Pytanie:
Co sprawia, że ​​ktoś zasługuje na doktorat?
Bee
2014-12-17 15:33:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kilka dni temu, kiedy uczestniczył w obronie pracy magisterskiej, jeden z profesorów pytał obrońcę, dlaczego według niego zasługuje na stopień. Od tamtego czasu zastanawiałem się, czy naprawdę istnieje na to ogólna odpowiedź? czy też należy udzielić odpowiedzi, opisując moją własną pracę, a następnie podkreślić, jak ważna jest ona dla dziedziny badawczej?

Zadałem tutaj pytanie, aby poznać Twoją opinię na jej temat i wymienić możliwe odpowiedzi na to pytanie.

Wow, co za okropne pytanie podczas obrony pracy magisterskiej.
@TobiasKildetoft Zgadzam się, może się to wydawać okropne, ale może być tak, że profesor chciał sprawdzić, czy student potrafi opisać nowatorskie aspekty wyników pracy.
„Spełniłem wszystkie wymagania”.
"Nie wiem, ty mi powiedz!"
Osiem lat lub więcej, pracując na pełny etat, przesuwając granice ludzkiej wiedzy, czy musisz ją dłużej potwierdzać?
Jestem trochę zdezorientowany odpowiedziami, ponieważ zawsze uważałem, że magister powinien już pogłębić ludzką wiedzę, choć nie tak wyraźnie jak doktorat. Czy to błędne przekonanie? Czy powinienem zadać to jako osobne pytanie?
@mafu Myślę, że dobrze byłoby zapytać, jaka jest różnica w wymaganiach na tytuł magistra i doktora.
Jeden z członków mojej komisji to zrobił ... ale był na tyle miły, że zadał pytanie („Czy uważasz, że to zasługuje na doktorat?”, Które naprawdę mnie zdziwiło, ponieważ pomyślałem, że odpowiadanie na to zadanie komisji) kilka tygodni wcześniej, więc zanim nadeszła obrona, rozmawiałem z moim przełożonym i nie zostałem złapany na płaskiej stopie.
@AustinHenley: Nie sądzę, że zasługujesz na doktorat, to tylko oznacza, że ​​zamierzasz _zrobić_ doktorat. Zakładasz, że wymagania obejmują zasłużenie na tytuł ...
@einpoklum Moim zdaniem są one w 100% takie same.
@Dirk To pytanie jest tutaj: http://academia.stackexchange.com/questions/7252/what-are-the-main-differences-between-undergraduate-masters-and-doctoral-thes/7255#7255
Zwykle takie zdanie („Dlaczego uważasz, że to zasługuje…”) oznacza „Eee… lubię was i nie chcę zepsuć waszej uroczystości, ale jeśli chcecie mojej opinii, powinniście się wstydzić tego, co wy robią tutaj, teraz ”. prostym angielskim (lub przynajmniej rosyjskim). To, czy warto to powiedzieć w każdym konkretnym przypadku, zależy od wielu czynników, ale nie mogę powiedzieć, że nigdy nie miałem pokusy ;-).
Osiem odpowiedzi:
jakebeal
2014-12-17 16:01:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dla doktora, moim ulubionym wyjaśnieniem jest ten rysunek Matta Mighta.

Krótko mówiąc: doktorat. to wymierny wkład w sumę ludzkiej wiedzy.

Aby móc odpowiedzieć na to pytanie, wystarczy pomysł, jak opisać to, co odkryłeś i jak wpisuje się to w kontekst pracy przez innych, którzy byli wcześniej. Często nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie, ale jest to ważna rzecz, o której należy pomyśleć podczas pisania pracy dyplomowej w każdym przypadku.

