Pytanie:
Czy uczelniom zależy na uprzedzeniach doświadczanych w projektach grupowych?
user90678
2018-05-09 01:43:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem studentem studiów magisterskich i wkrótce ukończę program magisterski. Na drugim roku studiów magisterskich musiałem pracować nad dwusemestralnym projektem grupowym, ponieważ był to wymóg programu. Moje pytanie dotyczy rodzajów krytycznych problemów, którymi interesują się uniwersytety, ponieważ uniwersytety wydają się postrzegać takie kwestie jak nieuczciwość akademicka jako najpoważniejsze przestępstwo. Czy uniwersytety przejmowałyby się typami incydentów, które mam zamiar przedstawić poniżej?

Przykład:

Brałem udział w projekcie grupowym składającym się z pięciu osób, a czterech z nich było rasy białej (jestem kobietą z mniejszości rasowej). Byłem strasznie traktowany przez dwóch członków (jedną kobietę i jednego mężczyznę). Ostatnią pracę mieliśmy wczoraj przedłożyć. Mężczyzna, który był redaktorem, ma tendencję do zwlekania i dosłownie czekał do ostatniej minuty na wprowadzenie znaczących zmian i żądał od wszystkich wprowadzenia zmian. Nawiasem mówiąc, zrobiliśmy ten dokument w udostępnionym dokumencie Google. Miałem inny artykuł, który miał się ukazać dokładnie w tym samym dniu i o tej samej godzinie, więc zanim zaczął się aktywnie angażować, byłem znacznie bardziej skoncentrowany na innym moim artykule. Wysłał wszystkim e-mail rano w dniu tuż przed terminem, żądając wprowadzenia znaczących zmian. Mogłem przeglądać e-maile późną nocą, a wieczorem wysłał mi kolejnego e-maila z pytaniem, czy nadal jestem zaangażowany w projekt. W tym czasie byłem już bardziej skoncentrowany na innym moim artykule. Moja odpowiedź na jego e-mail była taka, że ​​rozumiem, że wszyscy mamy różne harmonogramy i możliwe, że robimy coś w różnym czasie. Pracowałem nad dokumentem i wprowadziłem zmiany na kilka dni przed jego aktywnym zaangażowaniem. Jego odpowiedzią było po prostu to, jak śmiałem się z nim zmierzyć i nazwał mnie osobą pasywno-agresywną. W odpowiedzi upuścił nawet bombę F. Teraz druga dziewczyna. Miała również podobne skłonności do zwlekania i dobrze dogadywali się z tym mężczyzną. W dokumencie celowo usunęła moje nazwisko i umieściła komentarz „Utrzymajmy to w ten sposób”. Moje relacje z tymi dwoma osobami nie były pozytywne przez cały rok, ale myślę, że ten incydent zaszedł bardzo daleko.

Nigdy nie miałem takich incydentów podczas moich czterech lat studiów na innym uniwersytecie w USA. Jestem przekonany, że tego typu incydenty są bardzo rzadkie, zwłaszcza na poziomie szkoły wyższej. Myślę, że powinienem podzielić się swoim doświadczeniem ze szkołą, ponieważ uważam, że jest to krytyczna kwestia.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/77286/discussion-on-question-by-user90678-do-universities-care-about-bias-experienced).
Nie wydaje się jasne, co masz na myśli, mówiąc „czy uniwersytetom zależy”.Czy faktycznie pytasz, czy jest to rodzaj sprawy, którą powinieneś zgłosić na uniwersytecie?(Wygląda na to, że nie pytasz, jak byś to zrobił).
Siedem odpowiedzi:
cag51
2018-05-09 08:19:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam zamiar przyjść z innego (prawdopodobnie mniej popularnego!) kierunku.

Nie widzę w twoim opisie żadnych dowodów na uprzedzenia rasowe. Oczywiście, że nie nie ma tego i nie mogę tego ocenić, ale wydaje mi się, że opisujesz prosty spór między kolegami z klasy. Byłbym bardzo ostrożny w poruszaniu kwestii rasy, chyba że masz przekonujące dowody.

Prawdą jest, że grupa, którą opisujesz, jest dysfunkcyjna. Bo pewnie, że inni nie powinni byli czekać do ostatniej chwili, czy też powinni byli umówić się na spotkanie dla wszystkich w ostatnim dniu. Mimo to zastanawiam się, czy po części jesteś za to winny. Ponownie, mnie tam nie było, ale:

  • Patrząc na to z najbardziej korzystnego dla Ciebie światła, wygląda na to, że wykonałeś dobrą robotę ze swojej strony, przesłałeś to przed terminem i planowali zająć się pozostałymi zmianami później tej nocy.
  • Patrząc na to z najbardziej korzystnego dla nich światła, wygląda na to, że właśnie wrzuciłeś kilka rzeczy do dokumentu Word, nie pomogłeś im edytować / integrować / scalać / poprawiać / sprawdzać fakty, nie odpowiadał na prośby o zmiany przez cały dzień (dzień przed terminem!), a następnie stawał się wrogi, gdy o to pytali. Jeśli było jakieś nieporozumienie co do tego, jaki był „twój kawałek” projektu, tym gorzej.

Niezależnie od tego, czy drugi punkt widzenia jest trafny, naucz się przewidywać i unikać takich wybuchów zanim to się stanie, to cenna umiejętność. (Oczywiście nie ma to na celu usprawiedliwienia rasizmu lub plagiatu, jeśli takie rzeczy rzeczywiście się wydarzyły).

