Pytanie:
Czy nieuzasadniona jest zmiana zasad quizu / egzaminu z tygodniowym wyprzedzeniem?
I Like to Code
2017-11-25 15:17:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem liderem kursu na studiach licencjackich. W każdym semestrze mamy dwa quizy: jeden w połowie semestru i jeden na koniec.

W przypadku pierwszego quizu studenci mogli przynieś jednostronicową „ściągawkę”, którą można napisać odręcznie lub wydrukować.

Naszym pierwotnym zamiarem dla „ściągawki” było zachęcenie uczniów do przetworzenia materiału kursu i podsumowania go na potrzeby własnej nauki. Niestety zauważyłem, że niektórzy studenci zamiast tego po prostu wydrukowali slajdy wykładów bardzo małą czcionką. Zamiast aktywnie pracować nad materiałem, próbując go zrozumieć, wybrać to, co jest ważne, i zapisać to, ci uczniowie wybrali prostą drogę przez skopiowanie i wklejenie wszystkiego do „ściągawki”.

Kiedy zacząłem planować drugi quiz, zdecydowałem, że uczniowie zyskaliby więcej na procesie przygotowania swoich „ściągawek”, gdyby byli zmuszeni do napisz odręcznie ich „ściągawkę”. Na przykład wydaje się, że są jakieś badania, które to potwierdzają e, ten artykuł mówi:

W badaniu opublikowanym w Psychological Science, Pam A. Mueller z Princeton University i Daniel M. Oppenheimer Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles próbowali sprawdzić, jak robienie notatek ręcznie lub za pomocą komputera wpływa na naukę.

„Kiedy ludzie piszą notatki, mają tendencję do robienia dosłownych notatek i zapisywania tyle wykładu, ile tylko mogą, ”mówi Mueller Rachel Martin z NPR. „Studenci, którzy robili odręczne notatki na naszych studiach, musieli być bardziej selektywni - ponieważ nie można pisać tak szybko, jak można pisać. A to dodatkowe przetwarzanie materiału, które robili, było dla nich korzystne”.

Dzisiaj, 10 dni przed datą quizu, ogłosiłem w klasie, że w drugim quizie dozwolone są tylko odręczne „ściągawki”. Jeden z uczniów był bardzo zdenerwowany tą zmianą zasad Czuł, że:

  1. Dokonanie takiej zmiany 10 dni przed quizem / egzaminem jest niesprawiedliwy i nieprofesjonalny.
  2. Spędził już wiele godzin na przygotowywaniu swojej cyfrowej „ściągawki”, więc zmiana polityki jest karana dla uczniów takich jak on, którzy wcześnie przygotowywali się do quizów.

student był tak zdenerwowany, że wysłał e-mail do dyrektora generalnego wydziału, aby złożyć skargę na tę zmianę polityki. jest moim punktem widzenia jako prowadzącego kurs, więc chciałem poprosić o bezstronną i bezstronną opinię.

Pytania:

  1. Czy jestem nierozsądny / unprofessional zmieniając wymagania dotyczące „ściągawki” z 10-dniowym wyprzedzeniem?
  2. Czy uczeń przesadza?
  3. A może oboje jesteśmy w błędzie?
  4. Odpowiedzi na komentarze

    Mówiąc brutalnie szczerze, jeśli egzamin z „otwartej książki” jest merytorycznie łatwiejszy poprzez odniesienie do całego materiału kursu / wykładu, po prostu przedstawione dosłownie, to to nie jest zbyt dobry egzamin z otwartej książki ...

    Z drugiej strony, jeśli na wyzwanie, jakie stawiał Twój egzamin, tak naprawdę nie wpłynęło to, że uczniowie przynieśli wszystkie materiały do ​​wykładu, to o co chodzi?

    Podnosisz bardzo dobry punkt, o którym wcześniej nie brałem pod uwagę. Osobiście nie sądzę, aby dostarczenie wszystkich materiałów do wykładu znacznie pomogło uczniowi, ponieważ nasze quizy sprawdzają rozumienie i analizy, a nie rutynowego zapamiętywania.

    Powodem, dla którego mimo wszystko wolałbym wymagać odręcznego ściągawki jest to, że czuję, że znaczna część uczniów jest leniwa i nie daje się ponaglać (przez napisanie odręcznego „oszustwa arkusz ”), po prostu skopiowaliby hurtowo slajdy z wykładów i mieli nadzieję na najlepsze.

    Jeśli egzamin był w połowie semestru, dlaczego nie wspomniałeś o zmianie wcześniej?

    To uczciwe pytanie.

    Powód, dla którego wcześniej o tym nie pomyślałem to dlatego, że byłem zajęty badaniami i pracuję tylko nad tym, co muszę zrobić na kursie w ciągu najbliższych 1-2 tygodni Ten incydent pokazał mi, że istnieją problemy związane z nauczaniem, których mógłbym uniknąć w przyszłości, gdybym miał planować pracę z wyprzedzeniem z dłuższym horyzontem czasowym. Ponieważ jednak jestem adiunktem, który nie jest jeszcze zatrudniony, mówiąc brutalnie szczerze, nauczanie nie jest moim najwyższym priorytetem.

    Chociaż byłoby to idealne aby ogłosić politykę „ściągawki” z 6-tygodniowym wyprzedzeniem, wydaje mi się, że ogłoszenie tej polityki z 10-dniowym wyprzedzeniem daje uczniom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie. Mam wrażenie, że gdybym dał uczniom tylko 1-2 dni powiadomienia , byłoby to niesprawiedliwe, ponieważ informuję ich z bardzo krótkim wyprzedzeniem.

    Co ostatecznie zdecydowałem się zrobić

    Opublikowałem, co ostatecznie postanowiłem zrobić i co dowiedziałem się od społeczności, w mojej odpowiedzi poniżej.

    Uwaga redaktora: dodatkowe informacje zawarte w komentarzu:

    Są około 600 studentów w Cou rse. Tak się składa, że ​​jestem „doradcą akademickim” 6 studentów, w tym 4 na kursie. Mamy grupę WhatsApp, gdzie możemy swobodnie rozmawiać o sprawach związanych ze szkołą. (WhatsApp to aplikacja do obsługi wiadomości błyskawicznych). Przekonałem się, że najszybszym sposobem uzyskania opinii od uczniów nie jest korzystanie z poczty e-mail, ale WhatsApp. Więc posługuję się radą Solar Mike'a, aby zapytać kilku wybranych uczniów, co myślą o tej polityce dotyczącej wyłącznie odręcznego pisma, aby dowiedzieć się, co myśli o tym szersza populacja studentów.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/69348/discussion-on-question-by-i-like-to-code-is-it-unreasonable-to-change-zasady).
Szybki komentarz na temat części „10 dni to długo”.Wpadasz w klasyczną pułapkę „mój kurs w próżni”.10 dni * to * długi czas, jeśli Twoi uczniowie nie mają nic innego do roboty;jednak najprawdopodobniej tak nie jest.Mogą mieć projekty do ukończenia, inne egzaminy lub kto wie co, i przygotować się do egzaminu dwa tygodnie wcześniej.
22 odpowiedzi:
lucidbrot
2017-11-25 21:13:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem tego typu uczniem, więc oto moja perspektywa:

Po pierwsze oczekuję, że zasady będą jasne, kiedy zapiszę się na kurs. Jeśli zdecydujesz się zmienić regulamin po rozpoczęciu semestru, nie możesz tego robić na uczelni, na którą uczęszczam, chyba że upewnisz się, że zmiana jest korzystniejsza dla studentów. Ale nawet jeśli wykładowca zdecyduje się dodać coś w rodzaju „Możesz oddać swoje ćwiczenia na punkty bonusowe” lub „Będzie półsemestralny za punkty bonusowe”, to mnie to po złej stronie - głównie dlatego, że te punkty „bonusowe” tak samo ważne jak punkty niebędące bonusami, a zatem nie różnią się.

Podobnie myślisz, że pomagasz uczniom, zmuszając ich do nauki materiału, ale bez względu na to, jak próbujesz ich zmusić nie będą pomocne dla wszystkich uczniów w klasie. Dla ludzi takich jak ja ogromna motywacja pochodzi ze swobody uczenia się: jeśli czuję, że ściągawka napisana na komputerze pomaga mi bardziej, ale jestem zmuszona użyć arkusza odręcznego, na pewno będę przyjść do ciebie narzekać.

Dlaczego?

  • Lubię robić wszystko na laptopie, mając zawsze pod ręką każdą notatkę, a jeśli muszę coś zrobić ręcznie, zwykle później go skanuję. Więc pisanie odręczne oznacza dla mnie po prostu więcej wysiłku.

  • Nigdy nie będę miał tak dobrego układu moich odręcznych notatek, jak w moich notatkach cyfrowych. Jednym z powodów jest to, że mogę łatwo zmieniać treść, gdy zdecyduję się coś przenieść, usunąć lub przeformułować.

  • Pisanie jest szybsze. Jeśli już rozumiem, co piszę, jest to lepsze. Jeśli tego nie zrobię, wolałbym najpierw poświęcić czas na zrozumienie, a potem napisać notatki - nie myśląc podczas pisania i robiąc oba tylko w połowie tak dobrze.

Poleciłbym ci wyjaśnienie, dlaczego polecasz odręczne notatki, ale nadal pozwalasz uczniom na podjęcie decyzji. Jeśli masz na to ochotę, możesz stwierdzić, że ich ściągawki muszą być napisane samodzielnie - ale ani to, ani odręczne nie są czymś, co można łatwo wyegzekwować. Nie będziesz patrzeć na notatki każdego ucznia, aby sprawdzić, czy mają o jedną stronę za dużo, czy też zrobili plagiat z twoich slajdów i Wikipedii, prawda? Dlaczego więc nie pozwolić im robić tego tak, jak chcą - to im się nie udaje, jeśli zrobili to w niewłaściwy sposób. I nie zapamiętają wszystkiego, co sami napisali, gdy będą musieli zastosować tę wiedzę za około 3 lata, więc wiedza, gdzie szukać tych informacji, jest również ważna.

