardzo zdezorientowany, gdyby student zaczął wyjaśniać, dlaczego przegapił mój wykład.
Myślę, że pierwsza część jest szczerze niedorzeczna i nieprofesjonalna.Profesor nie powinien tak intensywnie czytać postrzeganych osobistych krzywd, żeby odmawiał wykonywania swojej pracy.
@k_g: Zgadzam się: nie powinien.Ale ** zrobił **, jak interpretuję z aktualizacji OP.Chyba masz na myśli to, że zachowanie opisane w pierwszej części jest „śmieszne i nieprofesjonalne”, a nie samą odpowiedź?
@problemofficer Prawidłowo.Myślę, że wyjaśnianie w tak rzeczowy sposób sprawia wrażenie, że popierasz takie zachowanie.Przepraszam za moją błędną interpretację.
J.R.
2017-06-05 14:41:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Gdyby moja klasa była pusta pięć minut po zaplanowanym rozpoczęciu zajęć, mógłbym zacząć się zastanawiać, czy bez mojej wiedzy zajęcia zostały z jakiegoś powodu odwołane. Nie wiem, czy wyjdę po zaledwie pięciu minutach, ale na pewno zacznę wtedy o tym myśleć.

Aby temu zapobiec, być może najlepszym rozwiązaniem jest upewnienie się, że przynajmniej jeden uczeń jest na czas - nawet jeśli wszyscy musicie wyciągnąć słomki, aby dowiedzieć się, kto to będzie.

Jest naprawdę zbyt mało informacji, aby powiedzieć coś więcej. Pominąłeś wiele krytycznych szczegółów, takich jak wielkość klasy, jak zła pogoda była tego dnia i jak zwykle uczniowie wędrują późno na zajęcia. Jeśli większość zajęć rzadko przychodzi na czas, twój profesor mógł to wykorzystać jako okazję do nauczenia się o szybkości, manierach i wartości edukacji.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/60768/discussion-on-answer-by-jr-is-it-okay-for-a-professor-to-leave-klasa-o).
Frank FYC
2017-06-05 11:07:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ogólnie profesorowie mają uprawnienia do planowania swoich zajęć według własnego uznania, zgodnie z polityką ich działu, tj. testami i zadaniami. Ostatecznie odwołanie zajęć jest zwykle w gestii danego Profesora.

Jeśli obawiasz się, że brakuje Ci materiałów lekcyjnych nauczanych tego dnia lub jeśli obecność jest częścią Twojej oceny, rozsądnie byłoby wysłać e-mail do profesora z informacją, że byłeś obecny w tym dniu (aczkolwiek spóźniony z powodu opóźnienia metra) i że na zajęciach nie było nikogo.

Słowem kluczowym w pierwszym zdaniu jest „harmonogram”, aw drugim zdaniu „anuluj”.Zniknięcie i cisza radiowa to nie „planowanie” ani „anulowanie”.Oba obejmują komunikację.
@Mehrdad Wstając podczas zaplanowanych zajęć i mówiąc „te zajęcia są odwołane, jakieś zastrzeżenia? Brak? OK, do zobaczenia w przyszłym tygodniu”.to komunikacja w czasie, gdy uczniowie powinni być obecni.
@Yakk: Za każdym razem, gdy odwołałem zajęcia, informowano o tym e-mailem lub w podobny sposób.Nie * podczas * wykładu.Studenci mają wywiady, wizyty u lekarzy, czasem nawet dzieci, które robią bałagan, itp ... ogłaszasz w taki sposób, że osoby z uzasadnionych powodów, aby tam nie być, mogły wiedzieć o odwołaniu.
@Yakk Jasne, można by się z tym nie zgodzić, ale ** czy on to zrobił **?Założę się, że nawet tego nie zrobił.
aparente001
2017-06-08 01:07:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To jest coś, co będzie się znacznie różnić w zależności od kraju. Moja osobista opinia o etyce tego, na trzygodzinne zajęcia, które spotyka się raz w tygodniu, w dzień ulewnej ulewy (a mieszkałem w miejscach, które charakteryzowały się tego rodzaju złą pogodą, więc mam zdjęcie): profesor powinien był trochę poczekać. Byłoby również rozważne, gdyby udał się do pobliskiego biura lub biblioteki, aby wykonać jakąś pracę, zostawiając notatkę w klasie.

Ale ja skupię się na pozytywnym działaniu, które możesz Zrób teraz, co się stało.

Przygotowałeś kilka pytań. Dobry. Teraz zanieś te pytania profesorowi w godzinach pracy.

Jeśli profesor co trzy i pół minuty patrzy na zegarek w nieprzyjemny sposób, zignoruj ​​to i udawaj, że jest uprzejmy. I bądź uprzejmy.

Nie rób żadnych szyderczych ani subtelnych uwag łączących wizytę w godzinach pracy z tym, co wydarzyło się w dniu, w którym się spóźniłeś. Możesz krótko przeprosić za spóźnienie, jeśli możesz sobie zaufać, że zrobisz to całkowicie śmiertelnie.

Takie podejście ma kilka rzeczy:

  1. Otrzymujesz odpowiedzi na swoje pytania

  2. Profesor może połączyć dwa i dwa i zdać sobie sprawę, że mniej wygodne jest odpowiadanie na pytania w godzinach pracy niż na zajęciach.

Ale nie przesadzaj. Nie spędzaj więcej niż pół godziny w jego biurze, omawiając z nim swoje pytania.