Uczelnia nie będzie interweniować w dysfunkcyjnych grupach. Jeśli możesz przedstawić poważną sprawę dyskryminacji rasowej, oczywiście powinni to zbadać. Ale grupa dysfunkcyjna tak naprawdę nie jest problemem uniwersyteckim; takie rzeczy spadają na instruktora kursu. Instruktor prawdopodobnie postrzega naukę poruszania się w takich problemach jako jeden z celów kursu i uzna to za cenne doświadczenie dla Ciebie. Zniewagi, użycie słowa f w ten sposób itp. Jest bardzo niewłaściwym sposobem rozwiązania konfliktu, ale ponieważ jest to tryb wymiany między studentami, wątpię, czy uniwersytet się w to zaangażuje (chyba że jesteś w kulturze / kodeks postępowania kampusu, który traktuje takie rzeczy szczególnie poważnie).

Usunięcie swojego imienia i nazwiska z przydziału jest prawdopodobnie najbardziej wykonalną częścią tego zadania. Ponieważ możesz udowodnić, że się do tego przyczyniłeś (zakładając, że któryś z twoich elementów przeżył) i jeśli zgłosiłeś to bez swojego nazwiska, możesz wnieść oskarżenie o plagiat. Wyobrażam sobie, że profesor po prostu by to wygładził (dając ci taką samą ocenę jak reszta grupy) - prawdopodobnie będzie to jego / jej wybór (w zależności od zasad twojej uczelni).

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/77285/discussion-on-answer-by-cag51-do-universities-care-about-bias-experienced-in-gro).
Czy OP nie może wnieść opłaty za plagiat bezpośrednio na uniwersytet / college?
Jeśli zrobili to w dokumencie Google, istnieje bardzo szczegółowa (automatyczna) historia wersji, której nie można usunąć / zmienić.Jedynym sposobem na to byłoby skopiowanie zawartości do nowego dokumentu.Tak więc, jeśli OP chce zakwestionować usunięcie jej nazwiska z dokumentu, powinno to być niezwykle łatwe do udowodnienia.
cactus_pardner
2018-05-09 02:34:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Przykro mi, że ci się to przydarzyło. Naprawdę funkcjonalistyczną odpowiedzią jest to, że wszystkim uniwersytetom zależy na tym, za co są odpowiedzialni. Takie rzeczy, jak przestrzeganie federalnych wymogów dotyczących finansowania i wypełnianie dokumentów, są funkcjonalnie tym, na czym wszystkie uniwersytety dbają.

Plagiat: ostatecznie szkodzi reputacji szkoły i akredytacji, nie wspominając o frustrującej kadrze wykładowców. Plagiat zdarza się tak często, że w szkołach obowiązują naprawdę mocno rozwinięte przepisy dotyczące tego zagadnienia.

Incydenty na tle rasowym: w Stanach Zjednoczonych Biuro ds. Praw Obywatelskich Departamentu Edukacji może zagrozić, że wstrzymają federalne finansowanie uniwersytetów, które mają różnice rasowe. Co ważniejsze, oznacza to, że na większości kampusów istnieje pewna struktura raportowania i ludzie, którzy (powinni) rozumieć te prawa.

Na szczęście wielu ludzi na uniwersytetach troszczy się o wiele rzeczy poza tym, o co muszą dbać, aby uniwersytet mógł utrzymać się na powierzchni. Czasami kodeksy postępowania uczniów lub oświadczenia dotyczące uczciwości akademickiej zawierają informacje o tym, jak uczniowie traktują siebie nawzajem. Na kampusach, na których byłem, uważam, że incydenty między studentami na tle rasowym są traktowane poważnie.

Nie jestem głęboki w tej części, ale jeśli jesteś w sytuacji, w której masz silne poczucie, że w grę wchodzi uprzedzenie rasowe, to prawdopodobnie wystarczy, aby scharakteryzować ją w ten sposób. Bez żelaznych dowodów na to, że w grę wchodziła rasa, prawdopodobnie nigdy by się nie ścigano jako incydent związany z uprzedzeniami rasowymi (tj. Nie byłoby reperkusji dla uczniów poza tym, co otrzymaliby za bycie nieobiektywnym palantem). Jednak może to być ważny wskaźnik klimatu rasowego na kampusie i prawdopodobnie w ten sposób zostaną wykorzystane informacje, jeśli zgłosisz je do odpowiedniego biura na uniwersytecie.


Pouczające jest również uświadomienie sobie, że taka sytuacja jest dokładnie tym, czym jest wiele sytuacji uprzedzeń. Ludzie mogą sprzymierzyć się z kimś w sposób, w którym jest to oczywiste lub mocno podejrzewane przez tę osobę o uprzedzenia rasowe, płciowe itp., Ale trudno to udowodnić, chyba że ci ludzie wyraźnie wspomną o tym uprzedzeniu. Jednak z biegiem czasu, jeśli ktoś znajduje się w słabszej grupie, będzie miał tendencję do doświadczania coraz większej liczby takich osób zachowujących się wobec nich jak szarpanie, niż ludzi, którzy są w silniejszej grupie.

Fakt, że kąt odchylenia byłby trudny do udowodnienia, jest kluczowym elementem pytania, ponieważ ogromnie komplikuje sposób, w jaki można temu zaradzić.