Aby odpowiedzieć na Twoje pytania:

Czy jestem nierozsądny / nieprofesjonalny, zmieniając wymagania dotyczące „ściągawki” z 10-dniowym wyprzedzeniem?

Powiedziałbym, że tak. Zwłaszcza jeśli uczniowie mają inne semestry w tym samym czasie, przygotowania nie zostaną zakończone w ciągu jednego tygodnia.

Czy uczeń przesadza?

Prawdopodobnie . Tylko przez to, co mówisz, powiedziałbym, że nie. Ale z drugiej strony, ja też zwykle reaguję przesadnie w takich sytuacjach :)

A może oboje jesteśmy w błędzie?

Ten uczeń prawdopodobnie tylko rozważa jego punkt widzenia, tak jak powiedziałem tylko mój. W międzyczasie bierzesz pod uwagę tylko tych uczniów, którzy potrzebują egzekwowania, takich jak własne notatki i którzy nigdy nie zaczną z ich ściągawką, aż do tygodnia przed semestrem. Wydaje mi się, że obaj są w błędzie, ale prawdopodobnie jest to kwestia zasady:

Czy chcesz postawić uczniów zdyscyplinowanych w niekorzystnej sytuacji, ponieważ chcesz, aby tylu uczniów, ilu zdołasz zaliczyć, czy czy przekazujesz odpowiedzialność za naukę uczniom?

Musieliśmy przedłożyć nie tylko egzamin, ale także ściągawkę ... = egzekwowanie własnej ściągawki;Poszedłem tak daleko, że wysłałem również e-maile do źródeł LaTeX.
Pisanie jest szybsze.I właśnie z tego powodu odręczne notatki są lepsze do nauki https://www.scientificamerican.com/article/a-learning-secret-don-t-take-notes-with-a-laptop/
@VladimirF do nauki.Ale wolę się uczyć bez pisania czegokolwiek w tym samym czasie, całkowicie skupiając się na procesie.Wtedy może wyjaśnij to komuś innemu.Kiedy już się tego nauczę i zapiszę notatki, wolę być szybki i mieć przejrzysty układ
* Re * Twój drugi punkt: poważnie?Czy kiedykolwiek próbowałeś ułożyć stronę podczas zajęć naukowych (matematyka, algorytmy, cokolwiek), zawierającą tekst, formuły i wykresy, wszystko razem, używając laptopa?Pióro i papier działają znacznie lepiej.
@AndreaLazzarotto Tak, mówię poważnie.Moje pismo jest brzydkie do tego stopnia, że czasami trudno mi je rozszyfrować.Jeśli chodzi o formuły, pisanie ręczne byłoby szybsze, masz rację.Ale zapisanie go na laptopie skutkuje czystszymi i co najważniejsze edytowalnymi notatkami. Nie jestem fanem rozważania rozmieszczenia * podczas * wykładu.Moje notatki z wykładu będą zwykle zbiorem krótkich zdań, formuł i słów kluczowych.Może Twój przepływ pracy jest inny? Edycja: Jeśli chodzi o szkice i wykresy - mam ekran dotykowy.Ale do pisania wolę klawiaturę (w tym formuły)
Prawdopodobnie.Cóż, technicznie już nie, ponieważ ukończyłem studia w zeszłym roku, ale tak ... Miałem inny przepływ pracy.Nie miałem czasu na przepisywanie moich „wersji roboczych” na „czystą kopię”, więc czystą kopię brałem bezpośrednio podczas wykładów… i to zmusiło mnie do podsumowania rzeczy (co znowu daje lepsze zrozumienie).Mam okropną kursywę, więc wszystkie notatki pisałem wielkimi literami przez 5 lat (bez żartów).Ale przynajmniej mogłem rysować wykresy, wykresy i diagramy ... co jest prawie niemożliwe przy użyciu laptopa podczas zajęć.
Och, nie przepisuję wszystkich moich notatek z zajęć po zajęciach.Ale zawsze jest kilka minut, podczas których wykład byłby nudny iw tym czasie mogę zmienić swoje notatki.W każdym razie, mój post powyżej był bardziej o notatkach, które możesz wziąć do egzaminu (ściągawka), a te zawsze edytowałem wiele razy.
Powinno być oczywiste, że studenci pracujący przez cały semestr nad „ściągawką” i zmuszeni do ponownego wykonania pracy są w gorszej sytuacji dla tych, którzy spędzali czas inaczej i rozpoczęli „ściągawkę” tydzień przed egzaminem.Wydaje się bardzo niesprawiedliwe.
OP powinien zdecydowanie upewnić się, że zmiana jest dozwolona nawet na jego uczelni.Na uniwersytecie, na którym studiuję, schemat oceniania musi być w pełni wyjaśniony w pierwszej godzinie wykładu i nie można go już zmienić.
„Oczekuję, że zasady będą jasne, kiedy zapiszę się na kurs” - wydaje się to nierozsądne.Nigdy nie zawierałem drobnych informacji o egzaminach w informacjach o rejestracji na kurs: ani jako student, ani podczas nauczania.Otrzymali je stosunkowo krótko przed właściwym egzaminem (w rzeczywistości 10 dni wydaje się być słuszne, chociaż prawdopodobnie było to bliżej 2 tygodni).O ile pamiętam, nikt nigdy się nie obraził.
@AndreaLazzarotto To, co robiłem (kiedy byłem w Calc I i II), to wpisywanie notatek, aż pojawiła się formuła lub przykład.Następnie wpisałbym symbol zastępczy, jak w ** przykład1 **, a następnie wziąłbym arkusz zwykłego papieru i * napisz * przykład z etykietą ** przykład1 **.W ten sposób mogłem później wrócić do zapisanych na maszynie notatek i dodawać wzory i przykłady bez utraty tempa podczas wykładu.Nie rozumiem, dlaczego cokolwiek ma być czarno-białe.Możesz mieszać style robienia notatek.
@ChrisCirefice tak, możesz, a ta podwójna praca jest również podwójnie rozpraszająca.Nie mówimy o tym, co możesz lub czego nie możesz zrobić, mówimy o tym, co jest, a co nie jest skutecznym sposobem robienia notatek.Wpisywanie nie jest.
@AndreaLazzarotto Może źle zrozumiałeś * Mógłbym później wrócić do moich zapisanych na maszynie notatek i dodać wzory i przykłady, nie tracąc tempa z wykładem *.Wpisanie „przykład1” zajmuje całe 0,5 sekundy.Przesunięcie ręki, aby napisać „przykład1” na kartce, zajmuje tylko 2 sekundy.Przez * później * mam na myśli w domu, a nie na wykładzie. Pisanie działa dla niektórych uczniów (np. Dla mnie).Moje pismo jest okropne, zwłaszcza gdy wykładowca jest szybki.Najpierw słucham, rozumiem, a potem piszę własne sformułowanie.Jeśli muszę pisać, nie mogę * naprawdę * słuchać;Po prostu przepisuję to, co mówi wykładowca.
Pisanie @ChrisCirefice jest szybsze i właśnie z tego powodu ludzie piszący nie myślą ani nie rozwijają tego, co słuchają, po prostu kopiują wszystko, co jest na slajdach lub co słyszą.Jest dokładnie odwrotnie niż w swoim ostatnim zdaniu.Wolniejsze pisanie zmusza cię do zrozumienia, ponieważ musisz podsumować i napisać tylko ważne rzeczy.Możesz przeczytać kilka artykułów z literatury na ten temat, ponieważ są one dość interesujące.W każdym razie wydaje się, że okropne pismo jest czymś, co dzielimy.Właśnie z tego powodu praktykowanie jest dobrym pomysłem.:)
@AndreaLazzarotto, jeśli myślisz, że _ podczas_ pisania_ będziesz wolniejszy, a przez to zmuszony do myślenia o tym, co napisać, a co nie ma sensu.Jeśli _ najpierw_ myślisz, a _ potem_ piszesz, potrzebujesz szybkiego pisania, aby nie przegapić kolejnego kroku, który wykładowca zaczyna wyjaśniać.Więc piszesz własne słowa, a potem znowu zaczniesz słuchać.Masz rację, że są na ten temat fajne artykuły, ale nie wszyscy ciągle zapisują notatki podczas słuchania (nawet jeśli wydaje się, że jest to ogromna większość)
Patricia Shanahan
2017-11-25 20:26:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uczniowie przygotowujący się do finałów są bardzo zestresowani. Jednym ze sposobów radzenia sobie ze stresem jest planowanie i wizualizacja. Uczeń może zwiększyć swoją pewność siebie, myśląc, że ma już przygotowaną naprawdę dobrą ściągawkę do testu, a następnie zmieniasz zasady.

Ogłoszenie wydaje się niepotrzebnie krótkie. Skoro zmieniona zasada była reakcją na semestr średni, dlaczego nie ogłosić jej natychmiast po połowie?

Samo pisanie odręczne jest również z natury niefortunnym wymaganiem dla niektórych uczniów. O wiele łatwiej jest mi szybko znaleźć informacje na wydruku złożonym niż na czymkolwiek odręcznym. Im więcej uwagi uczeń włoży w porządkowanie ściągawki, tym więcej straci na kopiowaniu.

