Dostałem serię e-maili od ucznia. Początkowo myślałem, że jest przesadna. Ale teraz czuję się bardzo nieswojo. Na przykład w każdym e-mailu dziękuje mi za przyznanie jej dobrych ocen; to dało jej motywację, zachętę itp. (to sprawia, że czuję się bardzo nieswojo, ponieważ może to oznaczać, że traktuję ją preferencyjnie) i jestem najlepszym TA, jakiego kiedykolwiek widziała. Jej e-maile mają ton, który można zinterpretować jako przesadnie grzeczny lub bardzo subtelnie zalotny, np. używanie emotikonów, podpisywanie e-maili tylko z wyrazami „Pozdrawiam”, „miłej nocy”, „piękny dzień”.
Jestem skłonny dać uczniowi korzyść z wątpliwości. Angielski może nie być jej pierwszym językiem, więc może nie znać niektórych zwrotów w e-mailach, które są odpowiednie tylko w przypadku tych zamkniętych. Chcę jej powiedzieć, że powinna unikać tych zwrotów w oficjalnych e-mailach, nie tak bezpośrednio. Jak mogę to przekazać uczniowi?