Specjalna wycieczka do kampusu tylko na 20 lub 30 minut w godzinach pracy może być niewygodna, ale będzie tego warte, ponieważ może to być skuteczniejsze niż narzekanie.

Uwaga: Ta odpowiedź została napisana w odpowiedzi na niezaktualizowaną wersję pytania. Jeśli OP chciałby, żebym napisał odpowiedź na pytanie w nowej formie, należałoby zamieścić osobne pytanie.

Rozszerzona dyskusja (w tym komentarze krytyczne wobec tej odpowiedzi) została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/60285/discussion-on-answer-by-aparente001-is-it-okay-dla-profesora-opuszczającego-zajęcia).Zachęcam czytelników do sprawdzenia tego zapisu, aby uzyskać pełniejszy obraz.
jvb
2017-06-05 12:02:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że to było trochę frustrujące również dla twojego profesora - wyobraź sobie, że przygotowujesz wykład i idziesz do sali wykładowej ... i nikt się nie pojawia, a potem musisz zaplanuj ponownie wszystkie przyszłe sesje, aby nadrobić zaległości w brakującym wykładzie.

Z pewnością możesz złożyć skargę. Ale on podobnie może przypisać punkty za to, że nie było go na początku wykładu (... lub, co gorsza: zapamiętaj swoje imię ). Dlatego Zdecydowanie odradzam narzekanie : Powinieneś współpracować.

Niewielu profesorów jest tak nieprofesjonalnych i małostkowych, by mieć coś takiego przeciwko uczniowi.
... ale jeden wystarczy.Chodzi mi o to, że nie należy zaczynać od bycia małostkowym narzekaniem, zwłaszcza gdy się spóźnia.
"* ponownie zaplanuj wszystkie przyszłe sesje, aby nadrobić brakujący wykład *" ??Naprawdę?Nikt się nie pojawił.Uznałbym wykład za już wygłoszony.
Mam nadzieję, że profesor już pamięta nazwiska wszystkich na czteroosobowym kursie do wyboru.Jeśli profesor jest tak roztargniony lub niezainteresowany tym, że nie pamięta nazwisk czterech uczniów, pojawiają się większe problemy.
„a potem trzeba ponownie zaplanować wszystkie przyszłe sesje, aby nadrobić brakujący wykład”.Czy tak jest na uniwersytetach?Na naszej uczelni nie ma Cię na wykładzie, to Twoja wina.Temat nadal będzie na egzaminie i to wszystko.
@DSVA przykro mi to słyszeć - ale tak nie powinno być.W końcu zadaniem profesora jest otwieranie drzwi do pola wiedzy i spostrzeganie, a nie przejmowanie się wykładami.
@jvb Chyba nie rozumiem twojej odpowiedzi.Profesorowie właśnie to robią.Dostarczają wiedzy i spostrzeżeń, odpowiadają na pytania, pomagają w rozwiązywaniu problemów… Ale jesteśmy na uniwersytecie, a nie w szkole.Każdy jest dorosły i każdy jest za siebie odpowiedzialny.Uczelnia oferuje wszystkie te wykłady, na które możesz uczęszczać, ale jeśli nie chcesz w nich uczestniczyć, to Twoja decyzja.Na koniec musisz udowodnić, że znasz treść wykładu.Imo, dokładnie tak ma być.
@DSVA Dorastanie nie powinno przeszkadzać w byciu pomocnym.Idealnie byłoby, gdyby wykładowca miał nieodłączny interes w rozpowszechnianiu wiedzy (w najlepszym przypadku z własnej dziedziny pracy) oraz ułatwianiu postępów i nowych spostrzeżeń ... dlatego nie podoba mi się „Po prostu to pominę, ponieważ przegapiłeś mojewykład "podchodzę tak bardzo.- Widzisz, pracuję w naukach przyrodniczych;a przez większość czasu chodzi o „zdobycie pomysłu i umiejętne zastosowanie go w płodny sposób”, a nie o „znajomość treści wykładu”.Ale słyszałem, że w innych obszarach jest inaczej.
@jvb cóż, wydaje mi się, że mamy tu zupełnie inne wyobrażenia o środowisku akademickim na uniwersytetach.Imo opieka nad studentami i obowiązkowa obecność na wykładach to po prostu zły sposób (i widzimy, co dzieje się na amerykańskich uniwersytetach: bezpieczna przestrzeń, dorośli są traktowani jak małe dzieci i całkowita deflacja).A traktowanie uczniów jak dorosłych, którzy samodzielnie decydują, na które wykłady chcą uczęszczać, nie oznacza, że nauczyciel nie jest pomocny.Ale dobrze, inni mają różne zdanie na ten temat.
@DSVA Nadal uważam, że pomijanie ważnej i prawdopodobnie związanej z bezpieczeństwem sprawy byłoby bardzo niewłaściwe.Pomyśl o fizyce nuklearnej lub medycynie.„Temat nadal będzie na egzaminie i to wszystko”?Nie ma mowy.
@jvb Prof. tego nie pomija, studenci tak.Profesor prowadziłby wykład, gdyby studenci się pojawili, jeśli nie, to nie ma sensu rozmawiać samotnie w pokoju.Jeśli jest to związane z bezpieczeństwem (na przykład na kursach laboratoryjnych), chcesz mieć obowiązkową obecność.Jeśli mówisz o cząstce w pudełku 1D, to uczeń powinien zdecydować, czy chce się tego nauczyć (w klasie), czy nie.Nie jest obowiązkiem Profesora zmuszanie studentów do uczenia się czegoś, jego obowiązkiem jest dostarczenie wszystkich informacji i umiejętności potrzebnych, jeśli studenci chcą się czegoś nauczyć.
@DSVA "Prof. tego nie pomija, studenci to robią."Ale student się pokazał, a profesora tam nie było… więc wydaje się, że to profesor pominął… „Nie jest obowiązkiem Profesora zmuszanie uczniów do nauki, jego obowiązkiem jest zapewnienie wszystkiegoinformacje i umiejętności potrzebne, jeśli uczniowie chcą się czegoś nauczyć ”.Cóż, OP pojawił się, żeby się uczyć, a prof nie wypełnił swojego obowiązku.
@industry7 chodzi o to, że studenci się nie pojawią. ”- wyobraź sobie, że przygotowujesz wykład i idziesz do sali wykładowej ... i nikt się nie pojawia, a potem musisz ponownie zaplanować wszystkie przyszłe sesje, aby złapaćz brakującym wykładem ”.Jeśli Prof. się nie pojawił, to oczywiście obowiązkiem Profesora jest omówienie tego tematu w dodatkowej jednostce.
@JackAidley, a nawet jeśli tak jest (niektóre niestety są), większość uniwersytetów (w tym każdy uniwersytet, który znam) ma „być anonimowo ocenianym przez komisję”
Scott Seidman
2017-06-05 22:50:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Rzeczy się dzieją”.