Miałem tę samą myśl. Wielkość wkładu pokazanego na kreskówce jest również kluczem do odpowiedzi na pytanie, czy zasługują na to: wkład musi być mierzalny, ale niekoniecznie musi być duży w jakimkolwiek absolutnym sensie.
Jedyne, z czym się nie zgadzam w tej kreskówce, to przedstawienie ludzkiej wiedzy jako pełnego koła. Jak kiedyś to ujął mój przyjaciel, wygląda raczej jak uszczelka Serpińskiego: są bardzo długie linie w wielu kierunkach, ale wciąż nie jest nigdzie gęsta, a mały krok w „prostopadłym kierunku” może przenieść cię na terra incognita z miejsca, w którym stoisz w każdej chwili.
@fedja Innym interesującym poglądem na ten temat, o którym wspomniał kolega student, jest to, że suma ludzkiej wiedzy nie jest stale rosnącym połączonym regionem, ale pustym dyskiem, w którym nieustannie ruszamy na zewnątrz, zapominając o wnętrzu. Świadczy o tym, jak często sam pomysł „Wszystkie dobre pomysły zostały już wymyślone” jest rekonstruowany: D
@Tim Rzeczywiście, to prawda na wysokich poziomach. Na szczęście dobrym skutkiem ubocznym śmiertelności ludzi jest to, że nie możemy zmusić nowego pokolenia do dotarcia do zewnętrznego pierścienia bez utrzymania przynajmniej niektórych ścieżek prowadzących tam z poziomu zerowego :-)
Dirk
2014-12-17 15:52:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zazwyczaj odpowiedź na to pytanie jest sformułowana w regulaminie danej instytucji. W Niemczech nazywamy to „Regulaminem egzaminów licencjackich / magisterskich” (dla licencjatów i magisterskich) lub „Regulaminem doktoranckim” (dla doktorantów).

Ten z mojej instytucji zawiera coś w rodzaju

Doktorat służy jako dowód zdolności do przeprowadzenia dogłębnej niezależnej pracy naukowej.

co z grubsza przekłada się na

Stopień doktora poświadcza zdolność do dogłębna i niezależna praca naukowa.

Mówi się również, że potrzebna jest praca pisemna (zwana rozprawą) i egzamin ustny. Na rozprawę jest

Rozprawa musi wykazać zdolność autora do przeprowadzenia pogłębionej i niezależnej pracy naukowej oraz stanowić wkład w postęp nauki w [wstawić jakąś dziedzinę].

co w przybliżeniu jest

Rozprawa musi poświadczać zdolność autora do dogłębnej i niezależnej pracy naukowej oraz przyczyniać się do rozwoju nauki w [wstaw pole].

Istnieją również przepisy dotyczące egzaminu ustnego, ale w rzeczywistości nie ma określonego terminu, który stanowi zdany lub niezaliczony egzamin ustny.

„Stopień doktora potwierdza zdolność do pogłębionej i samodzielnej pracy naukowej”. W rzeczy samej. Gdyby jednak poproszono mnie o publiczne powiedzenie: „Jestem w stanie przeprowadzić dogłębną i niezależną pracę naukową”, albo zarumieniłbym się od czubka głowy do palców stóp, albo zapadłbym w niekontrolowany śmiech. Takie zwroty są przeznaczone do używania tylko na innych ludziach i innych ludziach.
Jasne, ale pomyślałem, że dobrze byłoby mieć tutaj fakt, a OP poprosił o „ogólną odpowiedź”.
Jeśli @Bee zdecyduje się „przyjąć” odpowiedź, ta powinna być tą. Uwaga: przydatność badań naukowych do uzyskania stopnia naukowego jest zdefiniowana instytucjonalnie i różni się w zależności od uczelni. Oto wersja komentarza Austina Henleya do OP: „Spełniłem wszystkie wymagania”. Racja - jakie to były wymagania?
Te dwie rzeczy są najważniejsze (1. niezależna praca 2. niezależny raport). Aby sformułować go tak, aby pasował do rozmowy / obrony, powiedziałbym: „Z mojej pracy dyplomowej wynika, że ​​potrafię samodzielnie wykonywać pracę naukową. Badania i raport napisałem samodzielnie pod kierunkiem mojego Profesora (i współpracowników)”. Ostatnia część to oczekiwane potwierdzenie, które jest również istotną częścią zachowania naukowego i sprawozdawczości (bądź uprzejmy i podziel się uznaniem).
Tak, jestem prawie pewien, że to też pamiętam: umiejętność prowadzenia dogłębnej niezależnej pracy naukowej, nic o * rozwijaniu ludzkiego blaha lub blahaa *.
Joshua Taylor
2014-12-18 22:07:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kiedy dotarłem do tego pytania, spotkał się (i prawdopodobnie nadal jest) bardzo pozytywny komentarz:

„Spełniłem wszystkie wymagania”. - Austin Henley

Myślę, że nowemu doktorowi lub kandydatowi bardzo łatwo jest mieć poważne wątpliwości co do jakości swojej pracy i trochę cierpieć syndrom oszusta. W końcu spędzili wiele lat, sprawdzając, ile jest wiedzy i zdając sobie sprawę, że pomimo ich nowej wiedzy, w ogólnym rozrachunku, jest to właściwie całkiem mały kawałek.