Dziesięć dni to za mało czasu, aby ponownie skopiować ściągawkę do własnego pisma ???Śmieszny.
@NicoleHamilton, oczywiście, jest wystarczająco długi - chodzi o to, że spędzili już godziny, które mogliby poświęcić na coś innego, i mają przed sobą inną pracę.Na przykład miałem zadanie we wtorek i skończyłem je w ten piątek, pomimo terminu 3 tygodni.Gdyby prowadzący moduł wysłał nam e-mail z informacją, że zmienił zadanie, byłbym zirytowany - i nie bez powodu.Nikt nie powinien tracić czasu w ten sposób.
Moja odpowiedź brzmiałaby: „Nie sądzę, że to niesprawiedliwe, ale nawet jeśli myślisz, że tak jest, to szkoda”.Jako instruktor, jedną ważną cechą, którą musisz mieć, jest kręgosłup, który pozwala ci przeciwstawić się uczniom, którzy jęczą, gdy wiesz, że masz rację.Nie należy zezwalać studentom na kopiowanie wszystkich slajdów z wykładów na ściągawkę, zwykle nikt na to nie pozwala, i jestem prawie pewien, że studenci absolutnie o tym wiedzą, po prostu mają nadzieję, że ujdzie im to płazem.
@NicoleHamilton Wymaganie pisma ręcznego polega na tym, że wymusza zmiany w organizacji.Gdyby tak się nie stało, decyzja PO byłaby po prostu bezużyteczną stratą czasu uczniów.Przekształcenie złożonego dokumentu w przejrzysty, odręczny dokument, do którego można szybko się odwoływać, to coś więcej niż tylko kopiowanie.
Moja odpowiedź wciąż brzmiałaby: „Szkoda”.Moim celem jako instruktora jest nauczenie materiału i ocena wyników uczniów najlepiej jak potrafię, nawet jeśli oznacza to, że niektórzy uczniowie są nieszczęśliwi, ponieważ kazałem im skopiować ściągawkę do własnej ręki.Realistycznie uznałbym je za szczęśliwe, gdybym w ogóle pozwolił na ściąganie arkuszy;robię to tylko raz, kiedy uczę jednej części kursu, a pozostałe części na to pozwalają.
@NicoleHamilton Dla mnie jedyną różnicą między książką zamkniętą a otwartą było to, czy spędziłem kilka godzin w ciągu ostatnich dni przed egzaminem na zapamiętywanie ściągawki.Czy jesteś pewien, że ten rodzaj ćwiczenia zapamiętywania jest najlepszym możliwym sposobem wykorzystania ograniczonego czasu twoich uczniów?Mając wybór, spędziłbym czas na ponownym czytaniu i rozmyślaniu o najtrudniejszych rozdziałach podręcznika.
Mówisz jako student czy instruktor?Moim zdaniem jako instruktora egzamin sprawdzający, czy zapamiętałeś materiał, jest zazwyczaj słabo skonstruowanym testem.I tak zapomnisz rzeczy, które po prostu szybko zapamiętałeś.Powinien sprawdzić Twoją zdolność rozumienia, analizowania i myślenia o materiale przedmiotowym, który będziesz miał większą szansę zachować i wykorzystać.
@NicoleHamilton Zwykle się zgadzam, mówiąc jako student, który rzadko robi ściągawki.Jednak zgadzam się z Shanahanem, jeśli chodzi o arbitralne zmiany w programie nauczania.Dla ucznia ściągawka jest ważna, a dowolna zmiana jest frustrująca.
To nie jest arbitralne.Jest powód i jest dobry.
@NicoleHamilton Więc jaki jest cel ograniczania ściągawek?Kiedy byłem studentem, jedynym efektem było zmuszenie mnie do spędzania czasu na zapamiętywaniu, podczas gdy wolałbym pracować nad zrozumieniem.
Gdyby nie było limitu, byłoby to to samo, co otwarta książka, otwarte notatki, prawda?W każdym razie, jak powiedziałem, zwykle w ogóle nie zezwalam na ściąganie arkuszy, ponieważ myślę, że cały pomysł jest głupi.I znowu, jeśli wszystko, co robisz, to zapamiętywanie do egzaminu, albo ty, albo twój instruktor robicie coś złego.
@NicoleHamilton Myślę, że to, co moi instruktorzy robili źle, polegało na tym, że egzamin nie był w pełni otwarty.Prawdziwe życie i praca STEM to otwarta książka.W przypadku wielu egzaminów istniały definicje, które musiałem nie tylko zrozumieć, ale dokładnie je zastosować.Jeśli egzamin był zamknięty, a ja nawet nie będę rozważał oszukiwania, to co miałem robić poza ich zapamiętywaniem?
Typowa pętla rozmowy kwalifikacyjnej w przypadku pracy STEM obejmuje przechodzenie z jednego biura do drugiego i problemy z tablicą.Jak myślisz, ile z nich jest otwartych?
Byłem zatrudniony w branży komputerowej nieprzerwanie przez całą moją karierę, ponad 30 lat, bez konieczności zapamiętywania potrzebnego do akademickich testów zamkniętych.Nigdy nie wymagałem tego od kandydatów do pracy, z którymi rozmawiałem.
Więc mówisz, że udzielałeś otwartych rozmów kwalifikacyjnych o pracę?Naprawdę?Jakoś w to wątpię.Oto prosta odpowiedź: na każdym kursie, na którym kiedykolwiek brałem lub prowadziłem, wszystko oprócz egzaminów jest otwartą książką.To nie jest tak niesprawiedliwe, że część twojej oceny będzie oparta na egzaminach zamkniętych.Jeśli się nie zgadzasz, w porządku.Jeśli podejmiesz pracę nauczyciela w college'u, będziesz mieć swobodę otwierania wszystkich egzaminów.Heck, pozwól im użyć Google lub zadzwonić do znajomego, jeśli chcesz.Jako instruktor masz wybór.
@NicoleHamilton: Studenci biorący udział w więcej niż jednym kursie nie przyszli Ci do głowy, prawda?
@gnasher729 Dlaczego uważasz, że ma znaczenie, ile innych kursów prowadzi student?Wszyscy dostają te same zadania, a ja oceniam je tak samo.Nikt nie dostaje przepustki, ponieważ ma inne rzeczy do zrobienia.Jest powód, dla którego jako doradca UG ostrzegam studentów przed zbyt dużym obciążeniem.
@NicoleHamilton, więc myślisz, że wymaganie zapamiętywania jest stratą czasu, ale jesteś przeciwny arkuszom do ściągania, których głównym celem jest zmniejszenie wymaganego zapamiętywania?Nie rozumiem
@mbrig Dobrze skonstruowany test z zamkniętej książki nie sprawdza zapamiętanych szczegółów.Jedyne przypomnienie, które powinien sprawdzić, dotyczy głównych tematów.Większość testu powinna dotyczyć zrozumienia materiału i umiejętności zastosowania tego, czego się nauczyli, do analizy i omówienia materiału oraz wykorzystania go do rozwiązywania problemów.Jeśli nadal masz problem z „zdobyciem go”, możliwe, że próbowałeś tylko zapamiętywać, a nie uczyć się, lub że miałeś tylko bardzo słabych instruktorów, którzy nie wiedzieli, jak skonstruować prawidłowy egzamin z zamkniętej książki i nie mają pojęciajak wygląda właściwy egzamin z zamkniętej książki.
I Like to Code
2017-11-27 18:28:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem wdzięczny za wkład społeczności. W końcu zdecydowałem, że zmiana polityki „ściągawki” z tygodniowym wyprzedzeniem nie była sprawiedliwa.

Oto podsumowanie tego, czego nauczyłem się z odpowiedzi i komentarzy napisane przez społeczność.

  • Czas jest ważny
    Gdybym chciał zmienić zasady egzaminu, powinienem był to zrobić jak najwcześniej. W tym przypadku najbardziej odpowiedni moment byłby natychmiast po pierwszym quizie.
  • Czy warto stoczyć tę bitwę?
    Chociaż myślę, że wymaganie odręcznych „ściągawek” tylko byłoby korzystne dla większości studentów, nie jest to zmiana „obowiązkowa” w tej chwili, na tydzień przed quizem. Dlatego chociaż mógłbym użyć swoich „dyktatorskich” uprawnień jako prowadzącego kurs do arbitralnej zmiany zasad, chciałbym napotkać sprzeciw niektórych uczniów i nie jest mądrze toczyć tę bitwę. Właściwy moment na wprowadzenie tej zmiany to kolejny raz, kiedy będę prowadził ten kurs.
  • Czy powinienem wywołać dodatkowy stres u uczniów? „życia?
    Wielu studentów czuje się zestresowanych pod koniec semestru, kiedy kończą prace domowe / projekty i przygotowują się do matury. Początkowo wydawało mi się, że przepisywanie tylko odręcznego „ściągawki” jest drobną zmianą, ponieważ pomyślałem, że skopiowanie twoich notatek z cyfrowej „ściągawki” do ręcznej zajmie tylko godzinę. Wskazano mi jednak, że zmiana zasad egzaminu w krótkim terminie spowodowałaby dodatkowy stres i frustrację w i tak już trudnym momencie.
  • Czy karanie uczniów, którzy pracują wcześnie, jest sprawiedliwe? ?
    Zmiana zasad na 1-2 tygodnie przed egzaminem byłaby karą dla ciężko pracujących uczniów, którzy przygotowywali się wcześnie, podczas gdy nie miałaby to wpływu na ucznia pracującego w ostatniej chwili. Wielu uczniów, którzy przygotowali się wcześnie, (słusznie) postrzega to jako niesprawiedliwe wobec nich. Czuliby się tak, jakby nauczyciel niszczył efekt ich godzin pracy.
„Myślałem, że skopiowanie twoich notatek z cyfrowej„ ściągawki ”do zapisanej odręcznie zajmie tylko godzinę”.najwyraźniej nigdy tego nie zrobiłeś!Spędziłem około 15 godzin, kopiując raz 20 stron notatek na jednostronny papier DIN a4, ponieważ dozwolona była odręczna ściągawka i wymagana była duża wiedza.Nawet jeśli to niewiele, pisanie - czytelnym pismem - wystarczająco małe, aby zmieścić to samo, co komputer, wymaga czasu.Godziny.A może druga próba, ponieważ źle oceniłeś dostępną przestrzeń.
Byłem zdumiony tym, co zobaczyłem, jak uczniowie zmieścili się na jednej kartce papieru.Niezależnie od tego, czy ostatecznie zdecydujesz się zezwolić na e-arkusze, czy wymusisz pisanie odręczne, bądź przygotowany na to, że niektórzy z bardziej ambitnych uczniów umieścą praktycznie wszystko, co powiesz na zajęciach, na ściągawce.Jeśli nie podoba ci się ten pomysł, jedną z alternatyw, które widziałem i stosowałem, jest dostarczenie własnego arkusza.Główną motywacją do zezwalania na ściągawki jest sprawienie, by uczniowie nie musieli zapamiętywać formuł i tym podobnych.Po prostu daj im to;w ten sposób nie muszą zapamiętywać, a przed egzaminem wszyscy są na równych prawach.
@DonQuiKong odpowiedź dotyczy ściągawki, a nie 20-stronicowego eseju.Jedna strona wystarczy do napisania formuł, a skopiowanie odręcznego tekstu zajmuje mniej niż godzinę.
@AndreaLazzarotto moje 20 stron zmieściło się na jednostronnym papierze DIN a4.To właśnie powiedziałem w swoim komentarzu.Jeśli nie wierzysz, że możesz napisać 20 godzin na jednej stronie, wypróbuj to.
@DonQuiKong Wierzę, że możesz i wierzę, że to zrobiłeś.To niezła robota, ale 20-stronicowy tekst nie jest ściągawką.Ściągawka to strona lub dwie zawierające najbardziej podstawowe formuły potrzebne do egzaminu.
Myślę, że masz rację, pozostając przy oryginalnej polityce.Mam jednak nadzieję, że następnym razem wprowadzisz zmodyfikowaną politykę, zastrzegając wcześniej, że arkusz musi być napisany ręcznie.Pisząc i podsumowując - tak jak miałeś nadzieję, że tak się stanie - uczniowie poznawczo organizują i uczą się materiału.Samo wycinanie i wklejanie oraz używanie mniejszej czcionki służy do formatowania informacji, a nie uczenia się ich.Ściągawka powinna być skróconą informacją.Karta indeksowa 3 "x5" jest odpowiednia.
Deepak
2017-11-27 07:44:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zgodnie z prośbą pytającego, udzielam odpowiedzi. Zebrałem i podsumowałem swoje uwagi w komentarzach i dodałem opinię, że czuję, że bardziej konstruktywnie odpowiada na postawione pytanie.