Nie mówisz, jak zła była zła pogoda, ale zakładam, że jeśli była na tyle zła, aby wpłynąć na Twoją dojazd do pracy, a jeśli NIKT nie pojawił się na zajęciach, profesor miał powody, by przypuszczać, że nikt nie miał się pojawić.

Byłem tam, nawet z perspektywy nauczania. Kiedyś pozwoliłem sobie na dodatkowe 90 minut na 30-minutową dojazd do pracy, a dojazd do pracy zajął mi CZTERY I PÓŁ GODZINY . Tęskniłem za zajęciami i starałem się jak mogłem, aby przekazać wiadomość moim uczniom.

Czy czekałbym trochę dłużej na wyjście, gdybym był instruktorem w twojej narracji? Być może, zwłaszcza gdyby pogoda nie była taka zła - ale gdyby nie była, nie jest nierozsądne oczekiwać, że jeśli studenci się pojawią, pojawią się na czas - zwłaszcza absolwenci.

Przewróć na drugą stronę medalu ... spóźniłeś się i prawdopodobnie tylko raz. Czy uważasz, że twój nauczyciel miałby prawo zadzwonić do szefa twojego programu magisterskiego i powiedzieć, że jesteś nieodpowiedzialnym uczniem?

Na początku lekko padało i mocno, gdy byłem w połowie drogi.Niektóre obszary miasta są narażone na niewielkie powodzie, dlatego mój pociąg się spóźnił.Jeśli chodzi o ostatnią kwestię, nigdy nie przyszło mi do głowy, aby porozmawiać z jego przełożonym.Moim zamiarem jest przybliżenie tematu samemu profesorowi w mniej agresywny sposób.
@AnnGreene - wtedy narzekanie niewiele daje.Jeśli chciałbyś rozpocząć komunikację z profesorem, pytając bezpośrednio, jaka jest jego polityka obecności w odniesieniu do wykładów i poprosić, aby odczekał około 15 minut przed zadzwonieniem na ten dzień, aby lepiej dostosować się do uczniów dojeżdżających do pracy, to możeproduktywny.To dość dziwne, że ŻADEN z uczniów nie był tam przed rozpoczęciem zajęć.
@AnnGreene Jak najbardziej możesz wyjaśnić sytuację swojemu profesorowi, ale bądź przygotowany, że prawdopodobnie powiedzą ci, że masz być punktualny na następnych zajęciach.Jeśli twoje miasto jest naprawdę narażone na regularne powodzie, wydaje się, że powinieneś wyjeżdżać 30 minut wcześniej w deszczowe dni.Spóźnienie się 15 minut na jakiekolwiek profesjonalne spotkanie świadczy źle, niezależnie od tego, czy było to poza Twoją kontrolą.
ggiaquin16
2017-06-06 02:41:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako asystent powinieneś również wiedzieć, że nauczyciele, podobnie jak uczniowie, mogą wyjść po pewnym czasie, jeśli nie ma pokazu. Może się to zmienić w zależności od polityki uniwersytetu, ale większość szkół, do których uczęszczałem, daje uczniom 10 minut, zanim będą mogli odejść, jeśli nauczyciel się nie pojawi. Większość szkół stara się tego uniknąć, wysyłając do klasy innego wykładowcę, który ma swobodę, aby zatrzymał się na jakiś czas, dopóki nie znajdą subskrybentów LUB zwolnią ludzi. Dlaczego nauczyciele nie mieliby mieć takiego samego luksusu? Nawet jeśli spóźniłeś się 15 minut i byłeś pierwszą osobą, która przyjechała, technicznie rzecz biorąc, nadal by go nie było.

