Pozwoliłbym tej osobie odejść i wykonać projekt samodzielnie, ale nie pozwoliłbym jej dołączyć do innego zespołu i niesprawiedliwie mieć 3 osoby w zespole, podczas gdy inni mają tylko 2 osoby.
Jeśli 1 osoba naprawdę wykonuje całą pracę, a drugi członek zespołu nic nie robi… wtedy 1 osoba będzie bardziej niż szczęśliwa mogąc samodzielnie zająć się projektem. (Wiele projektów grupowych i tak można wykonać samodzielnie, tylko profesorowie są popychani do większej liczby projektów grupowych, więc wypychają projekt, który można wykonać solo, ale jako projekt grupowy, tylko po to, aby poinformować komitet nadzoru administracyjnego, że są spełnianie „wymagań projektu grupowego”).
Miałem projekt grupowy w szkole średniej, w którym ja i 2 inne osoby byliśmy w zespole, ale wykonywałem całą pracę. Powiedziałem profesorowi w połowie semestru, że skoro już wykonywałem całą pracę, wolałbym po prostu wykonać projekt grupowy sam i zostawić tych dwóch pozostałych w zawieszeniu, a potem kontynuować całą pracę i pozwolić im uczestniczyć w pierwszej klasie. robił całą robotę.
Profesor nie miał nic przeciwko temu pomysłowi.
Ponieważ nie pozwoliłoby mi to dołączyć do innego zespołu i wytrącić z równowagi.
Dzisiejsze uczelnie wydają się być zalewane projektami grupowymi, ponieważ firmy powiedziały uczelniom, że dostają kilka ocen, które wydają się nie radzić sobie dobrze w zespołach projektowych. Tak więc uczelnie zintensyfikowały projekty grupowe, aby zapewnić uczniom „doświadczenie” w pracy grupowej.
Ale projekty grupowe w college'u nie są jak prawdziwe projekty w pracy.
W pracy istnieje zachęta wykonywać swoją pracę. Jeśli tego nie zrobisz, zostaniesz zwolniony.
Na studiach często nie ma motywacji do pracy, ponieważ jeśli masz co najmniej jedną osobę w zespole, która jest gotowa zrobić wszystko, aby uzyskać dobrą ocenę i nie ma systemu kar, który by karał obiboków, wtedy obiboki po prostu pozwolą ciężkiemu pracownikowi wykonać całą pracę, jednocześnie odpuszczając.
Jeśli więc nie masz jeszcze systemu wzajemnej oceny, musisz go wdrożyć. Dzięki temu każdy członek projektu grupowego może oceniać innych. Tak więc, jeśli w grupie jest jeden leniwiec, wszyscy inni dadzą mu F. I ty musisz zdecydować, jak to zadziała w końcowej ocenie projektu. EG: zwykle profesor liczy recenzowanie jako 50% oceny projektu, a następnie wystawia własną ocenę, aby pokryć pozostałe 50%. Ale jeśli profesor zobaczy, że każdy daje próżniakowi piątkę, prawdopodobnie przekręci również swoją ocenę do piątki i uśredni ją. Ale profesor wykorzystuje ich 50% część oceny do „zakrzywienia” oceny, jeśli jest taka potrzeba. (Ponieważ uczelnie wydają się wrzeszczeć na profesorów za oblewanie zajęć, nawet jeśli student jest obłąkanym POS).
Problem z recenzowaniem przez rówieśników polega na tym, że kończysz z grupą obiboków i 1 pracowitego pracownika. Obiboki mogą sprzymierzyć się z ciężkim pracownikiem i zagrozić mu złą oceną rówieśników, jeśli nie rozwalą sobie garbu. Jeśli tak jest, masz nadzieję, że ciężko pracujący powie profesorowi. Ale to może się nie zdarzyć. Więc nadal możesz mieć jedną osobę wykonującą całą ciężką pracę, ale banda obiboków wpycha ich w kłopoty.
Miałem zajęcia, na których profesor pozwolił nam zwolnić członka zespołu w połowie semestru ORAZ zrobić wzajemna ocena pod koniec semestru ... wszystko po to, aby aktywnie zająć się obibokami. Jeśli zwolniono Slackera, musieli ukończyć projekt samodzielnie i automatycznie otrzymywali F z recenzji. To rozpaliło ogień pod tylnymi tyłkami wielu uczniów, ponieważ nikt nie chciał zostać zwolniony.
Problem polegał na tym, że projekt można było łatwo wykonać samodzielnie… nie było wystarczająco dużo pracy do wykonania. Tak więc wszyscy w grupie martwili się, że zostaną zwolnieni i spróbują wskoczyć w każdą pracę, którą mogliby wykonać.
(Aby sprostać „popytowi” na projekty grupowe, wielu profesorów po prostu bierze swoje projekty klasowe, które kiedyś mieli uczniowie robili indywidualnie, i po prostu każ im robić to teraz jako grupa. Więc masz projekty to jest dość proste do zrobienia, dlatego ciężko pracujący może zrobić wszystko, co oznacza po prostu obiboków, którzy patrzą na to i mówią „eee, wiem, że jedna osoba może to zrobić, więc po prostu poczekam, aż ta osoba to zrobi . ”)
Zasadniczo, projekty grupowe w college'u mają na celu promowanie luzu i nagradzanie go. Profesorowie, którzy sądzą, że uczeń w magiczny sposób powstanie i pokażą umiejętności zarządzania, „doprowadzając wszystkich do formy”, mają urojenia, chyba że dadzą uczniom mechanizm kary, za pomocą którego grożą obibokom zębami.
Fakt, że twój profesor nie ma czegoś takiego na miejscu, jest trochę niepokojący.
Jako asystent powiedziałbym, że pozwól tej osobie wykonać projekt samodzielnie (ale nie dołączaj do drugiej grupy) .. aby mogli uwolnić leniwca ... i poprosić profesora o wprowadzenie systemu wzajemnej oceny STAT.