Pytanie:
Jeden z studentów powiedział, że może zatrudnić freelancera, który będzie wykonywał dla nich swoją pracę. Co powinienem zrobić?
ArnoldF
2019-02-11 06:39:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ja, jako doktorant, zacząłem udzielać korepetycji studentom informatyki na mojej uczelni, aby związać koniec z końcem. Jeden student, który zapytał o moje usługi, odrzucił mnie po zapoznaniu się z moimi cenami i zauważył (na piśmie), że równie dobrze mogą po prostu kupić rozwiązania do swoich projektów na specjalnej witrynie dla freelancerów za tę cenę, tak jak robią to ich przyjaciele. p> Czy powinienem powiedzieć profesorowi o tym uczniu, na wypadek gdyby chciał dokładniej przyjrzeć się jego zgłoszeniom? Nie mam żadnego dowodu na to, że już oszukiwali, ale dla mnie ich dokładne słowa (których dla ochrony mojej anonimowości postanowiłem nie publikować) i sformułowanie sugerują mocno, że są prawdopodobnie . W tym pytaniu wydaje się, że PO zawiera dowody sugerujące, że oszukiwanie już miało miejsce, co wydaje się bardziej oczywiste.

Takie historie są jednym z powodów, dla których odszedłem od projektów jako oceny - wiele projektów cierpi z powodu przygotowań do „dwudniowej katastrofy” wraz z dobrze przygotowanymi studentami „pomagającymi” tym, którzy wykonują późną pracę.
Nie zgadzam się, że uczeń może oszukiwać.Gdyby chciał, nie powiedziałby ci.Narzeka, że inni uzyskują szybsze / lepsze wyniki za oszukiwanie.Nie zabijaj posłańca, napraw problem.
-1 za „stanowi mocny dowód, że prawdopodobnie tak się stanie”.[To, co masz] (https://academia.stackexchange.com/a/124746/42802) jest dowodem na to, że student ma świadomość, że takie usługi istnieją i są używane przez innych, a także jest świadomy ich cen.
„Jeden student, który zapytał o moje usługi, odrzucił mnie po zapoznaniu się z moimi cenami i zauważył (na piśmie), że równie dobrze mogą po prostu kupić rozwiązania do swoich projektów.” Możesz chcieć odpowiedzieć ”A dodanie twojego nazwiska do dyplomu w Photoshopie byłoby jeszcze tańsze”.To dziwne, że ktoś pomyślałby, że „oszukiwanie byłoby tańsze” to uzasadniona odpowiedź.Oczywiście, że jest.Dlatego to oszustwo.
Słysząc to, po prostu narzekali na twoje ceny.To niedojrzała odpowiedź, ale o wiele bardziej niedojrzałe jest uspokajanie swojego ego przez sugerowanie profesorowi, że mogą oszukiwać, kiedy cholernie dobrze wiesz, że nie o to im chodziło.
Prawdopodobnie powiązane: [Czy etyczne jest oferowanie płatnych prywatnych samouczków ... dla modułu, którego używam?] (Https://academia.stackexchange.com/questions/58225/is-it-ethical-to-give-paid-prywatne-samouczki-dla-ucznia-w-module-i-am-ta)
Osiem odpowiedzi:
cag51
2019-02-11 08:11:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

[Student] zauważył (na piśmie), że równie dobrze mogą po prostu kupić rozwiązania do swoich projektów na określonej stronie dla freelancerów za tę cenę, tak jak robią to ich przyjaciele.

To nie brzmi dla mnie jak „przyznanie”, że „będą” oszukiwać. Gdybym powiedział potencjalnemu doradcy finansowemu: „Twoje stawki są tak wysokie, że równie dobrze mogę teraz ogłosić upadłość”, nie oznacza to, że zamierzam ogłosić upadłość, jest to jedynie sposób na wyrażenie, że usługi doradcy nie wydaje się opłacalne.

Biorąc to pod uwagę, nic bym nie zrobił - zaoferowałeś legalne usługi korepetycji, a uczeń odrzucił Twoją ofertę. Nie masz żadnego istotnego powodu, by podejrzewać, że uczeń rzeczywiście oszuka.

Zgadzam się z tą analizą (braku) winy ucznia.Jednak ostatnie cztery słowa cytatu wprost mówią, że mają wiedzę o oszustwach innych uczniów.
Trudno jest stwierdzić, czy uczeń faktycznie twierdzi („Widziałem, jak inni oszukują”), czy po prostu demonstruje uprzedzenia dotyczące wyższości (łatwo założyć, że „wielu ludzi” oszukuje i że jesteśmy jednymi z niewielu uczciwych).Nawet w pierwszym przypadku bardzo trudno jest ścigać takie pośrednie przestępstwo.Myślę, że OP nie powinien nic robić - co najwyżej mogliby powiedzieć profesorowi, aby ogólnie uważał na oszustwa, ale to nie jest zbyt pomocne.
... W końcu to może być tylko naiwna próba obniżenia ceny.
Postanowiłem nie publikować dokładnych słów z obawy przed deanonimizacją.(I widząc, że to pytanie dotarło do HNQ - yikes! - cieszę się, że to zrobiłem) Jestem całkiem pewien, że ten uczeń jest skłonny oszukiwać, szczególnie biorąc pod uwagę ich wypowiedzi dotyczące ich przyjaciół.
HRSE
2019-02-11 06:55:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