Nie wspominałeś również o próbie poinformowania go o spóźnieniu. To jest coś, co możesz łatwo zobaczyć. Utkniesz w pociągu, są problemy, zła pogoda. Widzisz, że jest 10-15 minut przed rozpoczęciem zajęć i nie ma żadnego sukcesu w stawaniu się na czas. Wyślij e-maila do nauczyciela i powiadom go, że się spóźniasz. Nauczyciel jest świadomy złej pogody. Oni też musieli przez to przejść lub wyjrzeć przez okno i zobaczyć. Żadni uczniowie, nikt nie próbował się z nim skontaktować, dopóki nie wyszedł. Uznał, że wszyscy skorzystali z pogody i wyszli.

Nie mamy pisemnej zasady, ile czasu musimy / oni czekać na mojej uczelni.5 minut 3-godzinnych zajęć to mniej niż 3% czasu, dlatego nikt nie spodziewał się, że wyjdzie tak szybko i bez ostrzeżenia.Przydarzyło mi się to raz, nikt z klasy 50 nie pojawił się.Odczekałem około 20 minut, poddałem się, _ zamieściłem wiadomość na stronie internetowej klasy i wyszedłem ._
O tak, w żadnym wypadku nie jest też całkowicie niewinny.Mógł zostawić na drzwiach wiadomość mówiącą, że… z powodu pogody zajęcia zostały odwołane, ponieważ nikt nie pojawił się na czas, a godzina przybycia uczniów jest nieznana lub cokolwiek chciałby tam umieścić.
+1 za „powiedz mu, że przyjeżdżasz późno”.Jest to absolutnie oczekiwane w sektorze prywatnym i jest wyraźnym sygnałem, że szanujesz ich czas, bez względu na to, co zdecydują się zrobić z informacjami.
Keltari
2017-06-05 16:58:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako były profesor uniwersytetu mogę mówić tylko o swoim doświadczeniu. Studenci musieli być na zajęciach, niezależnie od tego, czy profesor był obecny, czy nie. Rozumowanie jest takie, że być może profesor się spóźnił i / lub zastępca był w drodze. Jednak ta polityka zależy wyłącznie od konkretnej szkoły. Gdyby wielu moich uczniów zaginęło na początku zajęć, osobiście założyłbym, że był problem z transportem. Odczekałem rozsądną ilość czasu, a następnie zacząłem zajęcia. Gdyby jednak brakowało wszystkich studentów, zdecydowanie pomyślałbym, że coś jest nie tak i zbadałbym.

Jeśli masz problem z działaniami swojego profesora, porozmawiaj z przełożonym wydziału, lub kogokolwiek, kto może być odpowiedzialny, i omów, co się wydarzyło i dlaczego byłeś sfrustrowany. To najlepszy sposób działania.

Akavall
2017-06-07 22:52:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Biorąc pod uwagę twoje aktualizacje.

Nie wierzę, że to, co zrobił twój profesor, było w porządku.

Co powinien był zrobić:

„Ponieważ większość klasy nie ma, nie zamierzam dziś omawiać żadnego nowego materiału. Czy masz pytania dotyczące poprzedniego materiału? Czy chcesz, żebym wyjaśnił bardziej szczegółowo? ”

Jeśli twoje pytania trwały tylko 5 minut, potem skończylibyście w 5 minut.

Sposób, w jaki sobie z tym poradził: nazywanie cię „nieodpowiedzialnym” przez uogólnianie, a następnie odejście było po prostu niegrzeczne i nieprofesjonalne.

robinj
2017-06-05 17:02:35 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chciałbym wspomnieć o kwartale akademickim . Ale to zasady dla studentów czekających na profesora, a nie odwrotnie. Narzekanie nie jest tak naprawdę opcją, ponieważ nieobecność studentów była niegrzeczna. Okazuje brak szacunku.

Nie jestem pewien, co ma z tym wspólnego „kwartał akademicki”;zwykle nie ma niejasności co do czasu rozpoczęcia, jest to tylko styl wskazujący konkretny czas rozpoczęcia.
Głosuj za wspomnieniem kwartału akademickiego.Działa to również poza środowiskiem akademickim.W zależności od sytuacji, jeśli ktoś nie pojawi się za 15 minut i nie ma wiadomości od tej osoby, że się spóźni, możesz wyjść.
@Andrei, czy sprawdziłeś witrynę, do której prowadzi łącze?Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma to nic wspólnego ze spóźnianiem się, wykład zapowiadany na XIV w.rozpocznie się punktualnie o 14:15, w przeciwieństwie do nieco po 14, kiedy wszyscy będą gotowi itd.
@quid Właśnie sprawdziłem link.Wydawało mi się, że kwartał akademicki obowiązuje w przypadku, gdy profesor nie pojawi się w ciągu 15 minut od rozpoczęcia wykładu.Następnie uczniowie mogą wyjść bez żadnych konsekwencji (jeśli obecność jest sprawdzona, nie można ich odnotować jako nieobecnych).
@quid Znam dzielnicę akademicką w tym samym sensie, co Andrei
@VladimirF prawdopodobnie różnica regionalna.W każdym razie link do strony wydaje się po prostu wspominać o zastosowaniu, które znam, a nie o tym, którego dotyczy odpowiedź, co sprawia, że odpowiedź jest dość myląca.
Naprawdę nie rozumiem całej tej gadki o „braku szacunku”.Zadaniem profesora jest uczyć klasę, nie denerwować się, że uczniowie nie okazywali wymaganego poziomu szacunku, a potem wybuchać w gardle.Zdecydowanie złożyłbym skargę.
Matt
2017-06-05 22:02:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Prawdopodobnie od pierwszego dnia na ten temat obowiązują zasady obowiązujące w szkole lub w jego ulotkach. Jeśli nie jest to wyraźnie napisane, można by założyć, że jest w porządku. Większość polityk jest wprowadzana na korzyść / pomoc profesora, tak aby mógł on ułatwić naukę uczniom bez przeszkód lub z niewielkimi przeszkodami. Szkoła powierza swoim profesorom zapewnienie najlepszych doświadczeń i pozostawia im większość wezwań do osądu w wielu dziedzinach, od złych uczniów po odwoływanie zajęć.

