Pytanie:
Jakiej edukacji trzeba nazywać „profesorem” w Stanach Zjednoczonych?
Roxy
2015-02-02 04:34:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jakiej edukacji trzeba nazywać „profesorem” w Stanach Zjednoczonych? Kobieta, która ukończyła studia prawnicze w ramach programu asystentów prawnych dla młodszych szkół średnich, nalega, by nazywać ją profesorem w lokalnym college'u. Jest jedyną osobą w całej szkole, która to robi. Czy to normalne?

Nie rozumiem pytania. Czy masz na myśli „stopień prawniczy _z_ programu asystentów prawnych w college'u”? Mówisz też, że „upiera się, by nazywać ją profesorem w miejscowym college'u”: jakie jest jej stanowisko w tej uczelni i przez kogo upiera się, by nazywać ją „profesorem”?
Kiedy po raz pierwszy zostałem powołany na profesora, byłem studentem pierwszego roku studiów doktoranckich, planowanym na egzaminy prokuratorskie (i to było konsekwentne użycie). Ostatnim razem uczyłem biznesu jako adiunkt z MBA jako moim najwyższym stopniem i tak się przedstawiłem (nie nalegałem, ale tak sformułowałem, jak powinni się do mnie zwracać). Byłem adiunktem w innej szkole biznesu (która również prowadziła kursy GED), aktywnie wrobili instruktorów jako „nauczycieli”, a nie „profesorów”. Szkoła była bardzo zorientowana na obsługę klienta - wydawało się, że w tej szkole brakuje szacunku dla uczniów.
@TrevorWilson pytanie dotyczy wymagań na tytuł profesora. W Stanach Zjednoczonych to tylko opis stanowiska i każdy może nazywać się profesorem. Ale w wielu innych krajach profesor jest oficjalnym tytułem, takim jak doktor, na który trzeba zapracować. Musisz mieć doktorat + [habilitację] (http://en.wikipedia.org/wiki/Habilitation) + powołanie na uniwersytet. Oznacza to lata zaawansowanych studiów, publikacji i pracy naukowej.
Co nazywają „prawdziwi profesorowie” (ludzie prowadzący duże grupy badawcze) w USA? Na przykład. jak odróżniasz fałszywych od prawdziwych profesorów?
@Ian Osoby, które kierują dużymi grupami badawczymi, są również nazywane „profesorami” lub „doktorami”, w zależności od instytucji, preferencji itp. Nie są one rutynowo rozróżniane w rozmowie; * pełny * tytuł zawodowy zawiera rangę akademicką, ale nie jest używany w rozmowie.
@Ian Jeśli chcesz podkreślić, że czyjeś stanowisko to „profesor”, a nie „profesor nadzwyczajny” lub „adiunkt”, możesz powiedzieć, że jest on _ pełnym profesorem_. Ale nigdy nie powiedziałoby się czegoś takiego jak „pełny profesor Smith”.
Ta kobieta, która upiera się, że nazywa się ją profesorem, ma tylko „dyplom” z młyna dyplomowego. Może jej tytuł zawodowy to profesor. W wielu zawodach dają ludziom dobre tytuły, aby czuli się dobrze. cieszę się, że nie jestem w jej koledżu.
Nigdy nie wiem, co wypełnić amerykańskie formularze, ponieważ tutaj w Brazylii każdy jest „profesorem”, łącznie z nauczycielami szkolnymi, wykładowcami itp. W USA prawdopodobnie byłbym uważany za „wykładowcę” lub „adiunkta”. W Brazylii i niektórych krajach Ameryki Łacińskiej „profesor” to tylko zawód. W wielu krajach to tytuł.
Osobiście odnoszę się do każdego instruktora w college'u, czy to gimnazjum, czy wyższego, jako profesor. Chociaż tej wiosny zadzwonię do mojej japońskiej profesor Sensei, bo tak wszyscy się do niej odnoszą.
@LeonardoCastro W odniesieniu do Brazylii i Portugalii, termin Professor / Professora jest po prostu portugalskim odpowiednikiem słowa „nauczyciel” (stąd obejmuje wszystkich nauczycieli, w tym nauczyciela sztuk walki, nauczyciela szkoły podstawowej, nauczyciela języka trzeciego / obcego itp.), A nie należy mylić z angielskim użyciem słowa „Professor”. Pls popraw mnie, jeśli się mylę.
@PradeebanKathiravelu Tak, portugalski „profesor (a)” obejmuje to wszystko ** i ** uniwersytecki „profesor”, tak że brazylijscy nauczyciele akademiccy czasami nie wiedzą, czy powinni określać się jako „profesorowie”, czy po prostu „wykładowcy” podczas używania Język angielski.
Jest taka scena w „The Music Man”, w której Marian (bibliotekarz) wyjaśnia, że lider zespołu jest często nazywany „profesorem” przez uprzejmość, nawet jeśli nie ma oficjalnego tytułu.
Siedem odpowiedzi:
Anonymous Mathematician
2015-02-02 07:01:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Całkowicie zgadzam się z odpowiedziami udzielonymi przez ff524 i Pete L. Clark, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię, która jest tutaj w tle, dotyczącą tego, czy to zachowanie jest normalne. Kiedy ktoś kładzie nacisk na tytuł zawodowy, może to być spowodowane tym, że jest pompatyczny, ale może tak naprawdę mieć ku temu dobry powód. Trudno jest dobrze wykonywać swoją pracę, jeśli ludzie, z którymi się kontaktujesz, nie zachowują odpowiedniego poziomu szacunku i profesjonalizmu, a naleganie na tytuły może być skutecznym sposobem kontrolowania tonu Twoich interakcji.

