Ponieważ brakuje dodatkowych informacji o lokalizacji, jest to trochę wstępne. Jednak w przypadku wielu miejsc, zwłaszcza tych o zróżnicowanej sytuacji ekonomicznej, błędem byłoby wymienienie wymagań. Pozwólcie, że podam kilka powodów, choć mogą one nie dotyczyć wielu czytelników.
Zakładam dość duży i zróżnicowany kraj, a także taki, w którym podobnie jak Stany Zjednoczone nie ma krajowego systemu edukacji. Opowiem też tylko o pracach akademickich.
Po pierwsze, koszty utrzymania są bardzo różne w dużych miastach i małych miasteczkach w USA. Dolar w Nowym Jorku jest bardziej podobny do dwóch w Kalamazoo, MI.
Następnie jakość życia jest bardzo różna w tych miejscach, chociaż to Ty decydujesz, co jest pozytywne, a co negatywne w tych różnych miejscach. Nowy Jork jest zatłoczony, ale ma wiele atrakcji kulturalnych. Kalamazoo prowadzi spokojniejsze życie, ale muzea są dalej.
Następnie może się zdarzyć, że w przypadku braku systemu krajowego niektóre korzyści z pracy mogą być cenniejsze niż wynagrodzenie. Dodatkowy dolar z funduszu na podróże lub badania jest lepszy niż dodatkowy dolar wynagrodzenia, ponieważ nie jest opodatkowany.
Następnie, w zróżnicowanym systemie, myślę, że wczesne określenie twoich wymagań jest pretekstem do odrzucenia cię więcej niż jednego, aby cię zaakceptować. A jeśli podasz zbyt niską kwotę, możesz otrzymać ofertę gorszą niż ta, którą mógłbyś otrzymać, gdyby uniwersytet był mniej pewny tego, co zaakceptujesz.
Tak, są miejsca, w których moje przypuszczenia się nie sprawdzają.
Przykładem może być moja ostateczna pozycja przed przejściem na emeryturę. Najpierw przekonałem uczelnię, że będę dobrym partnerem dla nich i ich studentów. Miałem doświadczenie i miałem (mam?) Pomysły. Byli na tyle zainteresowani, że dopiero wtedy zapytali mnie o wynagrodzenie. Działo się to w miejscu, w którym pensje są generalnie dość wysokie. Dałem im bardzo dużą figurę, co ich trochę wystraszyło. Słyszałem później, że dyskutowali na ten temat. „Jest dobry, ale bardzo drogi”. Jednak wraz z dużą żądaną kwotą wynagrodzenia podałem powody takiego stanu rzeczy. Głównym powodem było to, że miałem wiele międzynarodowych współprac, które wymagały wielu podróży na konferencje i takie, a to było drogie. Dziekan zasugerował, żebym zaakceptował niższą kwotę, ale nadal całkiem niezłą, a ona obiecałaby, że pokryje koszty podróży. Zgodziliśmy się co do tego i nigdy nie zostało złamane.
Ale gdybym na początku naszych dyskusji podał taką samą wysokość pensji, nawet z uzasadnieniem, wątpię, czy zostałbym w ogóle wzięty pod uwagę.
Spraw, by Cię chcieli. Bardzo cię chcę. Następnie porozmawiaj o pieniądzach.
Zwróć uwagę, że w wielu miejscach w Stanach Zjednoczonych nie ma „harmonogramów” płac, które mogłyby spowodować, że Twoja prośba będzie poza zasięgiem. Myślę, że w niektórych miejscach istnieją, co jeszcze bardziej zwiększa prawdopodobieństwo wczesnego odrzucenia. Twoje CV powinno być dostosowane do każdej oferty pracy, jeśli możesz to zrobić.