Właśnie ukończyłem doktorat i jedna z rzeczy, o których wspomniał mi mój doradca, była bardzo pomocna, zwłaszcza gdy czułem trochę tego, co opisałem powyżej. Na mojej uczelni doktoranci stają się kandydatami , kiedy wypełniają swoją kandydaturę , która obejmuje propozycję kandydatury , w której student przedstawia swoją propozycję badawczą komisja (zazwyczaj złożona z członków ewentualnej komisji egzaminacyjnej), która musi zatwierdzić wniosek. Mój doradca przypomniał mi, że niezależnie od mojego własnego spojrzenia na moje badania, faktem jest, że trzy lub cztery lata temu komitet doświadczonych badaczy, profesorów itp. (Tj. Moja komisja kandydaturowa) rozpatrzył moją propozycję i potwierdził że praca, którą opisuje, zasługuje na doktorat.

Opierając się na tym przypomnieniu, ułożyłem slajdy obronne, zaczynając od bardzo szybkiego przeglądu pierwotnej kandydatury, w tym slajdu z krótkim stwierdzeniem problemu. Pod koniec obrony wyciągnąłem kolejną kopię tego slajdu i odniosłem się do każdego punktu w pierwotnym stwierdzeniu problemu, wyjaśniając, jak go rozwiązałem. Następnie dodałem „ujawniony tekst”:

quod erat demonstrandum

Moje badania obejmowały sporo teorii dowodu i logiki formalnej, więc było to szczególnie właściwe, ale kwestia pozostaje: praca, którą przedstawiłem, była tym, „co trzeba było wykazać”. Doświadczona komisja stwierdziła kilka lat temu, że proponowana praca zasługuje na stopień doktora, a ja ją ukończyłem.

Chodzi o to, że tak naprawdę nie jest zadaniem kandydata, aby określić, co zasługuje na doktorat. W tamtym czasie nie mieli wystarczającego doświadczenia, aby podjąć taką decyzję. Uczelnia i komisja tak robią i już zdecydowały, co zasługuje na doktorat, i byłoby całkowicie właściwe, aby odpowiedzieć na pytanie „Co zasługuje na doktorat?” z „Ty, jako członek komitetu, wyjaśniłeś mi to kilka lat temu, a ja spełniłem te wymagania”.

Taki układ z propozycjami i komisjami kandydującymi nie jest uniwersalny.
@kundor To dobra uwaga. Zaktualizowałem moją odpowiedź, aby zawierała nieco więcej opisu procesu w kontekście. W instytucjach, w których takie ustalenia istnieją, myślę, że są one korzystne w tej sytuacji: jeśli student pomyślnie spełnił wymagania, nie ma wstecznego kontrargumentu, że badania są niewystarczające; argument ten zostałby wyrażony podczas egzaminów kandydackich.
@Joshua: Chociaż mogą być korzystne w tej sytuacji, wcale nie jestem przekonany, że ogólnie są dobrym pomysłem, zwłaszcza w mojej dziedzinie (matematyka). To po prostu nie jest sposób, w jaki kiedykolwiek prowadziłem badania, przed lub po doktoracie.
@BrianM.Scott Czy możesz omówić trochę swoją metodologię badań? Myślę, że mogliśmy trochę przeoczyć się nawzajem, ponieważ trudno mi zrozumieć, które * nie * są dobrym pomysłem, czy to w formalnym otoczeniu, czy nie, aby mieć inne, bardziej doświadczone osoby w twojej dziedzinie, przynajmniej to potwierdzające. " tak, to, nad czym myślisz, jest nadal otwartym problemem i warto byłoby nad tym popracować ”. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie * każdy * znaczący wynik można przewidzieć w taki sposób, ale wydaje się, że trochę doświadczenia, które pomoże uniknąć pewnych ślepych zaułków, zwykle byłoby pomocne.
@Joshua: Pracowałem nad tym, co wpadło mi w oko, bo było fajnie. W przypadku mojej dysertacji mały problem doprowadził mnie do zauważenia paraleli z czymś bardziej znajomym, co sugerowało szereg powiązanych problemów, z których wiele mogłem rozwiązać, ale wyszło to nieoczekiwanie. W większości nie zamierzałem rozwiązywać konkretnych problemów: bawiłem się zgrabnymi pomysłami, aby zobaczyć, co wyskoczy. (Z mojego doświadczenia wynika, że ​​większość opublikowanych badań po prostu nie ma większego znaczenia).
silvado
2014-12-17 15:48:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ogólnym wymogiem uzyskania stopnia doktora jest uzyskanie nowych wyników badań (w tym oczywiście spisanie ich w rozprawie i obrona przed komisją). W ten sposób powinieneś pokazać, że możesz pracować jako niezależny badacz.