To, czy jest to pomocne, jest często skorelowane z płcią lub rasą: wielu białych mężczyzn jest domyślnie traktowanych z szacunkiem, podczas gdy kobiety lub mniejszości czasami odkrywają, że uczniowie lub koledzy wchodzą z nimi w niepokojący sposób, który nie zdarza się tak często dla ich białych współpracowników. . Na przykład uczniowie czasami oczekują od kobiet zachowań wybaczających i opiekuńczych w sposób nieuzasadniony i reagują ostro, jeśli tego nie rozumieją; uczniowie czasami nie szanują kobiet w klasie i próbują kwestionować lub podważać ich autorytet (bez żadnego intelektualnie przekonującego powodu) itp. nie zawsze się to zdarza, ale dla niektórych jest to prawdziwy problem.

Naleganie na użycie formalnego tytułu jest jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu. Ryzykujesz, że będziesz wyglądać pompatycznie lub zarozumiale, ale jesteś skłonny podjąć to ryzyko w zamian za przypomnienie wszystkim o swoim stanowisku i chęci utrzymania formalnego i pełnego szacunku tonu. To może nie być najlepsze rozwiązanie w danych okolicznościach, ale działa na tyle dobrze, że jest dość powszechne.

Dlatego radzę podejść do tego problemu z pomocą charytatywną. Jeśli słyszysz narzekania na kogoś, kto upiera się przy tytule, na którym nikt inny nie dba tak bardzo, zwłaszcza kobiety lub mniejszości, pamiętaj, że może to być ich sposób radzenia sobie w trudnej sytuacji.

Ten x1000. Aby zapoznać się z opisem tego faktu w pierwszej osobie, autorstwa afrykańsko-amerykańskiej profesor inżynierii, zobacz [They Call Me Doctor Berry] (http://www.nytimes.com/2014/11/02/opinion/sunday/they-call- me-doctor-berry.html)
@ff524 Należy zauważyć, że kobieta jest afroamerykańskim profesorem inżynierii na ** doskonałym ** programie inżynierskim. Minęło kilka lat, odkąd sprawdziłem, ale w połowie 2000 roku Rose-Hulman była zazwyczaj łeb w łeb z Harvey Mudd College (gdzie uczęszczałem), aby uzyskać najlepsze programy inżynierskie ze szkół, które mają najwyższy stopień licencjata. Słysząc tę ​​nazwę, jako naszą „konkurencję” o ten tytuł, byłem pod jej wrażeniem - i zasmucony stanem rzeczy w 2014 roku w jej szkole - gdy zobaczyłem to na dole artykułu.
Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek narzekałby na kogoś, kto nalega, by zwracano się do niego po imieniu. Z doświadczenia dr Berry'ego wynika, że ​​„wątpię, aby było to doświadczenie, które wielu moich kolegów musiało kiedykolwiek przeżyć”. nie powinna zakładać. Popełniłem wszystkie krzywdy, które, jak mówiła, znosiła przeciwko wszystkim moim profesorom, z których większość to biali mężczyźni. Po prostu starałem się być pomocny i nie przypominam sobie negatywnego odbioru (też niezbyt pozytywnego). Ale myślę, że jeden tytuł ma znaczenie i może pomóc poprawić ton.
@AaronHall Uzgodniono z Aaronem. Robi fałszywe założenie. Wszyscy instruktorzy są kwestionowani (zwłaszcza gdy się mylą ... profesorowie też popełniają błędy) ocenianie jako zbyt surowe / niesprawiedliwe (chyba że są niezwykle łatwe) itp., W tym białych mężczyzn. Nie jest to nawet negatywna rzecz, ponieważ zwykle oznacza, że ​​albo instruktor popełnił błąd, który może zmylić uczniów, albo uczeń jest zdezorientowany i potrzebuje wyjaśnienia koncepcji. Tak czy inaczej, nie wspomnienie o tym nic nie pomaga, może poza ego profesora.
Co zabawne, generalnie nie lubię, gdy ludzie nazywają mnie lekarzem (to mój tytuł) ... Rzeczywiście, przedstawiam się moim imieniem. Trzeba okazywać szacunek bez względu na mój tytuł. Jeśli nie chcą mnie słuchać, bo nie jestem profesorem, nie warto spędzać czasu z nimi na rozmowie. Z drugiej strony, można być laureatem Nagrody Nobla i być kompletnym idiotą (czy mam wymienić kilku? Bo jest ich kilku ...).
ff524
2015-02-02 05:31:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiem na ogólne pytanie w tytule Twojego postu:

Jakiego wykształcenia trzeba nazywać się „profesorem” w Stanach Zjednoczonych?

W ogóle. W Stanach Zjednoczonych osoba zajmująca stanowisko profesora (dowolnej rangi, w tym stanowisk podobnych do profesorów, które mogą nawet nie zawierać słowa „profesor” w oficjalnym nazwisku) na uniwersytecie, może być nazywana „profesorem”. Nie jest to kwestia ich poziomu wykształcenia, ale tytułu zawodowego.

Kobieta z dyplomem prawniczym na studiach dla asystentów prawniczych w gimnazjum nalega na tytuł profesora w lokalnym college'u. Jest jedyną osobą w całej szkole, która to robi. Czy to normalne?

Jeśli ma spotkanie mieszczące się w zakresie stanowisk „profesorskich”, to ma pełne prawo nalegać, aby zwracano się do niej jako „profesor”.

Ponadto, ponieważ nie jest „lekarzem”, nie należy zwracać się do niej per „Dr X”. Jest prawdopodobne, że wielu innych profesorów w college'u społecznym ma doktoraty (które mogą być doktoratami, ale mogą to być również stopnie naukowe lub inne stopnie doktora). lub „profesor”, ale jedyne opcje, jakie ma, to „profesor”, „pani” (lub odpowiednio „Panna” lub „Pani”).
@BrianBorchers: Najpopularniejszym „tytułem prawniczym” w Stanach Zjednoczonych jest J.D., Juris Doctor. Uważam, że technicznie rzecz biorąc, jest to uważane za stopień doktora, chociaż osoby z tym stopniem często nazywają siebie „Dr.”
W rzeczywistości nie jest niczym niezwykłym nazywanie wszystkich członków wydziału „Dr.” lub „Professor”; nawet ci, którzy nie mają stopnia profesorskiego. Ja, jako wykładowca (najniższy z najniższych wśród wydziałów stacjonarnych) nazywano mnie „profesorem Brownem”, dopóki * ostatecznie * nie ukończyłem doktoratu. i został awansowany na „Dr Browna”. Nie mam doświadczenia z kolegiami społecznymi, ale nie zdziwiłbym się, gdybym znalazł tam taką samą praktykę.
@BobBrown Uwzględniłem wykładowcę, adiunkta i inne profesorskie role w „zakresie„ profesorskich ”stanowisk”, ale powiem to wyraźnie.
@ff524: Rozumiem. (Ale my, wykładowcy, często mówimy: „Tak, panie doktorze, profesorze pełnym! Jak wysoko, proszę pana?”)
@BobBrown Jeden z wykładowców, z którego żartowałem, że połowę powodu, dla którego złożył podanie o pracę, było to, że można go było nazywać „profesorem Soandso”.
Chociaż tytuł ten to JD, to tradycyjnie prawnicy nie używają tytułu „doktor”. Do profesorów prawa zwraca się zazwyczaj jako „profesor X”, a nie „doktor X”.
Byłem ** studentem ** (czyli jeszcze nie licencjatem) i przedstawiłem kilka wykładów - z pewnością niektórzy studenci, z którymi dosłownie współpracowałem z innymi zajęciami, nazywali mnie profesorem. Oczywiście trochę niezręcznie, ale niektórym się to udało.
@ff524, Isaac Asimov nalegał na utrzymanie swojego stanowiska na Uniwersytecie Bostońskim, aby po przejściu stamtąd nadal mieć prawo do tytułu „profesora”.
@vonbrand i jak udało mu się utrzymać tę pozycję, czy był to układ typu „pozwól mi zachować tytuł, a zrezygnuję z czeku”?
Pete L. Clark
2015-02-02 05:37:48 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W Stanach Zjednoczonych nie jest wymagane żadne szczególne wykształcenie, aby nazywać się „profesorem”. To nie jest honorowe jak "Dr." który odnosi się do określonego stopnia. (Było kilku znanych naukowców, którzy nie mieli więcej niż licencjat, np. Lyman Kittredge. Jest to mniej powszechne w miarę upływu czasu, ale z pewnością jest wielu profesorów bez końcowych stopni naukowych w tej dziedzinie. Profesor ”jest formalnym tytułem zawodowym w dziedzinie szkolnictwa wyższego i jeśli ktoś posiada ten tytuł w swojej uczelni, może go legalnie używać.