Po pierwsze, czuję, że jeśli egzamin z otwartej książki jest znacznie łatwiejszy, mając odniesienie do całego materiału z kursu / wykładu przedstawionego po prostu dosłownie, nie jest to zbyt dobry egzamin z otwartej książki. Celem dopuszczenia odniesień do egzaminu z otwartej książki jest zneutralizowanie roli zapamiętywania na pamięć. Jednak przeciwwagą powinno być podkreślenie roli głębokiej analizy i zastosowania . Jeśli egzamin jest zbyt łatwy, ponieważ studenci mają dostęp do pełnego zestawu slajdów z wykładów, prawdopodobnie nie ustawiono egzaminu, który byłby wystarczająco analityczny.

Jeśli egzamin naprawdę sprawdza „zrozumienie i analizę”, wówczas jego schemat oceniania będzie karał osoby zwracające uwagę. W rzeczywistości zostaną podwójnie ukarani, ponieważ jeśli po prostu skopiowali i wkleili materiały do ​​wykładu bez odpowiedniego ich przetrawienia, będą tracić czas na czytanie ich od nowa podczas egzaminu, zamiast wymyślać dobrą odpowiedź. Tak więc, dzięki solidnie przygotowanemu i ocenionemu egzaminowi, nie należy się martwić, że studenci z „hurtowymi” ściągami sobie cokolwiek ujdą.

Nie twierdzę, że referencje nie powinny mieć żadnej wartości (wtedy jaki byłby ich sens?). Radzę tylko, że egzamin z otwartej książki musi być ustawiony inaczej (i często znacznie bardziej przemyślany) niż egzamin z zamkniętej książki.

Po usunięciu tego preambuły zajmijmy się faktycznie postawionym pytaniem. Zgadzam się z tymi, którzy powiedzieli, że wywołanie tej zmiany oczekiwań tak blisko egzaminu może niesprawiedliwie ukarać tych uczniów, którzy wcześniej rozpoczęli pracę nad swoimi materiałami referencyjnymi. Ta grupa uczniów byłaby prawdopodobnie grupą bardziej pracowitą, sumienną i zorganizowaną. Chociaż tylko jeden uczeń głośno protestował, prawdopodobnie są inni, na których niekorzystnie wpływa, o których pytający nie jest świadomy.

Pytający chce, aby uczniowie poświęcili więcej uwagi i pracy nad przetrawieniem materiału przed przygotowaniem ich arkusze referencyjne. Jak na ironię, wymagając zmiany formatu (odręcznego arkusza) tak blisko egzaminu, kara prawdopodobnie zostanie niesłusznie nałożona na barki dokładnie tych, którzy spełnili ducha oczekiwań egzaminatora, rozpoczynając pracę wcześnie i starannie przetrawiając i podsumowując materiał. Myślę, że jest mało prawdopodobne, aby „leniwi” uczniowie, którzy właśnie skopiowali i wkleili hurtowy materiał, byli zbyt zaniepokojeni, ponieważ tak naprawdę nie zainwestowali w ten proces zbyt wiele czasu i wysiłku. Ani też „faceci z ostatniej chwili”, których nie zaskoczyło późne ogłoszenie. Ta nagła zmiana oczekiwań prawdopodobnie wpłynie na tych, których zachowanie podczas nauki jest bardziej prawdopodobne, że egzaminator uzna za wzorowe i to jest smutna część.

Jak zaradzić tej sytuacji? Oprócz przeglądu formatu / trudności egzaminu (aby hurtowe ściągawki były nie tylko bezużyteczne, ale także, jak wspomniałem, tracił czas), jednym ze sposobów byłoby sprawdzenie, co dokładnie złożył skarżący w swoim ściągawce. Jeśli uczeń właśnie hurtowo skopiował i wkleił, możesz czuć się mniej źle z powodu całej sprawy, ponieważ prawdopodobnie będzie „tylko biadolił”. Z drugiej strony, jeśli rzeczywiście zadał sobie trud i starał się zestawić, zreorganizować i podsumować Twój materiał w swoim ściągawce, poważnie musisz przemyśleć swoje żądania, ponieważ możesz mieć wpływ na więcej niż jednego ucznia.

Podsumowując, powiedziałbym, że tym razem należy pozwolić, aby ten wymóg się zmienił. Jeśli twoje oczekiwania będą wysoce nakazowe, następnym razem powinieneś je wyjaśnić znacznie wcześniej (wtedy nikt tak naprawdę nie ma poważnych podstaw do skargi).

Nadal możesz zrobić. Możesz poprosić o (zidentyfikowane) ściągawki, które zostaną dostarczone wraz z egzaminem; pozwala to dokładnie ocenić, jaką ścieżkę podążają uczniowie podczas przygotowywania ściągawek (drukowane a odręczne, hurtowe a podsumowywane). Wyjaśnij, że tym razem uczniowie nie będą oceniani na podstawie swoich ściągawek, tylko do własnej analizy w celu ustalenia przyszłej polityki. Aby być uczciwym, najpierw oceniaj ich egzaminy, sfinalizuj te oceny, a następnie zrób przegląd ściągawki. W ten sposób uzyskasz bezstronną opinię, a każda korelacja, którą narysujesz między tym, jak dany uczeń zrobił, a jakością jego ściągawki, będzie bardziej znacząca.

W przypadku przyszłych egzaminów przedstaw swoje oczekiwania wcześnie (najlepiej z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem). Możesz nawet wymagać od uczniów przesłania ostatecznych indywidualnych ściągów na tydzień przed egzaminem. Zapewni to, że wszystkie działały wystarczająco wcześnie, a także pozwoli Ci sprawdzić, czy spełniły Twoje wymagania w zakresie formatu i treści. Poinformuj, że podczas egzaminu nie będą dopuszczane żadne inne materiały oprócz gotowych ściągów, które zostaną rozdane przez osobę nadzorującą przed rozpoczęciem egzaminu.

Moja sugestia jest skomplikowana. ostatni akapit - co, jeśli podgrupa uczniów przygotowała dodatkowe ściągawki? Czy powinieneś pozwolić, żeby to się nie liczyło w końcowej ocenie? Czy powinieneś pozwolić im zrewidować swoje ściągawki i zrobić ostateczną recenzję (i czy jest na to wystarczająco dużo czasu)? Pamiętaj, że moja sugestia ma na celu uwzględnienie twojego pozornego pragnienia, aby być wysoce nakazowym w kwestii tego, co należy dopuszczać w swoich ściągach, więc jest to jeden ze sposobów kontrolowania ich jakości. Od Ciebie zależy, czy poradzisz sobie z potencjalnymi komplikacjami.

Ale osobiście powiedziałbym po prostu, że zezwól na jakiekolwiek nieelektroniczne odniesienie do badania i upewnij się, że jest ustawione w taki sposób, aby nadal miało test zrozumienia .

Underwood Maszyny do pisania wracają?Academia znowu uderza!
@Y12K Nie rozumiem.
Mad Jack
2017-11-25 22:30:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Byłbym skłonny sądzić, że ściągawki są przywilejem, a nie prawem, więc wszystko, co z nimi związane, powinno pozostawać w gestii instruktora. To powiedziawszy:

Ponieważ jednak jestem adiunktem, który nie jest jeszcze zatrudniony, mówiąc brutalnie szczerze, nauczanie nie jest moim najwyższym priorytetem.

Jeśli nauczanie nie jest Twoim najwyższym priorytetem, a Twoje egzaminy są na tyle wymagające, że umieszczanie notatek z wykładów na ściągawkach nie stanowi problemu, to powiedziałbym, że się pomyliłeś - znalazłeś się w dziwacznym świecie, w którym masz inne ważniejsze obowiązki, ale zdecydowałeś się wstrząsnąć łodzią, zmieniając zasady dotyczące ściągów. A teraz, paradoksalnie, musisz poświęcić jeszcze więcej czasu na coś, co nie ma wysokiego priorytetu ...

Oto lekcja nr 1001, której nauczyłem się od momentu rozpoczęcia pełnienia funkcji: Muszę przemyśl to trochę bardziej, zanim zaczniesz działać, nawet jeśli sprawa nie ma wysokiego priorytetu (!).