Jeden profesor pytał obrońcę, dlaczego uważa, że ​​zasługuje na stopień.

Jeśli ktoś zapyta o to podczas obrony, odpowiedź powinna wskazywać, w jaki sposób wyniki są nowatorskie i stanowią wkład w aktualną wiedzę w obszarze badań pracy.

„odpowiedź powinna wskazywać, w jaki sposób wyniki są nowatorskie i wnoszą wkład w aktualną wiedzę w obszarze badawczym pracy”. Zgadzam się, ale chcę również zwrócić uwagę (i to uczyniłem w [innej odpowiedzi] (http://academia.stackexchange.com/a/34485/8313)), że komisja kandydatur zadeklarowała jednak wiele lat temu, że wyniki proponowane badanie (jeśli zostanie przeprowadzone pomyślnie) będzie nowatorskie i wniesie wkład. Pytanie w tym momencie dotyczy tylko tego, czy został on wykonany pomyślnie.
Des
2014-12-19 01:51:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Aby uzyskać tytuł magistra, wykorzystujesz istniejącą wiedzę i zastosujesz ją w nowej sytuacji. Aby zdobyć tytuł doktora, tworzysz nową wiedzę - odkryłeś lub wynalazłeś coś, co nie było znane lub nie istniało wcześniej. Jeśli możesz pokazać, że to zrobiłeś, zasługujesz na doktorat.

Floris
2014-12-18 07:37:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Spójrzmy na skrót: PhD. Philosophiae Doctor , co dosłownie tłumaczy (moje tłumaczenie) jako „Nauczyciel umiłowanej mądrości”. (Doktor z doceo - uczyć; filozofia z φιλος - drogi, ukochany i σοφια - mądrość lub wiedza.

Aby być godnym doktoratu, trzeba więc uczyć - co w najszerszy sens oznacza dodanie do wiedzy, która pojawiła się wcześniej . Już się nie uczysz - podróżowałeś na skraj wszechświata wiedzy i odważnie udałeś się tam, gdzie nikt wcześniej nie był. I - i to jest kluczowy element - opowiadałeś historie o tym, co odkryłeś, kiedy wróciłeś.

Pytanie jest dobre i sprawiedliwe - a odpowiedź powinna być oczywista:

Dzięki swoim badaniom odkryłem [X, Y, Z], których nauczyłem świat poprzez moje publikacje i rozprawy.

Nie trzeba się rumienić - wystarczy podać fakty.