Jeśli chodzi o tę konkretną sytuację, Dokumenty Google powinny pokazywać, co wpisali w historii zmian, aby mieć dowód tego incydentu. Opowiedzenie instruktorowi, co się stało, jest zdecydowanie warte zachodu. Przykro mi, że tak się stało i życzę powodzenia na ukończeniu studiów!

paul garrett
2018-05-09 03:30:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zasadniczo powtarzam komentarz @ cactus_pardner, ale / i kilka dalszych punktów:

Po pierwsze, uniwersytety (takie jak korporacje) zachowują się jak zdziczałe, niemoralne istoty, których jedyną prawdziwą troską jest samozachowawczość lub własność -powiększenie. W szczególności, niepokojąco, mogą pozbyć się administratorów, którzy w efekcie to utrudniają. Nie chodzi więc o to, że „wszystko, co musimy zrobić”, to pozyskać uczciwych, uczciwych, skrupulatnych rektorów uniwersytetów i regentów itp., Ponieważ sam podmiot, którym jest uniwersytet, może albo temu zapobiec, albo wydostać takich ludzi z system.

W tym kontekście „skłonienie” takiej istoty do „opieki” jest raczej trudne. Co więcej, może być również trochę trudne nawet nakłonienie osób w tym systemie do „opieki” w pomocny / użyteczny sposób, po pierwsze, ponieważ wielu stosunkowo potężnych graczy zostanie „wybranych do”, a nie - troszczenie się - za dużo, a po drugie, ponieważ nawet bardziej altruistyczni ludzie z doświadczeniem będą dobrze znali trudną bitwę, z którą będziesz musiał się zmierzyć.

Np. nawet dział HR (= zasobów ludzkich) i „ Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich jest zasadniczo (w USA, z mojej obserwacji) podmiotami wdrażającymi CYA. Oznacza to, że istnieją i działają po to, aby podmiot, jakim jest uniwersytet, mógł powiedzieć, że ma takie biura (rzekomo) działające w imieniu studentów, pracowników i wykładowców, którzy w innym przypadku mieliby zbyt małą władzę, aby cokolwiek zmienić lub nawet się bronić . Ale ich fundamentalna lojalność musi być w stosunku do pracodawcy ... i znowu sytuacja będzie miała tendencję do wypędzania zbyt altruistycznych graczy, ponieważ jednostka uniwersytecka zazwyczaj woli mniej altruistycznych graczy rządzących.

To jest tylko wyjaśnienie kontekstu. Chodzi jednak o to, że stosunkowo bezsilna osoba, taka jak ty lub ja, musi „grać” w sposób, który sprawi, że potężny podmiot (= uniwersytet / korporacja) dostrzeże korzyść dla siebie siebie , lub troszczyć się o swoją sytuację. Sama „sprawiedliwość”, ludzkie współczucie itp. Niestety nie są wystarczającymi motywacjami.

EDYTUJ: zgodnie z żądaniem komentarza @ aparente001: po pierwsze, powiedziałbym, że nie jestem aż tak „zgorzkniały”, jak „cyniczny”, jeśli to rozróżnienie ma treść. Ale tak, moje obecne myślenie na ten temat opiera się na kilkudziesięciu latach bezpośredniej obserwacji, a nie na plotkach. Jeśli o to chodzi, moim początkowym stanem było przekonanie, że uniwersytety są naprawdę wyidealizowanymi i idealistycznymi bytami, które moglibyśmy sobie wyobrazić, w przeciwieństwie do korporacji nastawionych na zysk. Po pierwsze, wydaje się, że osoby mianowane lub zatrudnione w inny sposób na różne stanowiska wysokiego szczebla są wybierane po części dlatego, że zawsze wiedzą, co powiedzieć. Jest to prawdopodobnie lepsze niż nie wiedzieć, co jest słuszne (w duchu „hipokryzja jest pierwszym krokiem w kierunku cnoty, ponieważ przynajmniej uznaje cnotę”), ale, jak okazuje się, że oznacza to, że nie można przewidzieć, jakie działanie zostanie podjęte, na podstawie wypowiedzianych słów.

Widziałem więcej niż jeden epizod odmowy posiadania prawa własności doprowadziło to do skarg i zeznawałem w imieniu młodszej osoby, której odmówiono zatrudnienia. We wszystkich przypadkach instytucja uznała, że ​​tak, procedury zostały naruszone, ale wniosek jest ważny. Nawet wtedy „pogwałcenie procedur” w rzeczywistości było próbą oszukania (które zakończyły się sukcesem) jednej lub dwóch „potężnych” osób. Co najmniej w jednym przypadku na komisję wyższego szczebla wpłynęła niewłaściwa jedna osoba, co skutkowało próbą odmówienia zatrudnienia, ale na szczęście w tamtym czasie dziekan był w rzeczywistości osobą sumienną i wyczuł coś podejrzanego, niesprawiedliwość została zażegnana. Moja interpretacja była taka, że ​​ niektórym osobom można ufać, ale instytucją jest znacznie łatwiej manipulować, a zatem nie można ufać w ten sam sposób.

Widząc wielu rektorów i dziekanów, którzy przychodzą i odchodzą, schemat procesu selekcji staje się jasny i nie dodaje otuchy. Najlepszym dziekanem, jakiego do tej pory pamiętam, był „pełniący obowiązki dziekana”, który był prodziekanem, jako zastępca, szukając bardziej efektownego (!?) Kandydata. Na szczęście z jakiegoś powodu mieliśmy go w tej roli przez wiele lat.