Idąc dalej, po prostu ustaw zasady ściągania arkuszy i tym podobne na początku Oczywiście i nie podejmuj żadnych działań, chyba że jest to naprawdę ważne.

+1 Podoba mi się ta odpowiedź, ale pozwoliłbym instruktorowi wprowadzić zmianę w trakcie kursu, jeśli jest dobrze przemyślana i nie jest to 10 dni przed końcem semestru.Na przykład, tuż po semestrze byłoby rozsądne.Radziłbym również OP, aby znalazł jednego lub dwóch nauczycieli-nauczycieli i przedstawił jego pomysły innym kolegom.Jednak uwaga dla OP: cieszę się, że kreatywnie myślisz o tym, co pomogłoby Twoim uczniom odnieść większy sukces.To dobrze rokuje na przyszłość w nauczaniu!// Jeśli chcesz zmienić wymagania dotyczące ściągawki w następnym semestrze, proponuję ograniczenie słów, ale pozwól na pisanie.
cmm
2017-11-25 22:48:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie sądzę, żebyś się mylił, ale wymaganie pisma ręcznego stworzy dodatkowe problemy dla uczniów z określonymi wyzwaniami w nauce. Trudności z pisaniem odręcznym mogą wynikać z urazu, z problemów rozwojowych, które wpływają na kontrolę motoryki małej, oraz z ADD.

Rozumiem pragnienie, aby arkusze informacyjne z otwartymi notatkami nie składały się tylko z kopiowania małej czcionki slajdy. Rozumiem również korzyści płynące z sortowania i redagowania przez uczniów wszystkich przedstawionych przez Ciebie treści, w tym prezentacji werbalnej na zajęciach, oraz opracowywania własnej kondensacji najważniejszych informacji.

Jedna praktyka pozwala na notatki przygotowane cyfrowo, ale podkreśla, że ​​nie są to po prostu kopie slajdów, podręczników lub ulotek. Profesor na miejscu sprawdza arkusze przed egzaminem i uzupełnia uczniów za dobrze zorganizowane przygotowanie.

W szerszej perspektywie zajęcia te odbywają się co roku. Zmieniają się tylko uczniowie. Twoim zadaniem jest nie tylko edukowanie tej grupy, ale także ciągłe doskonalenie kursu i pedagogiki, aby kolejna grupa mogła się lepiej uczyć. W przyszłym roku możesz umieścić nowe wymaganie dotyczące otwartych notatek w programie nauczania.

Aby uzyskać maksymalne włączenie, możesz omówić swoje wymagania z wydziałem usług specjalnych na uniwersytecie, aby zobaczyć, co by zalecili - lub przynajmniej przygotować je do swoich standardów.

+1 za świadomość niepełnosprawności.Świetna sugestia, aby skonsultować się z uczniami z urzędu ds. Niepełnosprawności.
Większość uniwersytetów posiada procedury postępowania ze studentami niepełnosprawnymi i obowiązkiem studenta jest powiadomienie uniwersytetu o ich niepełnosprawności i poszukiwanie niezbędnych udogodnień.To nie instruktor decyduje, kto jest niepełnosprawny i jakie udogodnienia są odpowiednie.
Całkowicie zgadzam się z twoim komentarzem.Często nie jest to obowiązkiem profesora.Ale jest to coś do rozważenia i można uniknąć rozmowy z urzędem ds. Niepełnosprawności, gdy student zwraca się do niego o zakwaterowanie.
Jako instruktor nigdy nie powinieneś sam oferować udogodnień dla osób niepełnosprawnych.Zapraszasz do oskarżenia o zrobienie tego w sposób nieuczciwy lub niezgodny z polityką lub prawem.ZAWSZE powinieneś zaangażować swoje biuro ds. Osób niepełnosprawnych, jeśli student prosi o mieszkanie dla osób niepełnosprawnych, nawet jeśli uważasz, że znasz odpowiedź.Jesteś ekspertem w tym, czego uczysz, a nie w radzeniu sobie z niepełnosprawnością.Twoja uczelnia zatrudnia osoby, które są ekspertami w tych sprawach.Użyj ich.
Punkt usłyszał.Nie sugerowałem, że konkretne zakwaterowanie zostało zaoferowane konkretnemu uczniowi lub jako specyficzna zmiana w klasie w oczekiwaniu na konkretnego ucznia, ale rozumiem, że rysowanie tego rozróżnienia może być podatne na błędy i może naruszać zasady.
Anonymous Coward
2017-11-25 21:39:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy jestem nierozsądny / nieprofesjonalny, zmieniając wymagania dotyczące „ściągawki” z 10-dniowym wyprzedzeniem?

To dyskusyjne. Podnosisz dobre argumenty za zmianą. Myślę, że twoi uczniowie mogą skorzystać na twojej zmianie. Inni mogą pomyśleć inaczej.

Ale kontynuowanie quizu bez zmian byłoby równie dobrze akceptowalne, ale nie była to zmiana „obowiązkowa”. Po tym studenci nie będą mieli pewności, że otrzymają od Ciebie stabilne środowisko do nauczania / quizów. Moim zdaniem wprowadzenie tej zmiany na następnym kursie byłoby lepsze.

Czy uczeń przesadza?

Uczniowie powinni mieć możliwość swobodnego wyrażania swoich opinii . Najpierw zgłosił swoje obawy najpierw do ciebie , a później napisał e-mail do działu (a przynajmniej tak wnioskowałem z twojego pytania). Gdyby wysłał e-mail do działu bez uprzedniego skontaktowania się z tobą, byłby przesadzony i nieuprzejmy.

A może oboje jesteśmy w błędzie?

Nie zgadzasz się (liczba mnoga).

Mayou36
2017-11-25 20:37:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink
  1. Tak 2. Nie 3. Nie

lub tak, trochę za późno, przepraszam! chyba że chcesz złamać zaufanie uczniów.
W tym drugim przypadku: zrób wszystko, co jest zgodne z prawem w Twoim dziale / kraju.

Jeśli egzamin był w połowie semestru, z łatwością mógłbyś to zaznaczyć wtedy . To nie byłoby dla nikogo problemem. Ale teraz jest za późno:

Aby zająć się debatą, czy 10 dni wystarczy, czy nie : To zależy dużo od kursu! Ale biorąc pod uwagę ramy czasowe pół semestru, więc miesiące, 10 dni to stosunkowo niewiele. Lub „zbyt krótkie, by nie być wyraźnie wystarczająco długie”

Uczniowie też są ludźmi, mają wiele planów i przygotowań. Muszą trzymać się surowych zasad (zdawanie egzaminów lub do widzenia). Te zasady są ustalone jak prawa i generalnie nie można ich zmienić pomiędzy nimi (wyobraź sobie mecz piłki nożnej, w którym reguły zmieniają się losowo ?!). Jeśli nieznacznie zmodyfikujesz je wystarczająco wcześnie, aby nikt tak naprawdę nie mógł wskazać powodu, dla którego jest to niekorzystne, możesz zmienić zasady. Z drugiej strony uczeń wskazał bardzo dobry powód, dla którego ta bliskość jest niekorzystna (powód 1 & 2)

A do 3: Nie, robi absolutnie słuszną rzecz. Uczniowie są hierarchicznie pod tobą. Ale nie możesz robić tego, co chcesz! Student zauważył, że próbowałeś do ciebie dotrzeć, nie zgodziłeś się, więc przeszedł do wyższej uczelni. Idealnie, jak zaczerpnięto z podręcznika „jak właściwie radzić sobie z hierarchiami”.

Moja rada: jak najszybciej (!) powiedz im, że wszystkiego można użyć i wyciągnij z tego wnioski (1. powiedz to wcześniej i 2. ogranicz ściągawki do odręcznych). Jeszcze lepiej, zmień egzamin. Jeśli studenci, którzy wydrukowali cały kurs, naprawdę mają przewagę, to egzamin nie jest zbyt dobry. Zadawaj więcej pytań, w których musisz znać ogólne pomysły, wiedzieć, jak rzeczy są ze sobą powiązane. Zadaj wystarczającą liczbę pytań w czasie umożliwiającym przygotowanym uczniom wiele odpowiedzi i nie pozwalając na ponowne przeczytanie całego kursu.

