Moja odpowiedź opiera się na założeniu, że wyniki badań naukowych powinny być dostępne bez ograniczeń dla całej ludzkości , a zatem nikt - ani Twój doradca, ani Ty sam - nie powinien być w stanie czerpać korzyści finansowe z monopolizowania takiego algorytmu lub ograniczania jego stosowania.
Nie oznacza to, że Ty, on lub Twoja uczelnia nie powinniście zakładać firm, które prowadzą działalność komercyjną w oparciu o te badania (* ) - ale na pewno nie opieraj ich na ograniczaniu dostępu do wiedzy i wglądu. Możesz dalej ulepszyć swój algorytm; na jej podstawie możesz opracować przydatne produkty; możesz zaoferować usługi, które to obejmują; i tak dalej.
Jeśli chodzi o Twoje pytania:
Jak uczciwie jest dla doradcy używanie kodu ucznia do zarabiania pieniędzy (z których żadne nie trafi do kieszeni ucznia )?
Jeśli ten kod jest publicznie dostępny - tak samo sprawiedliwy, jak generalnie „zarabianie pieniędzy”. Jest to podwójnie prawdziwe, jeśli algorytm był wynikiem finansowanych badań (co, jeśli jesteś doktorantem, najprawdopodobniej tak jest). Jeśli jednak większość wysiłków zmierzających do zarobienia tych pieniędzy faktycznie polegała na tworzeniu tego kodu, staje się to mniej sprawiedliwe - ale wtedy jest bardziej prawdopodobne, że nie jest sprawiedliwe, aby ktokolwiek z was zarabiał pieniądze (ponieważ prawdopodobnie robisz to przez opatentowanie lub bliskie źródła itp.)
Jak często doradca używa kodu swojego ucznia do zarabiania pieniędzy (z których żaden nie trafi do kieszeni ucznia)?
Z mojego doświadczenia wynika, że czasami się to zdarza. To nie jest najgorsza rzecz, jaką doradcy robią swoim doradcom.
Fakt, że użyje on moich algorytmów, ograniczy mnie w jakikolwiek sposób do używania ich w przyszłości w tym samym zakresie (w inne pole)?
Nie powinno - ale po prostu sprawdź licencję. Powinieneś postarać się opublikować kod w jakimś miejscu, takim jak GitHub lub BitBucket, z nieograniczoną licencją; wtedy, jeśli będzie go używać grupa ludzi, kot wyjdzie z worka i nawet jeśli ktoś ma jakiś argument prawny przeciwko publicznemu używaniu tego kodu, prawdopodobnie i tak nie będzie próbował go realizować. Uwolnij swój kod!
Czy rozmowa z nim może być dobrym sposobem rozwiązania tego problemu?
Chodzi o to, czy jest problem w ogóle, a jeśli tak, to to, na czym właściwie polega problem, nie jest jasno i za zgodą rozwiązane, a ludzie, którzy nie zgadzają się co do natury i samego istnienia problemu, raczej nie zdołają go „rozwiązać”.
(*) - To kolejna kwestia, na którą mam zdecydowane poglądy, które wykraczają poza zakres tego pytania.