Był taki epizod 15 lat temu, kiedy byłem dyrektorem studiów magisterskich z matematyki i zostałem „zamówiony” przez „Graduate School” „jednostronnie zmienić warunki zatrudnienia uczniów rozpoczynających naukę matematyki, aby pogorszyć ich ubezpieczenie. (Było to całkowicie motywowane poszukiwaniem pieniędzy przez tę jednostkę i atakowaniem tego, co postrzegali jako bezbronną grupę). Sprzeciwiłem się, zarówno dlatego, że była to dokładnie próba wykorzystania stosunkowo bezsilnych ludzi, jak i ponieważ podpisałem już własną nazwa na wszystkich ofertach (które zawierały, jak rozumiemy, szczegóły dotyczące opieki zdrowotnej i inne rzeczy). Powiedziano mi, że to nie ma znaczenia, bo to były tylko dzieciaki, a poza tym nigdy nie poznałyby różnicy. Szokujące ... ale w końcu instytucja ustąpiła, po kilku sugestiach ode mnie (i innych), że dokumentacja tego rodzaju komunikacji może zainteresować lokalne gazety ...

Chronicznie, kobiety z matematyki (tradycyjnie szalenie niedoreprezentowane) były, z moich obserwacji, źle traktowane, zarówno dużymi, jak i małymi zmysłami. Próby podjęte przeze mnie i kilka innych osób, aby temu zaradzić, mimo że zostały oficjalnie zatwierdzone, nie są faktycznie wspierane funkcjonalnie. Np. Ostatnio każdy pracownik musiał przejść szkolenie z Tytułu IX ... co skutkowało tym, że obecnie zgodnie z polityką uczelni ludzie spoza biura Tytułu IX nie mają nic robić w tej sprawie, poza zgłaszaniem ich do Tytułu Biuro IX. To idealna strategia dla instytucji, która przykrywa twoją dupę, ale jest zbyt tępym narzędziem do radzenia sobie z subtelnymi sprawami, których zasadniczo nie da się udokumentować. Efektem jest więc zdławienie każdego gówna poniżej pewnego (wysokiego) progu ... ale instytucja może twierdzić, że podjęła decydujące kroki.

I tak dalej ...

Choć jest to przygnębiające, ten komentarz filozoficzny odnosi się do większości organizacji, od kościołów i szpitali po wielkie korporacje i państwa.
Żeby dać inną perspektywę: w Europie (Niemcy i Wielka Brytania) moje doświadczenia z HR (zarówno osobiste, jak i dzielone przez inne osoby) były prawie zawsze pozytywne, nawet / szczególnie w przypadkach, gdy był konflikt zpracodawca.Postrzeganie HR jako wroga wydaje się być głównie kwestią Stanów Zjednoczonych.
Czy czułbyś się komfortowo, dodając kilka obserwacji, na których opiera się Twoja ocena?(Niezwykle gorzki ton Twojego posta prowadzi mnie do wniosku, że Twoja ocena * jest * oparta na twoich własnych obserwacjach, w przeciwieństwie do niejasnych komentarzy, które słyszałeś tu i tam.)
Nie rozumiem, dlaczego jest to choćby trochę kontrowersyjne: „system” (dla prawie * dowolnego * znaczenia słowa „system”) jest o wiele bardziej zainteresowany sobą niż czymkolwiek innym, a traktowanie sytuacji jako ataku na niego jestnajlepszy sposób na uzyskanie odpowiedzi.Odrzucam jednak twoją ocenę wartościującą: oczekiwanie, że sytuacja będzie inna, jest analogiczne do oczekiwania, że woda popłynie pod górę.
aparente001
2018-05-09 10:49:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zaczerpnąłem z twojego opisu sytuacji: mogło dojść do przecięcia się rasizmu i seksizmu w twoim szczególnym doświadczeniu na tamtym kursie. Tego rodzaju przecięcie może samo w sobie obciążyć osobę więcej niż jeden lub inny rodzaj uprzedzeń.

Z twojego pytania wziąłem również to, że rodzaj informacji, które masz nadzieję uzyskać z tego pytania i A może być przydatne dla Ciebie z biegiem czasu , nie tylko w związku z Twoim ostatnim doświadczeniem w tym semestrze.

Oto kilka informacji, które mam nadzieję, będą pomocne. Zakładam, że twoja uczelnia otrzymuje fundusze federalne, ponieważ jest to najczęstsza sytuacja.

  • Jak powiedział Cactus, Biuro Praw Obywatelskich Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych ma wiele klaps. Oprócz egzekwowania praw obywatelskich egzekwuje również tytuł IX, który dotyczy dyskryminacji ze względu na płeć. Zwróć uwagę, że w prawie wszystkich sytuacjach istnieje sześciomiesięczny termin na złożenie skargi do OCR. Ustawodawstwo, które Cię chroni, obejmuje nie tylko incydenty o podłożu rasowym, ale także wszechobecne wzorce, które mają na kogoś głęboki wpływ.

  • Przejście do OCR to młot kowalski. Dostępnych jest również kilka łódek na muchy (w odniesieniu do dyskryminacji ze względu na płeć i / lub rasę):

    1. formalna, lokalna skarga

    2. nieformalna, lokalna skarga

    3. nie skarga sama w sobie, ale coś więcej na wzór konstruktywnej opinii

    W przypadku wszystkich czterech możliwości, być może z wyjątkiem ostatniej (konstruktywna informacja zwrotna), bardzo pomocne jest posiadanie dowodów, takich jak świadkowie i / lub wiadomości e-mail.