Ogólnie każdy może „nalegać”, by nazywano go kimkolwiek, a druga strona może wtedy zdecydować, jak chce odpowiedzieć. Mógłbym odmówić nazywania mojego lekarza „Dr.” jeśli zechcę; to, co się wtedy stanie, zależy od nich. Naleganie, by w trakcie wykonywania zawodu zwracać się o stanowisko, wydaje mi się rozsądne.

„Czy to normalne?” może być trudnym pytaniem dla nieznajomych w internecie. Przyjmując założenie, że jest jedynym wykładowcą tej uczelni, który chce nazywać się „profesor”, to ... wydaje się, że w tej uczelni to nie jest normalne. Ale jest wielu innych amerykańskich profesorów, którzy chcą nazywać się „profesorami” i wiele instytucji, w których jest to najpowszechniejsza nazwa, więc w tym sensie praktyka jest normalna.

( Dodano : @AnonymousMathematician podaje kilka istotnych warunków, w których właściwe może być bycie jedynym wykładowcą w ich instytucji, który na to kładzie nacisk. )

Należy również zauważyć, że w wielu krajach (ale nie w Stanach Zjednoczonych) większość lekarzy nie ma stopni doktora (MD), a „lekarz” to tytuł grzecznościowy, a nie taki, do którego uprawniają ich kwalifikacje akademickie.
Kelly S. French
2017-05-12 22:48:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dzielę się własną historią, ponieważ znajduje się ona w szarej strefie i może być pomocna dla niektórych.

Niedawno ukończyłem studia magisterskie z informatyki i poproszono mnie o poprowadzenie zajęć licencjackich w następnym semestrze. Wersja tego pytania, które zadałem mojej żonie, brzmiała: „Jak mam mówić do mnie od uczniów?” Była tylko rozbawiona i odpowiedziała, dlaczego to ma znaczenie, ale sprytnie wspomniała, że ​​studentom powinno wystarczyć, aby wiedzieli, że uniwersytet jest zadowolony z moich referencji i dzięki temu mogę tam uczyć. W tym samym duchu, co inne odpowiedzi tutaj, nie nalegam na formalność samą w sobie, ale próbuję żonglować wieloma normami kulturowymi dotyczącymi tytułów w kontekście edukacyjnym i tak dalej.

Ponieważ ja też nie nie mam doktoratu ani stopnia medycznego, nie powinienem oczekiwać, że będę nazywany lekarzem; pytanie brzmi, czy poprawić ucznia, który zwraca się do mnie w ten sposób. To się nie wydarzyło, ale postanowiłem je poprawić, jeśli tak się stanie, to pozostawia mi tylko to, o co poprosić ich, aby użyli zamiast „Dr.”. Naturalnym wyborem są formy Prof. French lub Mr. French. Podczas moich studiów licencjackich, kiedy mieliśmy instruktora, który nie miał doktoratu. upewniliśmy się, że użyjemy Pana lub Pani (w tamtych czasach debata Pani / Pani jeszcze się nie rozpaliła).