Powiedziawszy to i postępując zgodnie z zasadą „nie napisane wprost”, o ile profesor dostosowuje pracę domową i testy do pominiętego wykładu, nie powinno być problemu. Widzę to zarówno z jego perspektywy, jak iz twojej. Powinien był wysłać e-mail do wszystkich, kiedy wyszedł, aby stwierdzić, że zajęcia są odwołane, ale poza tym nie był w błędzie.

a3nm
2017-06-06 15:49:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W przypadku zwykłych zajęć (na przykład z co najmniej 10 osobami), jako nauczyciel, jeśli nikt nie pojawiłby się po 10 minutach od rozpoczęcia zajęć, założyłbym, że nastąpiła pomyłka z harmonogramem lub coś takiego lubię to. Prawdopodobnie wyszedłbym zbadać, czy klasa czeka na mnie gdzie indziej, lub zapytać administrację szkoły, co się dzieje.

W przypadku klasy liczącej 4 osoby, moim zdaniem, nauczyciel powinien mieć numer telefonu lub adres e-mail dla uczniów, aby nauczyciel mógł łatwo do nich dotrzeć, gdyby coś takiego się wydarzyło. Dla mnie klasa z 4 uczniami jest w zasadzie jak spotkanie: jeśli kogoś nie ma na spotkaniu, prawdopodobnie spróbujesz się z nim skontaktować, zapytać, co się dzieje i zmienić termin, jeśli istnieje dobry powód, dla którego osoba się spóźnia.

arp
2017-06-08 20:15:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Twoja uczelnia prawdopodobnie ma pisemne zasady dotyczące takiej sytuacji. Przeczytaj to, zanim zdecydujesz, jak postępować. (Polityka może obejmować obowiązki studentów tylko wtedy, gdy profesor się spóźnia.)

Jako minimum udałbym się do kierownika wydziału i narzekałbym, że zajęcia zostały faktycznie odwołane przez pełne dwa tygodnie semestru. (Wiem, że nie chcesz robić zamieszania, ale nie otrzymujesz usług edukacyjnych, za które zapłaciłeś).

Jeśli profesor nie chce zostać w pobliżu, gdy tylko jeden z czterech uczniów pojawił się , może chcieć oficjalnie przekonwertować format zajęć na nauczanie na odległość.

Dmitry Grigoryev
2017-06-06 20:57:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W przypadku klasy 4 wskazane może być udostępnienie profesorowi swojego numeru telefonu (lub jakichkolwiek środków komunikacji, z których oboje korzystacie). W ten sposób możesz skontaktować się z nim z wyprzedzeniem, gdy się spóźnisz lub nie będziesz w stanie uczestniczyć w zajęciach, a on będzie mógł powiadomić Cię, gdy się spóźni lub z jakiegoś powodu musi przełożyć zajęcia.

Narzekanie nie brzmi jak dobry pomysł, ponieważ łatwo może się odwrócić, ponieważ nikt nie przybył na czas. O ile pogoda nie była tak zła, że ​​ogłoszono stan wyjątkowy, wątpię, czy opóźnienie w metrze jest dobrą wymówką dla spóźnienia. Przynajmniej sprawdź zasady, które Twoja instytucja ma na temat nie pojawienia się i spóźnienia: może się zdarzyć, że spóźniasz się tak samo, jak twój profesor wychodzi po 10 minutach.

Podał nam swój numer, ale nigdy nie odpowiada (przynajmniej kiedy próbowałem się z nim skontaktować).
@AnnG - Ale czy próbowałeś się z nim skontaktować w tym konkretnym przypadku?Jeśli nie podjęto żadnej próby skontaktowania się z nim, aby uświadomić mu, że się spóźniasz, to nie widzę, jak możesz „narzekać”, że go tam nie ma, kiedy nikt się nie pojawił.
UniversiTinstructor
2017-06-09 04:35:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uczyłem na uniwersytetach od 20 lat i chociaż nigdy nie słyszałem, żeby istniała jakakolwiek zasada, powiedziałbym, że 15 (20, jeśli czujesz się hojny) minut (dla obu uczniowie & nauczyciele) jest standardem. Jeśli do tego doszło, to nie ma mowy, żeby twój profesor mógł usprawiedliwić odejście o 5 po, zwłaszcza podczas burzy. Przez pierwsze 15 minut zgadzam się z poprzednim plakatem, że mu płaci się za to; potem powinien zająć się inną pracą. Natychmiast wysłałbym mu e-mail z informacją, że jesteś na zajęciach i zastanawiasz się, czy zajęcia zostały odwołane. Musiałby wtedy wyjaśnić. W ten sposób masz dowód czasu; poza tym zastanawianie się, gdzie są „wszyscy”, nie byłoby tak agresywne. Wtedy miałbyś to wszystko na piśmie, na wszelki wypadek. Zrozumie to (obecnie profesorowie - w zależności od statusu zatrudnienia - martw się o wiele bardziej skargami &a na złe oceny niż w przeszłości), więc zrobienie tego zauważy, że będziesz wymagać wyjaśnień, jeśli będzie wykonywał akrobacje, takie jak te w przyszłości (znowu w miły, nieagresywny sposób :).