Uwaga: tak, prawdopodobnie możesz to zrobić legalnie. To zależy w dużym stopniu od twojego kraju. Ale jest to coś, czego unikałbym tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Dlaczego ktokolwiek to jest, dał -1 do tej odpowiedzi?
@ILiketoCode Niestety, w przypadku konfliktu ludzie zwykle stają po stronie profesora, mimo że nie ma racjonalnego powodu.Ton może być nieco niepokojący, ale ta odpowiedź wyjaśnia sytuację w jasny i prosty sposób, IMHO.
-1 Świadczy o fundamentalnym niezrozumieniu pracy naukowej.Wydział ma elastyczność;nie zawarli paktu samobójczego z błędem przy pierwszym przydziale.Na tym polega niebezpieczeństwo błędnego mówienia „program jest umową” w pewnych kręgach.
@DanielR.Collins, ciekawe.Co masz na myśli mówiąc „praca naukowa”?To jest kurs dla studentów, a nie praca akademicka.W pełni zgadzam się z twoim komentarzem na temat * badań naukowych *!Ale czy masz egzaminy z badań naukowych?Czy wyrzucasz ludzi, ponieważ nie są w stanie odpowiedzieć na kilka pytań w ciągu 3 godzin?Czy tak działa środowisko akademickie?Nie!Myślę, że się zgadzasz.Czy tak działają kursy dla studentów?Tak!Zasady są różne, dwie rzeczy są różne.To jest kurs dla 600 stadninów, a nie kurs doktorancki / magisterski w małych grupach ...
Uzupełnić swój umysł.
@NicoleHamilton, czy możesz wyjaśnić więcej?
OK, przepraszam, po ponownym przeczytaniu zdaję sobie sprawę, że źle odczytałem twoją odpowiedź.
@NicoleHamilton okey dzięki!Jeśli masz pomysł na ulepszenie sformułowania, daj mi znać lub odpowiednio zmodyfikuj moją odpowiedź.
Zagłębiasz się w argumentację prawną i stwierdzasz, co jest, IMO, fałsz.Program z natury staje się częścią umowy, na podstawie której studenci wykupili zapisy na kurs (czesne).O ile nie istnieje polityka szkolna wyraźnie stwierdzająca, lub program nauczania wyraźnie stwierdza, że wszystkie terminy w sylabusie mogą ulec zmianie, wtedy terminy w sylabusie nie są czymś, co instruktor może zmienić dla kaprysu.Bez takiego oświadczenia student mógłby wnieść udany pozew, aby wymusić nauczanie kursu zgodnie z programem i / lub uzyskać odszkodowanie za to, że nie jest tak nauczany.
@Makyen Kontaktujesz się z prawem, jakbyś był prawnikiem i wiesz, o czym mówisz.Ale jestem prawie pewien, że nie jest to prawdą.
@NicoleHamilton, IANAL, który powinien być domyślnym założeniem dla każdego w Internecie.Mam jednak doświadczenie w sporze sądowym z powodu próby jednostronnej zmiany warunków umowy przez jedną ze stron po jej zawarciu (zazwyczaj jest to nieważne).Uwaga: komentuję (nie zgadzam się) z opinią prawną wyrażoną w tej odpowiedzi.Każda faktyczna opinia prawna musiałaby uwzględniać jurysdykcję, w której ma to miejsce, która jest nieokreślona, oraz * dokładne * szczegóły sytuacji (które nie są dostatecznie określone).
@NicoleHamilton, Ostatnią linijką odpowiedzi jest: „Uwaga: tak, prawdopodobnie możesz to zrobić legalnie. To zależy w dużej mierze od twojego kraju…”, co oznacza * wyraźne * wyrażenie opinii na temat legalności.Wskazuje konkretnie, że różni się w zależności od kraju, co dodatkowo sugeruje, że mówią o rzeczywistej legalności, a nie o analogii.Z pewnością nie jest nadwyrężeniem łatwowierności, by traktować słowa dokładnie tak, jak napisano.
@Makyen, tak ... Oświadczam, że z natury prawnej zależy to od kraju.Dokładnie to, co mówisz.Nie możesz zrobić wszystkiego i * mogą istnieć * prawa, które uniemożliwiają Ci po prostu zmianę zasad *, ale nie musi być *.Moja odpowiedź wyraźnie deprecjonuje zmianę zasad, dodając, że * nawet jeśli było to legalne w twoim kraju / szkole, raczej nie rób tego *.Ale jest to, jak stwierdzono, specyficzne dla kraju.Wolisz „specyficzne dla szkoły”, czy też nie zgadzamy się z tym?Już na samym początku jest powiedziane, że: jeśli zależy Ci tylko na legalności, rób to, co jest legalne w Twoim dziale / kraju.
Całkowicie się nie zgadzam: 10 dni na tak stosunkowo niewielką zmianę to * wystarczające * powiadomienie.I to * to * drobna zmiana: jeśli student spędza godziny na zestawianiu gotowych slajdów z wykładami, to jest to jego wina (co oni właściwie robili ?!).W przeciwnym razie powinni mieć możliwość łatwego przeniesienia ściągawki do ręcznie napisanego formatu.
@KonradRudolph, rozważ dwie rzeczy: * jak pilna jest zmiana * i jakie szkody wyrządzają uczniom.Zmiana zasad nie jest ważna, egzaminy otwarte nie stanowią problemu per se (a OP * miałby szansę * ogłosić to wcześniej).Z drugiej strony uczeń wyraźnie pokazał swoją wadę.* To, jak * planuje zdać test, zależy od niego, * tylko w ramach zasad *.Obwinianie ucznia jest jak obwinianie pieszego, który przechodzi przez ulicę, jeśli światło jest zielone, nie rozgląda się (w krajach cywilizowanych) i zostaje potrącony przez samochód.Nie, to nadal * nie * wina pieszych.
@KonradRudolph, lub pozwól nam teraz, 1) dlaczego zmiana jest * tak pilna * (ale nie została wcześniej ogłoszona! <- bardzo sprzeczne ...) i 2) co byś wtedy uznał za „zbyt bliskie ramy czasowe”?
Solar Mike
2017-11-25 16:29:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli chodzi o „niesprawiedliwe” 10-dniowe wypowiedzenie jest wystarczające - w rzeczywistości hojne.

Możesz zmienić warunki: całkowite usunięcie ściągów z 10-dniowym wypowiedzeniem również jest w porządku ...

Możesz pobrać próbkę uczniów, których opinie szanujesz (tj. tych, którzy przekazują ci szczerą opinię, a nie tylko to, co chcesz usłyszeć ...) i porozmawiać z nimi ...

Dziękuję za sugestię, aby zapytać zaufanych uczniów, jaka jest ich opinia.Postanowiłem zapytać niektórych moich studentów, którzy biorą udział w kursie jako „akademiccy doradcy”, o ich opinii ...
„możesz zmienić warunki”: zdecydowanie się z tym nie zgadzam!Możesz * zdefiniować * warunki, ale kiedy już zostaną zdefiniowane, zmiana ich jest czymś * niezwykłym *.Jak myślisz, dlaczego może po prostu zmienić zasady, jak chce?
„Próbka uczniów, których opinie szanujesz”.Naprawdę?Tak więc, w zasadzie, jeśli ktoś jest ulubieńcem nauczyciela, wówczas zasady można zmieniać według własnego uznania.Kim jest profesor, który pobiera próbkę do omówienia czegoś, co dotyczy wszystkich uczniów?
@padawan dlaczego miałbyś wybrać „zwierzaka nauczyciela”, jeśli nie chcesz usłyszeć opinii, która pasuje do tego, co chcesz udowodnić?Umieściłem „uczniów, których opinie szanujesz”, aby szybko uzyskać opinię uczniów od tych uczniów, którzy okazali się wystarczająco dojrzali, aby przedstawić ci trafną, przemyślaną opinię ...
„Możesz zmienić warunki: całkowite usunięcie ściągawek z 10-dniowym wyprzedzeniem też jest w porządku…” Powiedz uczniom, że mogą mieć ściągawkę, ale należy ją zapamiętać i zostawić w domu.
Myślę, że 10 dni też jest dość hojnych.Jestem zaskoczony, widząc, że wiele osób się temu sprzeciwia.Posiadanie ściągawki jest już hojne.Celem ściągawki według pytającego jest to, aby uczniowie zapoznali się z materiałem, pisząc go samodzielnie.Jeśli uczeń po prostu skopiuje wklej cyfrowo, nie spełnia celu.Jest powodem, dla którego pytający chce zmienić zasady.Dla mnie przesadza.
Nicole Hamilton
2017-11-26 03:38:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Może być inaczej, jeśli zmieniasz zasady w ostatniej chwili, np. dzień przed egzaminem, lub jeśli Twoje działania były arbitralne lub nieuzasadnione. Tak nie jest.

Jako instruktor na większości uniwersytetów masz dużą swobodę akademicką, aby prowadzić swój kurs w dowolny sposób. Nie jest nierozsądne wyjaśnienie, że chciałeś, aby ściągawki były pisane odręcznie i że na następnym egzaminie tego będziesz potrzebować. Myślę, że to jest to, czego większość z nas wymaga od ściągów, jeśli w ogóle im na to pozwolimy. (Osobiście nie pozwalam im w ogóle, chyba że uczę tylko jednej części kursu, w której są dozwolone w innych sekcjach). Niektórzy studenci mogą narzekać, a moja odpowiedź byłaby taka, że ​​kiedy zostaną wykładowcami, mogą prowadzić ich kurs, jak im się podoba. Na razie jesteś instruktorem, ustalasz zasady i zastrzegasz sobie prawo do ich zmiany, jeśli okaże się, że nie działają. Jeśli są niezadowoleni, mogą to zgłosić w ewaluacji uczniów (i poradzisz sobie z opadem).

To powiedziawszy, aby zapobiec przyszłym nieporozumieniom, warto przypomnieć uczniom w swoim programie nauczania i Twój pierwszy wykład, że zastrzegasz sobie prawo do wprowadzania takich zmian w treści kursu, zadaniach, egzaminach lub ocenach, jeśli jest to stosowne. Uczniowie, którym się to nie podoba, mogą wybrać inny kurs lub innego instruktora.

paw88789
2017-11-25 21:10:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z pewnością gdyby w programie kursu było to, że drukowane lub pisane „ściągawki” były dozwolone, powinieneś się tego trzymać.

Jeśli nie było tego w programie nauczania, ale w pewnym momencie powiedziałeś na zajęciach, że zasady quizów przewidywały, że uczniowie mogliby wydrukować lub napisać „ściągawki”, to powinieneś się tego trzymać.

Jeśli Twoje zasady pierwszego quizu zostały określone tydzień lub dwa wcześniej z pierwszego quizu (bez stwierdzenia lub sugestii, że w drugim quizie obowiązywałyby te same zasady), a następnie myślę, że w drugim przypadku dobrze byłoby mieć inne zasady.

Powiedziałeś, że uczeń skarżył się Wydział. Możesz udać się do przewodniczącego wydziału, aby uzyskać poradę, jeśli nie otrzymałeś żadnej odpowiedzi od tej osoby.

Szczerze mówiąc, na jeden kurs niekoniecznie musiałbym się tym zbytnio przejmować. Idąc dalej, postarałbym się, aby w sylabusie znalazły się odpowiednie zasady (nawet jeśli są to: „Zasady dotyczące każdego quizu / egzaminu zostaną ogłoszone co najmniej tydzień przed quizem / egzaminem. Te same zasady mogą nie mieć zastosowania do każdego quizu / egzamin. ”)

Na koniec umieściłem ściągawkę w cudzysłowie w mojej odpowiedzi, ponieważ jeśli są dozwolone, to nie oszukują.