  • Obecnie w Stanach Zjednoczonych, na większości uniwersytetów, można znaleźć w Internecie koordynatora ds. tytułu IX i jego dane kontaktowe. Wystarczy trochę poszukać. Znalezienie osoby, która zajmuje się problemami dyskryminacji rasowej, jest czasami nieco trudniejsze. Podobny gradient może występować, jeśli chodzi o osobę, która wie, na czym tak naprawdę polega ich praca, i reaguje na takie rzeczy, jak e-maile i wiadomości telefoniczne.

    Uczelnia powinna złożyć skargę procedurę i formularz dostępne na ich stronie internetowej.

  • Jesteś chroniony przed odwetem . Oznacza to, że jeśli złożysz skargę formalną lub nieformalną, uczelnia lub którykolwiek z jej pracowników lub przedstawicieli nie może robić nic negatywnego, w wyniku złożenia przez Ciebie skargi .

  • Dobrym pomysłem jest prowadzenie dziennika (na przykład wysyłając e-mailem wpisy do siebie lub znajomego) dokumentującego nie tylko incydenty w momencie ich wystąpienia, ale także kontakty z personelem uniwersytetu dotyczące obawy.

  • Łatwiej jest bronić siebie (i przyszłych uczniów), jeśli masz moralne wsparcie. Jednak czasami ludzie w pewnych rolach lub pozycjach, które wydawałyby się pomocne, okazują się kimkolwiek innym i zaczyna się zastanawiać, czy istnieją tylko po to, aby trzymać pokrywę szybkowaru. Kiedy więc sięgasz po wsparcie, radzę nie wskakiwać na głęboki koniec basenu, ale raczej zacząć od płytkiego końca i stopniowo wchodzić do wody. To znaczy, niech czas pokaże Ci, jakie są prawdziwe kolory ludzi.

  • Nawet jeśli twój konkretny problem nie byłby mocnym argumentem dla OCR, wiele można zyskać na jedno z podejść do flyswatter, w tym:

    • Dowiesz się więcej o tym, co jest dozwolone, a co nie, jak skutecznie bronić, dokąd się udać i jak postępować w przypadku, gdy Ty lub ktoś z Was wiem, że kiedykolwiek napotkał poważniejszy problem

    • Przeprowadzasz uczelnię i dajesz im możliwość przećwiczenia wykonywania procedur

    • Będziesz lepiej zauważać, kiedy coś jest nie tak, twierdząc, zwracając się o pomoc do instytucji i pociągając do odpowiedzialności urzędników i departamenty.

    • Staniesz się lepszym obywatelem i lepszym przyszłym rodzicem. Doświadczenie w tego typu rzecznictwie może również przygotować Cię do pracy.

    • Idealnie byłoby, gdyby uniwersytety dobrze radziły sobie z wewnętrznymi skargami, gdy sprawy nie idą dobrze. (Ponieważ OCR nie ma budżetu na zrobienie tego wszystkiego; i ponieważ OCR może działać bardzo wolno.)

  • Jeśli jesteś zainteresowany dostarczając konstruktywną informację zwrotną, dobrym miejscem do rozpoczęcia może być instruktor lub administrator działu. Spróbuj zwięźle przedstawić rodzaje problemów, które wystąpiły, wraz z konkretnymi przykładami przypadków uprzedzeń, których doświadczyłeś, a także sugestiami, jak można lepiej zorganizować sprawy, aby zapobiec ich ujawnianiu.

Opierając się na doświadczeniu, powiedziałbym, że im więcej uniwersytetów ma praktykę w odpowiadaniu na skargi studentów dotyczące uprzedzeń, tym lepiej sobie z tym radzą. Im więcej praktyki osoba ma w podejmowaniu działań związanych z uprzedzeniami, tym lepiej dostrzega uprzedzenia i konstruktywne działanie w ich sprawie. Niezwykle pomocne może być rozpoczęcie od czegoś i zrobienie czegoś - w przeciwieństwie do biernego nie robienia niczego.


Edytuj, aby dodać : Czasami uniwersytet jest bardzo zadowolony z otrzymywania opinii na temat nawet subtelnego rasizmu / seksizmu, a ja jeszcze łatwiej mogę sobie wyobrazić, że pracownicy ds. różnorodności są zadowoleni z możliwości bezpośredniej pracy ze studentem który doświadczył subtelnego nastawienia, aby poprawić swoją wiedzę na temat tego, co uniwersytet ma do zaoferowania w zakresie wsparcia. Uniwersytet, który naprawdę wspiera różnorodność, będzie chciał trzymać rękę na pulsie, aby poprawić swoją różnorodność warsztaty, techniki pedagogiczne itp.