In dubio pro reo. Ocena projektów jest już procesem wysoce subiektywnym. Jeśli powiesz komuś „Proszę ocenić ten projekt, jest bardzo prawdopodobne, że autor oszukał”, prawdopodobnie wystawi gorszą ocenę, niż gdyby po prostu kazano mu ocenić dokładnie ten sam projekt. A co, jeśli uczeń nie oszukiwał?

Jeśli Twoja instytucja nie ma możliwości prawidłowej oceny kandydata, tj. można by „kupić” dyplom, zlecając pracę zewnętrznym służbom, to jest to problem instytucjonalny i nie można go rozwiązać zasugerowanie profesorowi, że jeden z jego uczniów może oszukiwać.

Na koniec zastanów się, jak Twoje zachowanie wpływa na klimat instytucjonalny. Czy chciałbyś studiować w środowisku, w którym ludzie mówią profesorom: „Arnold może oszukiwać. Widziałem, jak odwiedzał tę witrynę dla freelancerów”?

Istnieje ogromna różnica między „Sprawdź ten konkretny projekt;autor mógł oszukiwać ”.i „Zajrzyj na tę witrynę dla freelancerów;możesz mieć systemowy problem z oszustwami ”.
Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/89627/discussion-on-answer-by-hrse-an-undergraduate-admitted-they-would-hire-a-freelan).
Ben Voigt
2019-02-11 10:09:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Musisz znaleźć i przeczytać zasady dotyczące honoru swojej uczelni. Zakładając, że:

  1. Oszukiwanie jest przestępstwem
  2. Wymaga zgłaszania naruszeń zasad

następnie nakłada na ucznia, który wie o oszustwie, obowiązek zgłaszania tego faktu i albo (a) zgłosił to (tobie), co musisz przekazać, albo (b) ich niepowodzenie zgłoś, że jest to naruszenie, o którym wiesz, co oznacza, że ​​jesteś odpowiedzialny za zgłoszenie tego. Fuj!

Jako absolwent, najlepszą rzeczą do zrobienia jest po prostu kopnięcie w łańcuch. Nie mów profesorowi, że uczeń, z którym się spotkałeś, oszukuje, próbował oszukiwać lub prawdopodobnie będzie oszukiwać. Trzymaj się faktów, o których powiedzieli ci, że oszukiwano, ale nie znasz szczegółów.

Profesor ma dużo większą swobodę, aby zatrzymać ten proces w tym momencie, być może dokonując jakiegoś punktu podczas następnych zajęciach, aby poinformować uczniów, że oszustwa nie przeszły niezauważone i należy je natychmiast przerwać. Możesz nawet zasugerować, aby nie wciągać ucznia na przesłuchanie. Profesor ma (prawdopodobnie) uprawnienia do podjęcia takiej decyzji; nie.


Pamiętaj, że chociaż możesz uważać, że zgłaszanie nie jest etyczne, właściwym sposobem walki z taką polityką jest poinformowanie szkoły, że uważasz (2) za niesprawiedliwe, nie chodzić, lekceważąc to.

Bardzo to.* „Trzymaj się faktów, o których powiedzieli ci, że oszukiwano, ale nie znasz szczegółów.” *.Nagie fakty bez żadnej interpretacji, podejrzeń ani winy.Zwłaszcza bez obwiniania studenta, który szukał legalnego nauczyciela i * nie * oszukiwał, przynajmniej na razie.
Dobra odpowiedź.- Zwróć uwagę na fakty: Wydaje się, że słyszałeś o oszustwach, ale może tak nie jest.
einpoklum
2019-02-11 23:26:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W rzeczywistości przywołujesz dwie różne możliwe rzeczy do zrobienia:

  1. Opowiedzenie o konkretnym uczniu oraz
  2. Omówienie ogólnej sytuacji uczniów kupujących zamierzone produkty projektu online.

Proponuję wykonać drugą akcję z Profesorem, bez obciążania osoby, która dała Ci wskazówkę (tj. bez pierwszej pozycji).

Co do tego, co zrobić z tym problemem - to kwestia innego pytania.

W pełni się zgadzasz, pamiętaj również, że jeśli NIE zwrócisz na to uwagi profesorów, w rzeczywistości stawiasz wszystkich innych studentów (w tym tych, którym pomagasz).
ANone
2019-02-12 19:49:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że jasne jest, że motywacja uczniów do tego komentarza mogła być zbyt stresująca, że ​​za dużo ładujesz. Myślę, że miałby dobry powód, by się zdenerwować, że skazujesz go na oszukiwanie.

