Razem ze studentem jesteśmy częścią tej samej grupy badawczej dla absolwentów (matematyka stosowana), pod tym samym promotorem. (Względnie nowy) student przyszedł do grupy z pomysłem na pracę magisterską, a my pomogliśmy mu wymyślić inny pomysł badawczy, który bardziej odpowiada naszym zainteresowaniom badawczym, ale nadal jest związany z jego pierwotnym celem.
Obecne sformułowanie jego problemu badawczego wynika głównie z wkładu mojego i naszego wspólnego promotora. Ponieważ model opiera się na naszych sugestiach z wielu spotkań.
Interesując się również problemem badawczym tego ucznia (a przynajmniej moim sformułowaniem), kilka miesięcy temu zaproponowałem, że będziemy nad nim współpracować. Niewiele z tego wyszło, myślę, że głównie dlatego, że ten uczeń jest nadal bardzo niedoświadczony, a jego matematyczna dojrzałość nie jest tak wysoka.
Jakiś czas temu wymyśliłem inne częściowe rozwiązanie wyżej wymienionego problem badawczy. W ramach naszej (nieudanej) współpracy kilkakrotnie prosiłem go o zaktualizowanie symulacji w celu rozważenia tego rozwiązania, ale wydawał się być przeciwny pomysłowi, uważając, że oryginalna formuła jest lepsza. Nasze spotkania polegały głównie na sporze o to, który model jest lepszy, a ja próbowałem nauczyć go kilku pojęć matematycznych, których może użyć do analizy swojej pracy.
Kilka dni temu (niezależnie od ucznia lub naszego przełożonego) znaleźć rozwiązanie, które jest lepsze i zupełnie inne niż to, co student próbował analizować. Rozwiązanie to unieważnia wiele pracy studenta do tej pory (nad tym problemem pracował od kilku miesięcy), ponieważ jest prostsze i bardziej efektywne.
Chcę napisać to rozwiązanie w papier i opublikuj go. Mam już w zasadzie wszystkie wyniki zapisane (poza jedną dolną granicą, nad którą nadal pracuję) i prawie kompletny pierwszy szkic.
Oto problem. Czy włączam tego ucznia jako współautora? Jestem skonfliktowany, ponieważ ten artykuł jest naprawdę moją własną, oryginalną pracą. Opiera się jednak na problemie badawczym, który nasza grupa „przekazała” temu studentowi. Nie chcę stawiać go w niefortunnej sytuacji unieważnienia całomiesięcznej pracy, a wszyscy w naszej grupie traktują rozwiązany przeze mnie problem jako „swój”. Jednak prawdą jest również, że niniejsza praca składa się w całości z moich własnych badań.
Idealnie byłoby w tym przypadku zwrócić się do ucznia i poprosić go, aby współpracował ze mną na papierze, tak jak w celu dopracowania niektórych wyników lub uproszczenia niektórych dowodów. Jednak na podstawie wielu rozmów z nim uważam, że student jest zbyt niedoświadczony, aby to zrobić i nie zna głównych narzędzi matematycznych, których użyłem do udowodnienia wyniku pracy.
Jak mam postępować ?
Więcej szczegółów: Powinienem wspomnieć, że nie mam osobistych skrupułów, jeśli chodzi o udostępnianie autorstwa. Martwię się głównie o dwie rzeczy:
-
czy jest to najbardziej etyczna rzecz;
-
Czuję, że jeśli włączyć go jako współautora, będzie chciał wnieść wkład do pracy. Ale chcę mieć pełną kontrolę twórczą na papierze i czuję, że dzielenie się nią z nim spowolni mnie.