Ciekawe, jak wspominasz o publikacjach. Znam jednego członka wydziału, który był osobiście sfrustrowany brakiem instytucjonalnych wskazówek na temat tego, „ile badań wystarczy na badania (aby uzasadnić przyznanie doktoratu)”. Aby rozwiązać ten problem, opracował własny standard: cztery opublikowane artykuły; wszystkim jego uczniom powiedziano z góry jego oczekiwania. Wtedy miało to dla mnie sens i zawsze dziwiłem się, że jego pomysł nie zyskał większej popularności.
@J.R. - rozprawa sama w sobie jest „publikacją”, ale proces recenzowania może dodać nieco większej wiarygodności twierdzeniu o jej oryginalności; ponadto sam akt pisania artykułów pomaga wydestylować proces myślowy i jest dobrą praktyką dla przyszłego niezależnego badacza. Zgadzam się, że niektóre oczekiwania dotyczące artykułów recenzowanych są uzasadnione.
Jedną z rzeczy, które podobały mu się w dokumentach, było to, że dodawały one do kryteriów warstwę obiektywizmu. Ile badań należy włożyć do rozprawy? Oczekiwania te mogą się różnić w zależności od szkoły, oddziału do wydziału, a nawet od doradcy do doradcy. Jego kryterium „czterech artykułów” wyeliminowało znaczną część tej subiektywności. Ponieważ O.P. wyraźnie pyta o „możliwe odpowiedzi na to pytanie dotyczące [zasługi]”, pomyślałem, że warto to podkreślić. (Myślałem o pozostawieniu odpowiedzi, ale twoja odpowiedź jest dość bliska).
@J.R. - „najmniejszy smakołyk do opublikowania” może być rzeczywiście niewielki, w zależności od dziedziny i wybranej publikacji ... Czasami jeden gigantyczny wkład może być więcej niż wystarczający (pomyśl Brian Josephson http://en.wikipedia.org/wiki/ Brian_Josephson - jego prognoza efektu Josephsona w wieku 22 lat dała mu nagrodę Nobla, ale doktorat uzyskał dopiero w wieku 24 lat ...)
-1 na początek [błąd etymologiczny] (https://en.wikipedia.org/wiki/Etymological_fallacy); +1 za skończenie w rozsądnym miejscu. Wynik netto: brak głosów.
@DavidRicherby - czy mógłbyś wyjaśnić „błąd”? Zobacz na przykład http://academia.stackexchange.com/q/9820/15062 - uważam, że przyjmuje się, że „doktor” w tym kontekście oznacza „nauczyciela”. To, czy jest to „kwalifikacja do nauczania”, czy „wykazanie, że masz czegoś do nauczenia”, może być dwiema różnymi rzeczami - ale moim zdaniem są one ściśle powiązane. Użycie terminu „filozofia” w tytule jest rzeczywiście nieco trudniejsze do wyjaśnienia, ale myślę, że tak naprawdę jest ono używane w jego starszym sensie wiedzy, a nie w tym, co ogólnie uważamy za filozofię dzisiaj.
@Floris Błędem jest założenie, że skoro „Doctor of Philosophy” pochodzi od łacińskich i greckich słów oznaczających „nauczyciel umiłowanej mądrości” (co jest, nawiasem mówiąc, pięknym tłumaczeniem), to nadal musi to znaczyć dzisiaj.
@DavidRicherby - uczciwy punkt; Przypuszczam, że nie oznacza to, że musi to oznaczać, tylko że w instytucji, w której uzyskałem ten stopień (i gdzie ceremonia nadania tego stopnia nadal odbywa się w języku łacińskim, tak jak to było przez ostatnie 800 lat) uznano, że nadal ma to znaczenie. Możliwe, że nowsze instytucje przejęły ten tytuł i zapomniały o jego początkach. Przepraszam za ograniczoność. Dziękuję za komplement dotyczący tłumaczenia!
posdef
2015-04-21 14:41:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Od kilku lat starszy i szanowany naukowiec, którego znam osobiście, opowiedział mi o swoim spojrzeniu na to, co oznacza dla niego tytuł doktora . Od tamtej pory staram się to zabrać ze sobą, zwłaszcza w chwilach zwątpienia.

Powiedział, że najważniejszym przesłaniem, jakie niesie tytuł doktora , jest to, że posiadacz przeżył znaczny okres czasu (3-5 lat w zależności od miejsca zamieszkania / pracy) w świecie akademickim, walcząc z wątpliwościami, niepewnością w pracy, wątpliwymi wskazówkami / zarządzaniem projektami i wieloma innymi wyzwaniami.

Tak więc ja to widzę; jeśli przetrwałeś do końca obrony pracy dyplomowej ORAZ spełniłeś wszystkie kryteria ustalone przez uniwersytet (w tym oryginalne badania), to cholernie dobrze zasługujesz na ten tytuł i jest nikt nie może się tym przejmować :)

Powodzenia w pracy / obronie.


w końcu to uczelnia nadaje tytuł, a zatem to instytucja jest odpowiedzialna za upewnienie się, że tytuły, które nadają kandydatom, spełniają międzynarodowe standardy . To także ich reputacja.

h22
2014-12-21 00:58:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To pytanie nie jest sprawdzeniem, czy jesteś zbyt pewny siebie czy coś w tym stylu. Po prostu podaj argumenty, dlaczego twoja praca doktorska spełnia kryteria akceptacji, które są ważne dla tej instytucji. Twój przełożony powinien wiedzieć.

Jeśli kryteria wydają się z jakiegoś powodu nieoczywiste, podkreśl nowość naukową (niektóre szczegóły, które zbadałeś jako pierwszy) i wszelkie naukowe uznanie wyników (zaakceptowane prace, udział w konferencjach). Negatywne wyniki, które po prostu obalają początkową hipotezę pracy, mogą być prawie równie istotne.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...