Sytuacja 2: Anulowanie zajęć z powodu niskiego poziomu zapisów - wykluczenie jakichkolwiek dodatkowych czynników łagodzących - NIGDY nie jest uzasadnione. Śmierdzi to, że trzeba uczyć jedną osobę i mogłem zrozumieć, że jest zirytowany, ponieważ może to wymagać całkowitej zmiany planu lekcji itp. Jednak to część bycia instruktorem. Poza tym to nie twoja wina, więc bycie niegrzecznym jest nie do obrony nieprofesjonalne.

Rozwiązanie: Możesz porozmawiać o tym bezpośrednio z nim, co jest „poprawną” odpowiedzią, ale wiesz, że może ci to odbić się od reszty (to najwyraźniej kretyn). Realistycznie myślę, że po fakcie jedyną „bezpieczną” opcją byłoby rzucenie mu w oczy (komentarze pisemne mają obecnie dużo wagi), nie robienie niczego lub wycofanie się. Wtedy poszedłbym z zaskoczeniem: „Czekaj. Dlaczego ?! Jestem tutaj!” Ponieważ, chociaż nadal może być kretynem, który wyjeżdża z &a, to (nieagresywnie) przypomniałbyś mu, że ty tam jesteś, zapłaciłeś dobre pieniądze, i nie ma znaczenia, jeśli nie przychodzi jeszcze jeden. Wymagałoby to od niego odpowiedzi - nawet gdyby to było coś niegrzecznego (więcej informacji do wykorzystania w złej ocenie lub reklamacji).

Przepraszam, nie mam żadnych fantastycznych rozwiązań; Patrzę tylko realistycznie na to, z czym typowy student, który chce uniknąć negatywnych skutków ubocznych, prawdopodobnie czułby się komfortowo.

Powodzenia!

henning -- reinstate Monica
2017-06-09 11:43:48 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Czy jest dobrze, jeśli ...” nigdzie Cię nie zaprowadzi? .

Porzuć ramkę z winy. Zamiast tego spróbuj powiedzieć profesorowi z góry, czego potrzebujesz, ale bez oceniania języka lub założeń, w ten sposób nie stawiając żadnego z was na obronę.

Na ostatnich zajęciach spóźniłem się 15 minut i widziałem, że cię tam nie było. Przepraszam, że się spóźniłem i zrobię co w mojej mocy, żeby to się więcej nie powtórzyło. Naprawdę muszę się nauczyć xy (i chcę omówić kwestie yz), ale aby tak się stało, muszę mieć pewność, że lekcje nie zostaną odwołane. Czy mógłbyś poczekać co najmniej 15 minut przed wyjściem z klasy następnym razem, gdy uczniowie się spóźnią?

Zwróć uwagę, jakich osądów lub diagnozy to nie pociąga:

  • Mylisz się, a ja mam rację (ani odwrotnie)
  • Czekałeś zbyt mało, a uczniowie byli tylko trochę spóźnieni
  • Czekałeś tylko pięć minut (jesteś po prostu zakładając to w swoim pytaniu)

Oczywiście profesor nadal może powiedzieć nie. Taka jest natura prawdziwej prośby. Ale zwiększasz swoje szanse na otrzymanie odpowiedzi „tak”, jeśli powiesz dokładnie, czego potrzebujesz i dlaczego, oraz unikasz obwiniania i zakładania.

Przepraszam, ale samo poproszenie profesora o odczekanie co najmniej 15 minut byłoby (dla mnie) oznaką braku szacunku ze strony ucznia.No dalej, student jest tym, który czegoś chce (można powiedzieć, że profesor chce, aby jego przedmiot był popularny, ale to argument „alibistyczny”), więc chyba że okoliczności są nieuniknione (np. Krótkie przerwy między zajęciami w różnychbudynki), zadaniem ucznia jest być na czas.Z drugiej strony, to dobra uwaga, że próba obwinienia profesora nie jest właściwą drogą.
* uczeń to ten, który czegoś chce * - dokładnie;i aby to otrzymać, uczeń może poprosić o autentyczną prośbę lub udawać moralistę („czy jest w porządku, jeśli prof nie robi tego, czego chcę”).Myślę, że ta pierwsza z większym prawdopodobieństwem dostanie ucznia to, czego chce, a rzadziej zostanie odebrana jako lekceważąca.Ponieważ odpowiedź może brzmieć „nie”, a profesor nie stanie się „nie w porządku”.
DVK
2017-06-05 21:02:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To prawdopodobnie nie będzie tutaj popularne, ale:

Nie, nie jest w porządku, aby profesor wychodził wcześniej.

Otrzymują wynagrodzenie pensja za prowadzenie zajęć.

W związku z tym nie możesz po prostu porzucić swojego miejsca pracy tylko dlatego, że nikogo nie ma na zajęciach. Słabą analogią byłby lekarz wychodzący z gabinetu na 2 godziny, ponieważ pacjent z wizytą nie pojawił się w ciągu 5-10 minut przed wizytą, poza tym, że lekarz jest na prowizji i został już opłacony na wcześniejszym spotkaniu .