Dziękuję za wyjaśnienie podejścia młot kowalski kontra flyswatter.Twoja lista korzyści płynących z metody flyswatter jest również inspirująca, ponieważ nie są one daremne, ale czasami trudno jest zdobyć motywację do ich realizacji.
@cactus_pardner - Cóż, czasami trzepaczka do much nic nie daje, ale przynajmniej dla mnie pomocne było umożliwienie instytucji edukacyjnej zrobienia właściwej rzeczy przed eskalacją.Zauważyłem też, że pomocne jest znalezienie dokładnego planu eskalacji, bardzo krok po kroku, tak jak w przypadku dyscyplinowania dzieci.Tak łatwo jest się zdenerwować i dojść do siebie od zera do sześćdziesiątki - co może być bardzo dezorientujące dla osoby po drugiej stronie.Mimo to myślę, że ludziom dobrze jest wiedzieć, jaki młot mają, na wypadek, gdyby kiedykolwiek do tego doszło.
Będąc na uniwersytecie, który właśnie miał poważny incydent (z wieloma dyskusjami z Kronik Wyższej Edukacji i Czasu), który spowodował bardzo poważne obciążenie dla naszego środowiska instytucjonalnego, nie sądzę, że zaczynasz skargę, aby postawić uniwersytetprzez jego kroki.Robisz to, ponieważ sytuacja zasługuje na reklamację (bez oceny, czy ta sytuacja zasługuje na takie działanie, czy nie).Te mechanizmy nie są zabawkami.Jeśli PO naprawdę poszukuje wodniczki, przystankiem numer jeden byłoby znalezienie rzecznika praw obywatelskich, prawdopodobnie przed tytułem koordynatora IX.
@ScottSeidman - Jeśli widziałeś, że rzecznik praw obywatelskich może być pomocną opcją, dodaj to do mojej odpowiedzi.// Co miałem na myśli, kiedy napisałem "jeśli twój konkretny problem nie byłby mocnym argumentem dla OCR"?Chodziło mi o to, że OCR jest ostatecznym poszukiwaczem dziobów.Jest całkiem możliwa sytuacja, która zasługuje na reklamację * a *, ale niekoniecznie musi to być sytuacja, która zakończyłaby się sukcesem reklamacji OCR.// Czy mogę zakładać, że zgodzisz się, że to, co zostało opisane w tym pytaniu, nigdy nie przekształci się w poważny incydent?
Całkowicie zgadzamy się, że nie doprowadziłoby to do poważnego incydentu.Rozszerzam to, mówiąc, że skarga OCR może być kapryśna i skutkować marnowaniem zasobów uniwersyteckich, które można lepiej wykorzystać, nawet jeśli byłyby wewnętrznie skierowane w celu zmniejszenia stronniczości.Mam kilka poważnych problemów z uzasadnieniem stosowania podejścia „flyswatter”.Podążasz za nimi, aby poprawić złą sytuację.Przeżyłem uniwersytet „przechodząc przez kolejne etapy”, a ty nie zaczynasz tego z kaprysu.To nie tyle kopanie opon, ile kopanie ula.
@ScottSeidman - Nie musi tak być.// OCR ma wstępny krok - nie jestem pewien, czy miałeś okazję zobaczyć, jak to działa.Na tym etapie wstępnej „oceny” nieuzasadnione lub trywialne skargi są usuwane, a także, moim zdaniem, niektóre skargi, które mogłyby nie zostać wyeliminowane, gdyby zostały przedstawione w formacie i języku, którego szuka OCR.// Jeśli chcesz, możesz przesyłać linki do artykułów o hoo ha Twojej uczelni.Wygląda na to, że musiało to być stresujące dla Twojej społeczności.
NoSenseEtAl
2018-05-10 17:06:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Bez Twojej interakcji z grupą (e-maile, historia Dokumentów Google) sprawdzonej przez kogoś bezstronnego nie można stwierdzić, czy Twoja interpretacja wydarzenia jest prawidłowa.

Na przykład twierdzenia o uprzedzeniach: Jest wielu ludzi, których nie lubię. Nie z powodu uprzedzeń.

Jeśli chodzi o to, czy uniwersytetom zależy: ze względu na obecne uprzedzenia polityczne na uniwersytetach niestety uniwersytet prawdopodobnie zaakceptowałby fakt, że członkowie twojego zespołu byli rasistowskimi seksistami tylko dlatego, że tak powiedziałeś, ale problem polega na tym, że jeśli chcesz być obiektywny, musisz przyznać, że nie wiesz, dlaczego 2 członków twojego zespołu kontaktowało się z tobą tak, jak oni.

Czy sprawdziłeś ich interakcję z każdą inną osobą, z którą pracowali podczas studiów? Nie.

Czy potrafisz czytać w ich myślach? Nie.

Czy łatwiej ci jest uwierzyć, że to uprzedzenie, a nie coś, co zrobiłeś, mogło sprawić, że byli na ciebie zdenerwowani? Tak.

tl; dr. Wysuwasz wiele twierdzeń, których nie można udowodnić tylko w sensie prawnym, ale osobiście nie wiesz, że są one prawdziwe (zakładając, że w podsumowaniu nie pominięto niczego ważnego).

blahblahblacksheep
2018-05-09 20:00:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wróciłem na uniwersytet po 20 latach w sile roboczej.

Jedynym sposobem, aby naprawdę upuścić młotek na takich palantach z mocą wsteczną, jest spytanie profesora, czy mają rubrykę, która pozwala członkom grupy oceniajcie się nawzajem.

Idąc dalej, kiedy zaczynasz zajęcia, a profesor zaczyna mówić o projektach grupowych, musisz proaktywnie zapytać, czy członkowie grupy mogą oceniać się nawzajem. Dobrzy profesorowie tak. Dobrzy profesorowie oceniają projekt / prezentację każdego członka, a następnie pozwalają członkom oceniać siebie nawzajem. W ten sposób mogą uzyskać wgląd w to, kim byli leniwi i twórcy problemów.

W kontaktach z grupą, aby od początku odciąć prokrastynatorów, projekt należy traktować jak pracę z prawdziwego życia projekt.

1) stwórz kamienie milowe .. co należy zrobić, kiedy ma to zostać zrobione i kto jest za to odpowiedzialny. Muszą być ostateczne daty, kiedy coś jest zrobione, w ten sposób natarczywi prokrastynatorzy nie kończą zgodnie z harmonogramem.