W moim przypadku pytanie sprowadzało się do tego, czy mogę zostać skierowany jako prof. French, nie zmylając ani ucznia, który spodziewał się, że mam doktorat, ani też w jakiś sposób postrzegano mnie jako pożyczającego tytuł jako formę głaskania ego. Istnieje kilka pytań, które toczą się wokół tego zagadnienia, na przykład: czy można zadzwonić do prof. X pana X lub zwracając się do przyjaciela, który naucza po dołączeniu do jego laboratorium? / a> lub w jakim momencie mogę zwracać się do mojego profesora po imieniu

To, co mnie wyjaśniło, to mój list nominacyjny, który jednoznacznie stwierdzał, że jestem mianowany na stanowisko adiunkta. Na początku zajęć napisałem na tablicy swoje pełne imię i nazwisko, ale nie zawierałem historii pracy ani dyplomów, kierując się radą żony, aby nie czuć potrzeby wyrażania swoich referencji studentom, ponieważ nie muszę niczego udowadniać im. Kiedy studenci zwracają się do mnie, używają profesora Frencha zarówno osobiście, jak i w e-mailach i to działa dla mnie.

Moja najstarsza córka niedawno ukończyła nie tylko studia pedagogiczne - i od lat uczy w szkole podstawowej - ale ukończyła też własne studia magisterskie, ale inną dziedzinę, ten sam semestr co ja kopalnia. Skonsultowałem się z nią na temat nauczania w ogóle i miała mnóstwo dobrych informacji na temat zarządzania klasą. Zgodziliśmy się, że w moim przypadku nie chciałem im mówić, że to mój pierwszy wykład; głównie dlatego, że chociaż mogłoby to sprawić, że czuję mniejszą potrzebę przepraszania za błędy lub przeoczenia, dałoby uczniom ziarno wątpliwości, choćby niewielkie, które mogłyby rozpraszać uwagę.

Jak się okazuje, asystentem na zajęciach jest doktorantka, więc zwraca się do mnie w e-mailach jako pan French, który wolę, ponieważ nie jest jedną z moich studentek i jeśli nalegam, Prof. French sugeruje więcej formalności i hierarchii, niż mi to odpowiada. Kiedy zwraca się do mnie, rozmawiając ze studentami, mówi na przykład: „musisz zobaczyć instruktora” lub „musisz porozmawiać z panem Frenchem”. oba są dla mnie w porządku z tych samych powodów, co powyżej.

W większości przypadków może to być prosta odpowiedź, ale naprawdę potrzebujesz więcej kontekstu, aby poprowadzić Cię, czy pochodzi z kultury, czy

Teraz, gdybym tylko mógł dowiedzieć się, jak nazwać inny wydział teraz, gdy jestem nim ...

tewodros amberbir mekonnen
2017-11-28 06:57:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moim zdaniem nie uważam, aby dzwonić lub występować jako profesor bez doktoratu, ponieważ prowadzi to społeczność na niewłaściwy sposób postrzegania. Na przykład mam tytuł MBA i czasami uczelnie zapraszają mnie na wykłady. Studenci dzwonili do mnie, bo jestem profesorem, a ja odmawiam, bo to nie ma sensu. Wiem, że wielu kolegów nie ma doktoratu, ale są profesorami. Wydaje się niezwykłe i nieodpowiednie, nawet asystent lub profesor stowarzyszony.

R Philip Aguilar
2016-09-10 18:09:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W USA tytuł profesora jest nadawany osobom, które mają stopień doktora i są nauczycielami na dowolnym poziomie akademickim. Osoba, która jest lekarzem, to osoba, która ukończyła stopień naukowy, co oznacza, że ​​ukończyła najwyższy stopień w swojej dziedzinie studiów powyżej stopnia licencjata. Obecnie Masters of Fine Arts jest najwyższym stopniem dla artysty w USA, technicznie można nazwać nazwiskiem doktora. Zajęcia plastyczne mają charakter nieformalny, więc dzwonisz do instruktora po imieniu, ale obecnie próbują oni opracować program doktorancki. Poziomy mistrzowskie nazywane są instruktorami. Ponieważ niektórzy ludzie denerwują się tytułem doktora, zwyczajem jest dzwonić tylko do osób z doktoratem. Jeśli jesteś absolwentem i nazywasz się profesorem, powinieneś poprawić tę osobę, ponieważ jest to tytuł, który ludzie zdobywają po dodatkowych 5 do 8 latach nauki. Co do PO w pierwszym dniu zajęć profesor powinna przedstawić się i jaki stopień ma z jakich szkół. Nauczanie na dwuletnim college'u wymaga tylko tytułu magistra. Na czteroletnich uniwersytetach potrzebny jest stopień doktora lub stopień naukowy, na przykład w dziedzinie sztuki. absolwentów prowadzących zajęcia pod bezpośrednim nadzorem dyplomowanej osoby. To była długa odpowiedź, ale w wątku było mnóstwo dezinformacji. Mam MFA. Przekonasz się, że większość osób uczących z MFA na uczelni zna szczegóły, ponieważ jesteśmy skromnymi Instruktorami wśród Profesorów.