Nie ma absolutnie żadnego znaczenia , czy świadczy to o braku szacunku ze strony uczniów. Albo czy to dobry sposób na nauczenie ich manier. Albo czy w klasie jest 5 czy 50 uczniów.

Jedyną istotną rzeczą jest to, że ty, student, jesteś klientem, którego pieniądze (w formie czesnego) płacą za pensję profesora, który płaci za prowadzenie zajęć.

Co najmniej to, co zrobił profesor, jest nieetyczne i niemoralne.

Co najwyżej mogło naruszyć jego umowę o pracę lub regulamin uniwersytetu.

Tak czy inaczej, skontaktuj się wydział i złożyć skargę, najlepiej uzyskując dowody, takie jak zeznania innych studentów, prognoza pogody z tego dnia itp.

AKTUALIZACJA : Aby odnieść się do niektórych kwestii poruszonych w komentarzach:

  • Tak, zgadzam się, że są inne rzeczy, za które płaci profesorowi niż prowadzenie zajęć. Niektóre części tych aspektów pracy można wykonać siedząc przy biurku w klasie, czekając na uczniów (być może z laptopem); więc jeśli problemem jest najlepsze wykorzystanie czasu profesora, istnieją ważne rozwiązania NIE wymagające opuszczania zajęć po 10 minutach.

  • Nie, nie można zakładać, że spóźnienie na zajęcia o 10 minut jest czymś oburzającym przy złej pogodzie. To jest szkoła podyplomowa - ludzie przychodzą na zajęcia z pracy; i / lub mieć rodziny, którymi trzeba się opiekować; i niekoniecznie mieszkają w kampusie. Przez całe życie miałem dojazdy do pracy, które dosłownie przeskakiwały z 1 godziny do 2 godzin w jedną stronę przy złej pogodzie - w dużym obszarze metropolitalnym z zaawansowanym komunikacją masową.

    Chociaż spóźnianie się i w złej formie jest raczej lekceważące i nieprofesjonalne - najważniejsze jest to, że student płaci za przywilej bycia w tej klasie, a profesorowi płaci za nauczanie. To podstawowa asymetria oczekiwań.