2) jeśli jest wstępna praca, którą należy wykonać, powiedz wszyscy to zrobią, zanim ktoś zacznie mówić o spotkaniu. np .: musisz znaleźć film, który będzie wspierał studium przypadku, które musisz przeczytać. Każdy członek może to zrobić samodzielnie. Nieuchronnie sprawisz, że członek zacznie "kiedy się spotkamy?" Chcą się spotkać ze względu na spotkanie i będą marnować czas wszystkich, gdy wszyscy siedzicie przy stole, ignorując się nawzajem, wykonując wstępną pracę, którą można było wykonać indywidualnie. Ta osoba albo chce, aby ludzie wykonali za nich pracę nóg i po prostu poinformowali ich o spotkaniu (ponieważ są leniwi), albo jest towarzyskim motylem, który myśli, że cała praca musi być wykonywana twarzą w twarz. Teraz jest dla nich świetny czas, aby nauczyć się pracować indywidualnie. Przypisz im kamień milowy i przytrzymaj go.

3) jeśli ktoś nie może zrobić czegoś na czas, powiedz wszystkim, aby powiadomili grupę WKRÓTCE, a nie PÓŹNIEJ. Nieuchronnie będziesz mieć członka zespołu odpowiedzialnego za ważny kamień milowy. A w ostatniej chwili, kiedy myślisz, że to oddadzą, mówią: „Przepraszam, moja babcia umarła, więc nie wykonałem żadnej pracy”. Rany, powinieneś był nam powiedzieć, że tydzień temu, kiedy mieliśmy szansę wyzdrowieć. Taka osoba może zniszczyć cały projekt. Daj im znać, że jest dobrze, jeśli pojawią się problemy życiowe… coś się dzieje. Ale jeśli tak się stanie, poinformuj grupę o tym wcześniej, a nie później, aby nie zalała całego projektu.

4) jeśli masz nachalnego członka zespołu, jest kilka sposobów, aby odepchnąć go na bok ... możesz poprosić resztę grupy o wykluczenie go, możesz porozmawiać z profesorem, aby powiadomił ich o problemie ( większość profesorów powie ci, abyś rozwiązał swoje własne problemy, chyba że jest to coś naprawdę poważnego, na przykład członek grupy próbuje plagarować inną pracę, a ty już powiedziałeś im, aby tego nie robili ... gdyby to się zdarzyło wcześniej w grupie), w zależności od projekt możesz być w stanie wrócić do osób z powrotem i pracować z innymi członkami zespołu nad projektem PRAWDZIWYM po przydzieleniu członkowi push „zajętej pracy” (prawdziwa historia, w symulacji biznesowej, mieliśmy natrętnego członka, który myślał, że jest w oskarżony ... zaczął mówić o przeprowadzaniu symulacji finansowych w innych biznesach ... Powiedziałem mu, że to świetny pomysł, więc marnował swój czas, robiąc to. Pojawiał się na spotkaniach myśląc, że ma dużo do wniesienia. Nie zdawał sobie sprawy, że strategia biznesowa, którą miałem, nie przejmowała się innymi interesami, ponieważ kręciliśmy wbijali się w ziemię i brnęli ... ale poczuł, że robi coś ważnego. Używając analogii, jego symulacje finansowe wyglądałyby tak, jakby patrzył przez tylną szybę samochodu wyścigowego, aby powiedzieć nam, kogo właśnie minęliśmy ... kiedy prowadziłem samochód i wyglądałem przez przednią szybę, aby zobaczyć, gdzie musimy jechać . Nie przejmowałem się wyprzedzaniem ludzi, zależało mi na trafianiu na linie bramkowe. Gdybyśmy tylko skupili się na mijaniu ludzi, bylibyśmy na pierwszym miejscu, ale tylko nieznacznie. Moje linie bramkowe stawiają nas na 1. DRODZE daleko przed konkurencją. Tak więc, utrzymując idiotę McGee rozproszoną zajętą ​​pracą, o której myślał, że pomaga, usunęło go z drogi, więc mogłem wykonać prawdziwą pracę.) Czasami wystarczy rzucić tym idiotom kość do gryzienia, poklepać ich po głowa i powiedz „dobry chłopcze, dobra robota!” aby usunąć je z drogi.

Myślę, że jedyną prawdziwą pociechą, jaką mogę ci dać, jest to, że w prawdziwym świecie grupy często pracują lepiej niż na studiach.

Na studiach masz obiboków, którzy wiedzą, że mogą ujść na sucho, masz natrętnych ludzi, których nie możesz zwolnić itp.

W prawdziwym świecie masz obiboków, ale oni często są zwalniani z powodu braku wydajności w czasie (ludzie wiedzą, kim w końcu są obibiacze). Pchający ludzie będą walczyć głowami z innymi natarczywymi ludźmi, ale często tylko natarczywi ludzie, którzy robią rzeczy i mają mózg w głowie, są tymi, którzy przetrwają, ponieważ idioci, którzy rządzą ludźmi bez pojęcia, co się dzieje, zostaną puszczeni w końcu z powodu braku wydajności.

College to po prostu ta dziwna pseudo-symulacja świata biznesu, ale z wszelkiego rodzaju lukami, które pozwalają palantom dostać się po swojemu i szefom (profesorom), których to nie obchodzi . Ponieważ w prawdziwym świecie szef po prostu nie powiedziałby grupie „cóż, dostaniecie C za ten projekt… następnym razem zróbcie lepiej”. Nie. Szef mówi: "TO NAJGORSZA PRACA WSZYSTKICH! Porozmawiam z każdym z was indywidualnie, aby zobaczyć, dlaczego i ktoś zostanie za to zwolniony!" Wtedy puszcza się wichrzyciela.

