Ja, jako doktorant, zacząłem udzielać korepetycji studentom informatyki na mojej uczelni, aby związać koniec z końcem. Jeden student, który zapytał o moje usługi, odrzucił mnie po zapoznaniu się z moimi cenami i zauważył (na piśmie), że równie dobrze mogą po prostu kupić rozwiązania do swoich projektów na specjalnej witrynie dla freelancerów za tę cenę, tak jak robią to ich przyjaciele. p> Czy powinienem powiedzieć profesorowi o tym uczniu, na wypadek gdyby chciał dokładniej przyjrzeć się jego zgłoszeniom? Nie mam żadnego dowodu na to, że już oszukiwali, ale dla mnie ich dokładne słowa (których dla ochrony mojej anonimowości postanowiłem nie publikować) i sformułowanie sugerują mocno, że są prawdopodobnie . W tym pytaniu wydaje się, że PO zawiera dowody sugerujące, że oszukiwanie już miało miejsce, co wydaje się bardziej oczywiste.