Napisałem artykuł pod presją mojego przełożonego, który przywiązuje dużą wagę do publikacji. Czuję, że zarówno konferencja, jak i mój referat są mierne. Co jest zrobione jest zrobione. Jak zdystansować się od tego złego błędu wiszącego w IEEE Xplore z moim imieniem na zawsze? Czy jest jakiś sposób? Naprawdę nienawidzę swojej kłopotliwej sytuacji.
W mojej pracy nie ma błędnych informacji. Odkrycie nie jest niczym zaskakującym. Eksperymentom brakuje rygoru. Każdy poważny badacz, który to przeczyta, z pewnością to zauważy. Boli mnie bycie kojarzonym z pracą o miernej jakości. Czuję się zażenowany.
Konferencja ma 65% współczynnik akceptacji. Mój przełożony mówi, że to dobra konferencja. Nie jest mały. Nie jest też wyspecjalizowany. Ma wiele ścieżek. I zdecydowanie akceptuje mierne prace.
Jeśli chodzi o wybór przełożonego. To jest życie. Błędy się zdarzają. Chcę się upewnić, że nie okaże się to pomyłką. Nie ma sensu marnować czasu na narzekanie. Kiedy nadejdzie czas, uwolnię się od przeciętności.
Edytuj: Dzisiaj, kiedy omawiano publikacje z innym profesorem, omawiano mój artykuł. Profesor, którego ideologia różni się od ideologii mojego promotora, wyraźnie stwierdził, że praca jest pozbawiona treści. A potem mój przełożony wyparł się mnie, mówiąc, że ma inne zdanie na temat moich wyników, a ta dyskusja przyniosła mu nową wiedzę. To pogłębia moją ranę. Najpierw nienawidzę publikowania moich prac, a potem jestem obwiniany, kiedy jest krytykowany? Taka jest cena pracy ze złym umysłem. Zauważ, że artykuł został przeczytany przez mojego przełożonego przed wysłaniem.