A co do twojego obecnego problemu ... porozmawiaj z profesorem.

Witaj i niesamowita nazwa!To dobra odpowiedź, jeśli chodzi o sprawienie, by zespoły działały, ale głównym pytaniem PO jest to, kogo na uniwersytecie może obchodzić, że sprawy poszły nie tak, jak oni.I (z mojego doświadczenia) masz rację, że projekty grupowe w pracy są lepsze niż sztuczne projekty grupowe w klasie.:)
Proponuję poszukać istniejącego pytania o dynamikę grupy i przenieść tam swoją odpowiedź.Może zrobić niezły plusk!(Sprawdź trochę, zanim wyślesz. Uważnie wybierz pytanie, gdzie najlepiej pasuje).
Oznakowanie rówieśnicze może pozwolić innym dręczyć OP jeszcze bardziej.
Scott Seidman
2018-05-09 23:01:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak, uniwersytety dbają o środowisko, w którym pracują i studiują ich studenci, z biegiem czasu coraz bardziej.

Bardziej przydatne do działania kwestie uprzedzeń to często te popełniane przez pracowników i wykładowców uniwersytetu. Trudno jest zareagować na każdy przypadek świadomego lub nieświadomego uprzedzenia ucznia do ucznia. Zdarzają się każdego dnia. Najgorsze przypadki często powodują działania dyscyplinarne, ale na mniej poważne incydenty często nie reaguje się skutecznie. Uniwersytety zaczęły odgrywać bardziej aktywną rolę w kształceniu studentów w zakresie rozpoznawania uprzedzeń, zarówno własnych, jak i innych. Sprawy idą w dobrym kierunku, ale mam sposoby.

Przyznaję, że ciężko pracowałem, aby przezwyciężyć własne uprzedzenia, ponieważ moja szkoła bardzo dobrze trenowała wykładowców w zakresie rozpoznawania uprzedzeń . Powiedzmy, że uczeń, który patrzy na piłkę i jest zaangażowanym liderem, przychodzi do mnie i mówi: „Mam trzy egzaminy tego samego dnia, czy mogę przedłużyć moje zadanie”. Nie mówiąc, jak bym zareagował, następnego dnia podchodzi do mnie student, który codziennie przychodzi na zajęcia w farbie do krawata z czerwonymi oczami i cuchnie trawą, i prosi o przedłużenie. Dwóch studentów poprosiło mnie o dokładnie to samo i obaj mają prawo do dokładnie tej samej odpowiedzi! Jeśli zmienię odpowiedź zgodnie z tym, czego oczekuję od ucznia, jeden z nich stałby się ofiarą potwierdzającej stronniczości z mojej strony.

Teraz, po interakcji z ponad setką zespołów uczniów pracujących nad projektami, opisane działania nie są rzadkością. To powiedziawszy, czasami mają coś wspólnego z uprzedzeniami, czasami nie. Tylko dlatego, że w tym przypadku celem była osoba z grupy związanej z uprzedzeniami, nie oznacza to automatycznie, że jest to incydent związany z uprzedzeniami. Trudno powiedzieć.

Moją rekomendacją byłoby dążenie do korekty działania, a nie przyczyny. Jeśli zostałeś wykluczony z kredytu pomimo najlepszych starań, aby zostać uwzględnionym, porozmawiaj o tym z profesorem i upewnij się, że Twoje wysiłki otrzymają zasiłek, który zarobiłeś. Wiem, że może to nie być przyjemne, zwłaszcza jeśli masz dobry powód, by podejrzewać stronniczość, ale myślę, że może to być najłatwiejsza droga do uzyskania kredytu, na jaki zasługujesz.

Sytuacja, w której się znalazłeś, jest problemem zespół, a niekoniecznie osoba. Kiedy zdobędziesz doświadczenie w takich rzeczach (a właśnie otrzymałeś cenne doświadczenie !!), nauczysz się widzieć takie rzeczy nadchodzące i będziesz się poruszać, aby uniknąć problemu. Jeśli sześć tygodni temu usiadłeś ze swoim zespołem i powiedziałeś: „Nie czuję się komfortowo, niepotrzebnie pracując w napiętych terminach ... czy możemy wcześniej ustalić harmonogram, z którym wszyscy będziemy mogli żyć?” to mogłoby być szczęśliwsze doświadczenie. Szkolę uczniów w moich zespołach, aby uważali na takie rzeczy, ale incydenty oczywiście nadal się zdarzają.

Część o tobie jako instruktorze, który godzi się z własnymi ukrytymi uprzedzeniami, jest interesująca - proponuję napisać pytanie na ten temat, a następnie napisać odpowiedź z odpowiednią częścią tej odpowiedzi.Ponadto, jeśli jest już pytanie, w jaki sposób uczniowie mogą zapobiec tego typu katastrofom, kolejna dobra część tego postu może znaleźć się tam na odpowiedzi.(Jeśli go nie ma, byłoby to świetne pytanie.)
@aparente001 Rozważę to.Chodzi o to, że wszyscy mamy uprzedzenia.To ludzka sprawa.To, co możemy zrobić, to nauczyć się rozpoznawać, kiedy wpływa to na nasze działania.Przyznaję, miałem dostęp do wybitnych trenerów z nieświadomych uprzedzeń.
„Wszyscy mamy uprzedzenia. To ludzka sprawa” - chciałbym, żeby więcej ludzi to zrozumiało.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...