Zulan
2017-11-26 19:39:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że dyskusja na temat zasad i czasu ich zmiany jest dobra i ważna, ale brakuje jej kluczowego aspektu: weź pod uwagę, że uczeń mógł spędzić dzień pracy lub być może bardziej udoskonalając i doskonaląc swój elektroniczny ściągawka. Jego zdaniem praca związana jest z samą prześcieradłem - może nie w pełni zdawać sobie sprawę z dodatkowej wartości wiedzy, którą zdobył podczas przygotowań.

Byłem dość zaskoczony, że uczeń jest tak zdenerwowany

Jest zdenerwowany, ponieważ z jego punktu widzenia zniszczyłeś godziny jego pracy . Nie ma przy tym znaczenia, czy mógłby dokonać transkrypcji swojej karty cyfrowej. Nie ma znaczenia, że ​​i tak byłby w porządku, skoro jest już dobrze przygotowany. Równie dobrze możesz wziąć odręczną ściągawkę i dosłownie rozerwać ją na strzępy.

Aby odpowiedzieć na pytanie tak , nierozsądne jest zmienianie zasad w krótkim czasie, szczególnie w przypadku powód. I nie , nie sądzę, żeby uczeń przesadził.

Nie podoba mi się twój powód, ponieważ uważam, że uczniowie powinni mieć pewną elastyczność, aby dowiedzieć się, jak efektywnie się uczyć własne - i to działa inaczej dla każdego ucznia.

Edycja: Wydaje się, że wymaga wyjaśnienia, ponieważ nie jest to oczywiste dla każdego. Tworzenie wysokiej jakości oryginalnego ściągawki jest bardzo czasochłonnym procesem. Nie tylko wracasz szczegółowo do całego tematu kursu - dlatego jest on przede wszystkim zalecany. Zaprojektowanie ściągawki może być również bardzo trudne, np. skompresuj informacje i sformatuj je w celu łatwego wyszukiwania - szczególnie dla perfekcjonistów.

To coś innego niż ściągawka wklejana do kopii. Z opisu jest prawie pewne, że dany student nie tylko skopiował i wkleił swoją ściągawkę. Nie zakładaj, że inni używają twojego własnego przepływu pracy i poświęcają tyle samo czasu na przygotowania.

Godziny jego pracy, wklejanie kopii?
@kate Próbowałem rozwiązać ten problem w edycji.
padawan
2017-11-25 20:52:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zwykle złą praktyką jest zmienianie zasad czegokolwiek wcześniej omówionego.

Jeśli studenci są świadomi istnienia ściągawki od początku semestru, mogą być przygotowani tak, jak uważają za stosowne, przez cały semestr. Myślę, że liczba dni nie ma znaczenia, ale stosunek dni ma. Na przykład, gdyby wiedzieli, że mogą skorzystać z ściągawki 11 dni temu, zmiana polityki w jeden dzień nie jest wielkim problemem. Jeśli jednak uczniowie przygotowywali swoje ściągawki codziennie przez 60 dni, to dawanie im 1/6 czasu na ich przepisanie nie wydaje się sprawiedliwe.

W końcu uczniowie czytają sylabus, a następnie zapisać się na kurs. Uważam to za porozumienie między trzema stronami: studentem, profesorem i uniwersytetem. Jeśli w sylabusie jest napisane, że uczniowie mogą korzystać z wybranej ściągawki, lepiej niczego nie zmieniać. Jeśli uczeń, który nie spełnia wymagań dotyczących obecności musi oblać zajęcia bez wyjątków, to samo dotyczy egzaminów, quizów pod względem terminów, rodzajów i dozwolonych materiałów.

W najlepszym przypadku ta odpowiedź jest odpowiednia tylko w niektórych lokalizacjach.W mojej uczelni studenci nie mają dostępnych programów nauczania wstępnego (ani żadnej instytucji, z którą się kiedykolwiek spotkałem).Pomysł, że cały semestr mógłby zostać zmarnowany z powodu przykuty kajdankami do znanej złej polityki programowej, bez jakiejkolwiek elastyczności w połowie semestru, jest historycznie nieprawdziwy.
@DanielR.Collins Uczęszczanie na kursy i zaliczanie zajęć to poważna sprawa i zdecydowanie nie zgadzam się z częścią dotyczącą „elastyczności”.Liczba quizów, liczba egzaminów, ich całkowity udział procentowy i sposoby testowania powinny być jasne od samego początku.W przeciwnym razie nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykładowcy zmieniali pewne zasady na korzyść lub przeciw niektórym studentom.Zdecydowanie zła polityka powinna zostać przedyskutowana z radą, stąd każdy profesor ma swoje dobre / złe praktyki.
Często mam oświadczenie, że zasady kursu mogą ulec zmianie.Nie jest również jasne, czy zasady „ściągawki” zostały zapisane w sylabusie.
_Else, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykładowcy zmieniali niektóre zasady na korzyść lub przeciw niektórym studentom. _ - ... poza podstawową uczciwością.Tak, każda zmiana wpływa pozytywnie na niektórych uczniów, a na innych negatywnie.Dopóki jednak zmiana nie zostanie dokonana _ z tego powodu_, zmiany w zasadach kursu w połowie semestru _ mogą_ być sprawiedliwe.Z dokładnie tego samego powodu zmiany w zasadach kursu lub programach nauczania _ między_ semestrami _ mogą być sprawiedliwe, mimo że niektórzy studenci mogą planować swoje kursy z wieloletnim wyprzedzeniem.
@JeffE Słuszna uwaga.Zapomniałem użyć słowa * celowo *.Jednak planowanie kursu różni się nieco od wzięcia udziału w kursie i doświadczenia zmiany.Nawet jeśli między semestrami nie jest to sprawiedliwe, proces jest nadal deterministyczny.
Peter Shor
2017-11-26 23:36:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W dzisiejszych czasach są ludzie, którzy prawie nigdy nic nie piszą ręcznie, ale do wszystkiego używają komputerów. Wymóg odręcznego ściągawki wydawałby się nadmiernym obciążeniem dla tych uczniów. Lepszym sposobem zapobiegania opisywanym rodzajom oszustw jest wymaganie minimalnego rozmiaru czcionki dla drukowanych ściągawek.

fedja
2017-11-26 06:03:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zezwalam na ściągawki w nieograniczonym formacie. Jednak egzaminy / quizy układam w taki sposób, że jeśli ktoś spróbuje tylko przyjrzeć się podręcznikowi / notatkom tylko przychodząc na test, zamiast wcześniej studiować materiał, po prostu nie będzie miał czasu, aby oboje wchłonąć pomysły z notatki i zastosować je w kontekście problemu, który musi rozwiązać. Nie ma więc potrzeby zmiany żadnych zasad. Upewnij się tylko, że „głupi sposób” na zrobienie ściągawki jest nieefektywny, a uczniowie sami to wymyślą. Oczywiście wymaga to trochę przemyślenia przy komponowaniu pytań, ale w przypadku każdego przedmiotu, który wymaga raczej zrozumienia niż zapamiętywania (uczę matematyki), nie jest trudno zadać pytanie, które rozróżnia te dwa zagadnienia. A jeśli komuś nadal udaje się zrozumieć tekst na złej ściągawce i odpowiednio go wykorzystać w ciągu 15 minut, po prostu go oklaskuję. Kiedyś nawet zezwalałem na otwartą książkę / notatki, ale odkryłem, że wyniki były w ten sposób średnio niższe i zaprzestałem tej praktyki. Oczywiście w pierwszym dniu mówię uczniom, że istnieje duża różnica między „ściągawką głupca” a „ściągawką mądrej osoby” i podkreślam, że trzeba poświęcić trochę czasu, aby ściągawka była wydajnym narzędziem, ale to, co piszą na tej stronie i jaką czcionką, to nie moja sprawa. Głównym tego powodem jest to, że bez względu na to, jakie formalne ograniczenia narzucisz, są one wystarczająco inteligentne, aby znaleźć sposób na ich obejście, więc wolę grać w grę prawie bez reguł, dokładnie tak, jak gra się w prawdziwym życiu: masz problem i masz go rozwiązać za pomocą wszystkiego, co masz na rękach. Jeśli możesz to zrobić, w porządku. Jeśli nie, to przepraszam. Jedynym ograniczeniem jest to, że nie możesz komunikować się z innymi ludźmi, ale ta zasada gry nigdy nie była kwestionowana, o ile wiem.

Jeśli więc masz jeszcze te dziesięć dni, radzę nie walczyć z narzekającymi studentami, ale wywołać makiaweliczny uśmiech na twarzy i powiedzieć „OK, żadnych zmian zasad. Tylko upewnij się, że rozumiesz dobrze materiał, zanim przyjdziesz na test ”i pomyśleć o tym, jak zamiast tego ułożyć pytania (mam nadzieję, że nie obiecałeś im czegoś takiego jak„ Twoje pytania testowe będą dokładnie takie same jak pytania do zadań domowych, tylko ze zmienionymi liczbami ". Jeśli tak, mogę tylko powiedzieć, że przykro mi, że dopadłeś się tak dokładnie, ale poza tym masz ogromną przestrzeń, aby ich ograć bez niesprawiedliwości i egzaminu na zabójcę, lub cokolwiek innego, co byłoby czystą zemstą po twojej stronie).

Frank FYC
2017-11-25 15:40:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ale realistycznie rzecz biorąc, poświęć trochę czasu na zajęcie się skargami ucznia w klasie. Może być więcej osób, które podzielają ten sam sentyment, ale nie mówią o tym głośno.

Podaj swój zamiar leżący u podstaw tej polityki (aby uczniowie przejrzeli swoje notatki i skondensowali ją) i dlaczego nie wyszły one poprawnie ( ludzie po prostu minimalizowali slajdy dosłownie), chociaż jest to źle zaplanowane w czasie (w porównaniu z tuż po pierwszym quizie) 10 dni to więcej niż wystarczająco dużo czasu, aby uczeń poprawnie utworzył pisemną ściągawkę.