Z artykułu [Doctor of Fine Arts] (https://en.wikipedia.org/wiki/Doctor_of_Fine_Arts) na Wiki: Na Uniwersytecie Yale, D.F.A. jest przyznawany studentom posiadającym tytuł magistra sztuk pięknych w zakresie dramaturgii i krytyki dramatycznej z Yale School of Drama, którzy „zdali wszechstronne egzaminy MFA i napisali rozprawę dyplomową, której temat został zatwierdzony przez komisję DFA "wydziału.
Aby uczyć na niektórych (większości?) Uniwersytetach, wystarczy tylko magister (to wszystko, co mam). Ale mając tylko tytuł magistra, możesz być ograniczony do nauczania tylko przedmiotów UG. Ponadto, aby dostać pracę, prawdopodobnie będziesz potrzebować znacznego doświadczenia zamiast doktoratu.
To jest niepoprawne. Jeśli jakakolwiek instytucja amerykańska przestrzega tych zasad, są one bardzo dalekie od standardowej praktyki w dziedzinach STEM. Na mojej uczelni był profesor, który nie miał doktoratu, więc z technicznego punktu widzenia nazywanie go „doktorem” było niepoprawne. Ale „profesor” był w porządku. A jego tytuł ze szkoły to właściwie „profesor”.
A gdyby ktoś z mojej uczelni przedstawił się pierwszego dnia zajęć i wspomniał, jakie ma stopnie naukowe z jakich instytucji, byłoby to dziwne i mogłoby zostać odebrane jako snobizm. Jeśli chcesz, możesz powiedzieć swoim uczniom, jak lubisz się nazywać i jakie jest Twoje aktualne stanowisko. I każde doświadczenie zawodowe, które jest *** istotne *** dla twojego kursu.
Pax Per Scientiam
2015-02-03 12:31:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli chodzi o fizykę, każdy doktorat zatrudniony do nauczania jest słusznie nazywany „profesorem”. Jednak z technicznego punktu widzenia ich tytuł może brzmieć na przykład „adiunkt” lub „profesor nadzwyczajny”. Jeden jest uważany za (pełnego) profesora po uzyskaniu mandatu przez odpowiednią komisję.

Krótko mówiąc, jeden jest profesorem, jeśli uzyskał stopień doktora i został zatrudniony jako nauczyciel. Jeden jest uważany za profesora zwyczajnego, jeśli został zatrudniony na wydziale wyższego szczebla.

To powiedziawszy, nigdy nie spotkałem profesora, który sprzeciwiłby się zwracaniu się do niego pseudonimem „Dr”.

BU ma bardzo ładny ogólny podział.

EDYCJA: nie wiem, dlaczego jestem odrzucany. Jeśli jesteś amerykańskim studentem fizyki, którego doświadczenie jest sprzeczne z moim kontem, podziel się nim.

Miałem profesorów bez stopnia naukowego doktora; nazywanie się profesorem nie jest wymogiem ogólnym, ani nawet nie jest wymagane posiadanie etatu i stopnia profesora zwyczajnego w niektórych dziedzinach lub w nietypowych okolicznościach. Doktorat zdecydowanie nie jest wymagany. (również w * większości * miejscach profesorowie nadzwyczajni są zazwyczaj zatrudniani na etacie - kilka miejsc ma kadencję między pracownikiem stowarzyszonym a pełnym, ale zwykle jest to stanowisko asystenta i współpracownika).
Głosowałem w dół, ponieważ jest to ... cóż, złe. Posiadanie stopnia doktora i stanowisko nauczyciela nie pozwala na to, by być „słusznie nazywanym profesorem”. Profesor to określony tytuł zawodowy, który mogą mieć postdocs i inni pracownicy tymczasowi. „Za profesora zwyczajnego uważa się jednego, jeśli został wybrany na stanowisko profesora wyższego szczebla”. To również jest błędne: kadencja i „profesor zwyczajny” to nie to samo. Podobnie są profesorowie fizyki w amerykańskich instytucjach bez doktoratów. To nie jest kwestia uczniów czy doświadczeń; jest to kwestia czysto faktyczna.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...