TLDR
Co [profesor] powinien był zrobić?
Zależy od rzeczywistego zakresu zakłóceń. Ale prawdopodobnie postąpił słusznie.
Czy powinno się zabronić uczniom przynoszenia dzieci na zajęcia.
Oczywiście, że nie.
Nie ma czegoś takiego jak idealne środowisko do nauki
Nawet zakładając wyeliminowanie wszystkich źródeł rozproszenia, wątpię, czy byłbyś w stanie skupić się w 100% na wkładzie przekazane przez wykładowcę i że byłbyś w stanie odebrać i przetrawić każdą prezentowaną informację po jednokrotnym wysłuchaniu jej podczas wykładu. Jeśli Twoja strategia uczenia się opiera się na karmieniu łyżeczką innych osób i zapewnianiu Ci „idealnych warunków do nauki” przez cały czas, powodzenia.
Oczywiście, uczeń powinien zabrać dziecko z klasy, jeśli to stale wymaga uwagi. Jednak powinieneś być w stanie zignorować małe odgłosy, które zwykle wydają szczęśliwe dzieci. Nie wszystkie dzieci wymagają stałej opieki. Jeśli tak, prawdopodobnie należy się tym zająć poza salą lekcyjną. Jeśli tego nie zrobią, nie ma powodu, aby wprost banować ich z powodu drobnych zakłóceń, które mogą spowodować lub nie.
Nie wszystkie rozrywki są sobie równe, a przepisy dotyczące korzystania z technologii rozrywkowych oczywiście nie mają tutaj zastosowania. Należy znaleźć równowagę wymagającą pewnego stopnia przemyślenia i tolerancji ze wszystkich stron. Ale musisz zaakceptować fakt, że nie żyjesz w świecie bez dzieci.
Również rodzice zasługują na formalną edukację
Dla tych, którzy twierdzą, że normalny styl życia oznacza przede wszystkim edukację, a potem rodzinę, a to ich własna wina, że nie przestrzegają tego, mówię, że dla naukowców nigdy nie będzie lepszego czasu na rozmnażanie się. Czy chcesz zrobić sobie przerwę po ukończeniu studiów magisterskich lub doktoranckich? Wolisz zrobić sobie przerwę podczas postdoc lub kariery zawodowej w branży? Chcesz najpierw kupić i spłacić dom? Nie możesz czekać do emerytury, żeby założyć rodzinę, przynajmniej jako kobieta. Zauważ również, że większości ludzi prawdopodobnie łatwiej będzie podzielić się małymi pieniędzmi, które mają jako student, z dzieckiem, zamiast zmniejszać dochody gospodarstwa domowego prawie dwukrotnie po przyzwyczajeniu się do podwójnego dochodu, żadnych dzieci styl życia.
Dla rodziców, podobnie jak dla Ciebie, ważne jest, aby uzyskać formalną edukację. Prawdopodobnie sytuacja jest co najmniej tak samo niewygodna dla nich, jak i dla Ciebie. Możesz więc oczekiwać, że będą już mieli silną zachętę do korzystania z zewnętrznej opieki nad dzieckiem, gdy tylko jest to możliwe. Ponieważ rodzice zwykle mają trudniej niż Ty cały czas , utrudnianie im tego wydaje się niesprawiedliwe, tylko po to, aby inni nie zauważyli, że poza tematem wykładu istnieje świat poza tematem.
Różnorodność jest dla Ciebie dobra
Masz szczęście, ponieważ wydaje się, że możesz uczestniczyć w edukacja zapewniana przez twoją uczelnię nawet jako rodzic, ponieważ oznacza to, że są ludzie promujący zapotrzebowanie na przyjazne dla rodziny środowisko, a także przyjazne rodzinie warunki pracy, które mogą przynieść ci korzyści pewnego dnia. w dłuższej perspektywie (w sensie ewolucyjnym) niepożądane jest usuwanie naukowców z puli genów. Podobnie niepożądane jest usuwanie rodziców z edukacji lub siły roboczej.
Na krótką metę proponuję albo zignorowanie sytuacji (tak jak to zrobiła profesor) lub poznanie rodzica, porozmawianie o tym, jak się z tym czuje, jakie ma opcje. Idealnie w nieofensywny sposób. Być może w USA jest inaczej, ale tutaj w Niemczech każda duża uczelnia ma programy promujące kulturę przyjazną rodzinie na uniwersytecie oraz wspierające pracujących lub studiujących rodziców wśród studentów i pracowników. Jeśli nie ma, możesz zasugerować założenie takiej kultury.
Kultura przyjazna rodzinie zaczyna się od uznania, że dzieci tam są i przedstawiania zaangażowanym stronom propozycji poprawy sytuacji dla wszystkich. Jeśli nie ma opcji poza salą lekcyjną, pozostaną w niej. Tak samo jak z rowerzystami bez odpowiedniej infrastruktury rowerowej. Muszą wykorzystać wszystko, co znajdą.