Jeśli mają dodatkowe skargi, powiedz, że byłbyś szczęśliwy, mogąc omówić z nimi sprawę jeden na jeden, a jeśli nadal będą się nie zgadzać, mogą przenieść sprawę na wyższy poziom łańcucha pokarmowego.

Zgadzam się z tą odpowiedzią, ale chciałbym dodać punkt.Kiedy zajmujesz się problemem w klasie, możesz również poświęcić trochę czasu, aby uczynić z niego okazję do nauki.Dałeś im możliwość zrobienia ściągawki.Było to niewątpliwie narzędzie pedagogiczne, mające na celu skondensowanie materiału wykładowego w celu uzyskania lepszych wyników nauczania.Niektórzy uczniowie wykorzystali to do granic możliwości (i nie tylko), miniaturyzując materiał kursu.Uczniowie, którzy to wykorzystali, zrujnowali to na resztę.To takie proste.To nie jest przedszkole i uczniowie, o których mowa, powinni to zobaczyć.
-1.Fakt, że zasady można ustawić zgodnie z życzeniem instruktora, nie ma znaczenia.Po ogłoszeniu zasad zmiana ich bez znaczącego ostrzeżenia jest nieprofesjonalna.Dziesięć dni to nic takiego.
@TobiasKildetoft Mam nadzieję, że zrozumiałeś tę część „w sarkastycznym tonie”.Jeśli chodzi o 10 dni, to w zasadzie dwa tygodnie.To dużo czasu.Nieprofesjonalnym podejściem byłoby ogłoszenie zmiany w tygodniu.Kazałem profesorom zmieniać termin dla kaprysu, grozić studentom F, jeśli się nie zgadzają.Nie wiem, jak doszedłeś do takiego wniosku, ale postaw się w sytuacji ucznia, który płakał jak ptactwo.Czy nie możesz znaleźć 1 godziny w 240 godzin na ręczne pisanie notatek?
10 dni to więcej niż wystarczające.
@SolarMike Szkoda, że skasowałeś swoją odpowiedź, ponieważ podniosłeś kilka dobrych punktów.Na przykład teraz pytam niektórych moich uczniów (przez WhatsApp), jakie są ich opinie
@ILiketoCode czekaj, dlaczego używasz aplikacji?Czy prosisz o wkład wszystkich, czy tylko wybranych?
@FrankFYC Kurs obejmuje około 600 studentów.Tak się składa, że jestem „doradcą akademickim” 6 studentów, w tym 4 na kursie.Mamy grupę WhatsApp, w której możemy swobodnie rozmawiać o sprawach związanych ze szkołą.(WhatsApp to aplikacja do obsługi wiadomości błyskawicznych) Odkryłem, że najszybszym sposobem uzyskania opinii od uczniów nie jest korzystanie z poczty e-mail, ale za pomocą WhatsApp.Więc posługuję się radą Solar Mike'a, aby zapytać kilku wybranych uczniów, co sądzą o tej polityce opartej wyłącznie na pisaniu odręcznym, aby dowiedzieć się, co myśli o tym szersza populacja studentów.
@ILiketoCode dziękuję za wsparcie, doceniamy to, więc ponownie udzielę odpowiedzi.Miejmy nadzieję, że inni też to docenią.
@SolarMike Chociaż uważam, że twoja odpowiedź ma kilka dobrych punktów, polecam również poświęcić trochę czasu na jej uporządkowanie.Ostatnie kilka zdań jest istotnych, ale wcześniejsza część nie tak bardzo ...
-1 za sarkastyczne bity na początku.
-1 za założenie, że wystarczy 10 dni.Miałem sytuacje, w których miałem 4 główne egzaminy w ciągu tygodnia i miałem sytuacje, w których miałem 4 egzaminy w ciągu 3 dni.W każdej z takich sytuacji przypadkowa zmiana reguł przez jednego wykładowcę może wpłynąć na wszystko inne.
Tak, może, ale ostatecznie nie podejmujesz decyzji.Masz prawo złożyć skargę, masz prawo do protestu, ale nie podejmujesz decyzji.Życie czasami jest niesprawiedliwe, liczy się to, co z nim zrobisz.Rozmawiasz z kimś, kto miał dużo zajęć na studiach.24 jednostki na semestr (24 jednostki na kwartał), niektórzy profesorowie zmieniają rzeczy dla kaprysu, moim zadaniem było sprawić, by to zadziałało.Jeśli coś było rażące, znałem swoje opcje.Ale jeśli coś było nieszkodliwe, jak napisanie ściągawki w 10 dni, nie widzę, że 10 dni to za mało.
user168715
2017-11-26 01:36:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wręcz przeciwnie: powinieneś (i na wielu uniwersytetach, musisz) trzymać się tego, co napisałeś w sylabusie kursu. Wszystko inne zależy od Ciebie. Ty jesteś ekspertem, jak sprawić, by Twój kurs był jak najbardziej satysfakcjonujący pod względem pedagogicznym, a nie uczniowie. (Oczywiście przygotuj się na przyjęcie wszelkich konsekwencji wynikających z wyników oceny nauczycieli).

Postanowiłeś uczynić kurs ogólnie bardziej wartościowym dla swoich uczniów, jednocześnie nieznacznie (*) utrudniając dobre zarządzanie czasem (pożądane cecha) i nieco satysfakcjonująca elastyczność i zdolność adaptacji (również pożądane cechy). Każda decyzja, którą podejmiesz w swojej klasie, będzie miała zwycięzców i przegranych; nawet decydując się na egzamin, nagradzasz uczniów, którzy dobrze je sprawdzają, i karasz tych, którzy woleliby, aby ocenianie w formie pracy semestralnej lub projektu. Musisz unikać dyskryminacji i faworyzowania oraz starać się być sprawiedliwym, ale rygorystyczna, obiektywna „sprawiedliwość” nie jest ani osiągalna, ani pożądana.

(*): Nieznacznie. Muszę powiedzieć że 10 dni wydaje się więcej niż wystarczające na przeniesienie notatek z formy maszynowej do formy odręcznej. Prawdziwy świat rzadko pokaże uczniom, nawet taką strukturę i rozwagę.

user541686
2017-11-27 07:18:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Szczerze mówiąc, jest to dość proste pytanie, które nie jest specyficzne dla środowiska akademickiego.

Jeśli złożyłeś obietnicę (prawną itp.), musisz się jej trzymać tak długo, jak to rozsądnie możliwe.
Odpowiedź jest taka sama, niezależnie od tego, czy obiecałeś lizaki, ściągawki czy ferrari.

Jeśli, z drugiej strony, nie złożyłeś obietnicy (np. jeśli jasno powiedziałeś, że zasady mogą się zmienić bliżej egzaminu), wtedy możesz zmienić zasady, a uczeń przesadza.
W takim przypadku jednak pamiętaj, że to wyłączenie odpowiedzialności musi być jasno określone przy każdej wzmiance o zasady, a nie tylko raz na początku semestru.

Pytanie, czy uczeń przesadza, jest, szczerze mówiąc, ortogonalne.
Jest bardzo możliwe, że ktoś przesadnie zareaguje na coś i nadal mieć rację.
Mogę zobaczyć, że jest to przesadna reakcja w zależności od tego, ile pracy włożył w to uczeń, ale tak naprawdę nie wpływa to na twoją odpowiedź.

Jeśli pytanie było gdzie r to dobra zasada, to byłaby inna historia, ale tak nie jest.

vadim123
2017-11-27 11:56:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink
  1. Nieuzasadniona jest zmiana ustalonych warunków kursu, jeśli jest to niekorzystne dla któregoś ze studentów. Oczywiście ta zmiana mieści się pod tym opisem. Oprócz czasu spędzonego na przygotowywaniu wpisanej „ściągawki”, studenci już zaplanowali swój czas (w tym czas nauki dla tego kursu), być może z uwzględnieniem harmonogramu pracy itp. Zmuszanie ich do poświęcenia dodatkowego czasu na naukę, w porównaniu z poprzednimi normami, jest znaczną wadę i mają prawo narzekać. Właściwy moment na wprowadzenie tej zmiany to przed następnym nauczaniem kursu.

  2. Niezależnie od powyższego, nadal można dokonać pożądanej zmiany, pochylając się ( zamiast uciekać) przed niepożądanym zachowaniem. Zdobądź kopię wpisanej na maszynie, zminiaturyzowanej „ściągawki” wszystkich slajdów kursu. Dołącz kopię do każdego egzaminu! Daj uczniom drugą „ściągawkę”, ale tylko odręcznie. Z pewnością na slajdach nie ma materiałów, o których warto wiedzieć - z prac domowych, innych rozpowszechnianych materiałów itp. Następnie pisz egzaminy w sposób, który nie jest trywializowany przez drobny napis.

  3. ol >
Karl
2017-11-26 17:42:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uczniowie, którzy po prostu skopiowali notatki z wykładów lub strony podręczników, wypadną średnio gorzej na teście, ponieważ najprawdopodobniej nie są dobrze przygotowani.

To nie Twoja wina, pozwól im mieć złe oceny.

W następnym semestrze nadal możesz zmienić zasady.

robinj
2017-11-26 01:31:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze spotykałem tego typu ściągawkę tylko po to, by pisać ją odręcznie. W przeciwnym razie uczniowie to wykorzystają. Już teraz jako wykładowca przyjmujemy tylko odręczne sporządzanie protokołów. Jest to całkowicie uczciwe, a celem ściągawki jest uczynienie ucznia priorytetem tego, co zostanie zapisane. Cóż, stanąć w obronie swojej decyzji i narzekać. To dobra decyzja. Wykorzystali pierwotny cel i sprawili, że zmieniłeś zdanie.

cybernard
2017-11-27 05:07:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie zmuszałbym ich, powiedziałbym tylko: „Do Twojej wiadomości: statystycznie studenci, którzy robią odręczne notatki, radzą sobie o 20% lepiej”. (lub cokolwiek,%) Jeśli zdecydują się nie skorzystać z Twojej rady, to nie jest twój problem.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...