Przynajmniej mój szef nie chciałby mi płacić za siedzenie w pustej klasie, podczas gdy mógłbym robić inne rzeczy, za które też płacą.Zwykle również nie otrzymasz wynagrodzenia za określone zajęcia, ale ogólnie za nauczanie (określoną liczbę godzin tygodniowo).Nie naruszyłoby to żadnych reguł uniwersytetu ani umowy o pracę na mojej uczelni, jeśli opuszczę salę, po odczekaniu rozsądnego czasu, jeśli żaden student się nie pojawi.(proszę pokazać mi jedną umowę, która mówi, że nauczyciel musi czekać cały czas na wykład w klasie, jeśli nikt się nie pojawi)
Zrozumiałbym nazywanie tego niemoralnym lub nieetycznym, gdyby uczniowie byli uczniami szkoły podstawowej przychodzącymi na zajęcia pozalekcyjne, z których rodzice mogliby ich później odebrać, ale kiedy uczniowie są dorośli, na ogół zakłada się, że są w stanie zadbać o siebie(i wzięcia odpowiedzialności za własną edukację).
@PeterTaylor - co to ma wspólnego z ** studentami **?Pytanie dotyczy działań ** opłacanego profesora **.„Zaczęli to pierwsi” to właśnie wymówka szkoły podstawowej, z której NIE powinna korzystać osoba dorosła otrzymująca pensję.
Biorąc pod uwagę, że jest to kurs do wyboru w szkole średniej z czterema studentami, nie jest nawet pewne, że otrzymują wynagrodzenie za prowadzenie tego kursu.Ponadto, czy uważa Pan, że gdyby w takiej sytuacji profesor i / lub studenci widzieli potrzebę umówienia się na dodatkową sesję w celu nadrobienia pominiętego kursu, dostaliby dodatkowe wynagrodzenie?Tak czy inaczej, uważam, że skupianie się na otrzymywaniu zapłaty nie ma znaczenia.
@quid Zbadałem ten punkt przed wysłaniem tego pytania i nie, ta klasa nie jest ad honorem.Szczerze mówiąc, nie odważyłbym się narzekać, gdyby tak było.
(Często gabinety lekarskie będą miały określoną zasadę, że pacjenci spóźnieni o więcej niż 10-15 minut mogą wymagać zmiany terminu)
To nie odzwierciedla rzeczywistości w żadnej instytucji, w której kiedykolwiek byłem poza, nawet w małych szkołach artystycznych, które naprawdę kładą nacisk na nauczanie.Dept.przewodniczący lub dziekan w większej szkole wyśmiałby cię z gabinetu za sugestię, że profesor musi siedzieć w pustym pokoju i nic nie robić.Nauczanie jest bez wątpienia głównym obowiązkiem profesorów, ale mój podręcznik wydziałowy opisuje je jako jedno z ** dziewięciu ** obowiązków członka wydziału.
@DarrenRinger - to dlatego, że mają zaległości pacjentów, więc następny pacjent jest widziany.
@DVK Czy sugerujesz, że profesorowie nie mają nic innego do roboty niż prowadzenie zajęć?Zobacz mój komentarz powyżej.Obejmuje to działania zorientowane na studentów, takie jak odpowiadanie na e-maile i praca nad wykładami.
Zawsze byłem tylko studentem, ale rozumiem, że nauczanie jest drugorzędnym (lub wyższym lub wyższym) zajęciem profesorów.Badania i publikacje, które przyciągają pieniądze z grantów, są na ogół ich głównym zajęciem i zainteresowaniem.To powiedziawszy, pięć minut wydaje się dość szybkie, aby zrezygnować z zajęć.
@CCJ no cóż, to dużo zależy od aktualnej sytuacji (której nie znamy).Gdyby to był taki mały wykład z zaledwie 4 studentami, to w naszym instytucie robilibyśmy to w sali konferencyjnej i zwykle tej, która znajduje się blisko gabinetu profesora / nauczyciela.Jako student po prostu idziesz do biura i pytasz, co się dzieje, nie ma powodu, aby czekać dłużej niż 5 minut, jeśli twoje biuro znajduje się tylko 50 metrów ...
Mój komentarz dotyczy twojego opisu działań ** opłacanego profesora **.Gdybyś nazwał ich nieprofesjonalnymi, nie zgodziłbym się z tym, ale nie uważałbym, że jest to całkowicie nierozsądne.Gdyby późno przybyli byli dziećmi, a profesor był * in loco parentis *, zgodziłbym się, że obowiązek zachowania ostrożności sprawił, że „* nieetyczne i niemoralne *” było rozsądnym opisem.Biorąc jednak pod uwagę rzeczywiste okoliczności, myślę, że wybór języka jest zdecydowanie za duży.Najbardziej cierpiał z powodu niedogodności i (pomijając podział winy) powodowanie niedogodności może być niegrzeczne, ale nie jest niemoralne.
@PeterTaylor - nie, OP poniósł stratę od 45 do 105 minut zajęć **, za które zapłacili **.
@DVK,, nawet jeśli masz całkowitą rację z „prostego” technicznego punktu widzenia, możesz zapomnieć o tym, jak działa środowisko akademickie.Nauczanie jest czasem bardziej sztuką, a nie prostą pracą.Wyobraź sobie, że na koncercie występuje artysta i wszyscy przychodzą za późno.Jeśli artysta zrezygnuje z występu, odzyskanie pieniędzy jest dość „trudne”.Albo w środowisku akademickim, profesor mógłby „po prostu argumentować”, że ten wykład miał być taki.Pusta klasa.Cokolwiek to pomoże.Ale jako profesor (artysta) może to robić nawet.Więc technicznie rzecz biorąc, ma do tego prawo ...
Załóżmy, że trzydzieści minut później przyjeżdża jeden uczeń.Co wtedy?Czy profesor powinien kontynuować wykład i jakoś wyciąć z niego trzydzieści minut materiału?A jeśli sugerujesz, że profesor ma obowiązek uczyć, bo za to mu płaci, czy wykład powinien być prowadzony w pustym pokoju, zaczynając o czasie?
Jako asystent (nie profesor) nie przekonałbyś mnie, że dostaję pensję, żeby stać jak idiota w pustej klasie.No ok, 5 minut to za wcześnie, żeby się poddać, ale naprawdę nie kupuję twojego argumentu, jeśli to coś znacznie więcej.(Oczywiście w przypadku 4-osobowego kursu magisterskiego sytuacja wygląda inaczej.)
Wadliwe rozumowanie.Kiedy płacę za film lub program i spóźniam się 5 minut, nie wpuszczają mnie. To dlatego, że nie jest to rodzaj aktywności, którą można dobrze wykonać, gdy publiczność wchodzi i wychodzi w wolnym czasie.To samo dotyczy niektórych zajęć dydaktycznych.Jeśli za nie zapłacisz, a potem nie pojawisz się na czas, to Twoja strata.
@reinierpost OP pojawił się na czas, zobacz aktualizację.
AiliiymbyyCMT co?Nie.
@reinierpost, Czy przeczytałeś pytanie ?: „Wersja aktualizacji 2 Dzisiaj byłem jedynym, który wziął udział (nie jestem pewien, z jakich powodów mieli koledzy, pogoda była w porządku). Porozmawiałem o tym z profesorem. Powiedział o tej sytuacjito nie był jego problem. O problemie z pogodą / dojazdami do pracy powiedział: „Oczywiście, wiem, że tak się dzieje, jestem znacznie starszy od ciebie”. Potem zdecydował, że nie ma wystarczającej liczby ludzi, wręczył mi notatki z zajęć, mówiąc, że takpomiń teorię ponownie, ponieważ „wszyscy są nieodpowiedzialni” (znowu dokładne słowa) i wyszedłem. Po raz drugi jestem oniemiały ”.
@Akavall: jedno pytanie na raz!
Przepraszam, ale to śmieszne podejście.
Muhammad Faizan Khan
2017-06-12 14:42:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dla mnie profesor jest zobowiązany do trzech godzin (w ramach Twoich zajęć) . Powinien spędzać cały czas w klasie lub bibliotece i prowadzić zajęcia tak, jak dotarł każdy uczeń. Dla mnie z etycznego i prawnego punktu widzenia nie pozwala mu opuścić zajęć po 10 sekundach oczekiwania. Może to zrobić tylko wtedy, gdy jest pewien, że nikt nie przyjdzie na zajęcia lub uczniowie są zbyt niegrzeczni, nie przychodzą na zajęcia odpowiednio na czas.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...