Zgodziłbym się z tą opinią i dodam, że praca na własny rachunek jako korepetytor, podczas gdy kurs TA jest sam w sobie konfliktem interesów.Jeśli korepetytor T, który nie sprzedał usług uczniowi S / nie uzyskał szacunku od ucznia S, zgłasza S jako możliwe oszustwo w ramach kursu TA bez dobrych dowodów, innym sposobem jest to, że ** asystent nauczyciela T mógł się zemścić na uczniu Sw niepowiązanej sprawie handlowej lub osobistej **.Wydaje się, że T. wykorzystał swoją zaufaną pozycję uniwersytecką, aby wyrównać osobiste rachunki.T mógł również oczerniać S. To wystarczy, aby zaczęło się dziać wiele nieprzyjemnych rzeczy.
@Paul, Zgoda, być może przesadziłem „jasne”, ale nie widzę tego, co nie dotyczy tych problemów.
Buffy
2019-02-11 06:55:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, zgaduję, że profesor już rozpoznał taką możliwość.

Po drugie, jeśli masz zobowiązanie umowne wobec ucznia, musisz go dotrzymać. Wątpię, żeby tak było w tym przypadku, odkąd zostałeś odrzucony. Ale nie możesz etycznie działać wbrew interesom swoich klientów. Możesz oczywiście wycofać się z relacji z klientem, jeśli uważasz, że klient jej nadużywa lub w inny sposób postępuje nieetycznie.

Nie interpretuj powyższego jako sugestii, że musisz robić to, czego oczekuje od ciebie klient, jeśli jest to nieetyczne. Niektóre relacje podlegają prawu, ale myślę, że te prawa po prostu próbują skodyfikować to, co sugeruje dobra etyka. Na przykład relacje prawnik-klient mają ograniczenia prawne.

Ale nawet jeśli masz taki obowiązek, nadal możesz poinformować profesora, że ​​masz dowody na rozważanie takiego oszustwa. Jeśli zostaniesz zapytany przez kogo, być może będziesz musiał odmówić odpowiedzi. W szczególności nazwanie ucznia może być bardzo niesprawiedliwe, ponieważ uczeń mógł po prostu głośno wyrażać frustrację, bez zamiaru łamania zasad.

Jeśli profesor jest nieco naiwny, możesz poinformować go o prawdopodobnych witrynach internetowych, które umożliwiają takie rzeczy. Ale to profesorowie są odpowiedzialni za „pilnowanie” klasy.

Frank from Frankfurt
2019-02-12 18:52:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, nie powinieneś mówić profesorowi o tym uczniu. Nie zrobił nic poza tym, że powiedział ci, że inni uczniowie oszukują.

Zamiast tego możesz podejść uniwersytet i zgłoś, że masz wiedzę z drugiej ręki o oszustwach studentów, zatrudniając freelancerów do wykonywania ich pracy. Nie oczekuj jednak, że ktoś będzie wdzięczny za twoją usługę. Można bezpiecznie założyć, że nie jest to dobrze strzeżona tajemnica. Prawdopodobnie jest wielu studentów - nie tylko Twój potencjalny klient - którzy wiedzą przynajmniej tyle samo, co Ty. Jeśli zdecydują się milczeć, dlaczego miałbyś się wtrącać? To ofiary, które muszą więcej pracować, podczas gdy inni uzyskują niezasłużenie dobre oceny.

Z ciekawej perspektywy należy jednak wziąć pod uwagę, że niealarmowanie profesora może zaszkodzić uczciwym studentom (są w istocie ofiarami tego oszustwa), którzy mogą nie odważyć się ostrzec profesora ze względu na zagrożenie dla ich wizerunku.
@Jaheruddin: Tak, dlatego pozostawiłbym wybór działania w gestii PO.Ostatecznie myślę, że profesorowie byliby szybko ostrzegani - przynajmniej anonimowo - o oszustwie, gdy zostanie ono odebrane jako poważny problem.Na początku inni uczniowie nic nie zrobili z powodu przyjaźni, postrzeganego naruszenia poufności, litości itp., Nawet jeśli się z tym nie zgadzają.
Patrick
2019-02-12 22:02:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Prawdopodobnie przekażę wiadomość e-mail profesorowi i pozwolę mu dokonać oceny. Wygląda na to, że ten konkretny uczeń nie chce oszukiwać i może sam wykonać pracę, ale wydaje się, że wie, że oszukiwanie ma miejsce (potencjalnie na dość szeroką skalę) w klasie. Myślę, że profesor powinien wiedzieć o tym. Jeśli profesor stosuje bardziej rygorystyczną analizę wszystkich projektów, aby wykryć oszustwa, jest to nadal sprawiedliwe dla tych, którzy nie oszukiwali. Jeśli naprawdę uważasz, że ucznia nie powinno być wyraźnie wymienione, może być właściwe zanonimizowanie e-maila, ale nie sądzę, że jest to konieczne.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...