Doktorant zniszczył mienie współlokatora w mieszkaniu pozauniwersyteckim, celowo upuszczając laptopa i uruchamiając klucz do samochodu.
Czy dopuszczalne jest zgłaszanie takiego zachowania uczelni doktoranta?
Wyjaśnienie: to oczywiście zostało już zgłoszone policji. Pytanie brzmiało, czy należy to dodatkowo zgłosić uczelni. Dana uczelnia w USA ma obszerny „kodeks postępowania studentów poza kampusem”. Jednak kontakt jest określony tylko dla koordynatora tytułu IX. Wytyczne nie precyzują, w jaki sposób i czy należy zgłaszać wykroczenia niezwiązane z seksem, zgodnie z definicją zawartą w „kodeksie zachowania uczniów poza kampusem”.
Wyjaśnienie 2: Wszyscy z ten sam uniwersytet, ale nie pokrywający się w ogóle pod względem wydziałów.
Wyjaśnienie 3: Pozostali współlokatorzy i ja zdecydowaliśmy się nie podejmować żadnych działań związanych z uniwersytetem. Niemniej jednak myśl, że dana osoba wkrótce skończy stopień doktora i zostanie zatrudniona przez kogoś, kto spodziewa się „wykwalifikowanego” doktora habilitowanego, który będzie „mentorem” studentów, jest dla mnie w pewnym stopniu irytująca.