Najpierw zakładam, że uczeń zadał bardzo głupie pytanie.
Jedną rzeczą, którą należy zawsze brać pod uwagę w takich sytuacjach, jest: Czy uczeń jest świadomy głupoty pytania?
Chociaż może być dla ciebie oczywiste, że pytanie jest rzeczywiście głupie, może nie być oczywiste dla ucznia. Nie zamieściłeś żadnych szczegółowych informacji na temat całego tła sprawy, ale może się zdarzyć, że uczeń nie zrozumie czegoś niezwykle podstawowego. Twierdzisz, że pytanie nie jest związane z wykładem, ale jednocześnie mówisz, że tak naprawdę wcześniej mówiłeś o tym problemie. W opinii studenta może to w jakiś sposób powiązać problem z wykładem.
Jeszcze jedna rzecz, która może być bardzo problematyczna, to jeśli uczeń ma wadliwy proces myślowy. Może to spowodować, że uczeń odniesie się do rzeczy, które nie są w rzeczywistości powiązane i znajdzie związki przyczynowo-skutkowe tam, gdzie ich nie ma.
Na przykład ze względu na problemy administracyjne na mojej uczelni, przed rozpoczęciem kursu wprowadzającego musieliśmy przejść kurs zaawansowany w jednej dziedzinie. Miałem już pewne doświadczenie w tej dziedzinie, więc wielu moich kolegów zadawało mi pytania, kiedy mieli problemy z tym egzaminem. Niektóre z nich były naprawdę głupie! Często najgłupsze były dla mnie najtrudniejsze do wyjaśnienia, ponieważ wymagało to w przenośni przekopania się przez ich mózg, aby znaleźć przyczynę rozumowania, które skłoniło ich do zadania mi tego pytania. Często okazywało się, że gdzieś był błąd w rozumowaniu lub że coś źle zrozumieli na bardzo podstawowym poziomie. Zauważyłem jeszcze, że niektórzy ludzie starają się unikać pełnego zrozumienia problemu. Często po wyjaśnieniu A, na przykład, prowadziłem rozmowę przypominającą „Czy jasne?” "Tak!" "Naprawdę?" "Tak naprawdę." „Czy w 100%?” „Tak, krystalicznie czyste!” a potem okazuje się, że nie było to jasne.
Samo wyjaśnienie początkowego problemu i zatrzymanie się na nim w przypadkach takich jak ten, o którym wspomniałem w poprzednim akapicie, to tylko leczenie objawów choroby, a nie samej przyczyny.
Kolejna rzecz, którą chciałbym Należy wspomnieć, że (przynajmniej w moim środowisku) ci, którzy zadają pytania, tak naprawdę dbają o przedmiot, którego się uczą i ogólnie mają ważny problem. Zwykle ci, którzy nie zadają pytań, nie mają pojęcia, co się dzieje.
Następnie napiszę trochę o samym problemie „Otrzymujesz zapłatę”.
Powszechnie się powtarza, że nie ma złych pytań, są tylko złe odpowiedzi. Moim zdaniem, ktokolwiek stworzył tę mądrość, nie widział wystarczającej liczby pytań.
Musisz stworzyć politykę wyjaśniającą, co powinieneś zrobić w przypadku niewłaściwych pytań. Czy otrzymujesz lub nie płacisz (lub z jakiegoś innego powodu) za udzielanie odpowiedzi na takie pytania? Co powinieneś zrobić, jeśli trafisz na ucznia, który jest zbyt głupi, aby zaliczyć kurs, na którym jesteś nauczycielem? A co z uczniami, którzy nie potrafią ułożyć sobie w głowie odpowiedzi na pytanie? A co z uczniami, którzy zadają złośliwe pytania? Byłem dość zaskoczony, gdy usłyszałem od jednego z uczniów w mojej szkole, że zadaje pewne bezsensowne pytania TA tylko dlatego, że lubi widzieć, jak stara się na nie odpowiedzieć.
Jedyne, co mogę tutaj poradzić, to intensywne przemyślenie tego, kim jesteś i czego od Ciebie się nie oczekuje. Porozmawiaj o tym ze swoimi współpracownikami i porozmawiaj o tym z przełożonymi. Jasno określ granice siebie i swoich uczniów. W ten sposób, kiedy ponownie dojdziesz do podobnej sytuacji i zbadasz wszystkie inne opcje, możesz uczciwie iz czystą świadomością odpowiedzieć na pytanie „Zapłacono ci za odpowiadanie na moje pytania!”. z „Nie, nie jestem!”
Na koniec chciałbym Ci doradzić, aby w miarę możliwości utrzymywać napięcie na niskim poziomie. W tym konkretnym przypadku wspomniałeś, że student wielokrotnie nalegał, abyś odpowiedział na to pytanie. To prawdopodobnie oznacza, że pytanie jest dla niego ważne. Czy to normalne, że uczniowie więcej niż raz proszą Cię o odpowiedź na pytanie? Czy tego oczekuje się w twojej kulturze? Nigdy nie musiałem zadawać pytania profesorowi lub asystentowi więcej niż raz podczas całej mojej dotychczasowej edukacji. Podałeś odpowiedź, która zdenerwowała ucznia. Czy zdawałeś sobie sprawę, że taka odpowiedź zdenerwowałby ucznia? Jeśli tak, zastanów się, dlaczego udzieliłeś takiej odpowiedzi. Czy ten uczeń był wcześniej konfrontacyjny? Czy zadaje zbyt wiele pytań? Czy miałeś zły dzień? Czy dałeś taką odpowiedź tylko dlatego, że student zapytał w nieodpowiednim momencie?